-
81. Data: 2010-05-30 07:33:22
Temat: Re: Uważam że chińskie przedłużacze są dobrej jakości
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 29 May 2010 22:27:39 +0200, kogutek wrote:
>Nie obchodzi mnie Twoja interpretacja. Przetestowałem dwa chińskie najtańsze
>przedłużacze w skrajnych warunkach. Obydwa się sprawdziły. Reszta mi zwisa i
>powiewa.
Niepotrzebnie sie chamstwem obnosisz.
Czuj sie ostrzezony - mozesz miec sto dobrych chinskich przedluzaczy,
a od 101-szego wpadna na pomysl oszczednosci.
J.
-
82. Data: 2010-05-30 08:14:58
Temat: Re: Jako?ć przedłużaczy domowego uż ytku
Od: DJ <j...@p...onet.pl>
On 2010-05-29 21:11:54 +0200, Maciek <m...@p...com> said:
> Użytkownik J.F. napisał:
>> Ale obudowa jest palna, bo z plastiku.
>> A metalowe obudowy w komputerach maja otwory wentylacyjne.
>
> Niekoniecznie z palnego plastiku. Są również tworzywa niepalne, czy
> raczej samogasnące.
Oczywistość oczywista. Jednakże księgowy w ChRL jak spojrzy na cenę, i
porówna z niezwykle konkurencyjną ceną obudowy z przemiałowego PS,
którą wybierze?, wiadomo.
> Zresztą nawet jeżeli jest palne, to szybkie zgaszenie płomienia nie
> doprowadzi do zapalenia obudowy. Popalenie (z wyjątkiem benzyny) wymaga
> konkretnego podgrzania i czasu. Ważne, żeby zadziałało podstawowe
> zabezpiecznie termiczne wewnatrz obudowy,
Którego może również nie być, za sprawą w/w księgowego.
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
-
83. Data: 2010-05-30 10:43:41
Temat: Re: Uważam że chińskie przedłużacze są dobrej jakości
Od: "kogutek" <k...@o...pl>
> On Sat, 29 May 2010 22:27:39 +0200, kogutek wrote:
> >Nie obchodzi mnie Twoja interpretacja. Przetestowałem dwa chińskie najtańsze
> >przedłużacze w skrajnych warunkach. Obydwa się sprawdziły. Reszta mi zwisa i
> >powiewa.
>
> Niepotrzebnie sie chamstwem obnosisz.
> Czuj sie ostrzezony - mozesz miec sto dobrych chinskich przedluzaczy,
> a od 101-szego wpadna na pomysl oszczednosci.
>
> J.
>
>
Gdzie widzisz moje chamstwo. Może w tym ze się nie zgadzam z innymi? Nie zgadzam
się bo znam realia produkcji. Kupują tanie rzeczy a chcą jakości jak od
Harrodsa. Żeby być trendy powinienem napisać że izolacja na tych przedłużaczach
jest do dupy, bo się po dwóch latach przetarła w gwóźdź. I że generalnie
wszystko co z Chin jest kiepskie. To po co oni to kupują? Chyba tylko po to żeby
narzekać że kiepskie. Płacą 1/4 ceny i chcą żeby miało atest NASA i było
dopuszczone do używania w kosmosie. Nie wpadną na pomysł oszczędzania. Wpadli na
niego wcześniej. Bardziej oszczędzić się już nie da. Uważam ze jakość Chińskich
rzeczy jest odpowiednia do ich ceny. Jak myślisz że Chińczycy nie produkują
lepszych przedłużaczy to się mylisz. Tylko cenę by miały taką ze był by zaraz
temat jacy ci Chińczycy niedobrzy bo zrobili przedłużacz za stówkę a nie za 25
złotych. Oni robią to co zamawia u nich handlowiec z marketu. Chciał tani
przedłużacz to mu zrobili. Przemysł zawsze robi to co u niego zamawia handel.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
84. Data: 2010-05-30 11:30:22
Temat: Re: Uważam że chińskie przedłużacze są dobrej jakości
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 30 May 2010 12:43:41 +0200, kogutek wrote:
>> Niepotrzebnie sie chamstwem obnosisz.
>> Czuj sie ostrzezony - mozesz miec sto dobrych chinskich przedluzaczy,
>> a od 101-szego wpadna na pomysl oszczednosci.
>>
>Gdzie widzisz moje chamstwo. Może w tym ze się nie zgadzam z innymi?
Nie chodzi zgadzanie, tylko sposob jego wyrazania.
>Nie zgadzam się bo znam realia produkcji. Kupują tanie rzeczy a chcą jakości jak od
>Harrodsa.
Przychodzisz do sklepu, widzisz przedluzacze 10A w cenie od 10 do
100zl, to owszem - mozna podejrzewac roznice, ale 10A ma znaczyc 10A.
>Żeby być trendy powinienem napisać że izolacja na tych przedłużaczach
>jest do dupy, bo się po dwóch latach przetarła w gwóźdź. I że generalnie
>wszystko co z Chin jest kiepskie. To po co oni to kupują? Chyba tylko po to żeby
>narzekać że kiepskie. Płacą 1/4 ceny i chcą żeby miało atest NASA i było
>dopuszczone do używania w kosmosie.
Znowu nie przesadzajmy - nie wymagamy kosmicznych technologii, tylko
normalnego uzytku. Zeby przedluzacz nadawal sie do podlaczenia
zelazka, albo niech na nim pisze "do 100W", zeby kable rozruchowe
"200A" byly kablami rozruchowymi, zeby srubokret nie lamal sie na
pierwszej srubie.
A czemu kupuje ? A chocby dlatego ze skoro potrafia zrobic g* za 10zl,
to podobny dobrej jakosci powinien kosztowac 20, a nie 100, jak to
niektore "markowe firmy" oferuja.
>Jak myślisz że Chińczycy nie produkują
>lepszych przedłużaczy to się mylisz.
Przy bardziej skomplikowanych rzeczach mam watpliwosci czy potrafia.
Owszem, produkcje komputerow opanowali dosc dobrze.
>Oni robią to co zamawia u nich handlowiec z marketu. Chciał tani
>przedłużacz to mu zrobili. Przemysł zawsze robi to co u niego zamawia handel.
I myslisz ze handlowiec zamowil "byle co, wazne zeby kosztowalo
zlotowke" ? Ewentualnie "pomyslcie jak zrobic po 4.50, bo
konkurencyjny sklep ma po 5.00, niewazne na czym zaoszczedzicie, wazne
zebysmy mogli wystawic po 8.99 i jeszcze na tym zarobic" ?
A tak swoja droga jak sie na niektore ceny patrze, to sie zastanawiam
czy to naprawde tak tanio da sie zrobic, czy to jakies odrzuty, ktore
fabryka sprzedala jako zlom, a potem w sprytni posrednicy zrobili z
tego "pelnowartosciowy" towar.
Albo w ogole jakas zachodnia siec to zakwestionowala, zwrocila, ale do
Chin odsylac sie nie oplaca.
J.
-
85. Data: 2010-05-30 12:40:19
Temat: Re: Jako?ć przedłużaczy domowego uż ytku
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik DJ napisał:
>> Niekoniecznie z palnego plastiku. Są również tworzywa niepalne, czy
>> raczej samogasnące.
>
>
> Oczywistość oczywista. Jednakże księgowy w ChRL jak spojrzy na cenę, i
> porówna z niezwykle konkurencyjną ceną obudowy z przemiałowego PS, którą
> wybierze?, wiadomo.
Owszem, zawsze możesz trafić na produkt dla samobójców. Również całkiem
sporo chińszczyzny ma dobre parametry, nie zagłusza włączonego obok
radia, nie przegrzewa się, więc nie każdy ichni produkt jest szmelcem.
Maciek
-
86. Data: 2010-05-30 21:39:08
Temat: Re: Jako?ć przedłużaczy domowego uż ytku
Od: "Aalf Niemam" <a...@W...gazeta.pl>
Maciek <m...@p...com> napisał(a):
> UĹźytkownik DJ napisaĹ:
> >> Niekoniecznie z palnego plastiku. SÄ rĂłwnieĹź tworzywa niepalne, czy
> >> raczej samogasnÄ ce.
> > OczywistoĹÄ oczywista. JednakĹźe ksiÄgowy w ChRL jak spojrzy na
cenÄ, i
> > porĂłwna z niezwykle konkurencyjnÄ cenÄ obudowy z przemiaĹowego PS,
ktĂłrÄ
>
> > wybierze?, wiadomo.
>
> Owszem, zawsze moĹźesz trafiÄ na produkt dla samobĂłjcĂłw. RĂłwnieĹź
caĹkiem
> sporo chiĹszczyzny ma dobre parametry, nie zagĹusza wĹÄ czonego obok
> radia, nie przegrzewa siÄ, wiÄc nie kaĹźdy ichni produkt jest szmelcem.
> Maciek
mam doczynienia zawodowo z wieloma zasilaczami P.R.C. i powiem tak
jak chinczyk robi dla kogos kto sprzedaje pod swoją marka i chińczykowi
zależy to nie sciemnia i robi coś co przypomina porządny sprzęt lub jest
porządnym sprzętem /patrz iphone, ibm-lenovo, zasilacze dell/
w kraju masz 3 grupy chinskich wyrobow
/markowe - np dell iphone itp
/podobne do markowych - jakies marki typu vg czy inne "tzw lepsze niż
smietnik"
/ badziew który ma kosztować 5 zł
w zyciu spotykasz wszystkie 3 grupy a u nas zawodowo sa montowane zasilacze
grupy srodkowej / tak od 20 do 100 zł/ i na tysiące zamontowanych zasilaczy
padło może z setka - zaden się nie zapalił zywym ogniem a były przypadki:
- zasilacz parzył /wyłączał się termicznie/ miał z 70-80 stopni i pracował
jak generator - nagrzanie, ostudzenie poniżej termika, nagrzanie itd
- po włączeniu okazało się że chińczyk czyste zwarcie zrobił - tu przydają
się ich kable 0,4 - huk, kabel flaczeje = miedź znikneła działając jak
bezpiecznik i też nic się nie zapaliło
- w czasie pracy uderzenie pioruna prosto w linie zasilaczy - wszystkie
elegancko odparowały wewnątrz i też nic się nie zapaliło
- zwarcia, przeciązenia wyjscia itp - kończyło się czasem rozłączeniem
zasilacza i nic więcej
- czasem nominalnie obciązony = grzejący się zasilacz po jakimś czasie
tracił elektrolity /otwierały się eleganko/ i też zabezpieczenia zadziałały
kupiliśmy partię najtańszych - wszystkie padły po max 2 miesiącach
w żadnym przypadku nie stopiła się obudowa /pomimo temperatury "falującej"
nalepki znamionowe/, nie zapalił się żaden żywym ogniem
kwestia jak kupisz
swietlowki chinskie do ogrodu kupilem to swiatlo mialy takie ze nie szlo na
nie patrzec i na szczescie wszystkie padly w miesiac, kupilem potem
osrama /w hurtowni nie markecie/ i mam do dzis /juz z 5 lat/
ale od tematu przedluzaczy odeszlismy az milo - niemalze podrecznikowo
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
87. Data: 2010-06-03 21:40:15
Temat: Re: Uważam że chińskie przedłużacze są dobrej jakości
Od: "niusy.pl" <f...@o...pl.invalid>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl>
>Nie obchodzi mnie Twoja interpretacja
>>> Niepotrzebnie sie chamstwem obnosisz.
>>>
>>Gdzie widzisz moje chamstwo. Może w tym ze się nie zgadzam z innymi?
>
> Nie chodzi zgadzanie, tylko sposob jego wyrazania.
Zwykła asertywność.
-
88. Data: 2010-06-09 09:09:42
Temat: Re: Jako?ć przedłużaczy domowego uż ytku
Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:lss106phisdh2ckso66rnhufi4d9hvkm1s@4ax.com...
>
> Ale obudowa jest palna, bo z plastiku.
> A metalowe obudowy w komputerach maja otwory wentylacyjne.
>
Ale za "metalowymi otworami" jest metalowa obudowa, a za plastikowym
(pamiętacie że kiedyś musiało się pisać - plastykowy?) wykładzina, firanki,
inkryminowany kurz...
Artur(m)