-
1. Data: 2012-08-28 01:38:19
Temat: Instalacja używanego silnika
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Kupiłem używany silnik.
Wiadomo - cud, miód, igiełka, mały przebieg, stan idealny i prawie że
ciepły po ostatniej jeździe zabiera kurier i do mnie wiezie.
Czyli na dobrą sprawę nie wiadomo co to, ile leżało i w jakich warunkach.
Pytanie o jakąś procedurę startową takiego silnika.
Wymyślilem żeby zalać go na początek jak najtańszym syntetykiem (producent
zaleca 5W-30), nowy filtr oleju, kapnąć po kilka kropli do cylindrów,
przejechać w miarę spokojnie 1000km (przy okazji sprawdzając ile bierze
oleju, bo mam rozruchową gwarancję i jakby co mogę go oddać).
W między czasie jeszcze hamownia z pomiarem AFR żeby sprawdzić czy wszystko
gra.
Potem wymienić olej z filtrem na docelowy syntetyk 10W-50/60 (samochód do
rajdów) no i wtedy już ogień.
Jakieś inne pomysły?
-
2. Data: 2012-08-28 07:51:21
Temat: Re: Instalacja używanego silnika
Od: PB <p...@b...pl>
Tue, 28 Aug 2012 01:38:19 +0200, na pl.misc.samochody, Tomasz Pyra
napisał(a):
> Wymyślilem żeby zalać go na początek jak najtańszym syntetykiem (producent
> zaleca 5W-30), nowy filtr oleju, kapnąć po kilka kropli do cylindrów,
> przejechać w miarę spokojnie 1000km (przy okazji sprawdzając ile bierze
> oleju, bo mam rozruchową gwarancję i jakby co mogę go oddać).
> W między czasie jeszcze hamownia z pomiarem AFR żeby sprawdzić czy wszystko
> gra.
> Potem wymienić olej z filtrem na docelowy syntetyk 10W-50/60 (samochód do
> rajdów) no i wtedy już ogień.
>
> Jakieś inne pomysły?
Przekombinowujesz. Odrobina oleju do cylindrów, ręczny obrót wałem o
kilka oborotów swiezy olej i filtr do silnika i ognia z jazdą a nie
pieszczoty przez 1000km;-)
--
Pozdrawiam
Piotr Biegała Warszawa
Citroen BX 1.9 BVA, C4GP 1.6HDi BVA
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA
-
3. Data: 2012-08-28 11:36:14
Temat: Re: Instalacja używanego silnika
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Tue, 28 Aug 2012 01:38:19 +0200 osobnik zwany Tomasz Pyra
napisał:
> Kupiłem używany silnik.
>
> Wiadomo - cud, miód, igiełka, mały przebieg, stan idealny i prawie że
> ciepły po ostatniej jeździe zabiera kurier i do mnie wiezie.
>
> Czyli na dobrą sprawę nie wiadomo co to, ile leżało i w jakich
> warunkach.
>
> Pytanie o jakąś procedurę startową takiego silnika.
>
> Wymyślilem żeby zalać go na początek jak najtańszym syntetykiem
> (producent zaleca 5W-30), nowy filtr oleju, kapnąć po kilka kropli do
> cylindrów, przejechać w miarę spokojnie 1000km
ale co chcesz w starym silniku docierać?
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
4. Data: 2012-08-28 11:53:07
Temat: Re: Instalacja używanego silnika
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2012-08-28 11:36, masti pisze:
>> Wymyślilem żeby zalać go na początek jak najtańszym syntetykiem
>> (producent zaleca 5W-30), nowy filtr oleju, kapnąć po kilka kropli do
>> cylindrów, przejechać w miarę spokojnie 1000km
>
> ale co chcesz w starym silniku docierać?
Z tego co rozumiem nie docierać tylko ogólnie skontrolować, w celu ew. reklamacji.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
5. Data: 2012-08-28 11:58:15
Temat: Re: Instalacja używanego silnika
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Tue, 28 Aug 2012 11:53:07 +0200 osobnik zwany Jakub
Witkowski napisał:
> W dniu 2012-08-28 11:36, masti pisze:
>
>>> Wymyślilem żeby zalać go na początek jak najtańszym syntetykiem
>>> (producent zaleca 5W-30), nowy filtr oleju, kapnąć po kilka kropli do
>>> cylindrów, przejechać w miarę spokojnie 1000km
>>
>> ale co chcesz w starym silniku docierać?
>
> Z tego co rozumiem nie docierać tylko ogólnie skontrolować, w celu ew.
> reklamacji.
to raczej trzeba mu dać w palnik żeby wyszły wszystkie wady
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
6. Data: 2012-08-28 13:01:29
Temat: Re: Instalacja używanego silnika
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2012-08-28 11:58, masti pisze:
>> Z tego co rozumiem nie docierać tylko ogólnie skontrolować, w celu ew.
>> reklamacji.
>
> to raczej trzeba mu dać w palnik żeby wyszły wszystkie wady
Kiedyś testując kupowane auto "dawałem w palnik" żeby zobaczyć jak się zbiera itd.
Skutek? Nie zauważyłem że przy powolnym i łagodnym ruszaniu wpada w drgania,
co wskazywało na zużyte poduszki i/lub sprzęgło...
Podobnie bywa z delikatnymi hałasami świadczącymi o zużyciu (łożyska, przeguby,
skrzynia),
z przymulaniem przy małych obciążeniach (różne czujniki), itd. Hamując delikatnie
jakoś lepiej wyczuwam owalizację, ściąganie. Generalnie więcej chyba potrafię wyłapać
jeżdżąc normalnie niż ekstremalnie, co nie znaczy, że należy testować TYLKO
normalnie.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
7. Data: 2012-08-29 00:26:02
Temat: Re: Instalacja używanego silnika
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
On Tue, 28 Aug 2012 09:36:14 +0000 (UTC), masti wrote:
> Dnia pięknego Tue, 28 Aug 2012 01:38:19 +0200 osobnik zwany Tomasz Pyra
> napisał:
>
>> Kupiłem używany silnik.
>>
>> Wiadomo - cud, miód, igiełka, mały przebieg, stan idealny i prawie że
>> ciepły po ostatniej jeździe zabiera kurier i do mnie wiezie.
>>
>> Czyli na dobrą sprawę nie wiadomo co to, ile leżało i w jakich
>> warunkach.
>>
>> Pytanie o jakąś procedurę startową takiego silnika.
>>
>> Wymyślilem żeby zalać go na początek jak najtańszym syntetykiem
>> (producent zaleca 5W-30), nowy filtr oleju, kapnąć po kilka kropli do
>> cylindrów, przejechać w miarę spokojnie 1000km
>
> ale co chcesz w starym silniku docierać?
Nie tyle docierać, co wypłukać ewentualny syf który się w nim teraz
znajduje, czy zafundować mu jakiś delikatny rozruch zastałych części.
Sam nie wiem.
Może zacząć od rozebrania silnika, inspekcji albo wymiany panewek?
Jak do Cinquecento kupowałem silniki to płaciłem za nie po 500zł, to mi tam
dyndało.
Ale do Hondy silnik kosztuje 3500zł i nie chciałbym wtopić :)