-
31. Data: 2011-12-20 06:31:15
Temat: Re: Jak narysować ślimak?
Od: "cef" <c...@i...pl>
J.F. wrote:
>>>> A jak Ty sobie wyobrażasz generowanie programu dla CNC
>>>> bez wygenerowanej bryły?
>>> Wyjsc od narzedzia i pomyslec jak ma sie poruszac.
>>
>> A na poważnie?
>
> A na powaznie to wlasnie tak. Mozna nacinac frezem ksztaltowym, mozna
> palcowym, mozna kombinowac jak na tokarce, mozna elektrodrazarka
> drutowa - i podejscie do programu inne. A program niezbyt
> skomplikowany
Już widzę jak się kombinuje :-)
Ja się pytam jak chcesz poprowadzić tego freza?
Nawet jeśli geometrycznie wiesz jak. Ręcznie to można
napisać G-kody dla jakiejś prosto odczytywalnej bryły,
ewentualnie zamodelować dodatkowo krawędzie frezem ksztaltowym
(ja tak robię na swojej maszynie). Ale gdyby przyszło Ci np
napisać ścieżki np dla zwykłej czaszy kulistej, to umrzesz zanim zaczniesz.
A maszynowo musisz mieć bryłę, żeby zadawać obróbkę.
Ponowię pytanie Irka N. - Widziałeś kiedyś taki kod?
To są milony linii kodu- chcesz to pisać ręcznie?
-
32. Data: 2011-12-20 06:52:01
Temat: Re: Jak narysować ślimak?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 20 Dec 2011 07:31:15 +0100, cef napisał(a):
> J.F. wrote:
>> A na powaznie to wlasnie tak. Mozna nacinac frezem ksztaltowym, mozna
>> palcowym, mozna kombinowac jak na tokarce, mozna elektrodrazarka
>> drutowa - i podejscie do programu inne. A program niezbyt
>> skomplikowany
>
> Już widzę jak się kombinuje :-)
> Ja się pytam jak chcesz poprowadzić tego freza?
> Nawet jeśli geometrycznie wiesz jak. Ręcznie to można
> napisać G-kody dla jakiejś prosto odczytywalnej bryły,
Nie pisalem "recznie" - pisalem zeby napisac program ktory to wygeneruje.
> ewentualnie zamodelować dodatkowo krawędzie frezem ksztaltowym
> (ja tak robię na swojej maszynie). Ale gdyby przyszło Ci np
> napisać ścieżki np dla zwykłej czaszy kulistej, to umrzesz zanim zaczniesz.
Jesli maszyna przypomina tokarke - to nie wydaje mi sie to specjalnie
trudne, podobnie jak i slimaki.
Tak czy inaczej - skoro jakis program to generuje, to moze i moj progam
generowac. I bedzie mi chyba nawet latwiej napisac program bezposrednio na
maszyne, niz gwalcic autocada, a potem liczyc ze firmowy program cos z tego
wyliczy.
J.
-
33. Data: 2011-12-20 07:05:04
Temat: Re: Jak narysować ślimak?
Od: "cef" <c...@i...pl>
J.F. wrote:
> Nie pisalem "recznie" - pisalem zeby napisac program ktory to
> wygeneruje.
> Tak czy inaczej - skoro jakis program to generuje, to moze i moj
> progam generowac. I bedzie mi chyba nawet latwiej napisac program
> bezposrednio na maszyne, niz gwalcic autocada, a potem liczyc ze
> firmowy program cos z tego wyliczy.
Czyli co masz patent na CAMa?
Już widzę jak piszesz ten porogram:-)
-
34. Data: 2011-12-20 07:47:13
Temat: Re: Jak narysować ślimak?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 20 Dec 2011 08:05:04 +0100, cef napisał(a):
> J.F. wrote:
>> Tak czy inaczej - skoro jakis program to generuje, to moze i moj
>> progam generowac. I bedzie mi chyba nawet latwiej napisac program
>> bezposrednio na maszyne, niz gwalcic autocada, a potem liczyc ze
>> firmowy program cos z tego wyliczy.
>
> Czyli co masz patent na CAMa?
> Już widzę jak piszesz ten porogram:-)
A kto tu mowi o patencie na CAMa ? Mowimy o programie do pewnej klasy
prostych i malo odpowiedzialnych slimakow.
J.
-
35. Data: 2011-12-20 08:20:56
Temat: Re: Jak narysować ślimak?
Od: "cef" <c...@i...pl>
J.F. wrote:
>> Czyli co masz patent na CAMa?
>> Już widzę jak piszesz ten porogram:-)
>
> A kto tu mowi o patencie na CAMa ? Mowimy o programie do pewnej klasy
> prostych i malo odpowiedzialnych slimakow.
Ślimak o zmiennym skoku nie jest prostą bryłą.
Nie mówię, że to niemożliwe, ale na pisanie własnego programu
generującego program dla CNC do zwykłego ślimaka ze stałym skokiem zeszłoby
Ci trochę
(dni, miesięcy) A co dopiero na wygenerowaniu ścieżek do zmiennego skoku.
Ale to trochę bezcelowe, chyba się przeceniasz.
-
36. Data: 2011-12-20 09:09:31
Temat: Re: Jak narysować ślimak?
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On 19 Gru, 20:23, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
> Wyjsc od narzedzia i pomyslec jak ma sie poruszac.
Wyjdź od e=mc^2 :-)
Konrad
-
37. Data: 2011-12-20 10:59:34
Temat: Re: Jak narysować ślimak?
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> A na powaznie to wlasnie tak. Mozna nacinac frezem ksztaltowym, mozna
> palcowym, mozna kombinowac jak na tokarce, mozna elektrodrazarka drutowa -
> i podejscie do programu inne. A program niezbyt skomplikowany
Jarku, kształt się zmienia, więc narzędzie dedykowane odpada. Toczyć
można, ale musiała by to być maszyna z napędzanymi narzędziami, a wtedy
niewiele się to różni od frezowania. Elektroeryzyjna obróbka natomiast
słabo wychodzi przy tworzywach, choć nie mam pewności czy wszystkich,
może któreś coś tam jednak przewodzą :)
> Co wiecej - watpie zeby jakis amatorski program sobie z tym poradzil jak mu
> podesle bryle z miliona wielokatow.
Amatorskość jest pochodną siedzenia. ;)
Dla mnie SW nie jest amatorski, choćby ze względu na cenę. Z kolei dla
kogoś Ansysowego kwota za SW wyda się śmieszna, a program może wyglądać
na amatorski (abstrahując od różnic przeznaczenia obu).
Znakomita większość osób z którymi mam doczynienia, a wiem że coś
rysują, wybiera programy tańsze, czasami wręcz 2D. Więc z ich punktu
widzenia SW nie jest zapewne amatorski.
Teraz odnośnie CAM-a, żeby offftopicznie zupełnie nie wyszło. :)
Używam SprutCam-a. Pokazywano mi EdgeCam, VisiCam, SolidCam czy
MasterCam-a i wiem, że każdy z systemów ma swoje słabe i mocne strony.
Formiarze fanatycznie wręcz zachwalają Mastercam-a, nie wiem dlaczego.
Ja w nim widzę tylko 2^13 niepotrzebnych kliknięć by cokolwiek zrobić.
Czy to znaczy że jest zły... dla mnie tak, czy nieprofesjonalny? Wątpię.
EdgeCam natomiast robi wszystko sam, ale tak beznadziejnie, że nawet się
nad nim nie zastanawiałem. Czy jest amatorski skoro tak działa? Hmm...
Na koniec tylko dodam, że to wyłącznie moje subiektywne opinie i jak
najbardziej mogą być błędne :)
Miłego Jarku.
Irek.N.
-
38. Data: 2011-12-20 12:17:22
Temat: Re: Jak narysować ślimak?
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On 20 Gru, 10:59, "Irek N." <j...@t...tajny.jest> wrote:
> > A na powaznie to wlasnie tak. Mozna nacinac frezem ksztaltowym, mozna
> > palcowym, mozna kombinowac jak na tokarce, mozna elektrodrazarka drutowa -
> > i podejscie do programu inne. A program niezbyt skomplikowany
>
> Jarku, kształt się zmienia, więc narzędzie dedykowane odpada.
A jeszcze się robi jazda jeśli ten ślimak ma obracać butelką wokół jej
osi jednocześnie z posuwem butelki wzdłuż osi ślimaka. No bo przecież
trzeba zakręcić nakrętkę z określoną siłą, nalepić etykietę jedną z
przodu drugą z tyłu itd. Wtedy kształt rowka który masz do wycięcia na
ślimaku zmienia się wzdłuż tej linii śrubowej. Życzę powodzenia
Dżejefowi w generowaniu G-codu na taki ślimaczek, bo to i tak będzie
prostsze od skonstruowania freza o geometrii zmieniającej się w czasie
obróbki :-)
Konrad
PS czy satanista znany w kręgach renderujących filmowców, Szymon K,
czytuje jeszcze tę grupę?
-
39. Data: 2011-12-20 22:29:07
Temat: Re: Jak narysować ślimak?
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> Wyfrezować? A nie wytoczyć? To generalnie masz tylko pół problemu, bo
> możesz sobie pozwolić na "pofacetowaną" bryłę, której tokarka by nie
> połknęła. Więc możesz założyć że masz łatwo :-)
Ja nawet nie jestem pewien, czy dało by się toto wytoczyć. Gdyby były
napędzane narzędzia to na pewno, ale czy to jeszcze toczenie jest?
Pomijam, że to bardziej jak dłutowanie by wyglądało ;)
__
Pzd,
Irek.N.
-
40. Data: 2011-12-20 23:42:58
Temat: Re: Jak narysować ślimak?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 20 Dec 2011 11:59:34 +0100, Irek N. napisał(a):
>> A na powaznie to wlasnie tak. Mozna nacinac frezem ksztaltowym, mozna
>> palcowym, mozna kombinowac jak na tokarce, mozna elektrodrazarka drutowa -
>> i podejscie do programu inne. A program niezbyt skomplikowany
>
> Jarku, kształt się zmienia, więc narzędzie dedykowane odpada. Toczyć
> można, ale musiała by to być maszyna z napędzanymi narzędziami, a wtedy
> niewiele się to różni od frezowania.
Ale program sie upraszcza :-)
>> Co wiecej - watpie zeby jakis amatorski program sobie z tym poradzil jak mu
>> podesle bryle z miliona wielokatow.
>
> Amatorskość jest pochodną siedzenia. ;)
> Dla mnie SW nie jest amatorski, choćby ze względu na cenę. Z kolei dla
> kogoś Ansysowego kwota za SW wyda się śmieszna, a program może wyglądać
> na amatorski (abstrahując od różnic przeznaczenia obu).
Co bardziej ambitne frezarki stosowano np do obrobki srub okretowych, wiec
musialy byc i odpowiednie programy umozliwiajace zadanie tak fikusnych
ksztaltow.
Ale taka sruba droga jest, to i program moze byc drogi ... a najwyrazniej
tansze produkty nie maja takich opcji, bo bys nie pytal :-)
> Teraz odnośnie CAM-a, żeby offftopicznie zupełnie nie wyszło. :)
> Używam SprutCam-a. Pokazywano mi EdgeCam, VisiCam, SolidCam czy
> MasterCam-a i wiem, że każdy z systemów ma swoje słabe i mocne strony.
> Formiarze fanatycznie wręcz zachwalają Mastercam-a, nie wiem dlaczego.
> Ja w nim widzę tylko 2^13 niepotrzebnych kliknięć by cokolwiek zrobić.
> Czy to znaczy że jest zły... dla mnie tak, czy nieprofesjonalny? Wątpię.
> EdgeCam natomiast robi wszystko sam, ale tak beznadziejnie, że nawet się
> nad nim nie zastanawiałem. Czy jest amatorski skoro tak działa? Hmm...
Ale czy mozesz w nim potrzebny Ci slimak zaprojektowac ?
Bo jak nie, to amatorszczyzna :-)
Milego Irku,
J.