-
1. Data: 2014-08-07 14:32:02
Temat: Jaki nośnik do archwiwizacji danych?
Od: Bolko <s...@g...com>
Nie mogłem wczoraj znaleźć pendriva więc wkładam CD do nagrywarki.
Wyrzuca błąd.
Kolejna płyta....
To samo.
W końcu znalazłem oryginalną Verbatima.
Uff ruszył...
Dwie pierwsze płyty to były jakieś no-name.
WSZYSTKIE płyty leżały sobie w tym samym miejscu,
zapakowane ładnie w pudełkach od X lat.
A wyprodukowane pewnie z X+5 lat temu.
Więc jeśli no-name padł po paru latach
to Verbatimem padnie po 15 pewnie.
Wiem że temat był wałkowany (złote CD/chmura/HDD/taśmy).
Ale może się coś zmieniło???
Mi
ps
chyba pozostaje wreszcie siąść do komputera,
powybierać zdjęcia dzieci
i wydrukować.
Bo do emerytury zostało mi jeszcze jakieś 30 lat(na ten moment).
A wtedy planuje zrobić z nimi porządek :)
-
2. Data: 2014-08-07 20:14:47
Temat: Re: Jaki nośnik do archwiwizacji danych?
Od: Kamikazee <n...@n...pl>
W dniu 2014-08-07 o 14:32, Bolko pisze:
> Wiem że temat był wałkowany (złote CD/chmura/HDD/taśmy).
>
> Ale może się coś zmieniło???
> Mi
>
> ps
> chyba pozostaje wreszcie siąść do komputera,
> powybierać zdjęcia dzieci
> i wydrukować.
>
> Bo do emerytury zostało mi jeszcze jakieś 30 lat(na ten moment).
> A wtedy planuje zrobić z nimi porządek :)
Zgrać na DVD w kilku kopiach.
-
3. Data: 2014-08-07 20:58:28
Temat: Re: Jaki nośnik do archwiwizacji danych?
Od: PiteR <e...@f...pl>
Bolko pisze tak:
> Bo do emerytury zostało mi jeszcze jakieś 30 lat(na ten moment).
> A wtedy planuje zrobić z nimi porządek :)
Czyli w tej chwili masz 50 lat ;)
dvd+r są w kerfurze po 89 gr można nagrywać kopię co rok. Jedna za
szafę, druga pod tapczan, trzecia w samochodzie ;) Zaszyfrowane ma się
rozumieć.
--
Piter
-
4. Data: 2014-08-07 21:05:00
Temat: Re: Jaki nośnik do archwiwizacji danych?
Od: feldmarszałek tusk <N...@g...pl>
w życiu nie spotkałem się z tym co opisujesz, jak mi nie zjebali
nagrywarek to nagrywałem na wszystkim co daje się palić, wszystkie
płytki odczytują się bez problemów... a teraz chuj strzelił nagrywarki...
-
5. Data: 2014-08-08 00:23:09
Temat: Re: Jaki nośnik do archwiwizacji danych?
Od: "Santana" <s...@i...pl>
Użytkownik "feldmarszałek tusk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ls0il1$nfb$...@n...news.atman.pl...
>w życiu nie spotkałem się z tym co opisujesz, jak mi nie zjebali nagrywarek
>to nagrywałem na wszystkim co daje się palić, wszystkie płytki odczytują
>się bez problemów... a teraz chuj strzelił nagrywarki...
Taa, kosmici ci zjebali. Ci zieloni, którzy mieszkają w szafie :)
-
6. Data: 2014-08-08 00:41:15
Temat: Re: Jaki nośnik do archwiwizacji danych?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 07.08.2014 14:32, Bolko pisze:
> Wiem że temat był wałkowany (złote CD/chmura/HDD/taśmy).
Biorąc pod uwagę współczesne parametry HDD - to chyba najlepsze rozwiązanie.
Oczywiście co najmniej zdublowane ;)
Taśmy są niewygodne, płytki są niewygodne i co gorsza niekoniecznie
tańsze...
Policzmy płytka za 1zł. OK, są tańsze, ale przy nagrywaniu zawsze może
coś źle pójść i płytka do wyrzucenia. No i nie warto kupować absolutnie
najtańszych.
Teraz... płytka DVD ma około 4GB miejsca (zaokrąglam bo na pewno będą
straty - chyba że komuś będzie się chciało pieprzyć idealnym układaniem
danych). Na 1TB potrzeba więc jakieś 250 płytek czyli 250zł. Za 250zł
można kupić dysk 1TB na USB3.0, w dodatku nieco ogumowany i (ponoć)
trochę wzmocniony i odporny przynajmniej na zachlapanie.
Teraz dolicz koszta nagrywarki oraz czasu zmarnowanego na wachlowanie
się płytkami ;)
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
7. Data: 2014-08-08 08:24:03
Temat: Re: Jaki nośnik do archwiwizacji danych?
Od: " 666" <n...@d...spamerow>
Papier.
O, nawet sam na to wpadłeś ;-)
Podstawowa zaleta: nie potrzebuje czytnika.
Po cywilizacji elektronicznej ślad nie pozostanie.
Przy czym dyskusja "jaką trwałość mają kolorowe zdjęcia" także była.
Przy czarno-białych to chyba miliony lat (metaliczne srebro).
-----
> Wiem że temat był wałkowany (złote CD/chmura/HDD/taśmy).
> ps
> chyba pozostaje wreszcie siąść do komputera,
> powybierać zdjęcia dzieci
> i wydrukować.
> Bo do emerytury zostało mi jeszcze jakieś 30 lat.
> A wtedy planuje zrobić z nimi porządek
-
8. Data: 2014-08-08 11:32:09
Temat: Re: Jaki nośnik do archwiwizacji danych?
Od: GAD Zombie <g...@U...gad.USUN.art.pl>
W dniu 2014-08-07 21:05, feldmarszałek tusk pisze:
> w życiu nie spotkałem się z tym co opisujesz, jak mi nie zjebali
> nagrywarek to nagrywałem na wszystkim co daje się palić, wszystkie
> płytki odczytują się bez problemów... a teraz chuj strzelił nagrywarki...
>
Weź płytę "firmy" Platinum, Akoss, czy potem Vakoss, albo taką bez
żadnej nazwy, którą nagrałeś 10 lat temu i powiedz, czy bez problemu ją
odczytujesz.
Ja takich płyt też nagrałem dawno temu pełno, dziś prawie żadna już nie
działa. Tylko Verbatimy sprzed nawet ponad 10 lat wciąż działają, ale
nie umiem powiedzieć po ilu latach i one będą stwarzały problemy.
--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/ http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/
http://gry-samochodowe.gad.art.pl/
-
9. Data: 2014-08-08 11:34:13
Temat: Re: Jaki nośnik do archwiwizacji danych?
Od: GAD Zombie <g...@U...gad.USUN.art.pl>
W dniu 2014-08-08 08:24, 666 pisze:
> Papier.
> O, nawet sam na to wpadłeś ;-)
> Podstawowa zaleta: nie potrzebuje czytnika.
> Po cywilizacji elektronicznej ślad nie pozostanie.
> Przy czym dyskusja "jaką trwałość mają kolorowe zdjęcia" także była.
> Przy czarno-białych to chyba miliony lat (metaliczne srebro).
Papier to tylko w przypadku zdjęć. Z danymi innego typu (filmy,
programy, dokumenty, cokolwiek) problem pozostaje dalej ten sam.
A papier po latach żółknie ;). Zdjęcia cyfrowe nie.
--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/ http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/
http://gry-samochodowe.gad.art.pl/
-
10. Data: 2014-08-08 11:37:48
Temat: Re: Jaki nośnik do archwiwizacji danych?
Od: GAD Zombie <g...@U...gad.USUN.art.pl>
W dniu 2014-08-07 14:32, Bolko pisze:
> Nie mogłem wczoraj znaleźć pendriva więc wkładam CD do nagrywarki..
> Wyrzuca błąd.
> Kolejna płyta....
> To samo.
> W końcu znalazłem oryginalną Verbatima.
> Uff ruszył...
Też kiedyś tu o to pytałem i jedyny słuszny wniosek z tamtej dyskusji
był taki, że najlepiej trzymać dane na co najmniej dwóch niezależnych
dyskach twardych. Najlepiej odpinanych od komputera, żeby ich nie trafił
szlag wraz z komputerem w razie czego. No i regularnie trzeba
kontrolować ich stan, w razie czego po kilku latach kupić nowe dyski i
wymieniać.
Ja kupiłem wtedy dysk 1TB ADATA na USB, gumowany, niewielki (2,5"). Jak
na razie sprawdza się idealnie. Na półce zajmuje miejsca tyle, co dwie
płyty w pudełkach. Istotne dane trzymam na dysku w komputerze oraz kopię
na tym. Oba raczej jednocześnie nie padną. Dla super bezpieczeństwa
pasowałoby mieć trzeci, poza domem ;).
Niektóre istotne dla mnie dane trzymam jeszcze na Dropboxie.
--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/ http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/
http://gry-samochodowe.gad.art.pl/