-
11. Data: 2009-12-06 13:09:40
Temat: Re: Jak dlugo docierac silnik po remoncie (LC4)
Od: "Arbiter" <n...@h...com>
Użytkownik "Karambol" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hfg8q0$n5m$1@inews.gazeta.pl...
> Wlasnie dlatego nie oddaje do zadnych servisow, musze sam wszystko
> sprawdzic i wtedy wiemco jest naprawde do zrobienia. W dodatku odpadaja
> cholendarne
też tak myślałem. Tylko umiejetnosci zabrakło pod koniec
> pieniadze za robocizne.
za robocizne zaplacilem koło tysiąca. Ale złozyli mi cały silnik i
zamontowali do motocykla. To było dla mnie wazne ze nie musiałęm sie z tym
grzebac bo mi juz w pewnym czasie "cycki opadły"
> glowice) to okazalo sie, ze tlok jest pekniety, cud ze sie nie rozsypal i
> nie narobil zadnych szkod.
no to pech , ale i szczescie ze nie było mielonki
> Wiec kupilem nowy tlok, korbowod oddalem do regeneracji bo jak najbedziej
> http://karambolktm.wrzuta.pl/obraz/9NR4jVjnIu7/sp_a0
445
widze ze momentami to nawet we trójke tam działaliscie;)
U mnie po złozeniu chodzi gorzej niz przed remontem. Cos chyba jest z
zapłonem nie tak bo jest jakby odciecie obrotów w wyższym zakresie. Kiedys
ciagnął do końca. Ale jeszcze nie probowałem nic przestawiac
-
12. Data: 2009-12-06 13:39:25
Temat: Re: Jak dlugo docierac silnik po remoncie (LC4)
Od: "Karambol" <k...@g...pl>
>> http://karambolktm.wrzuta.pl/obraz/9NR4jVjnIu7/sp_a0
445
>
> widze ze momentami to nawet we trójke tam działaliscie;)
We czwórke:) -ktos musial robic zdjecia
> U mnie po złozeniu chodzi gorzej niz przed remontem. Cos chyba jest z
> zapłonem nie tak bo jest jakby odciecie obrotów w wyższym zakresie. Kiedys
> ciagnął do końca. Ale jeszcze nie probowałem nic przestawiac
To poprobuj:)
--
Karambol
KTM LC4 620 EGS-E
http://pl.youtube.com/user/MarcinKabat
http://pl.youtube.com/user/luckykabatpl
http://club.roadlook.pl/Karambol/mitsubishi-galant.h
tml
-
13. Data: 2009-12-06 18:56:12
Temat: Re: Jak dlugo docierac silnik po remoncie (LC4)
Od: Jacot <j...@m...pl>
"Karambol" <k...@g...pl> wrote:
>No wlasnie tez mysle, ze to wystarczy ale zaglebilem sie w lekturze
>servisowki a tam pisza, ze po remoncie silnika docierac jak nowy, czyli
>1000km. Moze przesadzaja...zeby pozniej nie bylo na nich:).
No wisz, jak jest robiony caly silnik to on jest po remoncie bardziej
"surowy" niz ten ktory wyszedl z fabryki. No to trzeba z czuciem do
motora i tyle;)
Mnie bardziej by niepokoilo slowo 'regeneracja' lozyska korby... jesli
korba nie jest na panewce to mechanika nie zna takiego pojecia.
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/
-
14. Data: 2009-12-06 20:04:24
Temat: Re: Jak dlugo docierac silnik po remoncie (LC4)
Od: "kabat" <s...@o...pl>
Uzytkownik "Jacot" <j...@m...pl> napisal w wiadomosci grup
dyskusyjnych:mavnh5d0so8qss1kqodeq9e3k003u23sg9@4ax.
com...
> "Karambol" <k...@g...pl> wrote:
>>No wlasnie tez mysle, ze to wystarczy ale zaglebilem sie w lekturze
>>servisowki a tam pisza, ze po remoncie silnika docierac jak nowy, czyli
>>1000km. Moze przesadzaja...zeby pozniej nie bylo na nich:).
>
> No wisz, jak jest robiony caly silnik to on jest po remoncie bardziej
> "surowy" niz ten ktory wyszedl z fabryki. No to trzeba z czuciem do
> motora i tyle;)
> Mnie bardziej by niepokoilo slowo 'regeneracja' lozyska korby... jesli
> korba nie jest na panewce to mechanika nie zna takiego pojecia.
A gdzie Ty tam wyczytales cos o regeneracji lozyska korby:)? tam nic takiegi
nie bylo
--
pozdro
KTM 640 Enduro/XTZ 750
Krosno Odrzanskie/Szczecin
http://www.bikepics.com/members/luckylukepl/
http://pl.youtube.com/user/luckykabatpl
http://pl.youtube.com/user/MarcinKabat
-
15. Data: 2009-12-06 20:04:44
Temat: Re: Jak dlugo docierac silnik po remoncie (LC4)
Od: Arni <a...@N...spam>
Jacot pisze:
> Mnie bardziej by niepokoilo slowo 'regeneracja' lozyska korby... jesli
> korba nie jest na panewce to mechanika nie zna takiego pojecia.
>
a jak sie szlifuje stope korby i daje nadwymiarowe roleczki ? to wlasnie
regeneracja łozyska. Kiedys przy remoncie jawy to była najpierw
szlifowna stopa, potem dobierane rolki do srednicy wewnetrznej otworu a
dopiero pod to robiony sworzeń stopy.
--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
-
16. Data: 2009-12-06 22:36:50
Temat: Re: Jak dlugo docierac silnik po remoncie (LC4)
Od: "Karambol" <k...@g...pl>
Użytkownik "Arni" <a...@N...spam> napisał w wiadomości
news:hfh2ou$s1a$1@inews.gazeta.pl...
> Jacot pisze:
>
>> Mnie bardziej by niepokoilo slowo 'regeneracja' lozyska korby... jesli
>> korba nie jest na panewce to mechanika nie zna takiego pojecia.
>>
> a jak sie szlifuje stope korby i daje nadwymiarowe roleczki ? to wlasnie
> regeneracja łozyska. Kiedys przy remoncie jawy to była najpierw szlifowna
> stopa, potem dobierane rolki do srednicy wewnetrznej otworu a dopiero pod
> to robiony sworzeń stopy.
Jak by co to wszystko z korbowodem jest na 100% dobrze, jest po regeneracji,
czyli tzn wymiarowaniu. Takze nic w tym niepokojacego nie widze - powszecha
praktyka, w dodatku duzo tansza. Nie chce tu rozpetywac jakowej dyskusji -
ja tylko pytalem czy mniej niz 1000km wystarczy na dotarcie:) (mam swoja
teorie, chcialem sie tylko upewnic)
Ja o swoje moto dbam jak nalezy, wiec dywagace na temat tego czy 'mechaniaka
zna takie pojecia' czy nie zna omijam z daleka (dlatego nie oddaje motocykla
servisa, zeby mi nie psuli)..
--
Karambol
KTM LC4 620 EGS-E
http://pl.youtube.com/user/MarcinKabat
http://pl.youtube.com/user/luckykabatpl
http://club.roadlook.pl/Karambol/mitsubishi-galant.h
tml
-
17. Data: 2009-12-06 23:18:04
Temat: Re: Jak dlugo docierac silnik po remoncie (LC4)
Od: Jacot <j...@m...pl>
Arni <a...@N...spam> wrote:
>a jak sie szlifuje stope korby i daje nadwymiarowe roleczki ? to wlasnie
>regeneracja łozyska. Kiedys przy remoncie jawy to była najpierw
>szlifowna stopa, potem dobierane rolki do srednicy wewnetrznej otworu a
>dopiero pod to robiony sworzeń stopy.
No i to jest wlasnie klasyka popeliny:) Ze kiedys powszechna dosyc na
ziemi naszej, to naprawde nie moja wina.
"Naprawianie" lozysk tocznych ma mniej wiecej tyle sensu co wiazanie
drutem zamiast skrecenia srubami, niby tez trzyma ale jak dlugo i co
to za trzymanie;)
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/
-
18. Data: 2009-12-07 06:45:12
Temat: Re: Jak dlugo docierac silnik po remoncie (LC4)
Od: "Karambol" <k...@g...pl>
> No i to jest wlasnie klasyka popeliny:) Ze kiedys powszechna dosyc na
> ziemi naszej, to naprawde nie moja wina.
> "Naprawianie" lozysk tocznych ma mniej wiecej tyle sensu co wiazanie
> drutem zamiast skrecenia srubami, niby tez trzyma ale jak dlugo i co
> to za trzymanie;)
Ola'Boga ja glupi, co ja narobilem. zjebalem sobie moto i to drutem na
popelinie!!!...wiesz jaki sens ma wymiarowanie korby a ja pytalem o
docieranie.
--
Karambol
KTM LC4 620 EGS-E
http://pl.youtube.com/user/MarcinKabat
http://pl.youtube.com/user/luckykabatpl
http://club.roadlook.pl/Karambol/mitsubishi-galant.h
tml
-
19. Data: 2009-12-07 07:48:33
Temat: Re: Jak dlugo docierac silnik po remoncie (LC4)
Od: Arni <a...@N...spam>
Jacot pisze:
>
> No i to jest wlasnie klasyka popeliny:) Ze kiedys powszechna dosyc na
> ziemi naszej, to naprawde nie moja wina.
> "Naprawianie" lozysk tocznych ma mniej wiecej tyle sensu co wiazanie
> drutem zamiast skrecenia srubami, niby tez trzyma ale jak dlugo i co
> to za trzymanie;)
to jeszcze mi wytłumacz dlaczego? bo wszystko było robione zgodnie z
technologią w powaznym zakładzie przemysłu okretowego więc w czym taki
wyrób jest gorszy od fabrycznego?
Podpowiem ze bylo to w czasach kiedy ja nie mialem kasy a zdobycie
korbowodu w nominale i sworznia stanowiło jeszcze dodatkowy spory problem.
--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
-
20. Data: 2009-12-07 11:38:58
Temat: Re: Jak dlugo docierac silnik po remoncie (LC4)
Od: zbigi <z...@w...pl>
Karambol pisze:
> > No i to jest wlasnie klasyka popeliny:) Ze kiedys powszechna dosyc na
>> ziemi naszej, to naprawde nie moja wina.
>> "Naprawianie" lozysk tocznych ma mniej wiecej tyle sensu co wiazanie
>> drutem zamiast skrecenia srubami, niby tez trzyma ale jak dlugo i co
>> to za trzymanie;)
>
> wiesz jaki sens ma wymiarowanie korby a ja pytalem o
> docieranie.
>
A co to jest "wymiarowanie"? Pierwszy raz slysze o takim zabiegu w
kontekscie "remontowym" silnika.
Bo y wzmiarowaniem w dyiedyinie rzsunku technicynego racyej nie mam
wieksyzch problemow ł=
++
ybigi