-
11. Data: 2009-07-25 20:46:14
Temat: Re: Jak wyczuć w deszczu zbliżaj?c? się granicę przyczepno?ci na zakręcie?
Od: Monster <"alpy2usun _to"@op.pl>
Marcin N pisze:
> Jeszcze dodatkowe pytanie: zdaję sobie sprawę, że jako nowicjusz na
> suchym pochylam się znacznie delikatniej niż pozwala na to motocykl.
> Przypuszczam, że margines bezpieczeństwa mam na tyle duży, że na mokrym
> mógłbym w zasadzie jechać tak samo. Oczywiście z zachowaniem płynności
> manewrów. Dobrze myślę?
Dokładnie,właśnie miałem Ci to napisać:-)
> I jeszcze pomysł: czy jakiś doświadczony gdynianin miałby ochotę pokazać
> mi na parkingu gdyńskiego Makro jak mocno można pochylić motocykl w
> zakręcie, ewentulanie kilka innych rzeczy, które pomogą mi się doszkolić?
kręć spokojnie kółka,z czasem się nauczysz,będziesz widział po
oponach-max pochylenie objawia się "zamknięciem opony"
zresztą najpieerw trzeba pokonać własną psychikę:-)
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
-
12. Data: 2009-07-25 20:52:21
Temat: Re: Jak wyczuć w deszczu zbliżaj?c? się granicę przyczepno?ci na zakręcie?
Od: "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>
Użytkownik "Monster" <"alpy2usun _to"@op.pl> napisał w wiadomości
news:h4fqua$1ov$1@news.onet.pl...
> kręć spokojnie kółka,z czasem się nauczysz,będziesz widział po oponach-max
> pochylenie objawia się "zamknięciem opony"
> zresztą najpieerw trzeba pokonać własną psychikę:-)
Nie chcę jej pokonywać, chcę ją przekonać. Nic mnie nie upewni bardziej niż
przypatrzenie się, jak to robi ktoś doświadczony.
;)
-
13. Data: 2009-07-25 21:00:03
Temat: Re: Jak wyczuć w deszczu zbliżaj?c? się granicę przyczepno?ci na zakręcie?
Od: Monster <"alpy2usun _to"@op.pl>
Marcin N pisze:
> Nie chcę jej pokonywać, chcę ją przekonać. Nic mnie nie upewni bardziej
> niż przypatrzenie się, jak to robi ktoś doświadczony.
ok,tylko jak już się będziesz trochę lepiej składał to pamiętaj że białe
linie na parkingach też są śliskie:-)
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
-
14. Data: 2009-07-25 21:28:20
Temat: Re: Jak wyczuć w deszczu zbliżaj?c? się granicę przyczepno?ci na zakręcie?
Od: Nikanor <p...@g...com>
On 25 Lip, 22:52, "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote:
> Nie chcę jej pokonywać, chcę ją przekonać. Nic mnie nie upewni bardziej niż
> przypatrzenie się, jak to robi ktoś doświadczony.
Żeby sobie unaocznić jak głęboko możesz złożyć motocykl to weź kolegę
i przechylcie go tak, żeby koniec bieżnika doszedł do asfaltu.
Zobaczysz sobie na żywo jak nisko będzie leżał, jaka będzie odległość
od podnóżka do asfaltu, jaka od kierownicy (to się kapkę zmieni z tobą
w siodle, bo zawieszenia siądą, ale kąt złożenia zostanie ten sam).
A co do poślizgów w deszczu (i bez deszczu też), to dobrze jest
troszkę motocyklowi ułatwić zadanie: odciążyć siedzenie, przenieść
część ciężaru na podnóżki - to obniży środek ciężkości, odciążyć
kierownicę, tzn. nie opierać się na niej jak na kontuarze, tylko
trzymać czujnie, pozwolić żeby sobie koło wybierało najlepszą drogę. I
kontrować w razie czego wtedy łatwiej.
--
Nikanor [DL650, DR350, Agility 125]
-
15. Data: 2009-07-25 21:42:21
Temat: Re: Jak wyczuć w deszczu zbliżającą się granicę przyczepności na zakręcie?
Od: nalesnik <m...@o...o2.o2.o2.pl>
Marcin N wrote:
> Próbuję ćwiczyć jazdę w deszczu. Strasznie ciężko mi to idzie.
> Mam kłopot psychologiczny w zaufaniu oponom na mokrym. Boję się, że w
> pewnym momencie motocykl bez ostrzeżenie mi się położy.
I słusznie. Bo jak zahamujesz przednim to pewnie tak będzie. Jeżeli piszesz teraz o
jeździe po
drogach publicznych a nie torze wyścigowym, to:
- nie składaj moto w zakrętach - staraj się mieć opony prostopadle do jezdni?
- możesz stanąć na podnóżkach?
- hamuj tyłem, ściągnij w ogóle palce z klamki przedniego hamulca, chyba, że masz
ABS?
[1] - Motocyklista Doskonały, strony 145, 157, 160 - akurat miałem pod ręką;)
--
pozdr
nalesnik
-
16. Data: 2009-07-25 22:04:01
Temat: Re: Jak wyczuć w deszczu zbliżającą się granicę przyczepności na zakręcie?
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2009-07-25 23:42:21 +0200, nalesnik <m...@o...o2.o2.o2.pl> said:
> - nie składaj moto w zakrętach - staraj się mieć opony prostopadle do jezdni?
Przesada.
> - możesz stanąć na podnóżkach?
To nie jest łatwe przy geometrii szosówek.
> - hamuj tyłem, ściągnij w ogóle palce z klamki przedniego hamulca,
> chyba, że masz ABS?
Przesada do kwadratu.
--
Pozdrawiam
Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco
-
17. Data: 2009-07-25 23:14:51
Temat: Re: Jak wyczuć w deszczu zbliżającą się granicę przyczepności na zakręcie?
Od: "metalbeast" <p...@-...pl>
> - hamuj tyłem, ściągnij w ogóle palce z klamki przedniego hamulca, chyba,
> że masz ABS?
WTF !?!? ŻE CO, ZAPYTAM ?! może ja sie nie znam, ale to brzmi jak jakas
herezja z lat 50tych*... (wtedy nie widzieli potrzeby montowania przedniego
hamulca)
*-(moze wcześniej, bo moge sie mylic)
-
18. Data: 2009-07-26 01:21:55
Temat: Re: Jak wyczuć w deszczu zbliżającą się granicę przyczepności na zakręcie?
Od: "Jasio" <b...@g...pl>
Użytkownik "Leszek Karlik" napisał w wiadomości
news:op.uxmfonkxbkkx24@attitudeadjuste...
> A co do deszczu to zaraz po tym jak zacznie padać to przez parę
> pierwszych
> minut jest bardzo ślisko bo woda wypłukuje ten cały wysuszony syf,
> stary olej
> itd. Jak pada już od dłuższego czasu to jest całkiem OK, trzeba się
> przejmować
W starych testach na prawo jazdy było takie pytanie, o to kiedy jest
najbardziej śliska nawierzchnia.
Prawidłowa odpowiedź brzmiała "na początku opadów deszczu".
--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
-
19. Data: 2009-07-26 08:00:00
Temat: Re: Jak wyczuć w deszczu zbliżającą się granicę przyczepności na zakręcie?
Od: "Ivam" <f...@-...fm>
"nalesnik" <m...@o...o2.o2.o2.pl> wrote in message
news:h4fu7u$a4p$1@news.onet.pl...
> - hamuj tyłem, ściągnij w ogóle palce z klamki przedniego hamulca, chyba,
> że masz ABS?
> [1] - Motocyklista Doskonały, strony 145, 157, 160 - akurat miałem pod
> ręką;)
Albo masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem, albo problemy z przekazem
odpowiedniego komentarza, ktory w tej ksiazce jest. Albo mam inna ksiazke;)
Na stronach 160 i 161 nie zauwazylem ani slowa o tym, zeby zdjac palce z
klamki hamulca. Nie zauwazylem rowniez tego, ze ta zasada nie jest wazna jak
masz ABS. Znalazlem natomiast informacje, ze nalezy UWAZAC z przednim, a w
terenie nie uzywac (ale nie oznacza, ze mozesz sobie odpuscic odruch
trzymania palcow na klamce). Jesli chodzi o ABS to na str 160 jest jedynie
informacja, ze w trakcie bocznego poslizgu nie pomoze.
Co do:
> - nie składaj moto w zakrętach - staraj się mieć opony prostopadle do
> jezdni?
Nie chce mi sie nawet sprawdzac, ale wydaje mi sie, ze w ksiazce tez troszke
inaczej bylo napisane... pewnie bylo cos o jezdzie z jak najmniejszym
pochyleniem, jazda po jak najwiekszym promieniu zakretu, itp.
--
pzdr:
Ivam
-
20. Data: 2009-07-26 09:11:17
Temat: Re: Jak wyczuć w deszczu zbliżającą się granicę przyczepności na zakręcie?
Od: nalesnik <m...@o...o2.o2.o2.pl>
Ivam wrote:
> Albo masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem, albo problemy z
> przekazem odpowiedniego komentarza, ktory w tej ksiazce jest. Albo mam
> inna ksiazke;)
>
> Na stronach 160 i 161 nie zauwazylem ani slowa o tym, zeby zdjac palce z
> klamki hamulca. Nie zauwazylem rowniez [...]
Zacytuje fragment akapitu o hamowaniu na śliskich i luźnych nawierzchniach, a autor
wątku sam sobie
przeczyta ze zrozumieniem i wysnuje wnioski:
<<We współczesnych motocyklach, wyposażonych często w potężne przednie hamulce
tarczowe, nawet lekkie
naciśnięcie hamulca może się okazać za mocne. Jeśli nie masz doświadczenia, które
pozwoli ci wyczuć
moment, kiedy przednie koło zaczyna wpadać w poślizg, lepiej w ogóle zapomnij o
przednim hamulcu [...]>>
Przed uślizgiem bocznym ABS nie uchroni, ale jak jedziesz prosto po mokrym asfalcie,
to pomoże. W
ogóle to sam temat jest "śmiechowy" trochę, bo to jest teoretyczne rozprawianie o
rzeczy bardzo
praktycznej. W skrócie można odpowiedzieć "jak sie nie wyglebie, to sie nie nauczy"
--
pozdr
nalesnik