-
11. Data: 2019-08-13 08:19:32
Temat: Re: Ile trwa wymiana łańcucha rozrządu?
Od: "abn140" <a...@g...com>
>>w nowym aucie za 40 tysiecy wymiana kosztowala 10 tysiecy to bylby
>>skandal.
tyle ze to kosztuje co najmniej 20000.
o ile ma byc dobrze zrobione, z koniecznymi wymianami.
goscie z tekstu to nie wiem jak im sie urodzilo te 10k
cena jest gdzies w komentach zawarta lub w powiazanym filmie obok.
https://www.youtube.com/watch?v=C2qwwFzOqDM
-
12. Data: 2019-08-13 09:54:14
Temat: Re: Ile trwa wymiana łańcucha rozrządu?
Od: z <...@...pl>
W dniu 2019-08-12 o 21:34, Janusz pisze:
> Mnie to grzeje ani ziębi bo audicy nie mam zamiaru kupować, daję to jako
> ciekawostkę.
I siejesz ferment w narodzie.
Inni znowu sieją fermenty że diesle są STRASZNE dla środowiska a
elektryki powodują BŁOGOŚĆ ;-)
z
-
13. Data: 2019-08-13 10:54:18
Temat: Re: Ile trwa wymiana łańcucha rozrządu?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Na bank lancuch w tym silniku jest przewidziany na cala przewidziana przez fabryke
zywotnosc silnika.
-
14. Data: 2019-08-13 11:42:56
Temat: Re: Ile trwa wymiana łańcucha rozrządu?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik p...@g...com ...
> --Pięknie to pokazuje jak dużą miną może być np 5 letnia audica
>
> to tzw szok cebuli :-) polega na tym ze posiadacz prestiżowej fury
> ma za cienki portfel na serwis i dochodzi do szoku najczęściej w
> warsztacie po podaniu kosztorysu :-)
>
Czyli problemu po drugiej stronie nie widzisz? (patrz absurdalne
kosztorysy...)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"TPSA - to ludzka rzecz okradać"
-
15. Data: 2019-08-13 11:42:57
Temat: Re: Ile trwa wymiana łańcucha rozrządu?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Zenek Kapelinder 4...@g...com ...
> Na bank lancuch w tym silniku jest przewidziany na cala przewidziana
> przez fabryke zywotnosc silnika.
Nie wiem na ile przewiduje się łancuch w tym konkretnym modelu ale sa
silniki w których łancucha po prostu sie nie dotyka.
Juz nawet nie bede wspominał takich historycznych konstrukcji jak 2,5D w
mercu 207D ale wezmy np absolutnie wspolczesny silnik 2,3 w masterze III.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Cieszą się w Niu Jorku dzieci, pan Bin Laden do nich leci.
On prezentów ma bez liku, dl każdego po wągliku."
-
16. Data: 2019-08-13 12:26:37
Temat: Re: Ile trwa wymiana łańcucha rozrządu?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Samochod za trzysta tysiecy to samochod dla: wybitnego lekarza, wlasciciela sredniej
wielkosco fabryki, dyrektora duzej fabryki, dyrektora banku, ojca dyrektora itd. To
nie jest samochod dla robotnika albo wlasciciela malutkiego sklepu. Ci ktorym taki
samochod ze wzgledu na ilosc kasy jaka maja przysluguje duzych przebiegow nie robia.
Producenta interesuje czy dwoch pierwszych wlascicieli bedzie zadowolonych. Czyli
pierwsze 7 lat od sprzedazy nowego samochodu. Ludzie ktorzy kupuja tak drogi nowy
samochod nie zarabiaja na zycie jezdzeniem nim. I przez siedem lat taki samochod
zrobi maks 150 tysiecy. Na wszelki wypadek zaprojektowali silnik na 300 tysiecy. Nie
mozesz porownywac takiego samochodu z dostawczakiem. Dostawczak z zalozenia ma robic
duze przebiegi i byc malo awaryjny. Wymieniali mi kiedys sworznia zwrotnicy w
masterze. Duze osobowe niewiele lzejsze od mastera. W masterze wahacz kuty a nie
zdrzewany z blachy jak w osobowym. W osobowym sworzen wielkosci koncowki drazka a w
masterze na oko widac ze kula w nim wielkosci pilki do pig ponga. Groble wedle stawu
sie stawia.
-
17. Data: 2019-08-13 13:16:48
Temat: Re: Ile trwa wymiana łańcucha rozrządu?
Od: p...@g...com
--Czyli problemu po drugiej stronie nie widzisz? (patrz absurdalne kosztorysy...)
żadnego, prestiż jest bezcenny :-)
ps A4 ominalem z powodu multitronica którego naprawa moze byc kosztowna mimo ze B7 to
przy niej paździerz :-) po prostu mnie nie stać
-
18. Data: 2019-08-13 20:24:55
Temat: Re: Ile trwa wymiana łańcucha rozrządu?
Od: Irokez <n...@w...pl>
W dniu 2019-08-13 o 06:59, Budzik pisze:
> Skandalem jest to ze ten łancuch w ogole trzeba wymieniac.
> Jakos udaje sie zrobic silniki (i udawało się w historii równiez) gdzie
> łancuch rozrzadu jest nieruszany przez całe zycie auta.
>
Obecnie jest to nieopłacalne dlatego celowo producenci osłabiają
konstrukcję aby zarobić na serwisie:
- VW 2.0 TDI - padający napęd pompy oleju na łańcuchu
- Toyota 2.0 VVTi z wtryskiem bezpośrednim - wyciągający się łańcuch po
100kkm
- BMW 1.6THP - wyciągający się łańcuch już po 40kkm oraz wada
konstrukcyjna turbiny - luz na cięgnie sterującym powodujący blokowanie
się (właśnie brat robił w 156 konnej, połamały się ślizgi boczne,
rozsypał się ślizg górny na 8 kawałków - dobrze że kawałki nie wpadły
między łańcuch a zębatki, dolna zębatka starta o połowę wysokości zębów,
luz na turbinie w milimetrach że dzwoniło jak diabli).
itp, itd
Chyba obecnie na palcach dłoni drwala po wypadku z piłą tarczową idzie
wyliczyć jakie silniki są godne zakupu.
--
Irokez
-
19. Data: 2019-08-13 20:52:37
Temat: Re: Ile trwa wymiana łańcucha rozrządu?
Od: p...@g...com
Spiskowa teoria dziejów ;-) to są po prostu wpadki które będą się zawsze zdarzać przy
krótkim cyklu życia produktu, zmianie dostawców czy kolejnych cięciach budżetu. Prawo
do reklamacji ma oczywiście pierwszy właściciel choć prawda że czasami koncern umywa
rączki i usiłuje się wymiksowac od kosztów. Nijak natomiast ma to się do kupna
kilkuletniego auta z przebiegiem 200-300 tkm tu obowiązuje czujność i reguła widziały
gały co brały ;-)
-
20. Data: 2019-08-13 21:59:55
Temat: Re: Ile trwa wymiana łańcucha rozrządu?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik p...@g...com ...
> Spiskowa teoria dziejów ;-) to są po prostu wpadki które będą się
> zawsze zdarzać przy krótkim cyklu życia produktu,
to po co tak skracac jak to daje takie efekty?
> zmianie dostawców
co to klienta obchodzi?
> czy kolejnych cięciach budżetu.
Ano własnie...
> Prawo do reklamacji ma oczywiście
> pierwszy właściciel
Dlaczego?
Auto kupuje sie nie na rok czy na dwa a na minimum 10 lat.
Moze taka powinna byc ustawowa gwarancja?
> choć prawda że czasami koncern umywa rączki i
> usiłuje się wymiksowac od kosztów.
Czasem?
Co powiesz o takiej prostej usterce jak elektroniczny licznik w ducato
stający na 400kkm.
Co twoim zdaniem powinien zrobic fiat kiedy klient (nie wazne który
własciciel) zgłasza sie z takim czyms... Przeciez to ewidentna wada
towaru...
> Nijak natomiast ma to się do
> kupna kilkuletniego auta z przebiegiem 200-300 tkm tu obowiązuje
> czujność i reguła widziały gały co brały ;-)
Wszystko zalezy ile i po kim...
Czasami warto sie zastanowic czy lepiej kupic kilkuletnie, sprawdzone
auto czy coś nowego gdzie nawet producent nie wie co po drodze
spierdolił...
Pomijam to ze czym nowsze auto tym wiecej elementów a kazdy dodatkowy
element to dodatkowa mozliwa awaria.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Synonim jest to słowo, którego pisarz używa, gdy nie wie,
jak pisze się słowo właściwe." Julian Tuwim