-
51. Data: 2010-07-24 14:21:32
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: to <t...@a...xyz>
Cavallino wrote:
> Moje nowe nie jest, ale przynajmniej do końca gwarancji nie mam zamiaru
> faszerować go starymi częściami.
> Na szczęście Kia to nie Renault, więc nie ma takiego ekonomicznego
> przymusu. Zwłaszcza jak naprawa ma być za pieniądze winnego kolizji.
Winny ma naprawić swoją winę, a nie sponsorować naprawę w najdroższym
możliwym warsztacie.
--
ignorance is bliss
-
52. Data: 2010-07-24 14:22:59
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: to <t...@a...xyz>
Cavallino wrote:
> A nie przypadkiem za tych, którzy im te rysy robią?
Niespecjalnie, bo rysa nie jest warta 5 tys.
--
ignorance is bliss
-
53. Data: 2010-07-24 14:23:30
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: to <t...@a...xyz>
jerzu wrote:
>>Za własne pieniądze nikt, ale za czyjeś powinien.
>
> Za czyjeś?
Pytasz, bo chcesz pobrać nauki czytania, czy w jakimś innym celu?
--
ignorance is bliss
-
54. Data: 2010-07-24 14:49:30
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On 24 Jul 2010 12:20:29 GMT, to wrote:
>Nie oceniaj innych po sobie -- gość mi wjechał w zeszłym roku w tył i
>porysował lekko zderzak i nie starałem się wyłudzić za to odszkodowania w
>wysokości połowy auta.
Tylko wiesz, jak chcesz miec to porzadnie zrobione, zeby lakier sie
nie roznil od sasiednich elementow, zeby szczeliny byly takie same jak
wczesniej, zeby pozniejszy klient nie latal z magnesem "panie, tu sama
szpachla", zeby wszystkie uszczelki i drobne elementy byly umieszczone
jak przed szkoda, zeby nowe czesci byly ocynkowane jak oryginalne - to
cena rosnie.
I trudno powiedziec czy ASO ma tu ceny wyraznie zawyzone, czy
przyjmujemy jako cene odniesienia.
Gdzies przy starszych autach mozna by sie zastanawiac - panie, po co
panu piekna farba na blotniku, jesli na trzech innych rda juz przeszla
na wylot ..
J.
-
55. Data: 2010-07-24 16:59:02
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4c4ada8d$0$17094$65785112@news.neostrada.pl...
> Cavallino wrote:
>
>> Też będziesz takim "cwaniakiem" (czyli kimś kto nie chce być stratny
>> tylko dlatego że ktoś w niego wjechał) kiedy tylko zostaniesz przez
>> kogoś poszkodowany - spokojna głowa.
>
> Nie oceniaj innych po sobie -- gość mi wjechał w zeszłym roku w tył i
> porysował lekko zderzak
Nie każda szkoda kończy się na porysowaniu zderzaka.
Pogadamy, jak taką zaliczysz.
> i nie starałem się wyłudzić za to odszkodowania w
> wysokości połowy auta.
I co odpuściłeś zupełnie gościowi, czy po prostu dobrze wiedziałeś że Ci nie
należało nic więcej niż udało Ci się wyłudzić?
-
56. Data: 2010-07-24 17:03:10
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4c4adacb$0$17094$65785112@news.neostrada.pl...
> Cavallino wrote:
>
>> Moje nowe nie jest, ale przynajmniej do końca gwarancji nie mam zamiaru
>> faszerować go starymi częściami.
>> Na szczęście Kia to nie Renault, więc nie ma takiego ekonomicznego
>> przymusu. Zwłaszcza jak naprawa ma być za pieniądze winnego kolizji.
>
> Winny ma naprawić swoją winę
Dokładnie tak.
W przypadku nowego auta oprócz odszkodowania w wysokości naprawy w ASO +
utrata wartości handlowej, wchodzi w rachubę także wymiana auta na
identyczne, bezwypadkowe.
Każda inna opcja nie jest naprawą szkody.
>, a nie sponsorować naprawę w najdroższym
> możliwym warsztacie.
I bezczelnie ignorujesz fakt, że parę postów temu wyraźnie napisałem, że bez
problemu mogę znaleźć 2 razy droższe ASO niż to w którym serwisuję auto na
codzień?
Zresztą ja wcale nie chciałem odszkodowania w wysokości której zażądało ASO.
Byłem zdecydowany wziąć odszkodowanie wg kosztorysu, ale uczciwie wyliczone,
plus odszkodowanie za utratę wartości.
Ale PTU postanowiło mnie oszukać i nie wypłacić nawet tej pierwszej części w
pełnej wysokości.
No to zapłacą wg cennika ASO, plus drugie tyle za prawnika i sąd.
-
57. Data: 2010-07-24 17:04:11
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4c4adb23$0$17094$65785112@news.neostrada.pl...
> Cavallino wrote:
>
>> A nie przypadkiem za tych, którzy im te rysy robią?
>
> Niespecjalnie, bo rysa nie jest warta 5 tys.
Skoro ASO żąda 5 tys, to widać jej usunięcie dokładnie tyle kosztuje.
A to co się Tobie wydaje w tym względzie, jest warte tyle co zeszłoroczny
śnieg.
-
58. Data: 2010-07-24 20:23:17
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: to <t...@a...xyz>
Cavallino wrote:
>> Niespecjalnie, bo rysa nie jest warta 5 tys.
>
> Skoro ASO żąda 5 tys, to widać jej usunięcie dokładnie tyle kosztuje.
ROTFL! Nie osłabiaj mnie swoją "logiką".
> A
> to co się Tobie wydaje w tym względzie, jest warte tyle co zeszłoroczny
> śnieg.
ASO nie jest jedynym miejscem, gdzie można usunąć rysę na drzwiach. Nie
ma najmniejszego powodu by usuwać ją w najdroższym możliwym miejscu,
czyli zapewne w ASO właśnie. A jeśli ktoś ma taką fanaberię, to powinien
sam za to zapłacić.
--
ignorance is bliss
-
59. Data: 2010-07-24 20:27:39
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: to <t...@a...xyz>
Cavallino wrote:
> Dokładnie tak.
> W przypadku nowego auta oprócz odszkodowania w wysokości naprawy w ASO +
> utrata wartości handlowej, wchodzi w rachubę także wymiana auta na
> identyczne, bezwypadkowe.
ROTFL!!!
> Każda inna opcja nie jest naprawą szkody.
I jeszcze może chcesz żeby Cię do snu utulić?
> I bezczelnie ignorujesz fakt, że parę postów temu wyraźnie napisałem, że
> bez problemu mogę znaleźć 2 razy droższe ASO niż to w którym serwisuję
> auto na codzień?
Pewnie i 3x droższe znajdziesz i co z tego? ASO to generalnie najdroższa
opcja i totalnie bezsensowna jeśli chodzi o naprawę blacharską.
> Zresztą ja wcale nie chciałem odszkodowania w wysokości której zażądało
> ASO. Byłem zdecydowany wziąć odszkodowanie wg kosztorysu, ale uczciwie
> wyliczone, plus odszkodowanie za utratę wartości. Ale PTU postanowiło
> mnie oszukać i nie wypłacić nawet tej pierwszej części w pełnej
> wysokości.
Zrobienie tego co mówisz u dobrego lakiernika to 2-3 tys. wraz z
częściami. A lakierowanie połowy auta z powodu klapy i tylnego zderzaka
to idiotyzm. Różnicy i tak nie będzie widać bo blachy są przecież pod
innym kątem, a jak pomalujesz połowę auta to debile przy sprzedaży będą
ci wmawiać, że zdrapałeś je z drzewa.
--
ignorance is bliss
-
60. Data: 2010-07-24 21:31:41
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: to <t...@a...xyz>
Cavallino wrote:
>> i nie starałem się wyłudzić za to odszkodowania w wysokości połowy
>> auta.
>
> I co odpuściłeś zupełnie gościowi, czy po prostu dobrze wiedziałeś że Ci
> nie należało nic więcej niż udało Ci się wyłudzić?
Mam jego oświadczenie, jeszcze nie zgłosiłem bo nie miałem na to czasu
ani ochoty. Myślę, że cokolwiek mi dadzą to będę zadowolony, a pole do
wyłudzeń miałbym bardzo duże i zapewne wiele osób by z takiej opcji
skorzystało.
--
ignorance is bliss