-
11. Data: 2016-03-16 11:17:38
Temat: Jaki benzyniak do 10-12 tys
Od: Iglo <I...@o...pl>
Kolega też się na łańcuch upierał, to padło na Almerę N16 1.5
Auto fajne, gnije tylna klapa, no i drugi silnik był potrzebny, jest wada
konstrujcyjna pierścieni i oryginalny brał w końcu tyle oleju co benzyny.
-
12. Data: 2016-03-16 11:17:38
Temat: Jaki benzyniak do 10-12 tys
Od: Iglo <I...@o...pl>
Kolega też się na łańcuch upierał, to padło na Almerę N16 1.5
Auto fajne, gnije tylna klapa, no i drugi silnik był potrzebny, jest wada
konstrujcyjna pierścieni i oryginalny brał w końcu tyle oleju co benzyny.
-
13. Data: 2016-03-16 11:50:38
Temat: Re: Jaki benzyniak do 10-12 tys
Od: "BUNIEK" <m...@i...pl>
>Nie rozumiem co Ci to daje czy rozrząd jest napędzany łańcuchem czy
>paskiem?
>Niby wymiana z 3xrzadziej niż paska ale koszt z 3x większy. Do tego pracę
>łańcucha słychać...
Łańcuch ma mniejsza szanse sie zerwać, aczkolwiek może przeskoczyć jak sie
wyrobi napinacz.
W Toyocie w silnikach VVT-i 400 - 500kkm rozrząd powinien wytrzymać, można
przyjąć ze jest na cale życie auta.
Corollka poszła z przebiegiem 250 kkm oby ok, obecny Avensis ma 180kkm wiec
mało jak na rozrząd, ale ze nie mam zamiaru samochodu zmieniać to może będę
miął wiedze z autopsji jak zrobię jeszcze 100 kkm :).
Buniek
-
14. Data: 2016-03-16 13:48:51
Temat: Re: Jaki benzyniak do 10-12 tys
Od: "Wiwo" <nic_tu_nie_ma@po_czta.pl>
Użytkownik "BUNIEK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ncbdpu$6a2$1@usenet.news.interia.pl...
> Łańcuch ma mniejsza szanse sie zerwać, aczkolwiek może przeskoczyć jak sie
> wyrobi napinacz.
Ma wadę fabryczną, jest wyeksploatowany lub został zaprojektowany przez
księgowego.
> W Toyocie w silnikach VVT-i 400 - 500kkm rozrząd powinien wytrzymać,
> można przyjąć ze jest na cale życie auta.
Zakładając, że jesteśmy w stanie zweryfikować prawdziwy przebieg auta. Jak
wszyscy wiemy, w naszej rzeczywistości jest to bardzo trudne i znaczna część
samochodów ma większy przebieg niż sądzimy.
Nie wiem dlaczego przy zakupie auta nie można uwzględnić wymiany paska. Ma
się wtedy pewność, że rozrząd jest nowy i na kilkadziesiąt tysięcy (przy
miejskim jeździdle to kilka lat) ma się spokój. Koszty rozłożone na te kilka
lat są znikome.
Wiwo
-
15. Data: 2016-03-16 16:26:16
Temat: Re: Jaki benzyniak do 10-12 tys
Od: "BUNIEK" <m...@i...pl>
>>> Łańcuch ma mniejsza szanse sie zerwać, aczkolwiek może przeskoczyć jak
>>> sie wyrobi napinacz.
>Ma wadę fabryczną, jest wyeksploatowany lub został zaprojektowany przez
>księgowego.
To samo tyczy sie paska, ale nadal jest słabszy materiałowo od łańcucha.
>> W Toyocie w silnikach VVT-i 400 - 500kkm rozrząd powinien wytrzymać,
>> można przyjąć ze jest na cale życie auta.
>Zakładając, że jesteśmy w stanie zweryfikować prawdziwy przebieg auta. Jak
>wszyscy wiemy, w naszej rzeczywistości jest to bardzo trudne i znaczna
>część samochodów ma większy przebieg niż sądzimy.
Zgadza sie, aczkolwiek jak sobie zaznaczymy ze auto ma być z polskiej
dystrybucji to łatwiej prześledzić jego historię, niestety często jest
drożej i biedniej na wyposażeniu.
>Nie wiem dlaczego przy zakupie auta nie można uwzględnić wymiany paska. Ma
>się wtedy pewność, że rozrząd jest nowy i na kilkadziesiąt tysięcy (przy
>miejskim jeździdle to kilka lat) ma się spokój. Koszty rozłożone na te
>kilka lat są znikome.
To tez jest wyjście, ale należy pamiętać iż każdy samochód używany wymaga
wkładu na starcie, jak nie w naprawy to w eksploatacje. I na etapie szukania
auta ustawiony warunek na "rozrząd na łańcuchu" zmniejsza wstępna kwotę o
około 1000pln zależnie od modelu. Dodatkowo stan rozrządu na łańcuchu chyba
łatwiej ustalić (np. głośna praca itp.) w każdym razie nagle zerwanie jest
mniej prawdopodobne niż paska.
Z drugiej strony jeżeli mamy auto z polskiej dystrybucji o czym pisałem
wyżej powinno dać sie ustalić jak bardzo niezbędna jest wymiana rozrządu
(przebieg/czas pracy).
Buniek
-
16. Data: 2016-03-16 16:28:55
Temat: Re: Jaki benzyniak do 10-12 tys
Od: Grzegorz Tomczyk <g...@N...wp.pl>
W dniu 15.03.2016 o 17:32, Wiwo pisze:
> Łańcuch czy rozrząd, jedna cholera:
Pewnie miało być "łańcuch czy pasek". :)
--
Pozdrawiam,
Grzegorz Tomczyk
-
17. Data: 2016-03-16 18:38:27
Temat: Re: Jaki benzyniak do 10-12 tys
Od: Kmicic <u...@k...pl>
>
> Co z nich byście wybrali, a może dołozyli jakiś??
każdy...ale w dobrym stanie
-
18. Data: 2016-03-16 19:28:13
Temat: Re: Jaki benzyniak do 10-12 tys
Od: rzymo <r...@g...com>
W dniu wtorek, 15 marca 2016 13:34:14 UTC+1 użytkownik mikołaj napisał:
> Jakiego benzyniaka do miasta kupic do ok 10-12 tys ?
>
> Najlepiej na łańcuszku
>
> Corsa C - 1.2 silniczek - z tego co wiem jest na łańcuszku, podobno się
> nie psuje, cześci tanie
>
> Meganka 1 po lifcie - silnik 1.6 - można kupić za 6-7 tys dobry
> egzemlarz więc najtaniej by wyszedł
>
> Peugeot 206 - silnik 1.4
>
> Golf 4 ...Audi 3 chyba odpadaja bo zazwyczaj jezdzone sa przez osoby młode
>
> Samochód hatchback
>
> Co z nich byście wybrali, a może dołozyli jakiś??
Rok temu, podobny budżet, trafiłem na cytrynę C2 1.4 w dobrym stanie. Auto w sumie
dwuosobowe (od biedy dwie osoby pojadą z tyłu, ale to na krótkim dystansie), ale jak
to francuz - wyposażenie jest: automatyczna klima, nawet z chłodzonym schowkiem,
elektryczne szyby, podgrzewane lusterka, z pierdół to czujnik deszczu, czujnik
zmierzchu/ciemności - przy wjeździe do tunelu przełączy na mijania, po wyjeździe na
dzienne, jakiś test oświetlenia - przy odpalaniu komunikuje która żarówka się
przepaliła - dla mnie to nowość ;), jeździłem głównie starszymi pojazdami).
Autko na fabrycznych alufelgach, obecne gumy to GoodYear Vector 4Seasons 185/55/R15 -
zadziwiająco dobrze trzyma się drogi, nawet w ostrych zakrętach.
Spalanie niestety na minus - krótkie odcinki w mieście to od 9 latem do 11 zimą,
trasa 90km/h ~5l, 105-110km/h ~6 litrów, A1 130-135km/h to już ~8l.
-
19. Data: 2016-03-17 08:52:52
Temat: Re: Jaki benzyniak do 10-12 tys
Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2016-03-16 o 16:26, BUNIEK pisze:
> To tez jest wyjście, ale należy pamiętać iż każdy samochód używany
> wymaga wkładu na starcie, jak nie w naprawy to w eksploatacje. I na
> etapie szukania auta ustawiony warunek na "rozrząd na łańcuchu"
> zmniejsza wstępna kwotę o około 1000pln zależnie od modelu. Dodatkowo
> stan rozrządu na łańcuchu chyba łatwiej ustalić (np. głośna praca itp.)
> w każdym razie nagle zerwanie jest mniej prawdopodobne niż paska.
Najlepsi są Ci co kupują saaba z silnikiem B2x5 czy B2x4, paaanie
przecież to łańcuch, bezobsługowy... A się okazuje że wymiana co
200-250kkm i kończy się wyjęciem i remontem kapitalnym silnika za
6kzł... Gdzie już 3.0V6 TB (przejęty z opla 3.0 wolnossak i dołożona
jedna turbina) wymaga tylko zmiany paska za 1300zł z robocizną, do tego
pracuje jak silnik a nie betoniarka...
To nie stary mercedes gdzie rozrząd na łańcuchu potrafił przelatać
milion km i nic mu się nie działo.
Toyoty z urwanymi łańcuchami też widziałem (1ZZ-FE)
Ale fakt łudzić się można. ;)
O 1.2 czy 1.4MPi Vaga nie wspominam bo tam łańcuch to co 50kkm trzeba
zmieniać. ;)
--
Pozdrawiam
Lewis
-
20. Data: 2016-03-17 12:54:12
Temat: Re: Jaki benzyniak do 10-12 tys
Od: mikołaj <m...@g...com>
a moze clio 3 ?