-
41. Data: 2018-01-02 17:07:39
Temat: Re: Jak kiedys proszono o Mercedesa...
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
W dniu 02.01.2018 o 13:25, J.F. pisze:
> Tak w ogole, to 18%.
> Wyniki ze strony PKW cos tajemniczo zniknely, ale o ile pamietam, to
> na PiS glosowalo niecale 6mln osob z 30 mln uprawnionych.
Reszta najwyraźniej opowiedziała się za opcją - "wszystko mi jedno".
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
42. Data: 2018-01-02 17:14:15
Temat: Re: Jak kiedys proszono o Mercedesa...
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2018-01-01 o 22:46, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 2018-01-01 o 22:05, Poldek pisze:
>> W dniu 2018-01-01 o 13:24, Robert Wańkowski pisze:
>>> W dniu 2018-01-01 o 12:58, Marek pisze:
>>>> Obiekt pożądania, bez względu na epokę czy ustrój:
>>>> https://youtu.be/yQtjq5W51U8
>>>>
>>> Firma Mercedes zadenuncjowała naszych?
>>
>> W sensie?
>
> Ujawnienia personaliów ludzi żalących się na beznadziejność systemu w
> którym przyszło i żyć.
Ja tam nie widzę personaliów.
-
43. Data: 2018-01-02 17:17:16
Temat: Re: Jak kiedys proszono o Mercedesa...
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2018-01-02 o 14:07, RadoslawF pisze:
> W dniu 2018-01-02 o 11:26, J.F. pisze:
>
>>>>>> Bylo jakies w tamtych czasach ?
>>>>>> W sumie duza firma ze swiatowymi ambicjami, ale w Polsce tych
>>>>>> mercedesow to sie sprzedawalo ... tyle co nic ?
>>>>>
>>>>> No patrz, a w całym Kerfurze tylko ocet był. Ach, ci Francuzi...
>>>>
>>>> Ale jesli bylo, to pod jakim adresem ?
>>>>
>>>> Peugeot, Citroen i Renault tez mialy przedstawicielstwa ?
>>>
>>> Pytasz się, gdzie za komuny można było przyjść do sklepu, aby kupić
>>> sobie mercedesa? Z ciekawości - ile masz lat?
>>
>> Kupic zagraniczny samochod w sklepie mozna bylo, ale za dolary lub
>> bony. Tylko czy pewex mial mercedesy w ofercie .. raczej nie.
>
> Nie, nie można było kupić w sklepie.
> Aczkolwiek takie jedno czerwone księżątko miało firmę sprzedającą
> zachodnie pojazdy. Tyle że sklepem to bym tego nie nazwał.
> A pewex miał w ofercie nasze wynalazki.
Sąsiad kupił w 1986 roku Nissana w Pewexie.
W Pewexie można było kupić normalnie, tyle że za dolary lub bony
samochody z importu.
-
44. Data: 2018-01-02 17:20:06
Temat: Re: Jak kiedys proszono o Mercedesa...
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-01-02 o 17:14, Poldek pisze:
> W dniu 2018-01-01 o 22:46, Robert Wańkowski pisze:
>> W dniu 2018-01-01 o 22:05, Poldek pisze:
>>> W dniu 2018-01-01 o 13:24, Robert Wańkowski pisze:
>>>> W dniu 2018-01-01 o 12:58, Marek pisze:
>>>>> Obiekt pożądania, bez względu na epokę czy ustrój:
>>>>> https://youtu.be/yQtjq5W51U8
>>>>>
>>>> Firma Mercedes zadenuncjowała naszych?
>>>
>>> W sensie?
>>
>> Ujawnienia personaliów ludzi żalących się na beznadziejność systemu w
>> którym przyszło i żyć.
>
> Ja tam nie widzę personaliów.
To nie znaczy, że nie zostały ujawnione.
--
Liwiusz
-
45. Data: 2018-01-02 17:25:31
Temat: Re: Jak kiedys proszono o Mercedesa...
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2018-01-02 o 17:14, Poldek pisze:
> W dniu 2018-01-01 o 22:46, Robert Wańkowski pisze:
>> W dniu 2018-01-01 o 22:05, Poldek pisze:
>>> W dniu 2018-01-01 o 13:24, Robert Wańkowski pisze:
>>>> W dniu 2018-01-01 o 12:58, Marek pisze:
>>>>> Obiekt pożądania, bez względu na epokę czy ustrój:
>>>>> https://youtu.be/yQtjq5W51U8
>>>>>
>>>> Firma Mercedes zadenuncjowała naszych?
>>>
>>> W sensie?
>>
>> Ujawnienia personaliów ludzi żalących się na beznadziejność systemu w
>> którym przyszło i żyć.
>
> Ja tam nie widzę personaliów.
>
Jeżeli faktycznie przekazali, to można założyć, że ówczesne władze
dostały z danymi personalnymi i adresowymi.
Musiał napisać, bo gdzie by mieli tego Mercedesa dostarczyć. :-)
Robert
-
46. Data: 2018-01-02 18:01:22
Temat: Re: Jak kiedys proszono o Mercedesa...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 2 Jan 2018 16:49:26 +0100, RadoslawF napisał(a):
> W dniu 2018-01-02 o 15:45, J.F. pisze:
>>> A pewex miał w ofercie nasze wynalazki.
>>
>> Pewex mial nasze wynalazki, oraz np Daihatsu Charade.
>> Kojarzy mi sie, ze Honde i Opla sprzedawali, ale moze zle pamietam.
>>
>> https://www.wykop.pl/wpis/23112537/ceny-nowych-samoc
hodow-w-pewexie-w-1-kwartale-1981/
>>
>> Toyota, VW, Fiat bez P
>>
>> http://mech-i-patyna.blog.pl/2014/02/26/pewexowy-luk
sus-toyota-carina-ii-1985-czyli-duza-toyota/
>> http://mech-i-patyna.blog.pl/2014/08/11/pewexowy-nis
san-sunny-b11-1985/
>>
>> nissan
>
> Czyli nie byłem na bieżąco w ofercie pewexu.
No ba - miales w kieszeni 5000 zbednych zielonych papierkow?
Bagatela - srednie krajowe zarobki z 20 lat :-)
To co sie bylo interesowac ta czescia oferty.
J.
-
47. Data: 2018-01-03 09:20:58
Temat: Re: Jak kiedys proszono o Mercedesa...
Od: s...@g...com
W dniu poniedziałek, 1 stycznia 2018 13:24:36 UTC+1 użytkownik Robert Wańkowski
napisał:
> W dniu 2018-01-01 o 12:58, Marek pisze:
> > Obiekt pożądania, bez względu na epokę czy ustrój:
> > https://youtu.be/yQtjq5W51U8
> >
> Firma Mercedes zadenuncjowała naszych?
>
> Robert
Mi sie bardziej wydaje ze to taki ówczesny fejk. W sensie takim ze tego listu nikt
normalny nie napisal tylko zostal stworzony na uzytek tego programu.
I stoi za tym pewnie jakaś pokretna logika bo naszej władzy nie na reke bylo by tak
wprost przyznawac sie ze 40h sie stoi za miesem...
-
48. Data: 2018-01-03 09:50:17
Temat: Re: Jak kiedys proszono o Mercedesa...
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2018-01-03 o 09:20, s...@g...com pisze:
> W dniu poniedziałek, 1 stycznia 2018 13:24:36 UTC+1 użytkownik Robert Wańkowski
napisał:
>> W dniu 2018-01-01 o 12:58, Marek pisze:
>>> Obiekt pożądania, bez względu na epokę czy ustrój:
>>> https://youtu.be/yQtjq5W51U8
>>>
>> Firma Mercedes zadenuncjowała naszych?
>>
>> Robert
>
> Mi sie bardziej wydaje ze to taki ówczesny fejk. W sensie takim ze tego listu nikt
normalny nie napisal tylko zostal stworzony na uzytek tego programu.
> I stoi za tym pewnie jakaś pokretna logika bo naszej władzy nie na reke bylo by tak
wprost przyznawac sie ze 40h sie stoi za miesem...
>
Ale trzeba założyć, że takowego przedstawicielstwa nie było w Polsce
(Mercedesa). A jeżeli było i faktycznie przekazali jak to w DT
powiedzieli, to tamte osoby powinny teraz wystąpić do M o odszkodowanie. ;-)
Robert
-
49. Data: 2018-01-03 10:22:21
Temat: Re: Jak kiedys proszono o Mercedesa...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik sczygiel napisał w wiadomości grup
W dniu poniedziałek, 1 stycznia 2018 13:24:36 UTC+1 użytkownik Robert
Wańkowski napisał:
> W dniu 2018-01-01 o 12:58, Marek pisze:
>> > Obiekt pożądania, bez względu na epokę czy ustrój:
>> > https://youtu.be/yQtjq5W51U8
> >
>> Firma Mercedes zadenuncjowała naszych?
>
>Mi sie bardziej wydaje ze to taki ówczesny fejk.
>W sensie takim ze tego listu nikt normalny nie napisal tylko zostal
>stworzony na uzytek tego programu.
List akurat mogl byc napisany. Na rozne pomysly wpadali rodacy.
Moze zreszta nie calkiem rodacy, jesli to opolski/slaski autochton.
Czy pokazali autentyczny w programie, czy napisali sami na wzor to juz
nie dam glowy.
Troche zas watpie, aby Mercedes przekazal go naszym wladzom. Predzej
cenzura zatrzymala.
No chyba, ze tych listow bylo tak duzo, ze Mercedes postanowil cos z
tym zrobic.
Tak nawiasem mowiac ... wiadomo ile kosztuje 10 letnie auto, a jak nie
ma zbytu za Odrą i Łabą, to jeszcze mniej.
Taki stary rupiec to mogl byc dla Mercedesa znikomy wydatek - tylko
trzeba sie z dealerami dogadac, ze rupiecie chetnie odbiora.
A potem clo na granicy :-)
>I stoi za tym pewnie jakaś pokretna logika bo naszej władzy nie na
>reke bylo by tak wprost przyznawac sie ze 40h sie stoi za miesem...
Jesli listow bylo duzo, to jedna czesc tej logiki byla jasna - pokazac
rodakom ze tak nie nalezy, bo wstyd.
Ale kto wie, co sie jej jeszcze marzylo - oburzyc narod na gornikow ?
Gornikom zylo sie chyba dosc dobrze - i wieksze kartki, i dobre
zarobki, i talon na poloneza za dobra prace byl chyba osiagalny ...
J.
-
50. Data: 2018-01-03 10:53:33
Temat: Re: Jak kiedys proszono o Mercedesa...
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-01-03 o 09:20, s...@g...com pisze:
> I stoi za tym pewnie jakaś pokretna logika bo naszej władzy nie na reke bylo by tak
wprost przyznawac sie ze 40h sie stoi za miesem...
Bo się nie stało. Ówczesny człowiek sobie mówił: "co za kłamstwa,
przecież każdy wie, że po mięso stoi się tylko 6 godzin".
Dziś jest bardzo podobnie - "może i nie jest najlepiej, ale to, co te
kodziarstwo odjaniepawla, to ja nie wiem".
--
Liwiusz