Mon, 7 Sep 2009 11:03:51 +0200 "qlphon" <q...@p...fm> napisał:

>teraz sie upiera że jest zadowolony z dźwięku
>i nie chce wydawać kasy
>a mi aż się wnętrzności przewracają jak je słyszę....

Skoro jemu pasuje to co Ci to przeszkadza?

Pożycz mu lepiej jakieś dobre słuchawki jak masz, niech sobie posłucha
MP3 ze swojego odtwarzacza na nich, jak spróbuje znowu posłuchać
muzyki na głośniczkach od komputera to zauważy różnicę...

BTW sprzedawane obecnie głośniczki są raczej gówniane, nawet niby
dobre np. Creative. Kumpel kupił jakiś taki zestaw Creative'a, wydał
chyba ze 150zł, podłączyłem do swojego kompa i... tragedia. Te
głośniki są chyba robione pod ludzi którzy słuchają umcy umcy i bas
musi być "zajeeebisty". Może i grały w miarę czysto (rewelacji i tak
nie było, niewiele lepiej od chińskich noname) ale ich charakterystyka
przenoszenia to jakaś koszmarna pomyłka. Moje stare chińskie noname'y
grają zdecydowanie bardziej neutralnie.

do góry

> Skoro jemu pasuje to co Ci to przeszkadza?

bo siedze obok i musze tego słuchać...

do góry

> Dobre, ale teraz wpadłem na coś prostszego - dioda prostownicza
> szeregowo - to dopiero będzie miazga.

zakładasz, że sygnał jest +- wzgledem "masy"
nie mierzyłem, ale jakbym musiał raczej bym sie załozył, że sygnał jest
tylka z jednej stony osi
więc dioda wytnie wszystko albo nic...

do góry

On 8 Wrz, 10:38, "qlphon" <q...@p...fm> wrote:
> > Dobre, ale teraz wpadłem na coś prostszego - dioda prostownicza
> > szeregowo - to dopiero będzie miazga.
>
> zakładasz, że sygnał jest +- wzgledem "masy"
> nie mierzyłem, ale jakbym musiał raczej bym sie załozył, że sygnał jest
> tylka z jednej stony osi
> więc dioda wytnie wszystko albo nic...

Bzdura. Końcówka mocy albo jest zasilana napięciem +/- i wtedy na
wyjściu też daje +/-, albo jest zasilana +/GND i na wyjściu daje +/
GND, ale składowa stała jest blokowana przez kondensator, więc też
otrzymujesz +/-

do góry

> > > Dobre, ale teraz wpadłem na coś prostszego - dioda prostownicza
> > > szeregowo - to dopiero będzie miazga.

> > zakładasz, że sygnał jest +- wzgledem "masy"
> > nie mierzyłem, ale jakbym musiał raczej bym sie załozył, że sygnał jest
> > tylka z jednej stony osi
> > więc dioda wytnie wszystko albo nic...

> Bzdura. Końcówka mocy albo jest zasilana napięciem +/- i wtedy na
> wyjściu też daje +/-, albo jest zasilana +/GND i na wyjściu daje +/
> GND, ale składowa stała jest blokowana przez kondensator, więc też
> otrzymujesz +/-


oczywiscie mowimy pseudowzmacniaczu, montowanym w głośniczkach do komputera
?

ale wiesz, jak sie obserwuje prace mambrany głosnika, to po podaniu sygnału
ona "wyłazi" z pozycji spoczynkowej do przodu (lub tyłu jak nieprawidłowo
podłaczony głosnik)
trudno tu mówic o +/-

tak czy owak, moge bez problemu sprawdzic co szeregowa dioda zrobi z
dzwiekiem
stawiam na brak istotnej zmiany

do góry

Tue, 8 Sep 2009 10:36:08 +0200 "qlphon" <q...@p...fm> napisał:

>> Skoro jemu pasuje to co Ci to przeszkadza?
>
>bo siedze obok i musze tego słuchać...

To w takim razie Ty kup lepsze głośniki, niby dlaczego chcesz koszt
wymiany czegoś dla własnej wygody przerzucać na kumpla?

do góry

>>> Skoro jemu pasuje to co Ci to przeszkadza?

>>bo siedze obok i musze tego słuchać...

> To w takim razie Ty kup lepsze głośniki, niby dlaczego chcesz koszt
> wymiany czegoś dla własnej wygody przerzucać na kumpla?

nowe głosniki juz czekają na pólce
musi tylko pozwolic na zmianę

to nie jest kwestia wygody, tylko zdrowia psychicznego ;-)

do góry

Użytkownik "qlphon" <q...@p...fm> napisał w wiadomości
news:h85hvr$1t8v$1@news2.ipartners.pl...
(ciap)
> ale wiesz, jak sie obserwuje prace mambrany głosnika, to po podaniu
sygnału
> ona "wyłazi" z pozycji spoczynkowej do przodu (lub tyłu jak nieprawidłowo
> podłaczony głosnik)

???

Włodek

do góry

>> ale wiesz, jak sie obserwuje prace mambrany głosnika, to po podaniu
> sygnału
>> ona "wyłazi" z pozycji spoczynkowej do przodu (lub tyłu jak nieprawidłowo
>> podłaczony głosnik)

> ???

!!!

do góry