-
11. Data: 2016-09-17 23:34:03
Temat: Re: Jaki komp domowo-biurowy
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2016-09-16 10:55, Poldek wrote:
> W tej cenie jest licencja na system operacyjny, co do której nie trzeba
> będzie dzielić włosa na czworo, czy jest legalna, czy nie, czy raczej
> "nalepka COA"?
A jaka jest zazwyczaj licencja w dosc dobrym kompie, czy to skladaku,
czy uzywce, za okolo tysiaka i juz w tej cenie?
ps. slyszales zeby kogos skasowano za kompa z CoA? Raczej dosc
powszechnie przyjelo sie ze to jednak jest legalne, mimo ze
wg. niektorych (metnych) interpretacji 'niezgodne z licencja' to raczej
jednak nie jest to pirat. Przynajmniej dopoki CoA nalezy
do tego kompa ktory zakupiono, a nie przeklejono naklejki.
--
memento lorem ipsum
-
12. Data: 2016-09-18 09:00:49
Temat: Re: Jaki komp domowo-biurowy
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2016-09-17 o 23:34, elmer radi radisson pisze:
> On 2016-09-16 10:55, Poldek wrote:
>
>> W tej cenie jest licencja na system operacyjny, co do której nie trzeba
>> będzie dzielić włosa na czworo, czy jest legalna, czy nie, czy raczej
>> "nalepka COA"?
>
> A jaka jest zazwyczaj licencja w dosc dobrym kompie, czy to skladaku,
> czy uzywce, za okolo tysiaka i juz w tej cenie?
Zazwyczaj nie ma licencji. Więc cenę systemu trzeba doliczyć (jeżeli
chcemy używać Windows, a nie jakiegoś darmowego systemu).
Ale można kupić też komputery z legalnym Windows np. Windows 7 w wersji
REF, czyli "dla komputerów refabrykowanych". Osobiście kupuję tylko
takie lub z normalną, pewną liczencją, czyli system zainstalowany,
oryginalny nośnik instalacyjny, na fakturze licencja.
> ps. slyszales zeby kogos skasowano za kompa z CoA? Raczej dosc
> powszechnie przyjelo sie ze to jednak jest legalne, mimo ze
> wg. niektorych (metnych) interpretacji 'niezgodne z licencja' to raczej
> jednak nie jest to pirat.
Złodziejski sposób myślenia.
-
13. Data: 2016-09-18 21:53:51
Temat: Re: Jaki komp domowo-biurowy
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2016-09-18 09:00, Poldek wrote:
> Zazwyczaj nie ma licencji. Więc cenę systemu trzeba doliczyć (jeżeli
> chcemy używać Windows, a nie jakiegoś darmowego systemu).
No wiec wlasnie. Wiec co mialo do rzeczy to pytanie jaka jest licencja
z takim kompem? Zapytal o kompa nie o system.
> Ale można kupić też komputery z legalnym Windows np. Windows 7 w wersji
> REF, czyli "dla komputerów refabrykowanych". Osobiście kupuję tylko
> takie lub z normalną, pewną liczencją, czyli system zainstalowany,
> oryginalny nośnik instalacyjny, na fakturze licencja.
Mozesz kupowac wszystkie dodatkowe licencje ktore sprawia ze
sie lepiej poczujesz ;).
Czy bylbys uprzejmy naswietlic, co sprawia ze komputer zakupiony
z legalnym systemem, przekazany w calosci nowemu nabywcy staje
sie rzekomo nielegalny?
Bo tu np. cos takiego ciekawego pisza:
"Licencjobiorca może przenieść na stałe wszystkie swoje prawa udzielone
na mocy niniejszej Umowy Licencyjnej tylko w drodze sprzedaży lub
przekazania KOMPUTERA na stałe, pod warunkiem że Licencjobiorca nie
zatrzyma dla siebie żadnych kopii OPROGRAMOWANIA. Jeśli OPROGRAMOWANIE
jest uaktualnieniem, każde przekazanie musi także obejmować wszystkie
wcześniejsze wersje OPROGRAMOWANIA. Przekazana musi zostać także
etykieta Certyfikatu Autentyczności."
https://blogs.technet.microsoft.com/biznesit/2011/04
/09/licencjonowanie-komputerw-poleasingowych/
> Złodziejski sposób myślenia.
W przypadku gdyby ktos chcial aby po raz drugi kupiono cos co zostalo
juz sprzedane, faktycznie mozna miec pewne watpliwosci do do oceny
takiego procederu. Takie praktyki sa jedynie zyczeniowe i na terenie
UE nielegalne:
"dochodzi w tym przypadku do sytuacji, w której można zastosować tak
zwaną zasadę wyczerpania praw wprowadzoną dyrektywą 2001/29/WE (art. 4
ust. 2). Mówi ona wprost - prawo producenta do wyłącznego
rozpowszechniania wygasa wraz z chwilą sprzedaży oprogramowania po raz
pierwszy."
http://www.geekweek.pl/aktualnosci/9822/ue-odsprzeda
z-oprogramowania-z-sieci-legalna
--
memento lorem ipsum