-
21. Data: 2009-05-19 15:15:00
Temat: Re: Jazda z pasazerem - odczucia
Od: Arni <a...@N...spam>
kristos pisze:
>> P.S. kto jedzie do Lubska?
>
> co znaczy "jechać do Lubska" ?
jechać:
czasownik nieprzechodni
(1.1) o pojazdach: poruszać się, przemieszczać się z jednego
miejsca na inne
Lubsko:
http://www.lubsko.pl/
cieszesiezemoglempomoc
--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
-
22. Data: 2009-05-19 19:21:52
Temat: Re: Jazda z pasazerem - odczucia
Od: "Easy" <e...@m...nospam.org>
Użytkownik "Arni" <a...@N...spam> napisał w wiadomości
news:guuidj$h33$1@inews.gazeta.pl...
> kristos pisze:
>
>>> P.S. kto jedzie do Lubska?
>>
>> co znaczy "jechać do Lubska" ?
>
> jechać:
> czasownik nieprzechodni
> (1.1) o pojazdach: poruszać się, przemieszczać się z jednego miejsca
> na inne
>
> Lubsko:
> http://www.lubsko.pl/
>
> cieszesiezemoglempomoc
skoro nie wiecie o co chodzi znaczy nie jedziecie hihi
blondynkowe myslenie ;) i przefarbowanie nie pomogło
--
Easy
Zielona Dziura
Co Cie nie zabije, to Cie wzmocni
NT650V i NTNT650V ;)
-
23. Data: 2009-05-19 20:09:49
Temat: Re: Jazda z pasazerem - odczucia
Od: "Alti" <a...@g...pl>
Użytkownik "Wieslaw" <j...@o...eu> napisał w wiadomości
news:653d.00000ef1.4a129a05@newsgate.onet.pl...
> Witam,
>
> Ciekawe czy ktos ma taki problem ja ja. Jazda samemu na motocyklu
> zwlaszcza
> tak bez celu to dla mnie oznacza uczucie samtnosci. Wiec zeby toego nie
> doswiadczac a jezdzic sobie motocyklem biore plecaczek jakas dziewczyne.
> Ale w
> czasami w czasie jazdy czuje zlosc na tego pasazera, bo wiadomo
> przyspieszenie
> nie to samo, hamowanie tez, i na dodatek biedze sie odpowiedzialnosc i
> boje sie
> o tego pasazera. Jakie sa wasze odczucia na temat jazdy z pasazerem?
Nie lubię i nie jeżdżę. Przez ostatnie 3 lata tylko 3 razy jechałem z
pasażerem i to nie dalej niż 15km.
Na szczęście moja żona tez nie lubi jeździć jako plecaczek więc problemu nie
ma....
Wojtek
-
24. Data: 2009-05-19 20:14:20
Temat: Re: Jazda z pasazerem - odczucia
Od: "Karambol" <m...@w...pl>
Użytkownik "Wieslaw" <j...@o...eu> napisał w wiadomości
news:653d.00000ef1.4a129a05@newsgate.onet.pl...
> Witam,
>
> Ciekawe czy ktos ma taki problem ja ja. Jazda samemu na motocyklu
> zwlaszcza
> tak bez celu to dla mnie oznacza uczucie samtnosci. Wiec zeby toego nie
> doswiadczac a jezdzic sobie motocyklem biore plecaczek jakas dziewczyne.
> Ale w
> czasami w czasie jazdy czuje zlosc na tego pasazera, bo wiadomo
> przyspieszenie
> nie to samo, hamowanie tez, i na dodatek biedze sie odpowiedzialnosc i
> boje sie
> o tego pasazera. Jakie sa wasze odczucia na temat jazdy z pasazerem?
Ja lubie z zonka. Nabilem z nia juz tysiace km, lubie z nia jezdzic, jest
mala i lekka (46kg), zna obowiazki plecaczka i nie przeszkadza mi.
A motocykl przeciez do najwygodniejszych nienalezy, ale mimo to dajemy rade.
Nie boi sie predkosci, szarpania (lc4 to nie jedwabista glaadkosc), ufa mi..
A jak jezdze solo to zawsze offroad i wtedy tez zawsze jest przygoda:)
--
Karambol
KTM LC4 620 EGS-E
http://pl.youtube.com/user/MarcinKabat
http://pl.youtube.com/user/luckykabatpl
http://club.roadlook.pl/Karambol/mitsubishi-galant.h
tml
-
25. Data: 2009-05-19 21:23:21
Temat: Re: Jazda z pasazerem - odczucia
Od: "kristos" <c...@t...pl>
Easy wrote:
> Użytkownik "Arni" <a...@N...spam> napisał w wiadomości
> news:guuidj$h33$1@inews.gazeta.pl...
>> kristos pisze:
>>
>>>> P.S. kto jedzie do Lubska?
>>>
>>> co znaczy "jechać do Lubska" ?
>>
>> jechać:
>> czasownik nieprzechodni
>> (1.1) o pojazdach: poruszać się, przemieszczać się z jednego
>> miejsca na inne
>>
>> Lubsko:
>> http://www.lubsko.pl/
>>
>> cieszesiezemoglempomoc
>
>
> skoro nie wiecie o co chodzi znaczy nie jedziecie hihi
>
> blondynkowe myslenie ;) i przefarbowanie nie pomogło
jak przefarbowanie ? ustalane było z tym, jakmutam, ogółem ?
--
kristos
885
-
26. Data: 2009-05-20 08:33:39
Temat: Re: Jazda z pasazerem - odczucia
Od: "metalbeast" <p...@-...pl>
> Mnie np. GS 500 będzie się zawsze kojarzył z trudną i męczącą ale jednak
> bardzo fajną wycieczką nad
> morze. A chwil które spędziłem na motocyklu sam, po prostu jakoś z czasem
> nie pamiętam, nie
> poczytuję ich za jakiś sukces...
też śmignąłem ostatnio z plecaczkiem na GSie spory kawałek. Ja nie wiem jak
można narzekać, że 150KM moto z plecaczkiem nie idzie ???? Jadąc na GSie
który ma 1/3KM z tego jakoś wcale nie czuje tragicznej utraty przyspieszeń.
Tylko tyle, że moto wyżej kręcę i wszystko gra. A w zakręty to nawet lepiej
się składa, bo moto lepiej dociążone...
-
27. Data: 2009-05-20 17:26:56
Temat: Re: Jazda z pasazerem - odczucia
Od: zbigi <z...@g...w.wirtualnej.Polszcze.pl>
Eskimos napisał(a):
> On Tue, 19 May 2009 13:53:33 +0200, "BartekGSXF"
>
>>Czekaj, czekaj, tobie brakuje _mocy_ jak jezdzisz z plecaczkiem? Ciagle masz
>>ta CBR1000RR?
>
> Każdy jeden motocykl gorzej jedzie, hamuje i skręca z pasażerem niz
> tylko z kierowcą. Moc nie ma tu nic do rzeczy.
Afcalebonie!
Moja Sikorka z przyzwoitym plecaczkiem zdecydowanie lepiej jezdzi :P
Hamuje tak samo, a skreca chyba tez lepiej. ;)
--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)
-
28. Data: 2009-05-20 20:01:42
Temat: Re: Jazda z pasazerem - odczucia
Od: "Easy" <e...@m...nospam.org>
Użytkownik "kristos" <c...@t...pl> napisał w wiadomości
news:guv80a$7h5$1@news.dialog.net.pl...
> Easy wrote:
>> Użytkownik "Arni" <a...@N...spam> napisał w wiadomości
>> news:guuidj$h33$1@inews.gazeta.pl...
>>> kristos pisze:
>>>
>> blondynkowe myslenie ;) i przefarbowanie nie pomogło
>
> jak przefarbowanie ? ustalane było z tym, jakmutam, ogółem ?
a nie wiem, tego nie znam to nie pytalam. w sumie moja dupa.. przepraszam,
włosy, moja sprwa ;)
--
Easy
Zielona Dziura
Co Cie nie zabije, to Cie wzmocni
NT650V i NTNT650V ;)
-
29. Data: 2009-05-21 06:00:58
Temat: Re: Jazda z pasazerem - odczucia
Od: wiewior <w...@o...pl>
zbigi pisze:
> Eskimos napisał(a):
>> On Tue, 19 May 2009 13:53:33 +0200, "BartekGSXF"
>>
>>> Czekaj, czekaj, tobie brakuje _mocy_ jak jezdzisz z plecaczkiem?
>>> Ciagle masz ta CBR1000RR?
>>
>> Każdy jeden motocykl gorzej jedzie, hamuje i skręca z pasażerem niz
>> tylko z kierowcą. Moc nie ma tu nic do rzeczy.
>
> Afcalebonie!
> Moja Sikorka z przyzwoitym plecaczkiem zdecydowanie lepiej jezdzi :P
> Hamuje tak samo, a skreca chyba tez lepiej. ;)
A moja Seca z pasażerem kończyła się jakieś 15-20km/h wcześniej - nie
chodzi mi o v-max lecz o skręcanie, hamowanie, ogólnie rzecz nazywając
trakcję.
--
wiewior
-
30. Data: 2009-05-21 07:04:18
Temat: Re: Jazda z pasazerem - odczucia
Od: "Kefir" <k...@r...pl>
Elou!
"wiewior" <w...@o...pl> wrote in message
news:gv2qqg$lgd$1@atlantis.news.neostrada.pl...
zbigi pisze:
> Eskimos napisał(a):
>> On Tue, 19 May 2009 13:53:33 +0200, "BartekGSXF"
>>
>>> Czekaj, czekaj, tobie brakuje _mocy_ jak jezdzisz z plecaczkiem? Ciagle
>>> masz ta CBR1000RR?
>>
>> Każdy jeden motocykl gorzej jedzie, hamuje i skręca z pasażerem niz
>> tylko z kierowcą. Moc nie ma tu nic do rzeczy.
>
> Afcalebonie!
> Moja Sikorka z przyzwoitym plecaczkiem zdecydowanie lepiej jezdzi :P
> Hamuje tak samo, a skreca chyba tez lepiej. ;)
A moja Seca z pasażerem kończyła się jakieś 15-20km/h wcześniej - nie
chodzi mi o v-max lecz o skręcanie, hamowanie, ogólnie rzecz nazywając
trakcję.
****************************************************
***********
Zwaz tylko ze Zbig jezdzi max tyle ile Ty przepinajac (w XJ) z 3 na 4. Poza
tym Rz-ulia wazy tyle co bagaz na dwutygodniowy wyjazd. Niech bedzie, pod
namiot, wiec co Ty wiesz o jezdzie z pasazerem ;)
BTW: (do czytaczy) policzcie sobie czego Wam czesciej brakuje: mocy czy
umiejetnosci? To dobry faktor przy zmianie sprzeta.
--
Pozdrawiam, Artu / Kef & ST 955 & wierny Traktor XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta