-
31. Data: 2011-02-27 21:16:45
Temat: Re: Jak zabezpieczyć nr VIN?
Od: venioo <p...@o...eu>
Panowie, zeby uciac ta dyskusje:
poradzilem sobie w nastepujacy sposob:
- mala szczoteczka druciana (wielkosci szczotki do zebow) pojechalem
numer do golej blachy i tymczasowo zasikalem SILem (czyli silikon w
spreju) zeby zabezpieczyc przed utlenianiem. Numer jest ladnie widoczny.
Na nastepny weekend pojdzie na to (po oczyszczeeniu i odtluszczeniu
rzecz jasna) farba miniowa i pozniej bialy sprej. Jak sie komus bedzie
chcialo mi samochod zatrzymywac, to prosze bardzo, chwile pojezdze innym ;)
Pozdrawiam i dziekuje za wszystkie rady :)
--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086
-
32. Data: 2011-02-27 22:52:35
Temat: Re: Jak zabezpieczyć nr VIN?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
venioo wrote:
>> A jak zrobisz nowy numer, to będziesz miał komplet dokumentów -
>> raport z odczytania starego numeru, decyzję o nadaniu nowego i
>> fakturę za nabicie nowego w SKP. Wrzucasz to sobie do schowka i
>> wszelkie wątpliwości dot. numeru rozwiewasz pokazując dokumenty z
>> pieczątkami i podpisami.
>
> Jest to o tyle problematyczne, ze pracuje (liczac z dojazdami) od
> 6-18 i w urzedach jest mi ciezko cokolwiek zalatwic :| A przez 8 lat
> jak mam wlasne samochody jakos nikt mi numeru VIN nie sprawdzal, 2
> mandaty dostalem, a tak to nawet do rutynowej kontroli nie zatrzymali
> ;) Wiec raczej tej opcji sie najmniej obawiam ;)
teraz każdy przegląd to grzebanie po samochodzie ew celu sprawdzania VIN i
tabliczki znamionowej...
pojedziesz do Niemiec szkop sie przywali, no i masz niezłą jazdę...
-
33. Data: 2011-02-27 22:53:45
Temat: Re: Jak zabezpieczyć nr VIN?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Tomasz Pyra wrote:
> W dniu 2011-02-27 13:08, Karolek pisze:
>
>> Chodz to ci to druciarstwo pokaze, a potem bedziesz odszczekiwal
>> swoje bzdury tutaj na grupie.
>
> Ależ zapewne wygląda to bardzo ładnie.
> Natomiast jest to ingerencja w pole numerowe i jeżeli zostanie wykryta
> (chociażby miernikiem grubości lakieru) to będziesz mieć kłopoty.
>
> To jest trochę jak z banknotem - jak masz brudny i podarty, to możesz
> go w banku wymienić bez problemu na nowy, inny. Ale jeżeli sam
> postanowisz stary banknot retuszować i naprawiać, no to będziesz miał
> problemy.
dokłądnei zwykle podczas malowania nadwozia numer vin sie zakleja aby nie
został pokryty nową warstwą farby