-
1. Data: 2010-11-08 08:04:55
Temat: Jaki alkomat?
Od: "Jacek" <m...@g...pl>
Chciałbym kupić alkomat/alkotest (jak zwał, tak zwał) na własne potrzeby,
żeby można było w sposób wiarygodny stwierdzić, czy mogę spokojnie ruszać w
drogę w poniedziałek rano mimo kliku drinków wypitych wieczorem w niedzielę.
Słyszałem, że alkomaty z tych po 40 zł są nic nie warte, ale nie chcę też
wydać więcej, jak powiedzmy 150 zł.
Czy macie jakiś sprawdzony typ do takiego zastosowania?
Jacek
-
2. Data: 2010-11-08 10:10:27
Temat: Re: Jaki alkomat?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Jacek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ib87em$9fm$...@n...task.gda.pl...
trudno powiedziec czy sprawdzony, ale wskazania ma na oko zblizone do
rzeczywistosci, firmy nie pamietam, ale wzialem go za punkty z vitay, wiec
mozesz sprawdzic w katalogu, jesli jeszcze jest
-
3. Data: 2010-11-09 10:45:33
Temat: Re: Jaki alkomat?
Od: Mirosław <m...@g...com>
Użytkownik "Jacek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ib87em$9fm$1@news.task.gda.pl...
> Chciałbym kupić alkomat/alkotest (jak zwał, tak zwał) na własne potrzeby,
> żeby można było w sposób wiarygodny stwierdzić, czy mogę spokojnie ruszać
> w drogę w poniedziałek rano mimo kliku drinków wypitych wieczorem w
> niedzielę.
> Słyszałem, że alkomaty z tych po 40 zł są nic nie warte, ale nie chcę też
> wydać więcej, jak powiedzmy 150 zł.
> Czy macie jakiś sprawdzony typ do takiego zastosowania?
> Jacek
Lepiej wogóle nie pić wieczorem,
teraz mają jakieś alkoskanery,
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34889,8579975,N
owa_bron_policji__w_kilka_sekund_sprawdza_trzezwosc.
html
słyszałem też o tkz paskach czy innych co stwierdzają czy piłeś alkohol
przez ostatnie 12h,(niewiem),
w każdym bądź razie u mnie strata prawka to bezrobocie więc daje sobie z tym
spokój,
a jak jest impreza to na drugi dzień wogole nie siadam za
kółkiem.(bezpieczne 24h po ostatnim kielichu)
Teraz odpowiedzialność za jazde pod wpływem jest porównywalna do
chodzenia po mieście z kałachem,
mirek
-
4. Data: 2010-11-09 11:23:33
Temat: Re: Jaki alkomat?
Od: "Jacek" <m...@g...pl>
Masz rację, jednak niedawno mieliśmy z kolegami okazję pobawić się
profesjonalnym alkomatem i wielkie było zdziwienie, że po zakrapianym
wieczorze (bez przesady) rano każdy miał w granicach 0,2 - 0,4 promila. Co
ciekawe nikt tych resztkowych promili nie odczuwał, a niestety były.
Jacek
-
5. Data: 2010-11-09 12:06:12
Temat: Re: Jaki alkomat?
Od: WS <L...@c...pl>
On 9 Lis, 11:23, "Jacek" <m...@g...pl> wrote:
> Masz racj , jednak niedawno mieli my z kolegami okazj pobawi si
> profesjonalnym alkomatem i wielkie by o zdziwienie, e po zakrapianym
> wieczorze (bez przesady) rano ka dy mia w granicach 0,2 - 0,4 promila. Co
> ciekawe nikt tych resztkowych promili nie odczuwa , a niestety by y.
...poogladaj testy np. http://www.alkomat.pl/index.php?act=testy
albo jakis programik typu http://www.parpa.nazwa.pl/parpa2/images/dokumenty/al
koholoweliczydelko.xls
, "na oko" zawyza, wiec jesli wychodzi zero, to powinno byc OK ;)
WS
-
6. Data: 2010-11-09 12:08:16
Temat: Re: Jaki alkomat?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Jacek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ibb7f3$ae4$...@n...task.gda.pl...
ja sobie sprawilem, kiedy po imprezce, z ktorej wyszedlem spokojnie na
wlasnych nogach nie tropiac weza i czujac sie calkiem trzezwo, a ostatni
kieliszek wypilem okolo polnocy, nastepnego dnia w okolicach poludnia
pojechalem na dzialke, tam do grilika z braciakiem wypilismy po piwku, po
godzinie od piwka, dokonalismy pomiaru, on mial 0,0 ja mialem 0,2
-
7. Data: 2010-11-09 16:37:45
Temat: Re: Jaki alkomat?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jacek" <m...@g...pl> napisał w
> Masz rację, jednak niedawno mieliśmy z kolegami okazję pobawić
> się profesjonalnym alkomatem i wielkie było zdziwienie, że po
> zakrapianym wieczorze (bez przesady) rano każdy miał w granicach
> 0,2 - 0,4 promila. Co ciekawe nikt tych resztkowych promili nie
> odczuwał, a niestety były.
Niestety te tanie zabawki maja tez odwrotna wade - pijesz,
dmuchasz, a tam i tak dumne zero. Zepsul sie.
I jak potem takiemu wierzyc, jesli podaje 0.15 promila.
Uwaga - wiekszosc tanich jest w procentach, poda ci 0.01% to
zaufanie masz jeszcze mniejsze. Drozsze maja rozdzielczosc 0.1
promila, ale dopiero calkiem drogie sa w maire godne zaufania. Taki
na podczerwien to chyba nadal ze 2000 zl.
J.
-
8. Data: 2010-11-09 17:46:16
Temat: Re: Jaki alkomat?
Od: Shrek <lskorupka@wirtualna>
W dniu 2010-11-08 08:04, Jacek pisze:
> Chciałbym kupić alkomat/alkotest (jak zwał, tak zwał) na własne
> potrzeby, żeby można było w sposób wiarygodny stwierdzić, czy mogę
> spokojnie ruszać w drogę w poniedziałek rano mimo kliku drinków wypitych
> wieczorem w niedzielę.
> Słyszałem, że alkomaty z tych po 40 zł są nic nie warte, ale nie chcę
> też wydać więcej, jak powiedzmy 150 zł.
> Czy macie jakiś sprawdzony typ do takiego zastosowania?
ja używam al6000 - wyniki wyglądają na wiarygodne, (i tak prowadzę
dopiero jak jest 0,0), choć przed pomiarem nie można myć zębów, palić
fajek i OIDP żreć tictaców - wychodzą bzdury;)
Niestety z przesyłką wychodzi 250 PLNów. Wersja lite za 180 PLN ma chyba
tylko wykastrowaną dokładność od 0.1 promila, bo sensor ten sam. A i po
200 pomiarach należy wymienić sensor - kolejne 100 PLNów. Niestety -
raz płacisz za alkohol, potem jeszcze za alkomat - taniej nie pić;)
Shrek.
-
9. Data: 2010-11-09 22:06:40
Temat: Re: Jaki alkomat?
Od: WS <L...@c...pl>
On 9 Lis, 17:46, Shrek <lskorupka@wirtualna> wrote:
> Niestety z przesyłką wychodzi 250 PLNów. Wersja lite za 180 PLN ma chyba
> tylko wykastrowaną dokładność od 0.1 promila, bo sensor ten sam. A i po
> 200 pomiarach należy wymienić sensor - kolejne 100 PLNów.
Dokladnie... na to nalezy uwazac!
Sam zastanawialem sie nad kupnem CA 2100 lub CA 2100 Professional (tez
roznia sie dokladnoscia wyswietlania) i z tego, co wygooglowalem
problem jest ten sam, tzn. wymiana sensora - co gorsza po
przekroczeniu "magicznej" ilosci 200 pomiarow nie traca na
dokladnosci, tylko przestaja dzialac, co IMO jest zwyklym chamstwem
producenta... Ja w koncu nie kupilem...
WS
PS. Do tych ~100PLN za wymiane nalezy jeszcze doliczyc dwie wizyty na
poczcie...
-
10. Data: 2010-11-09 22:19:22
Temat: Re: Jaki alkomat?
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2010-11-09 22:06, *WS* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
>> Niestety z przesyłką wychodzi 250 PLNów. Wersja lite za 180 PLN ma chyba
>> > tylko wykastrowaną dokładność od 0.1 promila, bo sensor ten sam. A i po
>> > 200 pomiarach należy wymienić sensor - kolejne 100 PLNów.
> Dokladnie... na to nalezy uwazac!
> Sam zastanawialem sie nad kupnem CA 2100 lub CA 2100 Professional (tez
> roznia sie dokladnoscia wyswietlania) i z tego, co wygooglowalem
> problem jest ten sam, tzn. wymiana sensora
Ja używam takiego:
http://www.alkomat.pl/index.php?act=produkt21
Jestem jak na razie z niego bardzo zadowolony.
Jak się orientuję nie wymaga wymiany sensora tylko kalibracji - co
pewnie kosztuje podobnie - sprawdzę w styczniu.
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++