-
1. Data: 2012-08-15 22:26:14
Temat: Jakie realne transfery w LAN gigabit / Wifi N
Od: Mr Misio <m...@g...pl>
Pytanie
Jakie realne transfery się osiąga w LAN gigabit / Wifi N?
Poskladalem w calosc:
PC1, PC2 - WinXP Pro SP; PC3 - Win7 Pro 64bit; NAS - NSA310 Zyxel; Ruter
- WR1043ND
I pomierzylem
Po kablu - bez znaczenia tj, PC-NAS, PC-inny PC
Osiagam 20 MB/s tj. ok. 160 mbps, niby dwa razy wiecej niz mialem przy
switchu 100mbps (wtedy ok 10MB/s szlo maks)
Wiec niby wiecej, ale wydaje mi sie, ze moze da sie albo powinno dac sie
jednak z gigabitowej sieci wiecej... W miare wspolczesne dyski siegaja
100-130 MB/s wiec chyba nie dyski sa u mnie waskim gardlem.
Po Wifi, przez sciane, 5 m od rutera
2-2,5 MB/s czyli do 20 mb/s (jak nie mailem n-ki to szlo tez o polowe
wolniej, tak do 1,5 MB/s)
Wiec niby dobrze, ze szybciej, ale jednak pasmo sie nudzi.
Ogolnie mam wrazenie, ze cos jest nie halo :) tylko nie wiem, gdzie
szukac waskich gardel. Bo matematycznie zwiekszylem przepustowosc lanu
10 razy, a zyska na ransferach mam tylko 2 razy wiekszy. Nie mowie, ze
oczekiwalem 10 razy szybciej, ale tak ze 3-4 razy szybciej to by bylo
milo. Podobnie Wifi, 54 do 300 to 6krotny wzrost, a realne transfery
jedynie niecale 2 razy wieksze...
FUT: pl.comp.sieci
-
2. Data: 2012-08-16 20:29:58
Temat: Re: Jakie realne transfery w LAN gigabit / Wifi N
Od: Mikolaj Jopczynski <m...@g...com>
W dniu 2012-08-16 16:28, ein pisze:
> W środku tego TP linka siedzi procek 400 MHz ARM. Taki hint: twój
> telefon komórkowy ma najprawdopodobniej kilka razy większą moc
> obliczeniową...
Od kiedy to "moc" jest wazniejsza od "jakosci"?
Chcesz mi powiedziec, ze np 400mhz arm bedzie rownie wydajny w
rozwiazaniach sieciowych co np powerpc o tym samym takcie?
Chciales zablysnac, uprosciles - co w zasadzie jest zgodne z praeda -
ale nie zawsze sluszne.
--
Pozdrawiam,
Mikolaj Jopczynski
tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004, gg: 311167, www.tychy-online.pl
Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline, Hotspot
Tychy: www.hotspot.tychy.pl
-
3. Data: 2012-08-17 01:12:32
Temat: Re: Jakie realne transfery w LAN gigabit / Wifi N
Od: Mr Misio <m...@g...pl>
Użytkownik ein napisał:
> -----BEGIN PGP SIGNED MESSAGE-----
> Hash: SHA1
>
> Mr Misio wrote:
>> [cut] Ogolnie mam wrazenie, ze cos jest nie halo :) tylko nie wiem,
>> gdzie szukac waskich gardel. Bo matematycznie zwiekszylem
>> przepustowosc lanu 10 razy, a zyska na ransferach mam tylko 2 razy
>> wiekszy. Nie mowie, ze oczekiwalem 10 razy szybciej, ale tak ze 3-4
>> razy szybciej to by bylo milo. Podobnie Wifi, 54 do 300 to 6krotny
>> wzrost, a realne transfery jedynie niecale 2 razy wieksze...
>
> W środku tego TP linka siedzi procek 400 MHz ARM. Taki hint: twój
> telefon komórkowy ma najprawdopodobniej kilka razy większą moc
> obliczeniową...
Hmmm...
http://www.networld.pl/news/379886/ARM.pierwszy.64bi
towy.procesor.dla.serwerow.i.smartfonow.html
-
4. Data: 2012-08-17 01:47:10
Temat: Re: Jakie realne transfery w LAN gigabit / Wifi N
Od: "Aha...." <n...@s...com>
W dniu 2012-08-16 20:29, Mikolaj Jopczynski pisze:
> W dniu 2012-08-16 16:28, ein pisze:
>
>> W środku tego TP linka siedzi procek 400 MHz ARM. Taki hint: twój
>> telefon komórkowy ma najprawdopodobniej kilka razy większą moc
>> obliczeniową...
>
>
> Od kiedy to "moc" jest wazniejsza od "jakosci"?
> Chcesz mi powiedziec, ze np 400mhz arm bedzie rownie wydajny w
> rozwiazaniach sieciowych co np powerpc o tym samym takcie?
>
> Chciales zablysnac, uprosciles - co w zasadzie jest zgodne z praeda -
> ale nie zawsze sluszne.
>
Dzieciak se kupil chinskie zabawki i ma teraz problem.
-
5. Data: 2012-08-17 13:08:30
Temat: Re: Jakie realne transfery w LAN gigabit / Wifi N
Od: omega_fan <o...@n...com>
On 08/15/2012 10:26 PM, Mr Misio wrote:
> Pytanie
>
> Jakie realne transfery się osiąga w LAN gigabit / Wifi N?
>
> Poskladalem w calosc:
>
> PC1, PC2 - WinXP Pro SP; PC3 - Win7 Pro 64bit; NAS - NSA310 Zyxel; Ruter
> - WR1043ND
>
> I pomierzylem
>
> Po kablu - bez znaczenia tj, PC-NAS, PC-inny PC
>
> Osiagam 20 MB/s tj. ok. 160 mbps, niby dwa razy wiecej niz mialem przy
> switchu 100mbps (wtedy ok 10MB/s szlo maks)
Jakim protokołem?
Ja przez FTP wyciągam ok. 40-50 MB/s.
> Po Wifi, przez sciane, 5 m od rutera
>
> 2-2,5 MB/s czyli do 20 mb/s (jak nie mailem n-ki to szlo tez o polowe
> wolniej, tak do 1,5 MB/s)
Pewnie masz źle skonfigurowany router.
Masz włączone 2 kanały?
U mnie wyciąga po FTP ok. 10 MB/s.
Aha, przypomniałem sobie że transfery po wi-fi były mniejsze na
oryginalnym sofcie TP-linka. Po wgraniu Gargoyle wifi przyspieszyło.
-
6. Data: 2012-08-17 16:54:13
Temat: Re: Jakie realne transfery w LAN gigabit / Wifi N
Od: Mr Misio <m...@g...pl>
Użytkownik omega_fan napisał:
> Ja przez FTP wyciągam ok. 40-50 MB/s.
Nie FTP. Po SMB.
> Pewnie masz źle skonfigurowany router.
> Masz włączone 2 kanały?
Zaraz sprawdze :)
Channel: auto
Mode: 11bgn mixed
Channel width: Auto
MAx TX Rate: 300Mbps
Enabled wireless Radio
Enabled SSID broadcast
Disabled WDS Bridging
WPA/WPA2 - Personal - PSK/AES
MAC filtering - on
-
7. Data: 2012-08-18 18:40:27
Temat: Re: Jakie realne transfery w LAN gigabit / Wifi N
Od: s...@g...com
W dniu środa, 15 sierpnia 2012 22:26:14 UTC+2 użytkownik Mr Misio napisał:
> Pytanie
>
>
>
> Jakie realne transfery się osiąga w LAN gigabit / Wifi N?
>
>
>
> Poskladalem w calosc:
>
>
>
> PC1, PC2 - WinXP Pro SP; PC3 - Win7 Pro 64bit; NAS - NSA310 Zyxel; Ruter
>
> - WR1043ND
>
>
>
> I pomierzylem
>
>
>
> Po kablu - bez znaczenia tj, PC-NAS, PC-inny PC
>
>
>
> Osiagam 20 MB/s tj. ok. 160 mbps, niby dwa razy wiecej niz mialem przy
>
> switchu 100mbps (wtedy ok 10MB/s szlo maks)
>
>
[...]
Wyglada że jednak coś masz skopane. Ja mam w ścianie skrętke ale kategori 6 bo jak by
nie zadziałała musze kuć i mam tego ze 40 metrów. Transfer z serwera Synology koło
60MB a więcej nie daje rady NAS. A freenas na HP microserver przy protokole iscsi
wyciąga prawie 95MB więc pracuje się jak na loklanym dysku.
Bezprzewodówka działa tak sobie ale z bliska super wyciąga koło 8MB , gdzie blisko to
z 4 - 5 metrów (to samo pomieszczenie).
Używam OpenWRT + gargoyle co i tobie polecam. Chociaż na fabrycznym też tragedi nie
było.
Marcin