-
31. Data: 2017-09-04 12:58:56
Temat: Re: Jaka jest prawda o światłach ledowych?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ooheoe$log$...@u...news.interia.pl...
>Z LED-ami niewiele miałem do czynienia, natomiast od czasu do czasu
>jeżdżę z ksenonami - które w zasadzie świecą podobnie, jak starsze
>auta z LED-ami nie-adaptacyjnymi.
>W niektórych autach linia odcięcia jest na tyle ostra, że w nocy
>widzisz słupek (znaczy: stoi jakiś znak), ale samego znaku już nie
>zobaczysz, bo jest w ciemności.
>Oraz: może być pieszy, i może być, że czarnych spodni nie zauważysz,
>to nieco jaśniejszej kurtki też nie zauważysz, bo jest już w
>"cieniu". Cieniu, którego nie ma w klasycznym reflektorze.
>Moim zdaniem jest to duży problem.
W ksenonach problemu ze znakami raczej nie mam.
One wyzej odciecia troche swieca, wystarczy, zeby odblaskowe znaki
widziec dobrze.
A w ogole to po prawej stronie odciecie podniesione, wiec znaki na
slupkach powinno dobrze oswietlac.
Piesi, jezdnia, rowerzysci bez swiatel to inna bajka - czasem
faktycznie kiepsko widac, bo swiatlo siega "blisko".
J.
-
32. Data: 2017-09-04 13:00:31
Temat: Re: Jaka jest prawda o światłach ledowych?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik jerzu.xyz napisał w wiadomości
On Fri, 1 Sep 2017 10:41:47 +0200, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
>>Ledy to jeszcze malo popularne.
>Wbrew pozorom dość popularne. Sporo nowych aut ma już LEDy. Mazda 6,
>Mondeo, BMW 3, Volkswagen CC...
Biorac pod uwage sprzedaz nowych samochodow w Polsce, szczegolnie
wyzszych klas, to jednak malo popularne i trudno o opinie :-)
J.
-
33. Data: 2017-09-04 14:00:59
Temat: Re: Jaka jest prawda o światłach ledowych?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>> Tzn w paliwie sie nie zwroci, w kosztach wymian zarowek kto wie :-)
>>Ano własnie.
>>Zarówki tez kosztują o upierdliwej wymianie nawet nie wspominajac.
>
> Te "zwykle" sa tanie i trwale.
> Ale jak ktos sobie "lepsze" zainstaluje, to one juz nie sa takie
> trwale :-)
>
Wszystko zalezy od sposobu uzytkowania no i samochodu.
W ducato te zwykłe wytrzymuja 2 miesiace, kupowałem jakies o wzmocnionej
trwałoci, wytrzymywały 4 miesiace. Kupiłem o wytrzymałosci super hiper -
wytrzymały ok pol roku ale one juz kosztuja kilkadziesiat złotych.
Założyłem ledy za circa 100zł i o problemie zapomniałem :)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
("""""""""")
/""/t/"""""
/ / 9mm
-
34. Data: 2017-09-04 14:48:39
Temat: Re: Jaka jest prawda o światłach ledowych?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>> Tzn w paliwie sie nie zwroci, w kosztach wymian zarowek kto wie
>>>> :-)
>>>Ano własnie.
>>>Zarówki tez kosztują o upierdliwej wymianie nawet nie wspominajac.
>
>> Te "zwykle" sa tanie i trwale.
>> Ale jak ktos sobie "lepsze" zainstaluje, to one juz nie sa takie
>> trwale :-)
>
>Wszystko zalezy od sposobu uzytkowania no i samochodu.
>W ducato te zwykłe wytrzymuja 2 miesiace, kupowałem jakies o
>wzmocnionej
>trwałoci, wytrzymywały 4 miesiace. Kupiłem o wytrzymałosci super
>hiper -
>wytrzymały ok pol roku ale one juz kosztuja kilkadziesiat złotych.
>Założyłem ledy za circa 100zł i o problemie zapomniałem :)
A ja w jednym samochodzie zalozylem "lepsze", to po roku byla wymiana.
Inne ... nawet nie wiem ile wytrzymaly.
J.
-
35. Data: 2017-09-04 14:54:32
Temat: Re: Jaka jest prawda o światłach ledowych?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Mirek Ptak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:59acf0d5$0$15208$6...@n...neostrad
a.pl...
>Jeździłem Insignią z ksenonami, teraz Astrą z ledami.
>Ksenony były trochę jaśniejsze. Najlepsze jest jednak to, że te ledy
>są "inteligentne" :). W nocy włączam automatykę i poza terenem
>zabudowanym (wykrywa lampy przy drodze) jadę cały czas na długich :)
>Za nic bym ich nie zamienił na Insigniowe ksenony :)
Juz nie pamietam kiedy na dlugich jechalem.
No, moze i niedawno, ale ile - minutke, dwie ?
Wiecej sie nie da - ruch za duzy.
Jak nie z przeciwka, to przede mna - w lusterko tez swiecic nie
wypada.
Astra wylacza wtedy odpowiedni segment czy oslepia ?
No i autostrad przybylo - jak jezdzicie - na dlugich czy krotkich ?
Predkosc podpowiada dlugie, ruch z przeciwka krotkie.
Niekiedy sa zaslonki na srodku, ale tirmani przeciez wysoko siedza.
J.
-
36. Data: 2017-09-04 17:47:35
Temat: Re: Jaka jest prawda o światłach ledowych?
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .09.2017 o 10:01 Poldek <p...@i...eu> pisze:
>
> Lada dzień mam kupić nowy samochód z konfiguratora. W standardzie są
> światła do jazdy dziennej i kierunkowskazy LED. Swiatła mijania oraz
> drogowe halogenowe. Za dopłatą 2200 zł mogę mieć z przodu światła w
> całości na LEDach.
>
> Nie jeździłem samochodem z całkowicie ledowymi światłami z przodu.
> Czy dopłata ma sens?
>
Mój ranking jest taki:
1. biksenony adaptacyjne (o normalnej mocy)
2. ledy
3. halogeny
Jak masz wybór 1 lub 2 to nad 3 się w ogóle nie zastanawiaj.
2k dopłaty za ledy to wcale nie tak dużo :-)
TG
-
37. Data: 2017-09-04 17:56:04
Temat: Re: Jaka jest prawda o światłach ledowych?
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .09.2017 o 14:00 Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
pisze:
> Wszystko zalezy od sposobu uzytkowania no i samochodu.
> W ducato te zwykłe wytrzymuja 2 miesiace, kupowałem jakies o wzmocnionej
> trwałoci, wytrzymywały 4 miesiace. Kupiłem o wytrzymałosci super hiper -
> wytrzymały ok pol roku ale one juz kosztuja kilkadziesiat złotych.
> Założyłem ledy za circa 100zł i o problemie zapomniałem :)
Kiedyś tak miałem w jakieś renówce, halogeny padały co 2-3 miesiące.
Zakupiłem na znanym portalu kable oporowe (2 lub 3 PLN za mb) i problem
ustał. Wystarczyło na żarówkach obniżyć napięcie z 14-14,5V do 13,5V
TG
-
38. Data: 2017-09-04 18:17:37
Temat: Re: Jaka jest prawda o światłach ledowych?
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Poldek"
...
>
> W niektórych autach linia odcięcia jest na tyle ostra, że w nocy widzisz
> słupek (znaczy: stoi jakiś znak), ale samego znaku już nie zobaczysz, bo
> jest w ciemności.
> Oraz: może być pieszy, i może być, że czarnych spodni nie zauważysz, to
> nieco jaśniejszej kurtki też nie zauważysz, bo jest już w "cieniu".
> Cieniu, którego nie ma w klasycznym reflektorze.
>
>
> Moim zdaniem jest to duży problem.
> ---
> Ale gdzie tu problem ? Nie oślepiasz pieszych i pojazdów z naprzeciwka
Problem polega na tym, że super widać to, co jest w obszarze do 50 m
przed autem. Dalej jest tylko ciemność.
---
Dobrze, ale tak właśnie ma być. Światła samochodowe świecą poziomo i muszą
gdzieś kończyć się by nie raziło innych. By widzieć więcej bez
przeszkadzania innym masz właśnie światła długie lub te adaptacyjne
załączane w razie możliwości.
-
39. Data: 2017-09-04 20:40:19
Temat: Re: Jaka jest prawda o światłach ledowych?
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2017-09-04 o 17:47, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> W dniu .09.2017 o 10:01 Poldek <p...@i...eu> pisze:
>
>>
>> Lada dzień mam kupić nowy samochód z konfiguratora. W standardzie są
>> światła do jazdy dziennej i kierunkowskazy LED. Swiatła mijania oraz
>> drogowe halogenowe. Za dopłatą 2200 zł mogę mieć z przodu światła w
>> całości na LEDach.
>>
>> Nie jeździłem samochodem z całkowicie ledowymi światłami z przodu.
>> Czy dopłata ma sens?
>>
>
> Mój ranking jest taki:
> 1. biksenony adaptacyjne (o normalnej mocy)
> 2. ledy
> 3. halogeny
>
> Jak masz wybór 1 lub 2 to nad 3 się w ogóle nie zastanawiaj.
> 2k dopłaty za ledy to wcale nie tak dużo :-)
Wybrałem halogeny. Tzn. standardowe lampy zespolone z migaczami i
dziennymi na ledach, a mijania i drogowe na halogenach.
Jednak halogeny to technologia dopracowana od dziesięcioleci, a ledy
wciąż są moim zdaniem niedopracowane. Barwa światła jest nienaturalnie
ostra, linia odcięcia daje czarną dziurę poza 50 m, rażą innych. Światła
drogowe mam włączone pewnie nie dłużej niż łącznie 5 min w roku.
-
40. Data: 2017-09-04 21:00:48
Temat: Re: Jaka jest prawda o światłach ledowych?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
> A ja w jednym samochodzie zalozylem "lepsze", to po roku byla wymiana.
> Inne ... nawet nie wiem ile wytrzymaly.
Wszystko zalezy czy "lepsze" oznacza trwalsze czy jasniejsze.
Ja kupowałem coraz trwalsze.
A ze ducato tak ma a po drugie odpalane po kilkadziesiat razy dziennie to
sie zarówki czesto przepalały.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kiedy delektujemy się dziwnym i egzotycznym pięknem kwiatów - zdrowo
jest uświadomoć sobie, że w gruncie rzeczy patrzymy na ich genitalia"