eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Jak się zachować na specyficznym rondzie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 137

  • 51. Data: 2018-10-24 00:52:07
    Temat: Re: Jak się zachować na specyficznym rondzie?
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-10-23 o 21:10, nadir pisze:

    > A jak "mocno" w/g Ciebie zielony musi przekroczyć linię żeby nabył
    > pierwszeństwo przed czerwonym? Wystarczy przedni zderzak, przednie koła
    > czy tylny zderzak?

    1 mikron lub mniej?

    Przepis wyraźnie mówi o wjeżdżaniu na skrzyżowanie i nie precyzuje jaki
    procent długości pojazdu poza linią zatrzymania definiuje termin wjazdu.
    Z tego wnioskuję, że jakakolwiek część długości pojazdu, która znajdzie
    się w obrębie skrzyżowania określa jego status jako wjechany.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 52. Data: 2018-10-24 00:58:50
    Temat: Re: Jak się zachować na specyficznym rondzie?
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-10-23 o 22:36, Zenek Kapelinder pisze:
    > Zielony ma ustopic wszystkim bo nie wie jakie oni maja znaki.
    >

    Nie musi mieć tej wiedzy. Tak samo działa znak stop i inne. Nie musisz
    wiedzieć jakie znaki mają inni a zatrzymać się musisz niezależnie od
    wszystkiego. Znak jaki posiada zielony jednoznacznie go informuje, że
    wjeżdża na rondo i jak ma się zachować względem innych pojazdów, które
    już tam są (ale nie względem pojazdów, które tam dopiero zamierzają
    być). Nawet jeśli pojazdy znalazły się na rondzie wskutek zrzutów
    spadochronowych, to nie zmienia to interpretacji znaków przez zielonego.
    Mylę się?

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 53. Data: 2018-10-24 01:12:50
    Temat: Re: Jak się zachować na specyficznym rondzie?
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-10-24 o 00:46, Marek S pisze:

    >> Błąd strategiczny. Zielony ma megaczasu żeby przepuścić pędzącego
    >> prostą/nieograniczoną czerwonego bo z JEGO lewej strony (czerwonego)
    >> jest pusto więc nie zwalnia i jako zielony, bezpiecznie włączyć się do
    >> ruchu.
    >
    > Z tym pędzeniem to akurat przesada - trudno w tym miejscu pędzić :-)
    > Raczej zielone mają na to większą szansę bo czerwony muszą się
    > przedzierać przez poprzedzające rondo zasieki. Ale niech będzie.
    >
    > Rozsądek to podpowiada, co napisałeś i unikanie kolizji też, ale
    > wyeliminujmy z rozważań te aspekty i skupmy się na przepisach. Dlaczego
    > nie mogę zielonym wjechać na puste rondo widząc, że z "czerwonego"
    > kierunku ktoś nadjeżdża lecz z oszacowania prędkości wynika, że nie
    > nadjedzie przede mną? (Założenie, że jeśli czerwony nie przyhamuje
    > _PRZED_ skrzyżowaniem, to wpierniczy się zielonemu w drzwi).
    >

    Z prostego założenia (obligatoryjnie). Czerwony uważa że będzie miał
    BEZWZGLEDNE pierwszeńswo przed zielonym jak wpadnie na rondo a zielony
    podobnie, tyle że mylnie. Czerwony uważa tylko na swoją lewą. Dlaczego
    zielony tak nie uważa? Problem polega na tym że KAŻDY dojeżdżający do
    ronda patrzy w lewo i przepuszcza. Zielony też patrzy ale nie ocenia że
    jest na pozycji "lepszej". Nic bardziej mylnego, jest na gorszej pozycji
    bo brakuje mu dystansu. Zielony ma obowiązek większej uwagi na specyfikę
    ronda :)
    ...inaczej. Dlaczego uważasz że czerwony ma obowiązek większej uwagi
    (prawo-lewo), skoro z natury jest POPRZEDZAJĄCYM pierwszenstwo?
    --
    LordBluzg(R)
    ?Sukces WOŚP klęską PiS?


  • 54. Data: 2018-10-24 01:18:49
    Temat: Re: Jak się zachować na specyficznym rondzie?
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-10-24 o 00:52, Marek S pisze:
    > W dniu 2018-10-23 o 21:10, nadir pisze:
    >
    >> A jak "mocno" w/g Ciebie zielony musi przekroczyć linię żeby nabył
    >> pierwszeństwo przed czerwonym? Wystarczy przedni zderzak, przednie
    >> koła czy tylny zderzak?
    >
    > 1 mikron lub mniej?
    >
    > Przepis wyraźnie mówi o wjeżdżaniu na skrzyżowanie i nie precyzuje jaki
    > procent długości pojazdu poza linią zatrzymania definiuje termin wjazdu.
    > Z tego wnioskuję, że jakakolwiek część długości pojazdu, która znajdzie
    > się w obrębie skrzyżowania określa jego status jako wjechany.
    >
    Ależ to jest klasyka "BO JA KURWA MAM PIERWSZEŃSTWO" KLAKSON!!! 3x i
    fakju zza szybki :) ewentualnie korbka/guzik na okienko i spod serduszka
    zielona wydzielinka na szybkę przednią zaskoczonego, żeby mu sie mazało
    jak wycieraczki włączy...i jak mi przyjebie to jego wina :)...czy jazda
    polega na tym, że bezwzględnie respektujemy pierwszeństwo nad rozsądkiem
    i zachowaniem bezpieczeństwa?

    --
    LordBluzg(R)
    ?Sukces WOŚP klęską PiS?


  • 55. Data: 2018-10-24 01:48:30
    Temat: Re: Jak się zachować na specyficznym rondzie?
    Od: "Karol5" <l...@o...pl>

    Użytkownik "Marek S" <p...@s...com> napisał w wiadomości
    news:pqdkjn$ld7$1@node1.news.atman.pl...
    >
    > Codziennie obserwuję tą samą sytuację: dwaj kierowcy nie są w stanie dojść
    > do porozumienia jak się zachować w poniższej sytuacji:
    >
    > https://drive.google.com/file/d/1eNVUu8_oDPUAwPFW5BN
    VAIDxsg6gyEhF/view?usp=sharing
    >
    > O ile rondo po lewej jest oczywiste, to rondo po prawej już niekoniecznie.
    > Ronda oznakowane są tradycyjnie: ustąp pierwszeństwa i ruch w kółko. Jak
    > dwaj kierowcy na rondzie prawym mają postępować?
    > Marek

    Żaden z nich nie znajduje sie na rondzie.
    Obowiązuje zasada prawej strony, czyli zielony ma pierwszeństwo,
    czyli czerwony przepuszcza zielonego.

    Podobna sytuacja też często występuje na mini rondach.


  • 56. Data: 2018-10-24 02:22:48
    Temat: Re: Jak się zachować na specyficznym rondzie?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    To z zasada ze z prawej ma pierwszenstwo to tylko na skrzyzowaniach bez znakow albo
    ze znakiem ze rownorzedne. Ty masz zielone a ja jestem po Twojej prawej stronie i mam
    czerwone. Komu wolno pojechac a kto musi czekac? Na tym krzywym rondzie jest ta sama
    sytuacja tylko zielonemu caly czas swieci sie tam czerwone i jest zielona strzalka w
    prawo.


  • 57. Data: 2018-10-24 02:55:01
    Temat: Re: Jak się zachować na specyficznym rondzie?
    Od: "Karol5" <l...@o...pl>

    Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4...@g...com> napisał w wiadomości
    news:d795fa39-ebb6-48d4-a0c1-2a6ea686d710@googlegrou
    ps.com...

    > To z zasada ze z prawej ma pierwszenstwo to tylko na skrzyzowaniach bez
    > znakow albo ze znakiem ze rownorzedne.

    W omawianej sytuacji znaki nie informują kto ma pierwszeństwo,
    bo żaden pojazd nie znajduje się na rondzie.
    Należy zastosować zasadę prawej strony.


  • 58. Data: 2018-10-24 04:03:38
    Temat: Re: Jak się zachować na specyficznym rondzie?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Tam na kazdej z ulic dochodzacych do ronda znak informuje tego co ulica jedzie ze ma
    ustapic pierwszenstwa. Czerwony ma ustapic tym co jada po rondzie a zielony
    wszystkim. Zielony nie ma prawa pamietac jaki znak ma czerwony nawet jak byl
    czerwonym 10 minut wczesniej. Bo jak przejechal to mogli zamienic znak dajacy
    pierwszenstwo czerwonemu. Zielony ma znak ze ma przepuscic wszystkich. A ze moga
    legalnie nadjechac tylko z jego lewej strony to ma ich przepuscic i wjechac jako
    ostatni.


  • 59. Data: 2018-10-24 04:22:45
    Temat: Re: Jak się zachować na specyficznym rondzie?
    Od: Czarek <c...@n...fm>



    W dniu 24.10.2018 o 00:58, Marek S pisze:
    > W dniu 2018-10-23 o 22:36, Zenek Kapelinder pisze:
    >> Zielony ma ustopic wszystkim bo nie wie jakie oni maja znaki.
    >>
    >
    > Nie musi mieć tej wiedzy. Tak samo działa znak stop i inne. Nie musisz
    > wiedzieć jakie znaki mają inni a zatrzymać się musisz niezależnie od
    > wszystkiego. Znak jaki posiada zielony jednoznacznie go informuje, że
    > wjeżdża na rondo i jak ma się zachować względem innych pojazdów, które
    > już tam są (ale nie względem pojazdów, które tam dopiero zamierzają
    > być). Nawet jeśli pojazdy znalazły się na rondzie wskutek zrzutów
    > spadochronowych, to nie zmienia to interpretacji znaków przez zielonego.
    > Mylę się?
    >

    Nie mylisz się. To samo w innym poście próbowałem opisać opisać ale to
    jest Zenek, on "zawsze" ma rację. Według jego "rozumowania" kierowca po
    dojechaniu do skrzyżowania chyba powinien wyjść z pojazdu, obejść
    wszelkie drogi dochodzące do skrzyżowania i obejrzeć znaki, które się
    tam znajdują. Tylko po cholerę?

    --
    Czarek


  • 60. Data: 2018-10-24 04:50:11
    Temat: Re: Jak się zachować na specyficznym rondzie?
    Od: Czarek <c...@n...fm>



    W dniu 24.10.2018 o 06:39, Mateusz Viste pisze:
    > On Tue, 23 Oct 2018 13:36:27 -0700, Zenek Kapelinder wrote:
    >> Zielony ma ustopic wszystkim bo nie wie jakie oni maja znaki.
    >
    > Po to znaki - te istotne - mają specyficzne kształty by można było je
    > rozpoznać od tyłu. Tak mnie uczono w XX w. na kursie prawa jazdy.
    >

    Chyba są dwa takie znaki - Ustąp pierwszeństwa i STOP - ale ich kształt
    nie jest po to abyś je widział od tyłu, z innej drogi (co bardzo często
    jest niemożliwe) ale aby były rozpoznawalne gdy zostaną np zabrudzone,
    zasypane śniegiem itp

    --
    Czarek

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: