-
11. Data: 2012-11-11 12:31:56
Temat: Re: Jakie losy Blu-ray w pecetach?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Michal" <d...@d...mailexpire.com> napisał w
wiadomości news:k7mkau$uco$1@mx1.internetia.pl...
>W dniu 2012-11-10 22:01, Latet pisze:
>
>> Jaka jest obecna sytuacja i perspektywy dla napędów (w tym nagrywarek)
>> Blu-ray w pecetach? Jakoś nie widzę, aby wypierały DVD. Mam tu na myśli
>> głównie zastosowanie do nagrywania i archiwizacji danych.
>
> IMHO taka sytuacja istnieje z kilku powodów:
>
> 1. na PC praktycznie nie ma dystrybucji software na nośnikach BluRay (w
> odróżnieniu od PS3) - nawet tak duże tytuły pudełkowe jak MaxPayne3
> wychodzą na kilku płytach DVD9.
>
> 2. stopniowo zmniejszające się znaczenie nośników optycznych przy cenach
> (zwłaszcza przed zmową producentów zwaną też potopem biblijnym) i
> popularności HDD oraz ich szybkości przy NAS GbEth czy ESATA/USB 3.0
>
> 3. Do archiwizacji (backupu) w większości przypadków wystarcza HDD
> zewnętrzny + dodatkowa kopia na DVDR(W) co ważniejszych dokumentów +
> chmura. A jak ktoś potrzebuje dużych pojemności, to są NASy czy streamery.
>
> 4. Cena ~400 zł za napęd nie jest wcale zaporowa (w porównaniu z ~2000 zł
> za CDRW ~2000 r., co spokojnie można przełożyć na obecne 4000 zł przy
> uwzględnieniu inflacji). Kto potrzebuje napędu BluRay do PC dawno go
> kupił, a i producentom AV pewnie nie po drodze z nagrywarkami BluRay
> poniżej 100 zł by każdy Kowalski czy Smith nie duplikował filmów na BD.
> Na znaczącą obniżkę szybko bym nie liczył - nie ma rynku na napędy BD do
> PC z przyczyn jak wyżej. Poza maniakami "kopii zapasowych" (zazwyczaj
> legalnych inaczej) mało komu to jest potrzebne - wystarcza stacjonarny
> BluRay.
>
>> Ślimaczo postępująca popularyzajca BR jako nośnika filmów to inna sprawa,
> > choć na pewno powiązana.
>
> W Polsce!
Alez Ty pleciez, w Polsce w ogole praktycznie nie wydaje sie BD. Wydawaniem
plyt BD zajmuja sie glownie wytwornie z chalołód i to one decyduja o
powolnym nasycaniu rynku.
> Bo tu dystrybutorzy uważają chyba BD za dobro luksusowe doliczając
> "podatek od luksusu" i żądając zazwyczaj 2x wyższej ceny niż za ten sam
> tytuł na DVD.
To tylko polityka cenowa, nie wydawnicza.
> Na zachodzie proporcje cen i wolumenu BD/DVD przy nowych tytułach są
> odwrotne niż w PL.
O wolumenenie cos wiesz? Ceny BD w UK sa wyzsze od DVD, zwlaszca nowych
filmow. Prawda jest, ze wszystkie nowosci wychodza jednoczesnie na BD i DVD,
ale bardzo powoli wchodza stare tytuly do BD.
-
12. Data: 2012-11-11 13:46:44
Temat: Re: Jakie losy Blu-ray w pecetach?
Od: Michal Kawecki <k...@o...px>
Dnia Sun, 11 Nov 2012 10:19:26 +0100, Latet napisał(a):
>> Gdyby wygrał standard HD DVD to dzisiaj mielibyśmy taką nagrywarkę w
>> każdym pececie. Ale jak zwykle gorsze wyparło lepsze.....
>
> A mógłbyś to rozwinąć? Co tak gorszego w stosunku do HD DVD jest w BD? Aż tak
> znacząco gorszego, że BD nie może się przyjąć w pecetach? Czy ma to związek z
> przydatnością do nagrywania danych i innych mniej typowych zastosowań?
Proste - jest niekompatybilny z DVD i z CD, dlatego klienta można złupić
za dwa urządzenia zamiast za jedno. To tak jak choćby z obowiązkową
wymianą żarówek na świetlówki - liczy się tylko, jak wydoić więcej kasy
od klienta nie dając mu nic w zamian...
--
M.
/odpowiadając na priv zmień px na pl/
-
13. Data: 2012-11-11 16:16:02
Temat: Re: Jakie losy Blu-ray w pecetach?
Od: "Latet" <l...@l...pl>
> Proste - jest niekompatybilny z DVD i z CD, dlatego klienta można złupić
> za dwa urządzenia zamiast za jedno. To tak jak choćby z obowiązkową
> wymianą żarówek na świetlówki - liczy się tylko, jak wydoić więcej kasy
> od klienta nie dając mu nic w zamian...
W jakim sensie niekompatybilny? Nagrywarki Blu-ray zapisują na DVD i CD a także
czytają z tych nośników.
latet
-
14. Data: 2012-11-12 00:19:25
Temat: Re: Jakie losy Blu-ray w pecetach?
Od: Michal Kawecki <k...@o...px>
Dnia Sun, 11 Nov 2012 16:16:02 +0100, Latet napisał(a):
>> Proste - jest niekompatybilny z DVD i z CD, dlatego klienta można złupić
>> za dwa urządzenia zamiast za jedno. To tak jak choćby z obowiązkową
>> wymianą żarówek na świetlówki - liczy się tylko, jak wydoić więcej kasy
>> od klienta nie dając mu nic w zamian...
>
> W jakim sensie niekompatybilny? Nagrywarki Blu-ray zapisują na DVD i CD a także
> czytają z tych nośników.
Jasne. Teraz. Ale kiedyś było inaczej. Poza tym napędy HD-DVD były
zbudowane na bazie mechaniki DVD, przez co od samego początku były
znacznie tańsze niż napędy Blu-ray. Istniała też możliwość
bezproblemowej migracji do nowego formatu poprzez nagrywanie filmów w
dwóch formatach, na tanich płytkach hybrydowych odczytywalnych także w
starszych napędach DVD. Niestety, jak ktoś już zauważył, interesy lobby
filmowego zwyciężyły... Z tym że to był strzał w stopę, bo w dobie
szybkiego Internetu i pojemnych dysków twardych coraz mniej ludzi jest
zainteresowanych kupnem drogich płyt Blu-ray i format ten powoli zacznie
umierać.
--
M.
/odpowiadając na priv zmień px na pl/
-
15. Data: 2012-11-13 01:13:53
Temat: Re: Jakie losy Blu-ray w pecetach?
Od: Michal <d...@d...mailexpire.com>
W dniu 2012-11-11 12:31, Ghost pisze:
>>> Ślimaczo postępująca popularyzajca BR jako nośnika filmów to inna
>>> sprawa,
>> > choć na pewno powiązana.
>>
>> W Polsce!
>
> Alez Ty pleciez, w Polsce w ogole praktycznie nie wydaje sie BD.
> Wydawaniem plyt BD zajmuja sie glownie wytwornie z chalołód i to one
> decyduja o powolnym nasycaniu rynku.
Wydawanie w znaczeniu "dystrybucja i tłoczenie - teraz jasne?
Bo że Polska potęgą filmową PRODUKUJĄCĄ filmy jako takie (niezależnie od
nośnika) nie jest, to chyba oczywiste.
>> Bo tu dystrybutorzy uważają chyba BD za dobro luksusowe doliczając
>> "podatek od luksusu" i żądając zazwyczaj 2x wyższej ceny niż za ten
>> sam tytuł na DVD.
>
> To tylko polityka cenowa, nie wydawnicza.
jw.
>> Na zachodzie proporcje cen i wolumenu BD/DVD przy nowych tytułach są
>> odwrotne niż w PL.
>
> O wolumenenie cos wiesz? Ceny BD w UK sa wyzsze od DVD, zwlaszca nowych
> filmow.
Oczywiście, ale różnica w cenie nie jest tak duża jak u nas, zarobki
lepsze, więc i sprzedaje się proporcjonalnie dużo więcej nowości na BD
niż DVD niż u nas.
> Prawda jest, ze wszystkie nowosci wychodza jednoczesnie na BD i
> DVD, ale bardzo powoli wchodza stare tytuly do BD.
Dlatego celowo wybierałem do filmów dużą plazmę, a nie LCD - zbyt dużo
dobrych filmów nie wydano do tej pory na BD i nie wiadomo kiedy to
nastąpi, pomijając już kwestię ekonomicznej sensowności kupowania tego
wszystkiego drugi raz na BD przy dużej kolekcji filmów na DVD.
--
/MB
-
16. Data: 2012-11-13 10:35:51
Temat: Re: Jakie losy Blu-ray w pecetach?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Michal" <d...@d...mailexpire.com> napisał w
wiadomości news:k7s3mp$n77$1@mx1.internetia.pl...
>W dniu 2012-11-11 12:31, Ghost pisze:
>> Prawda jest, ze wszystkie nowosci wychodza jednoczesnie na BD i
>> DVD, ale bardzo powoli wchodza stare tytuly do BD.
>
> Dlatego celowo wybierałem do filmów dużą plazmę, a nie LCD - zbyt dużo
> dobrych filmów nie wydano do tej pory na BD i nie wiadomo kiedy to
> nastąpi, pomijając już kwestię ekonomicznej sensowności kupowania tego
> wszystkiego drugi raz na BD przy dużej kolekcji filmów na DVD.
Staram Ci sie pokazac, ze to jest glowna przyczyna celowo obnizonego tempa
przenoszenia tytulow na BD. Kolekcjonerzy sa glownym targetem, kupuja
najwiecej. Kupia w koncu wszystko na BD, ale potrzebuj ana to wiecej czasu.
Wrzucanie od razu wszystkiego w BD, po prostu "spaliloby" tytuly.
-
17. Data: 2012-11-14 13:56:28
Temat: Re: Jakie losy Blu-ray w pecetach?
Od: I.Tichy <i...@...tichy.pl>
Michal Kawecki <k...@o...px> napisał(a):
>Jasne. Teraz. Ale kiedyś było inaczej. Poza tym napędy HD-DVD były
>zbudowane na bazie mechaniki DVD, przez co od samego początku były
>znacznie tańsze niż napędy Blu-ray. Istniała też możliwość
>bezproblemowej migracji do nowego formatu poprzez nagrywanie filmów w
>dwóch formatach, na tanich płytkach hybrydowych odczytywalnych także w
>starszych napędach DVD. Niestety, jak ktoś już zauważył, interesy lobby
>filmowego zwyciężyły... Z tym że to był strzał w stopę, bo w dobie
>szybkiego Internetu i pojemnych dysków twardych coraz mniej ludzi jest
>zainteresowanych kupnem drogich płyt Blu-ray i format ten powoli zacznie
>umierać.
Dodam - plytki hd-dvd byly bardziej odporne na zniszczenie.
-
18. Data: 2012-11-14 14:02:55
Temat: Re: Jakie losy Blu-ray w pecetach?
Od: I.Tichy <i...@...tichy.pl>
Michal <d...@d...mailexpire.com> napisał(a):
>. Poza maniakami "kopii zapasowych" (zazwyczaj
>legalnych inaczej) mało komu to jest potrzebne - wystarcza stacjonarny
>BluRay.
Dlaczego od razu maniakami? Czy tylko w piractwie widzi Pan sens
posiadania nagywarki BR?
-
19. Data: 2012-11-15 10:03:52
Temat: Re: Jakie losy Blu-ray w pecetach?
Od: Michal <d...@d...mailexpire.com>
W dniu 2012-11-14 14:02, I.Tichy pisze:
>> . Poza maniakami "kopii zapasowych" (zazwyczaj
>> legalnych inaczej) mało komu to jest potrzebne - wystarcza stacjonarny
^^^^^^^^^
>> BluRay.
>
> Dlaczego od razu maniakami? Czy tylko w piractwie widzi Pan sens
> posiadania nagywarki BR?
A widzi Pan zakres? Nie neguję, że są ludzie wykorzystujący nagrywarki
BR w bardziej zgodny z prawem sposób, ale z przyczyn o których piszemy w
tym wątku, tj. m.in:
- brak potrzeby posiadania napędu dla oprogramowania w dystrybucji na
tych nośnikach na PC (nawet zwykły napęd DVD staje się coraz bardziej
zbędny w czasach gdy oprogramowanie w wersjach box zaczyna być
sprzedawane w postaci pustych pudełek z kodem do pobrania online, a
nawet MS zauważył ten trend i Win7/8 można oficjalnie i bez problemu
zainstalować z pendrive, o linuksach nawet nie wspominając bo tam jest
to od dawna).
- lepszych i pewniejszych metodach archiwizacji danych (hdd, streamery,
czy nawet DVD jednowarstwowe - bo pewniejsze od DVD9)
jestem przekonany, że poza ludźmi którzy "dostali nagrywarkę z
dobrodziejstwem inwentarza" w bardziej rozbudowanych gotowych
konfiguracjach, większość kupowanych obecnie nagrywarek BD służy do
powyższego u typowego Kowalskiego. Zaraz pewnie ktoś napisze, że to do
nagrywania filmów z kamery FHD gdy latorośl stawia pierwsze kroki, ale
bądźmy realistami ...praktyka jest zapewne nieco inna.
Napęd BD i to w wersji nagrywającej, a nie combo DVDRW/BDROM nawet za
bardzo nie ma uzasadnienia do oglądania filmów z 2 powodów:
1. to jest PC, a nie sprzęt AV, a więc w grę wchodzi niewygoda obsługi,
głośność i energochłonność oglądania filmów BD w ten sposób - używanie
do tego PC to trochę jak strzelanie z armaty do muchy.
2. Pod alternatywnymi OSami o obsłudze filmów BD praktycznie można
zapomnieć, a nawet pod dominującym MS Windows nie jest to wbudowane w
system i wymaga zazwyczaj kupienia programu komercyjnego w cenie wyższej
niż typowy stacjonarany odtwarzacz BD z jego wygodą obsługi.
Z przyczyn wskazanych powyżej IMHO u typowego Kowalskiego sens
posiadania NAGRYWARKI BD sprowadza się w większości do kopiowania
filmów. Poza niszowymi zastosowaniami nie ma to za bardzo uzasadnienia,
o czym piszemy w tym wątku. To pośrednio skutek przeforsowania przez
lobby filmowe BD w ostatniej wojnie standardów. BD był projektowany
przede wszystkim na potrzeby filmów i jest IMHO zbyt mało pewny jako
nośnik danych do backupu - to już wspomniane HD-DVD czy DVD-RAM jako
nośniki danych nadawały się do tego o wiele lepiej, niestety nie zyskały
większej popularności.
Poza tym napędy optyczne mają obecnie coraz mniejsze zastosowanie
- jak patrzę po sobie to nie pamiętam nawet jak dawno nagrałem jakąś
płytę DVDR - pewnie będzie co najmniej ze 2 lata. Nawet napęd DVD służy
mi zasadniczo do odczytu płyt dołączonych do czasopism, bo gry czy
oprogramowanie użytkowe kupuje się teraz zazwyczaj w wersji download
(nawet nowy Win8 upgrade bardziej opłaca się kupić w wersji download
za 129 zł bezpośrednio od Microsoftu niż płacić za tłoczenie nośników
i koszty dystrybucji detalicznej kupując taką samą licencję w wersji z
nośnikami DVD 249 zł).
--
/MB
-
20. Data: 2012-11-15 10:57:50
Temat: Re: Jakie losy Blu-ray w pecetach?
Od: "R.e.m.e.K" <g...@d...null>
Dnia Thu, 15 Nov 2012 10:03:52 +0100, Michal napisał(a):
> Z przyczyn wskazanych powyżej IMHO u typowego Kowalskiego sens
> posiadania NAGRYWARKI BD sprowadza się w większości do kopiowania
> filmów.
Imho kopiwanie filmow na plyty BD jest kosztowne, nie sadze, zeby ktos sie w
to bawil, typowy Kowalski uzywa raczej hdd na usb. Te filmy nie sa mu
potrzebne po obejrzeniu.
--
pozdro
R.e.m.e.K