Użytkownik "maverik" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:526599b9$0$2292$65785112@news.neostrada.pl...
>> Pytanie do osób jeżdżących w Polsce na moto bez prawka. Jak długo już
>> jeździcie i zy wybywacie w jakieś długie trasy? Czy zgarnęliście jakieś
>> mandaty i czy zatrzymujecie się na każdych próbach złapania was przez
>> policje?
> czasy żę policjant pogadał z fajnym moturzystą i puścił się skończyły,
> teraz jest kompletnie na odwrót

Maluj lepiej gole baby pedziu. Policjant pogadal z moturzysta a potem sie z
nim puscil. Chyba w Twoim Pedalowie Tarnawskim...

--
Grzybol

do góry

Natkaaa97 <nataliaa_97@_nospam_interia.pl> wrote:

> Pytanie do osób jeżdżących w Polsce na moto bez prawka. Jak długo już
> jeździcie i zy wybywacie w jakieś długie trasy?

Tylko po paru głębszych, inaczej bym się nie odważył.

> Czy zgarnęliście jakieś mandaty

Przynajmniej bez punktów.

- prawo jazdy jest?
- a oddaliście?

;)

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

do góry

Mój facet miał wypadek na quadzie(poważny samochód do kasacji on
zmiażdżona noga) bez prawka, bez ubezpieczenia, bez rejestracji pół roku
po zdarzeniu przyszedł mu rachunek z prośbą o wpłacenie 100zł
ubezpieczenia za rok w którym zdarzenie miało miejsce--- tak że zależy jak
się uda (i jakie masz chody)


--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

do góry

W dniu czwartek, 24 października 2013 22:45:12 UTC+2 użytkownik nefek napisał:
> Mój facet miał wypadek na quadzie(poważny samochód do kasacji on
>
> zmiażdżona noga) bez prawka, bez ubezpieczenia, bez rejestracji pół roku
>
> po zdarzeniu przyszedł mu rachunek z prośbą o wpłacenie 100zł
>
> ubezpieczenia za rok w którym zdarzenie miało miejsce--- tak że zależy jak
>
> się uda (i jakie masz chody)

Znaczy się zapłacił komuś w łapę tysiaka, czy zrobił komuś loda?

do góry

Dnia pięknego Thu, 24 Oct 2013 20:45:12 +0000 osobnik zwany nefek napisał:

> Mój facet miał wypadek na quadzie(poważny samochód do kasacji on
> zmiażdżona noga) bez prawka, bez ubezpieczenia, bez rejestracji pół
> roku po zdarzeniu przyszedł mu rachunek z prośbą o wpłacenie 100zł
> ubezpieczenia za rok w którym zdarzenie miało miejsce--- tak że zależy
> jak się uda (i jakie masz chody)

czyli na razie poprosili tylko o zaległa skladkę, której zapomniał
opłacić. UFG przyjdzie sobie później. Im się nie spieszy. Dopiszą sobie
odsetki



--
BMW R1100GS '94
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu 2013-10-25 09:27, masti pisze:
> Dnia pięknego Thu, 24 Oct 2013 20:45:12 +0000 osobnik zwany nefek napisał:
>
>> Mój facet miał wypadek na quadzie(poważny samochód do kasacji on
>> zmiażdżona noga) bez prawka, bez ubezpieczenia, bez rejestracji pół
>> roku po zdarzeniu przyszedł mu rachunek z prośbą o wpłacenie 100zł
>> ubezpieczenia za rok w którym zdarzenie miało miejsce--- tak że zależy
>> jak się uda (i jakie masz chody)
>
> czyli na razie poprosili tylko o zaległa skladkę, której zapomniał
> opłacić. UFG przyjdzie sobie później. Im się nie spieszy. Dopiszą sobie
> odsetki

Fundusz Gwarancyjny nie będzie znikał jeśli ubezpieczyciel pokryje
szkodę i zamknie sprawę.


--
MN

do góry

Dnia pięknego Fri, 25 Oct 2013 15:14:36 +0200 osobnik zwany Marcin N
napisał:

> W dniu 2013-10-25 09:27, masti pisze:
>> Dnia pięknego Thu, 24 Oct 2013 20:45:12 +0000 osobnik zwany nefek
>> napisał:
>>
>>> Mój facet miał wypadek na quadzie(poważny samochód do kasacji on
>>> zmiażdżona noga) bez prawka, bez ubezpieczenia, bez rejestracji pół
>>> roku po zdarzeniu przyszedł mu rachunek z prośbą o wpłacenie 100zł
>>> ubezpieczenia za rok w którym zdarzenie miało miejsce--- tak że zależy
>>> jak się uda (i jakie masz chody)
>>
>> czyli na razie poprosili tylko o zaległa skladkę, której zapomniał
>> opłacić. UFG przyjdzie sobie później. Im się nie spieszy. Dopiszą sobie
>> odsetki
>
> Fundusz Gwarancyjny nie będzie znikał jeśli ubezpieczyciel pokryje
> szkodę i zamknie sprawę.

ubezpieczyciel pokryje szkodę, ale za chwilę wróci z regresm. To nie sa
instytucje charytatywne a mając tyle naruszeń na raz na pewno z tego
skorzystają



--
BMW R1100GS '94
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

do góry