Wpadł mi w ręce taki zasilacz .. do czego sie je wykorzystuje ? co mozna z
tego zrobić ? na WEDM/EDM chyba za małe napięcie, mikrospawarke ?elektrolize
? galwanizerie ?

do góry

Użytkownik "Konrad" <r...@w...pl>
> Wpadł mi w ręce taki zasilacz .. do czego sie je wykorzystuje ?
> co mozna z tego zrobić ?

Riad, Odra ? :-)

> na WEDM/EDM chyba za małe napięcie, mikrospawarke ?elektrolize ?
> galwanizerie ?

Zdobyc drugi, albo rozkrecic ten - moze z tego niezly prostownik
rozruchowy wyjdzie :-)

J.

do góry

> Riad, Odra ? :-)
>
>> na WEDM/EDM chyba za małe napięcie, mikrospawarke ?elektrolize ?
>> galwanizerie ?
>
> Zdobyc drugi, albo rozkrecic ten - moze z tego niezly prostownik
> rozruchowy wyjdzie :-)

no mam 2 :-) ale o róznych mocach, ten drugi troche więcej prądu daje,
ciekawe tylko jak by sie zachowywał przy zwarciu, tez myslałem o prostowniku
rozruchowym ...

do góry

Użytkownik "Konrad"

> Wpadł mi w ręce taki zasilacz .. do czego sie je wykorzystuje ?

Ja potrzebuję. :-)
Do zasilania 1000 serw modelarskich.

Robert

do góry

W dniu 21.05.2010 13:54, Robert Wańkowski pisze:
> Ja potrzebuję. :-)
> Do zasilania 1000 serw modelarskich.

200mA/serwo, starczy?? :P

--
Pozdrawiam
Konop

do góry

W dniu 2010-05-21 12:35, Konrad pisze:
> Wpad? mi w r?ce taki zasilacz .. do czego sie je wykorzystuje ? co mozna z
> tego zrobi? ? na WEDM/EDM chyba za ma?e napi?cie, mikrospawarke ?elektrolize
> ? galwanizerie ?
>
>
W fabryce w której pracowałem do chromowania (galwanicznego) były
używane zasilacze 18V 150A, tyle że proces był bardzo szybki. Na
chromowanie jednej partii elementów potrzebował mniej niż 10 sekund.
Myślę że przy zwiększonym stężeniu chemii przy 5V też by działało.

--
JamesB0T
Wstrząśnięty - nie zmieszany.

do góry

Użytkownik "Szymon "JamesB0T" Kajewski"
<j...@p...beztego.onet.pl>
>W fabryce w której pracowałem do chromowania (galwanicznego) były
>używane zasilacze 18V 150A, tyle że proces był bardzo szybki. Na
>chromowanie jednej partii elementów potrzebował mniej niż 10
>sekund. Myślę że przy zwiększonym stężeniu chemii przy 5V też by
>działało.

Ja sie tam na galwanizacji nie znam, ale napiecia procesow
elektrodowych to jest 1-3V.
Wiecej nie wprowadza zamieszania ?

A propos - a jak sie to robi w rafinacji miedzi ?
Bo tak po zastanowieniu, to mi wychodzi ze napiecia tam wcale nie
potrzeba, czyli w okolicach zera.

Lacza wanny szeregowo, zeby miec wieksza sprawnosc ? Szczegolnie
dawniej, gdy prostowniki byly lukowe ?

J.

do góry

Pan J.F. napisał:

> A propos - a jak sie to robi w rafinacji miedzi ?
> Bo tak po zastanowieniu, to mi wychodzi ze napiecia tam wcale nie
> potrzeba, czyli w okolicach zera.
>
> Lacza wanny szeregowo, zeby miec wieksza sprawnosc ? Szczegolnie
> dawniej, gdy prostowniki byly lukowe ?

Zdaje się, że medodami elektromechanicznymi. Czyli prądnica prądu
stałego napędzana silnikiem. Coś o tym czytałem, ale bardzo dawno
temu.

--
Jarek

do góry

Pan Konop napisał:

>> Ja potrzebuję. :-)
>> Do zasilania 1000 serw modelarskich.
>
> 200mA/serwo, starczy?? :P

A muszą wszystkie na raz serwować?

--
Jarek

do góry

Użytkownik "Konop"

> 200mA/serwo, starczy?? :P

Ma więcej. 350 mA.
Ja chcę dać więcej zasilaczy. Aby tak gigantycznych prądów w jednym punkcie
nie było.

Robert

do góry