-
1. Data: 2019-08-10 14:44:14
Temat: Brakło 2,5km prądu
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
Byłem dzisiaj sprawdzić zasięg mojego elektrycznego wozidła. No i ...
trochę mi brakło by wrócić do domu. Nie było po drodze żadnej ładowarki,
ale i tak raczej nie miałaby odpowiedniej wtyczki. Naładowałbym na
stacji albo gdzie bądź ze zwykłego gniazdka gdybym miał ze sobą
zasilacz. A tak to te 2,5km dopchałem.
Ku chwale elektryków :-)
-
2. Data: 2019-08-11 14:01:26
Temat: Re: Brakło 2,5km prądu
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 10/08/2019 14:44, kk wrote:
> A tak to te 2,5km dopchałem.
Gniazdka do powerbanku nie ma :D? Taki 20000mAh to już nie w kij dmuchał :D
-
3. Data: 2019-08-11 14:37:33
Temat: Re: Brakło 2,5km prądu
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2019-08-11 o 14:01, heby pisze:
> On 10/08/2019 14:44, kk wrote:
>> A tak to te 2,5km dopchałem.
>
> Gniazdka do powerbanku nie ma :D? Taki 20000mAh to już nie w kij dmuchał :D
Albo miniaturowy agregat prądotwórczy.
Robert
-
4. Data: 2019-08-11 14:48:38
Temat: Re: Brakło 2,5km prądu
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 11/08/2019 14:37, Robert Wańkowski wrote:
> Albo miniaturowy agregat prądotwórczy.
Swoją drogą jakie są *najmniejsze*? Widziałem kiedyś agregat wielkosci
obudowy komputerowej, ale może są mniejsze, w końcu silnik modelarski w
połaczeniu z prądnicą nie może być duży :D.
-
5. Data: 2019-08-11 19:49:40
Temat: Re: Brakło 2,5km prądu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 10 Aug 2019 14:44:14 +0200, kk napisał(a):
> Byłem dzisiaj sprawdzić zasięg mojego elektrycznego wozidła. No i ...
> trochę mi brakło by wrócić do domu. Nie było po drodze żadnej ładowarki,
> ale i tak raczej nie miałaby odpowiedniej wtyczki. Naładowałbym na
> stacji albo gdzie bądź ze zwykłego gniazdka gdybym miał ze sobą
> zasilacz. A tak to te 2,5km dopchałem.
>
> Ku chwale elektryków :-)
No ale kto zawiodl - komputer czy Ty ?
Bo niektorzy pchalu swoje benzyniaki, diesle ... a i LPG sie zdarzalo,
choc to akurat z czystej glupoty :-)
J.
-
6. Data: 2019-08-11 21:38:56
Temat: Re: Brakło 2,5km prądu
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 11.08.2019 o 19:49, J.F. pisze:
> No ale kto zawiodl - komputer czy Ty ?
>
> Bo niektorzy pchalu swoje benzyniaki, diesle ... a i LPG sie zdarzalo,
> choc to akurat z czystej glupoty :-)
Poważnie pchał? Przecież wystaczy asistance albo pomoc dobrosasiedzka,
żeby półtora litra dowieżć w butelce od coli?
--
Shrek
-
7. Data: 2019-08-11 22:52:34
Temat: Re: Brakło 2,5km prądu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 11 Aug 2019 21:38:56 +0200, Shrek napisał(a):
> W dniu 11.08.2019 o 19:49, J.F. pisze:
>> No ale kto zawiodl - komputer czy Ty ?
>>
>> Bo niektorzy pchalu swoje benzyniaki, diesle ... a i LPG sie zdarzalo,
>> choc to akurat z czystej glupoty :-)
>
> Poważnie pchał? Przecież wystaczy asistance albo pomoc dobrosasiedzka,
> żeby półtora litra dowieżć w butelce od coli?
Jak stanie na srodku ulicy/drogi, to trzeba popchac, chocby na
chodnik.
Do domu nie, bo po co, raczej na stacje.
Zreszta ciezkie te samochody, trudno sie pcha,
A do butelki ... obsluga pozwoli ?
Butelka nie kanister, to mozna bez pytania :-)
Tak nawiasem mowiac, to ostatnio pare razy mi sie zdarzalo, ze na
ostatnich litrach dojezdzalem. Glupota ... ale po drodze jakies same
drogie stacje, google kiepsko pomaga ... a komputer zachecajaco mowi
"starczy".
J.
-
8. Data: 2019-08-12 06:25:04
Temat: Re: Brakło 2,5km prądu
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 11.08.2019 o 22:52, J.F. pisze:
> A do butelki ... obsluga pozwoli ?
> Butelka nie kanister, to mozna bez pytania :-)
No własnie - przecież jak już nalejesz, to na glebę nie każą wylać. Ale
masz rację - musi być raczej od nestea niż od coli, bo rura nie wejdzie.
Ja wożę ze sobą rurkę, mimo że na LPG jeźdzę, więc zawsze mogę komuś po
prostu z baku odlać - przyzwyczajenie z motocykla.
> Tak nawiasem mowiac, to ostatnio pare razy mi sie zdarzalo, ze na
> ostatnich litrach dojezdzalem. Glupota ... ale po drodze jakies same
> drogie stacje, google kiepsko pomaga ... a komputer zachecajaco mowi
> "starczy".
Kiedyś autostradę kończyłem na oparach. Przy wyjeżdzie mowił 400 km - no
ale jak się rumakowało to i więcej wachy wyszło;)
--
Shrek
-
9. Data: 2019-08-12 06:56:26
Temat: Re: Brakło 2,5km prądu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 12 Aug 2019 06:25:04 +0200, Shrek napisał(a):
> W dniu 11.08.2019 o 22:52, J.F. pisze:
>> Tak nawiasem mowiac, to ostatnio pare razy mi sie zdarzalo, ze na
>> ostatnich litrach dojezdzalem. Glupota ... ale po drodze jakies same
>> drogie stacje, google kiepsko pomaga ... a komputer zachecajaco mowi
>> "starczy".
>
> Kiedyś autostradę kończyłem na oparach. Przy wyjeżdzie mowił 400 km - no
> ale jak się rumakowało to i więcej wachy wyszło;)
Ja rumakuje w miare stale, to liczy w miare dobrze ... tylko ze na
koncu korek na bramkach, a przeciez klima musi dzialac :-(
J.
-
10. Data: 2019-08-12 12:43:12
Temat: Re: Brakło 2,5km prądu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5d50ea20$0$17347$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 11.08.2019 o 22:52, J.F. pisze:
>> A do butelki ... obsluga pozwoli ?
>> Butelka nie kanister, to mozna bez pytania :-)
>No własnie - przecież jak już nalejesz, to na glebę nie każą wylać.
>Ale masz rację - musi być raczej od nestea niż od coli, bo rura nie
>wejdzie. Ja wożę ze sobą rurkę, mimo że na LPG jeźdzę, więc zawsze
>mogę komuś po prostu z baku odlać - przyzwyczajenie z motocykla.
Nie zawsze tak latwo sie z baku sciaga :-)
J.