kamil pisze:
> Inteligentny czlowiek uzyska odpowiedz na tak banalne pytanie w ciagu 10
> sekund w dowolnej wyszukiwarce. Czas nieporownywalnie krotszy od
> zapisywania sie do grupy i wklepywania tego posta. Pomijajac juz
> kilkanascie minut spedzonych na flejmowaniu.

Oczywiście, nie twierdzę inaczej.

--
PSYLO

do góry

Dnia 2010-03-04 17:22, Użytkownik PSYLO napisał:

> Zgadza się, dlatego też tego absolutnie nie popieram. Niemniej jednak
> nie podoba mi się automatyczne obszczekiwanie każdego, kto tylko sypnie
> w poście tagiem "apple", to zakrawa na śmieszność. Zadał złe pytanie i
> na złej grupie - można to w kulturalny sposób powiedzieć i odesłać w
> odpowiednie miejsce bez snucia teorii spiskowych...

Klika osób odpowiedział kulturalnie i nie pomogło.
Mniej kulturalnie pomogło bardziej.


Pozdrawiam

do góry

Dnia 2010-03-04 17:21, Użytkownik PSYLO napisał:
> wirefree pisze:
>> SIMPAD SL4
>> toto ma juz chyba z 7 lat
>
> No i co w związku z tym? Co ma piernik do wiatraka?

Może to że Apple powtórnie "wymyśliło" simpada.
A piernik ma to do wiatraka że kiedyś w wiatrakach przerabiali
ziarno na mąkę do pierników. :-)
Zdawało mi się że taka informację to już w szkole podstawowej
przekazują uczniom. Jeszcze nie skończyłeś czy na wagarach
byłeś w ten dzień ?
Natomiast wyjaśnij co ma piernik i wiatrak do tematyki tej grupy ?


Pozdrawiam

do góry

"RadoslawF" <r...@w...pl> wrote in message
news:hmon1j$klp$1@node1.news.atman.pl...
> Dnia 2010-03-04 17:21, Użytkownik PSYLO napisał:
>> wirefree pisze:
>>> SIMPAD SL4
>>> toto ma juz chyba z 7 lat
>>
>> No i co w związku z tym? Co ma piernik do wiatraka?
>
> Może to że Apple powtórnie "wymyśliło" simpada.
> A piernik ma to do wiatraka że kiedyś w wiatrakach przerabiali
> ziarno na mąkę do pierników. :-)
> Zdawało mi się że taka informację to już w szkole podstawowej
> przekazują uczniom. Jeszcze nie skończyłeś czy na wagarach

W mlynach, nie wiatrakach, skoro juz o wagarowiczach mowimy. ;-)



Pozdrawiam
Kamil

do góry

Użytkownik "Iguan007" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hmoiio$7k7$...@n...onet.pl...
> Czyli nie masz absolutnie nic do powiedenia w temacie o kory pytalem ale
> postanowiles potrolowac bo akurat ten produkt Ci sie nie podoba? Nie ma to jak
> bezinteresowna zlosliwosc.

Złośliwość to być takim skur******m, żeby nie skonfigurować poprawnie OE według
netykiety.

--
Jeżeli nie potrafisz skonfigurować NOD32, aby nie wysyłał śmieci
to lepiej nic nie pisz, gdyż nie jesteś obdarzony inteligencją.

do góry

RadoslawF pisze:
> Klika osób odpowiedział kulturalnie i nie pomogło.
> Mniej kulturalnie pomogło bardziej.

Doprawdy? Chyba inne wątki czytamy, bo z tego co ja widzę to jeden
wyskoczył z szeptanym marketingiem, sam rozwinąłeś bzdurną teorię
(oczywiście nadal nie odpowiadając ani nie wskazując lepszego miejsca),
jeszcze inny błysnął talentem detektywistycznym i google w australii.
MarcinCz odpowiedział rzeczowo. Autor pytania podziękował, ale za chwilę
dokleił się ten wcześniejszy "detektyw" i kolejny błyskotliwy ze
"śmiesznymi" obrazkami (swoją drogą - dlaczego jego nikt nie obszczekał
za NTG? toż to szczyt chamstwa i na pewno szeptany marketing HTC).
Doszły też odpowiedzi z opiniami użytkowników, he he, pozdrowienia dla
quenta z przyszłości. Jest też i taki, co wygrzebał starego Simpada i
stosując swoją bezgraniczną wiedzę o iPadzie łaskawie podzielił się
wnioskiem, że to to samo. Dalej doszedł nowy fan detektywa, wyganiając
Iguana007 do Australii. I tak dalej, i tak dalej. Rzeczywiście, od groma
kulturalnych i rzeczowych odpowiedzi, jak ja mogłem pomyśleć inaczej,
kajam się! ;-)

--
PSYLO

do góry

RadoslawF pisze:
> Może to że Apple powtórnie "wymyśliło" simpada.

Tak właśnie myślałem ;-) Oczywiście, to dokładnie to samo, chłopaki.
Oprogramowanie, usability, usability, usability, multitouch itd.
(wspomniałem u usability?). Macie absolutną rację, oczywiście. Z całą
pewnością po premierze iPada rynek potwierdzi tę teorię i nikt go nie
kupi (podobnie, jak i srajfona). A jak kupi to to tylko zasługa
marketingu, tak tak, nie inaczej. Tego szeptanego z Australii na
pl.comp.pecet.

> Zdawało mi się że taka informację to już w szkole podstawowej
> przekazują uczniom. Jeszcze nie skończyłeś czy na wagarach
> byłeś w ten dzień ?

Muszę Cię rozczarować, ja się w te klocki nie bawię i nie mam zamiaru
Cię obrażać.

--
PSYLO

do góry

Dnia 2010-03-04 17:44, Użytkownik PSYLO napisał:

> Doprawdy? Chyba inne wątki czytamy, bo z tego co ja widzę to jeden
> wyskoczył z szeptanym marketingiem, sam rozwinąłeś bzdurną teorię
> (oczywiście nadal nie odpowiadając ani nie wskazując lepszego miejsca),
> jeszcze inny błysnął talentem detektywistycznym i google w australii.

To faktycznie inne czytamy. W tych "moich" po pierwszych upomnieniach
dyskutował że oczekuje odpowiedzi na swoje pytania a nie pouczeń.
Przykład: "Ale ja nie pytalem czy Tobie sie to podoba. Pytalem kiedy
bedzie dostepne w sprzedazy.".


Pozdrawiam

do góry

Dnia 2010-03-04 17:36, Użytkownik kamil napisał:

> W mlynach, nie wiatrakach, skoro juz o wagarowiczach mowimy. ;-)


To jak się nazywał młyn z napędem wiatrowym wagarowiczu ?
:-)


Pozdrawiam

do góry

Iguan007 napisał(a):

> Swietnie. Wiec temat brzmial "Czy ktos sie moze orientuje kiedy iPad
> wchodzi do sprzedazy". Nie znasz odpowiedzi? Wiec dlaczego mnie atakujesz?

Przewrażliwiony jesteś bo ja naprawdę myślałem, że to jest szeptana
kampania marketingowa Apple. Do momentu, w którym wyjechałeś z tym
atakiem. Zadzwoń do Apple Polska i daj nam już spokój...

j.

--
bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym...

do góry