-
31. Data: 2010-06-11 15:26:11
Temat: Re: Ibiza w super stanie
Od: Scypio <s...@p...fm>
Dnia Fri, 11 Jun 2010 14:12:07 +0200, DoQ napisal(a):
> Po 4000km stwierdzil ze jednak fotel za twardy i trzeba samochod opylic ;-)
ee tam... popielniczka była pełna i tyle...
pozdrawiam,
--
scypio
-
32. Data: 2010-06-11 15:26:17
Temat: Re: Ibiza w super stanie
Od: DoQ <p...@g...com>
Artur 'futrzak' Maśląg pisze:
>> Świat schodzi na psy...
> Nieprawda, mamy nową dziedzinę sztuki ;)
- Bity byl???
- Paaanie, rozjebany w mak!
- Doskonale! Z uklonami i szacunkiem dla pańskich umiejętności biorę i
dopłacam pińcet!
:)
Pozdrawiam
Paweł
-
33. Data: 2010-06-11 15:28:31
Temat: Re: Ibiza w super stanie
Od: "CeSaR" <a...@m...com>
> I właśnie do tego celu powinna powinna powstać specjalna komórka policji
> która by się zajmowała tym procederem. Bo to jest karygodne.
Konkretnie co?
C
-
34. Data: 2010-06-11 15:37:54
Temat: Re: Ibiza w super stanie
Od: "Bartłomiej Kacprzak" <b...@w...pl>
Użytkownik "Olek" <alexhawk@usuntentekst_onet.pl> napisał w wiadomości
news:hutd6r$7rr$1@news.onet.pl...
> On 2010-06-11 14:38, venioo wrote:
>
>> Nigdzie nic nie jest napisane o wypadkowosci tego auta, za to uczciwie
>> VIN podany, wiec kazdy co ma troche oleju w glowie moze sobie sprawdzic.
>> Ja nie widze tu nigdzie oszustwa, a stan na dzien dzisiejszy tego auta
>> jest faktycznie super - wiec czego sie czepiasz?
>
> No cóż kolejne bicie piany. Podaje tu i tu ten sam numer telefonu,
> nigdzie nie napisał, że bezwypadkowa, więc jest to zwykłe czepialstwo.
> Historię auta po VINie da radę sprawdzić w ASO lub u kogoś kto ma dostęp
> do bazy. Pewnie nawet nie zadzwonił i nie spytał sprzedawcy o to auto,
> sensację jak widać można zrobić z niczego.
To teraz wytlumacz co znaczy "super stan".
Poza tym przeczytaj tu:
Widziałem tą bocanegrę na żywo bo stała koło mnie na parkingu i zostawiłem
gościowi kartkę za wycieraczką bo chciałem kupić grila od niej. Więc jest to
złom, z tyłu ma rozdarty błotnik, tylny most jest urwany, przednie
zawieszenie z lewej strony wyrwane, siedzenia porozrywane, w zasadzie tylko
silnik można z niej wyciągnąć ale już bez chłodnicy i wszystkiego co jest z
przodu. Na tym zdjęciu jest zrobiona na pokaz, generalnie auta nie ma Aż
dziw że jeszcze ją chce sprzedać bo na żywo jak ją widziałem to nawet za
darmo bym jej nie wziął (gdyby nie było silnika), ale za silnik tyle kasy to
porażka. A poza tym to nie silnik FSI tylko TSI 180 KM.
to jest watek forum seata:
http://www.klubseatibiza.pl/forum/viewtopic.php?f=24
&p=197276
--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL
-
35. Data: 2010-06-11 15:38:32
Temat: Re: Ibiza w super stanie
Od: lleeoo <l...@p...onet.pl>
W dniu 2010-06-11 15:20, Olek pisze:
> On 2010-06-11 14:38, venioo wrote:
>
>> Nigdzie nic nie jest napisane o wypadkowosci tego auta, za to uczciwie
>> VIN podany, wiec kazdy co ma troche oleju w glowie moze sobie sprawdzic.
>> Ja nie widze tu nigdzie oszustwa, a stan na dzien dzisiejszy tego auta
>> jest faktycznie super - wiec czego sie czepiasz?
>
> No cóż kolejne bicie piany. Podaje tu i tu ten sam numer telefonu,
> nigdzie nie napisał, że bezwypadkowa, więc jest to zwykłe czepialstwo.
> Historię auta po VINie da radę sprawdzić w ASO lub u kogoś kto ma dostęp
> do bazy. Pewnie nawet nie zadzwonił i nie spytał sprzedawcy o to auto,
> sensację jak widać można zrobić z niczego.
>
>
Tiaaa i w ASO będzie wpis, że auto było rozwalone ale Pan Kazio
zrobił z tego "funkel nówkę".
-
36. Data: 2010-06-11 15:44:58
Temat: Re: Ibiza w super stanie
Od: "kamil" <k...@s...com>
"DoQ" <p...@g...com> wrote in message
news:hutdlm$oup$1@mx1.internetia.pl...
> Artur 'futrzak' Maśląg pisze:
>
>>> Świat schodzi na psy...
>> Nieprawda, mamy nową dziedzinę sztuki ;)
>
> - Bity byl???
> - Paaanie, rozjebany w mak!
> - Doskonale! Z uklonami i szacunkiem dla pańskich umiejętności biorę i
> dopłacam pińcet!
>
Czyscisz moj monitor!! :D
Pozdrawiam
Kamil
-
37. Data: 2010-06-11 15:48:06
Temat: Re: Ibiza w super stanie
Od: venioo <p...@o...eu>
W dniu 2010-06-11 14:43, krzysiek82 pisze:
> venioo pisze:
> > Nigdzie nic nie jest napisane o wypadkowosci tego auta, za to uczciwie
>> VIN podany, wiec kazdy co ma troche oleju w glowie moze sobie sprawdzic.
>
> co może sprawdzić i gdzie?
>
A pofatygowales sie i wyslales chociaz maila do ASO albo zadzwoniles? Bo
ja nie mialem problemu z uzyskaniem informacji po podaniu VIN - pan z
ASO powiedzial, ze samochod u nich przechodzil 2 powazne naprawy przy
przebiegu X i Y, co zgadzalo sie z wpisami w ksiazce serwisowej.
>
>> Ja nie widze tu nigdzie oszustwa, a stan na dzien dzisiejszy tego auta
>> jest faktycznie super - wiec czego sie czepiasz?
>
> no jak po zdjęciach potrafisz poznać, że jest ok to respekt, tego nawet
> specjalista nie pozna jak auto będzie oglądał powierzchownie bo buble są
> pod spodem wraz z toną szpachli :)
>
Jak nawet specjalista nie pozna to chyba znaczy, ze samochod dobrze jest
naprawiony???
>> PS. Zeby nie bylo - nie mam nic wspolnego ze sprzedajacym, tylko nie
>> lubie czepialstwa
>
> a ja nie lubie polskiego cwaniactwa a tego sprzedający to właśnie jeden
> z takich cwaniaczków buraczków.
>
Tez nie lubie, ale akurat w tym przypadku nie widze powodow do czepialstwa.
--
venioo
-
38. Data: 2010-06-11 15:49:13
Temat: Re: Ibiza w super stanie
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
lleeoo pisze:
> Tiaaa i w ASO będzie wpis, że auto było rozwalone ale Pan Kazio
> zrobił z tego "funkel nówkę".
widzisz są jeszcze naiwny na tym świecie, i właśnie na takiego trafi to
auto :)
--
krzysiek82
-
39. Data: 2010-06-11 15:56:28
Temat: Re: Ibiza w super stanie
Od: kamil d <k...@t...pl>
Olek pisze:
> nigdzie nie napisał, że bezwypadkowa, więc jest to zwykłe czepialstwo.
Idąc Twoim tokiem rozumowania to ten samochód jest kradziony bo przecież
nie napisał, że nie jest :)
--
kamil d
-
40. Data: 2010-06-11 15:56:38
Temat: Re: Ibiza w super stanie
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
venioo pisze:
> A pofatygowales sie i wyslales chociaz maila do ASO albo zadzwoniles? Bo
> ja nie mialem problemu z uzyskaniem informacji po podaniu VIN - pan z
> ASO powiedzial, ze samochod u nich przechodzil 2 powazne naprawy przy
> przebiegu X i Y, co zgadzalo sie z wpisami w ksiazce serwisowej.
>
Trafiłeś na kogoś kto miał chwile i chęci, żeby Ci cokolwiek powiedzieć,
ja nie raz chciałem od ASO wyciągnąć informacje to albo z właścicielem
miałem przyjść, z dowodem rejestracyjnym albo spadać na drzewo :)
> Jak nawet specjalista nie pozna to chyba znaczy, ze samochod dobrze jest
> naprawiony???
Specjalista gołym okiem miałem na myśli, bez specjalistycznych narzędzi
np endoskopu nic nie stwierdzi.
>
> Tez nie lubie, ale akurat w tym przypadku nie widze powodow do czepialstwa.
>
Gdyby był uczciwy to by tego wraka nie kupował, nie klepał w stodole
(już ktoś wcześniej pisał, że makabrycznie zrobiony) i nie sprzedawał
jako w super stanie.
--
krzysiek82