W dniu niedziela, 1 kwietnia 2018 14:02:22 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> Dnia Sun, 1 Apr 2018 10:32:45 +0200, PeJot napisał(a):
> > W dniu 2018-03-29 o 17:02, J.F. pisze:
> >> Użytkownik "Marek"  napisał w wiadomości grup
> >>> https://youtu.be/r4u1tL1MmoA
> >>> Tańsza konstrukcja zamiast pełnej drogi?
> >>
> >> Tak mi to wyglada - byly jakies torowiska i przerobili tanio na busowiska.
> >
> > Swoją drogą nad torowiskiem druty by się przydały. Ale pewnie to
> > nieopłacalne.
>
> Skoro ich nie ma to widac nieoplacalne :-)
>
> Tylko ...
> -czy to nowo zbudowana trasa dla autobusow ?
> -czy to stara linia tramwajowa ... dziwne, gdyby byla bez pradu,
> -czy to stara linia kolejowa ?
>
> Elektryfikacja kolejowych to taki sobie interes, jesli ropa tania, a
> do najblizszej elektrowni daleko. Kolejowe diesle maja niezla
> sprawnosc.
> Ale w Australii takze wegiel tani. I uran ... ale wola go eksportowac
> :-)
>
> P.S. Jaki to ma sens
>
> Crude oil - production: 289,700 bbl/day (2016 est.)
> Crude oil - exports: 213,600 bbl/day (2016 est.)
> Crude oil - imports: 339,500 bbl/day (2016 est.)
>
> Izrael czy co ?

Czemu niby Izrael? Australijskie firmy wydobywcze działają na całym świecie. Nie będą
przecież wieźć surowej ropy do kraju. Sprzedają do lokalnej rafinerii, a urząd
statystyczny rachuje to jako eksport. Potem w Australii jakiś Shell wydobywa ropę,
sprzedaje też lokalnie jakiejś australijskiej rafinerii, a liczba pojawia się po
stronie importu.

do góry

Dnia Sun, 1 Apr 2018 06:23:18 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):
> W dniu niedziela, 1 kwietnia 2018 14:02:22 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
>> Ale w Australii takze wegiel tani. I uran ... ale wola go eksportowac
>> :-)
>>
>> P.S. Jaki to ma sens
>> Crude oil - production: 289,700 bbl/day (2016 est.)
>> Crude oil - exports: 213,600 bbl/day (2016 est.)
>> Crude oil - imports: 339,500 bbl/day (2016 est.)
>>
>> Izrael czy co ?
>
> Czemu niby Izrael?

Bo Izrael ma pewien problem - lezy najblizej najwiekszych swiatowych
zasobow ropy, a nie chca mu sprzedac.
Armatorzy sie ciesza - maja ladunek w dwie strony :-)

> Australijskie firmy wydobywcze działają na całym świecie. Nie będą
> przecież wieźć surowej ropy do kraju. Sprzedają do lokalnej
> rafinerii, a urząd statystyczny rachuje to jako eksport.

Mowisz? To bylo z CIA Factbook, moze i tak ...

> Potem w
> Australii jakiś Shell wydobywa ropę, sprzedaje też lokalnie jakiejś
> australijskiej rafinerii, a liczba pojawia się po stronie importu.

Nie ma jakiejs lokalnej spolki, ktora podlega pod australijski GUS ?
I to samo w druga strone - australijski koncern nie jest liczony w
kraju wydobycia ?

No chyba ze jeszcze ciekawiej - Shell wydobywa gdzies na szelfie,
nastepnie "eksportuje" na swoj tankowiec, a jak zawija do portu, to
sie liczy jako eksport :-)

J.

do góry