-
31. Data: 2021-02-12 23:02:19
Temat: Re: Hybrydy plug-in
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 12-02-2021 o 20:30, J.F. pisze:
>> Średnia prędkość z całego roku wychodzi mi w okolicach 50, więc taki
>> argument jest kompletnie jałowy -- tak samo jak szukanie dziury w całym,
>
> Ale czego to ma dowodzic ?
> Ze jak w miejskich korkach stoje, to potem mam na urlop jechac 50 ?
Raczej, że można olać ew. różnice na kawałku rocznego przebiegu, liczy
się głównie ta większość.
-
32. Data: 2021-02-12 23:21:16
Temat: Re: Hybrydy plug-in
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 12 Feb 2021 20:30:04 +0100, J.F.
> Znacznie. Szczegolnie, ze powinno byc odwrotnie.
ROTFL
Teraz zacznij tłumaczyć DLACZEGO.
> Zaraz zaraz ...
> -hybryda, jedzie, laduje baterie, i mniej pali ?
Naucz się czytać. Napisałem że przy 120/h jest w stanie powoli ładować
baterię, co oznacza że silnik ma wtedy niewykorzystany potencjał,
literalnie nie marnuje energii. Jakby miał marnować to komputer by odpiął
ładowanie -- i tak się dzieje jak się jedzie szybciej i już nie ma nadmiaru
mocy. Ja całą trasę przejechałem w podtrzymaniu baterii na połowie
pojemności (żeby na postojach mi silnik się nie załączał a było ogrzewanie
itd.), zaś pod koniec na serpentyny jeszcze dodatkowo wymusiłem ładowanie.
Znowu się wypowiadasz w temacie o którym zielonego pojęcia nie masz.
> -na jakim dystansie ty to sprawdzales? 2800km czy 28km?
> bateria sie naladuje i wiecej mocy brac nie powinna,
Zrozum w końcu, że tym zarządza komputer (a nie twoja ułomna stopa na
pedale gazu i drąągu skrzyni biegów) i tak optymalizuje zużycie, aby
wychodziło jak najbardziej ekonomicznie.
> -jaka to ma predkosc maksymalna? 140km/h? dwulitrowy silnik?
> przy 140 powinien byc jeszcze spory zapas mocy silnika, no chyba ze
> nie doceniam tego ksztaltu i boxa.
Ty widzę zupełnie nie kumasz korelacji pomiędzy mocą, zużyciem paliwa, a
sprawnością. Wszystko ci się standardowo kiełbasi.
> IMO - tyle co nic.
Ale to tylko twoim zdaniem.
> No chyba, ze po polskiej w godzinach szczytu jedziesz, i ci co chwile
> jakis tir droge zajezdza i do hamowania zmusza ...
Oczywiście, czyli jest jak mówiłem, zapinasz 140 po wyjeździe z domu i tak
tniesz pół polski, stąd taka a nie inna średnia ci wychodzi. Ale to tylko w
twoich snach, bo rzeczywistość jest jednak inna.
> Hybryda to raczej dodatkowe straty wprowadza, chyba,
> ze outlander ma to jakos ciekawie zrobione.
> Tak ?
> https://www.youtube.com/watch?v=LZ__5-V6CTI
> No ... ciekawe ... na autostradzie moze i naped byl bezposredni, a
> straty ... mniejsze niz w skrzyni biegow ?
Skoro jest bezpośredni (a może być już od 80/h w górę, zaś powyżej 140/h
tylko), i działa bez udziału skrzyni biegów (bo takowej nie ma, jest
bezpośrednie sprzęgło) zaś do ew. przyśpieszania są wykorzystywane
elektryki (czyt. sprawność silnika spalinowego jest utrzymywana ZAWSZE na
optymalnym poziomie) to ogólna sprawność systemu jest WYŻSZA.
> Normalnie w trasie to jednak nie. Stad masz ten "clutch" w ukladzie.
Ale to nadal tylko sprzęgło, w razie konieczności ICE jest wspomagane
dodatkowo elektrykami dzięki czemu sprawność spaliniaka jest WYŻSZA niż jak
musi międlić skrzynią, która nie ma 30 przełożeń i obrotami aby silnik miał
zawsze idealną sprawność.
> Ale przeciez "bez naladowanej baterii" :-P
Tylko dla testu bez naładowanej baterii. Normalnie to się ją jednak ładuje
i jeździ na prądzie (szczególnie po mieście), i zużycie paliwa jest
mniejsze. Mnie przy jeździe jak wspomnianym Eclipsem, po przeliczeniu prądu
na paliwo, spalanie w PHEV wychodzi w 2-4L/100 vs 10-13 (!) w ICE.
> Bo tak to juz z hybrydami jest, ze w miescie pokazuja pazurki, a w
> trasie traca ... chyba.
Jak już napisałem, a czego chyba standardowo nie doczytałeś bo chyba tylko
skanujesz i czepiasz się jak tylko pasuje, przy 140 się zrównuje -- więcej
nie jechałem, poza wyprzedzaniem, bo nie mam takiej potrzeby. Odpowiadam za
pasażerów i nie pajacuję na drodze.
> Moze outlander dowodzi inaczej.
> Poza tym podawales porownanie z trasy, gdzie jednak autostrady
> dominuja.
> 2800km do Austrii i z powrotem, z czego polowa po miescie ? :-P
Jechałem do Włoch, 1400 w jedną stronę. Żeby Do Austrii jechać 2800 w jedną
stronę to musiałbym jechać przez Francję.
> No wlasnie - wiekszosc, i spalanie bezyny podalesz, a nie ladowales
> wcale :-)
Co ty tam znowu bełkoczesz? :P
> Ale przeciez nie mowie nie.
> Dziwi mnie tylko ta przepasc juz na autostradzie.
Ale ja nie zapierdalam po autostradzie jak idiota -- pisałem o tym
wielokrotnie. I oczywiście, średnie spalanie uwzględnia także jazdę
lokalnymi drogami, w tym wjazd i zjazd serpentynami, codzienne dojazdy na
pod stoki itp. -- bo ja zakładam NORMALNE używanie samochodu (pewnie tak
jak i inne testy), a nie podawanie ci wyników które będą pasować do jedynie
tobie słusznej tezy.
> He?
> Pradem grzeje, zdalnie z apki uruchamiasz, czy w Niemczech mieszkasz,
> i silnika na postoju uruchomic nie wolno?
U nas też nie wolno zostawić silnika napędowego na dłużej jak minutę na
postoju, a z pewnością oddalania się od samochodu z uruchomionym silnikiem
(jego zdalne uruchomienie też pod to podpada). Ty masz w ogóle prawo jazdy?
:/
> No a jak ktos naprawde potrzebuje, to kupowal webasto :-)
Pokaż mi webasto do chłodzenia kabiny.
> Ale czego to ma dowodzic ?
> Ze jak w miejskich korkach stoje, to potem mam na urlop jechac 50 ?
To ma dowodzić tego, że się wyciaga średnią z życia, a nie z warunku który
udowadnia twoją i tylko twoją tezę.
> Jakos tak mialem dalszego znajomego z PC, to blizsi znajomi
> twierdzili, ze:
> -jak jest prawdziwy mroz, to mu PC nie wyrabia i musi palic w kominku,
Znakiem tego miał źle dobraną pompę.
> -jak jest lagodna zima, to oni prawie nie pala,
> a on raty kredytu placic musi,
Aha, bo jakby miał inne źródło ciepła to by nie musiał...Taaak, ja wiem,
kocioł gazowy kosztuje 5 tys. a pompa (rzekomo) 30 tys.
> -srednie zimy sie nie zdarzaja :-(
Popatrz w statystyki temperaturowe --uwzględniając że pompa ciepła pracuje
na ilości energii w powietrzu, a nie na temperaturze odczuwalnej -- i nie
pisz takich rzeczy.
> -lata minely, pompa sie zepsula ... naprawa droga.
Bo była źle dobrana, to i pewnie źle zainstalowana -- więc ją zwyczajnie
szlag trafił.
> Moze teraz inaczej to wyglada.
Od zawsze wygląda tak samo. Jak czytam w jaki sposób użytkownicy (a także
instalatorzy) dobierają PC to się płakać chce.
> Ale - czy w nowym domu nie zainstalowales grzania gazem ?
Nie, szkoda mi było płacić za kominy, za przyłącze, bulenie później
abonamentu pomimo że korzystam tyle co kot napłakał. Poza tym pompą ciepła
tanio basen ogrodowy ogrzeję, mogę pompę zasilić z PV, i jeszcze mogę nią
dom ochłodzić. W stosunku do gazu, na samym tylko grzaniu, zwraca się
najdalej w 8 lat. Ja dostałem jeszcze dotację na PC (małą bo małą), wiec
generalnie jestem na plus od momentu instalacji.
--
Pozdor
Myjk
-
33. Data: 2021-02-12 23:21:58
Temat: Re: Hybrydy plug-in
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 12 Feb 2021 19:17:10 +0100, J.F.
> A Ty ile po autostradzie jezdzisz ?
> 2 kilometry, ze rozpedzanie ma wplyw na spalanie z trasy ?
> No ale potem hamujesz silnikiem to srednia spada :-)
Ale czego nie rozumiesz? Nigdy nie jest tak, szczególnie jak się jedzie
>140, że się jedzie bez przerwy z taką prędkością. Zawsze jakiś maruder
wyskoczy, czy to osobówka czy tirolot. No chyba że ty jesteś dziecko
szczęścia...
> Mnie tam przypomina moje kombi ..
Tiaa....
> No niestety - wskazania komputera tak u mnie skacza, ze niewiele z
> tego wynika.
> trzeba usrednic na dluzszym dystansie ...
Miałem Mazdę 6 z CiTD z Cx=0,26 (vs Vectra C Cx=0,29) i w życiu >140/h mi
nie schodziła poniżej 8 litrów (przy 200 to ponad 10 paliła) -- chyba że z
wiatrem i z górki. I żeby była jasność, auto było z salonu, więc nie był to
zajechany trup z lejącymi wtryskami.
> Tylko jeden za miasto nie wyjedzie, drugi woli autostrady, a trzeci
> ich nie ma ...
To czemu do cholery, bierzesz jeden z drugim, tylko i wyłącznie autostradę
pod rozwagę? Ano dlatego, że tylko wtedy wam pasuje do tezy, podobnie jak z
hałasem i zasięgiem.
> Na razie to twierdzisz, ze na autostradowej trasie PHEV pali znaczaco
> mniej niz czysty spaliniak.
> Hm ...
Po raz kolejny pytam, czy 20% to znacząco mniej? To jest 1/5. Czy jakby
było 50% to jakiego abstrakcyjnego pojęcia byś użył do opisania tej
różnicy?
> Ten czysty spaliniak to moze z automatem i napedem na 4 kola ?
Tak, dokładnie tak samo jak mój PHEV.
--
Pozdor
Myjk
-
34. Data: 2021-02-13 20:58:27
Temat: Re: Hybrydy plug-in
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 11-02-2021 o 14:56, Cavallino pisze:
>
>>>
>>>> Trzeba by jeszcze dorwać jakiś test, ile taki ceed paliłby gdyby mu
>>>> już się skończył prąd z baterii (bo szybkiego ładowania na trasie
>>>> tam nie zrobisz - brak złącza).
>>
>>> Posprawdzałem i spokojnie można jechać blisko limitu na ekspresówce ze
>>
>> Czyli ile ? 110 na budziku, 100 na GPS ?
>
> Gdzieś tak.
> Powiem Ci w poniedziałek, jak sam przetestuję w weekend.
>
>>
>>> zużyciem 5-6 l.
Test Xceed Phev: prędkość 114 na ekspresówkach i z reguły 90-100 na
drogach krajowych.
Na razie średnia 5,6 l/100 km, na trasie Poznań-Szczecin-Kamień Pomorski
i okolice (prawie 400 km).
Niby ze startem z naładowaną baterią i podładowywaniem (po 20% baterii)
w trasie (na postojach), ale jak prąd się skończył to i tak już zużycie
nie rosło.
Więc można założyć że tak by zostało.
-
35. Data: 2021-02-13 23:06:31
Temat: Re: Hybrydy plug-in
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 12 Feb 2021 16:58:29 +0000, K
> Wlasnie po to, ze wszelkie "testy" hybryd sprytnie omijaja kwestie
> podrozowania poza miastem. Jesli zalozymy, ze hybryda czy elektryk jest
> tylko do miasta to tak, owszem nic sie z nimi nie moze rownac.
Skad wiesz? Raczej uwzględniają REALNE warunki dla większości ludzi.
> No wlasnie jedni jezdza na krotkich dystansach po miescie i od wielkiego
> dzwona po autostradach, a inni wrecz odwrotnie.
Ci inni to mniejszość. Szczególnie w segmencie dla których są hybrydy. Na
same długie trasy to są diesle i długo tam jeszcze będą brylować.
--
Pozdor
Myjk
-
36. Data: 2021-02-13 23:22:16
Temat: Re: Hybrydy plug-in
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 12 Feb 2021 21:16:01 +0100, J.F.
>>Opel Vectra B -- Cx = 0,28
> Ale to jest C i kombi.
C ma 0,29 więc i tak nijak się ma do Outlandera III.
>>Mitsubishi Outlander III -- Cx = 0,33
>>Prawie wcale nie ma różnicy, no wcale.
> 20%.
> No dobra - dorzucmy ciut na wielkosc, troche na boxa, ale odejmijmy za
> predkosc :-)
> Potem dorzucmy za diesla ... 13 litrow mowisz ... ale hybrydowy tylko
> 10 ?
Po pierwsze nie możesz w tym wypadku wyciągać różnicy procentowej bo to
pusta wartość, po drugie a w związku z pierwszym, Cx to nie jest
samodzielna wartość -- dochodzi jeszcze powierzchnia czołowa, prędkość oraz
inne wartości z równania na "drag" i dopiero to zebrane do kupy daje jakąś
wymierną wartość. Literalnie, zgadujesz, zgadujesz i tylko zgadujesz,
bierzesz na czuja, najlepiej tak żeby ci pasowało do tezy.
>>> Zachcialo sie wam miec "suv" to teraz cierpcie :-P
>>Zachciało się, bo jest mega wygodny do wsiadania, do tego jest
>>pakowny i
>>bezpieczny.
>
> Na wsiadanie nie narzeka, na pakownosc tez nie, bezpieczny ... nie
> sprawdzalem, ale przeciez co SUVy sie wywracaja :-)
Bo, jak w przypadku EV, wypowiadasz się o czymś czego nie używałeś.
Pojeździj SUVem z miesiąc a potem wsiądź do swojej trumny. Szybko
stwierdzisz że to bez sensu gimnastykować się w takim aucie -- jak i ja
doszedłem do takiego wniosku odczuwając na własnym tyłku, wcześniej nie
rozumiejąc czemu ludzie SUVy kupują.
--
Pozdor
Myjk
-
37. Data: 2021-02-15 15:50:10
Temat: Re: Hybrydy plug-in
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1ba31xyy4gnei$....@m...org...
Fri, 12 Feb 2021 21:16:01 +0100, J.F.
>>>Opel Vectra B -- Cx = 0,28
>> Ale to jest C i kombi.
>C ma 0,29 więc i tak nijak się ma do Outlandera III.
>>>Mitsubishi Outlander III -- Cx = 0,33
>>>Prawie wcale nie ma różnicy, no wcale.
>> 20%.
>> No dobra - dorzucmy ciut na wielkosc, troche na boxa, ale odejmijmy
>> za
>> predkosc :-)
>> Potem dorzucmy za diesla ... 13 litrow mowisz ... ale hybrydowy
>> tylko
>> 10 ?
>Po pierwsze nie możesz w tym wypadku wyciągać różnicy procentowej bo
>to
>pusta wartość, po drugie a w związku z pierwszym, Cx to nie jest
>samodzielna wartość -- dochodzi jeszcze powierzchnia czołowa,
>prędkość oraz
i>nne wartości z równania na "drag" i dopiero to zebrane do kupy daje
jakąś
>wymierną wartość. Literalnie, zgadujesz, zgadujesz i tylko zgadujesz,
>bierzesz na czuja, najlepiej tak żeby ci pasowało do tezy.
Vectra C duze auto.
Moze nie tak wysokie jak Outlander, ale spore.
>>>> Zachcialo sie wam miec "suv" to teraz cierpcie :-P
>>>Zachciało się, bo jest mega wygodny do wsiadania, do tego jest
>>>pakowny i bezpieczny.
>
>> Na wsiadanie nie narzeka, na pakownosc tez nie, bezpieczny ... nie
>> sprawdzalem, ale przeciez co SUVy sie wywracaja :-)
>Bo, jak w przypadku EV, wypowiadasz się o czymś czego nie używałeś.
>Pojeździj SUVem z miesiąc a potem wsiądź do swojej trumny. Szybko
>stwierdzisz że to bez sensu gimnastykować się w takim aucie -- jak i
>ja
>doszedłem do takiego wniosku odczuwając na własnym tyłku, wcześniej
>nie
>rozumiejąc czemu ludzie SUVy kupują.
Jakby to bylo kosztem spalania jak piszesz ... chyba bym sobie
powiedzial, ze gimnastyka to przeciez dla mojego zdrowia :-)
P.S. Wczoraj mialem 4.9l/100km w/g komputera. w 4 osoby.
Ale nie chcialbym tak jezdzic i troche naciagane, bo z gorki :-)
No ale gorki bylo pare km, a trasy ponad 100.
Po czym przyszedl kawalek autostrady i zrobilo sie 5.2 ... i
srednia 66km/h :-(
J.
-
38. Data: 2021-02-15 15:51:31
Temat: Re: Hybrydy plug-in
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@m...org...
Fri, 12 Feb 2021 16:58:29 +0000, K
>> Wlasnie po to, ze wszelkie "testy" hybryd sprytnie omijaja kwestie
>> podrozowania poza miastem. Jesli zalozymy, ze hybryda czy elektryk
>> jest
>> tylko do miasta to tak, owszem nic sie z nimi nie moze rownac.
>Skad wiesz? Raczej uwzględniają REALNE warunki dla większości ludzi.
Ta - realne jak te wczesniejsze testy spalinowe.
A ty jakie masz warunki i jak one przystaja do "wiekszosci ludzi" ?
>> No wlasnie jedni jezdza na krotkich dystansach po miescie i od
>> wielkiego
>> dzwona po autostradach, a inni wrecz odwrotnie.
>Ci inni to mniejszość. Szczególnie w segmencie dla których są
>hybrydy. Na
>same długie trasy to są diesle i długo tam jeszcze będą brylować.
J.
-
39. Data: 2021-02-15 17:14:54
Temat: Re: Hybrydy plug-in
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@m...org...
Fri, 12 Feb 2021 19:17:10 +0100, J.F.
>> A Ty ile po autostradzie jezdzisz ?
>> 2 kilometry, ze rozpedzanie ma wplyw na spalanie z trasy ?
>> No ale potem hamujesz silnikiem to srednia spada :-)
>Ale czego nie rozumiesz? Nigdy nie jest tak, szczególnie jak się
>jedzie
>>140, że się jedzie bez przerwy z taką prędkością. Zawsze jakiś
>>maruder
>wyskoczy, czy to osobówka czy tirolot.
Rzadko. Szczegolnie w innych krajach.
I czesto wystarczy drobna zmiana predkosci - co spaliniak w miare
dobrze znosi.
>No chyba że ty jesteś dziecko szczęścia...
Przewidujacy,
>> Mnie tam przypomina moje kombi ..
>Tiaa....
https://autokult.pl/t/63311,opel-vectra-c-kombi-1-9-
cdti-at-150-km,dane-techniczne
https://www.encyklopedia.moto.pl/mitsubishi/outlande
r/wymiary/
Outlander jest 2mm szerszy, 18cm wyzszy i 17 cm dluzszy.
No dobra - 10% wyzszy ...
>> No niestety - wskazania komputera tak u mnie skacza, ze niewiele z
>> tego wynika.
>> trzeba usrednic na dluzszym dystansie ...
>Miałem Mazdę 6 z CiTD z Cx=0,26 (vs Vectra C Cx=0,29) i w życiu
> >140/h mi
>nie schodziła poniżej 8 litrów (przy 200 to ponad 10 paliła) -- chyba
>że z
>wiatrem i z górki. I żeby była jasność, auto było z salonu, więc nie
>był to
>zajechany trup z lejącymi wtryskami.
10 przy 200 ? oszczedne auto, to na pewno i przy 140 bylo oszczedne
:-)
>> Tylko jeden za miasto nie wyjedzie, drugi woli autostrady, a trzeci
>> ich nie ma ...
>To czemu do cholery, bierzesz jeden z drugim, tylko i wyłącznie
>autostradę
>pod rozwagę?
Bo mam i uzywam :-)
>Ano dlatego, że tylko wtedy wam pasuje do tezy, podobnie jak z
>hałasem i zasięgiem.
Po prostu - drobny halas po miescie mi tak nie doskwiera, jak ten duzy
halas na autostradzie.
Tylko ... to nie silnik halasuje.
Po drugie nie lubialbym tankowac godzine co 200 km :-)
>> Na razie to twierdzisz, ze na autostradowej trasie PHEV pali
>> znaczaco
>> mniej niz czysty spaliniak.
>> Hm ...
>Po raz kolejny pytam, czy 20% to znacząco mniej? To jest 1/5.
To jest IMHO znaczaco mniej.
Szczegolnie, ze wydaje sie, iz powinno byc odwrotnie.
>> Ten czysty spaliniak to moze z automatem i napedem na 4 kola ?
>Tak, dokładnie tak samo jak mój PHEV.
A, ok, to zaczyna pasowac.
Ja mam reczna skrzynie.
Po prostu - mitsu jakies ch* automaty wklada :-)
J.
-
40. Data: 2021-02-15 17:57:10
Temat: Re: Hybrydy plug-in
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1gnkr14m6kqbh$....@m...org...
Fri, 12 Feb 2021 20:30:04 +0100, J.F.
>> Znacznie. Szczegolnie, ze powinno byc odwrotnie.
>ROTFL
>Teraz zacznij tłumaczyć DLACZEGO.
No bo tak jednak ten elektryczny naped przynosi straty.
W Priusie ponoc do 30% - stad zrobili mechaniczne obejscie.
>> Zaraz zaraz ...
>> -hybryda, jedzie, laduje baterie, i mniej pali ?
>Naucz się czytać. Napisałem że przy 120/h jest w stanie powoli
>ładować
>baterię, co oznacza że silnik ma wtedy niewykorzystany potencjał,
Ale laduje, wiec dodatkowa energia idzie do baterii.
>literalnie nie marnuje energii. Jakby miał marnować to komputer by
>odpiął
>ładowanie -- i tak się dzieje jak się jedzie szybciej i już nie ma
>nadmiaru
>mocy.
Raczej z innych przyczyn. Ciekaw jestem z jakich.
>> -na jakim dystansie ty to sprawdzales? 2800km czy 28km?
>> bateria sie naladuje i wiecej mocy brac nie powinna,
>Zrozum w końcu, że tym zarządza komputer (a nie twoja ułomna stopa na
>pedale gazu i drąągu skrzyni biegów) i tak optymalizuje zużycie, aby
>wychodziło jak najbardziej ekonomicznie.
Tak sobie mu to wychodzi, ale co z tego, ze komputer?
Naladuje baterie, moze nawet tylko do polowy, i wiecej nie bedzie
ladowal.
A ze bateria mala, to wplyw na spalanie na takiej trasie znikomy.
>> -jaka to ma predkosc maksymalna? 140km/h? dwulitrowy silnik?
>> przy 140 powinien byc jeszcze spory zapas mocy silnika, no chyba
>> ze
>> nie doceniam tego ksztaltu i boxa.
>Ty widzę zupełnie nie kumasz korelacji pomiędzy mocą, zużyciem
>paliwa, a
>sprawnością. Wszystko ci się standardowo kiełbasi.
Kumam za to, ze musialby byc bardzo slaby silnik, albo bardzo skopana
aerodynamika, aby powyzej 140km/h "braklo mocy".
A skoro brakuje, to samochod nie powinien rozwijac wiekszej predkosci.
Pretensje do Mitsu, ze nie chce napisac dokladych parametrow :-)
Ale owszem - moze komputer uznaje, ze powyzej 140km/h moc jest taka,
ze sprawnosc silnika spada i nie oplaca sie baterii ladowac ...
>> IMO - tyle co nic.
>Ale to tylko twoim zdaniem.
ja tam sie staram przewidywac sytuacje przed soba, wiec nie mam wielu
hamowan ..
>> No chyba, ze po polskiej w godzinach szczytu jedziesz, i ci co
>> chwile
>> jakis tir droge zajezdza i do hamowania zmusza ...
>Oczywiście, czyli jest jak mówiłem, zapinasz 140 po wyjeździe z domu
>i tak
>tniesz pół polski, stąd taka a nie inna średnia ci wychodzi. Ale to
>tylko w
>twoich snach, bo rzeczywistość jest jednak inna.
Czasem jest gesto, czasem pusto, czasem srednio.
>> Hybryda to raczej dodatkowe straty wprowadza, chyba,
>> ze outlander ma to jakos ciekawie zrobione.
>> Tak ?
>> https://www.youtube.com/watch?v=LZ__5-V6CTI
>> No ... ciekawe ... na autostradzie moze i naped byl bezposredni, a
>> straty ... mniejsze niz w skrzyni biegow ?
>Skoro jest bezpośredni (a może być już od 80/h w górę, zaś powyżej
>140/h
>tylko), i działa bez udziału skrzyni biegów (bo takowej nie ma, jest
>bezpośrednie sprzęgło) zaś do ew. przyśpieszania są wykorzystywane
>elektryki (czyt. sprawność silnika spalinowego jest utrzymywana
>ZAWSZE na
>optymalnym poziomie) to ogólna sprawność systemu jest WYŻSZA.
IMO - reczna skrzynia biegow duzych strat nie wprowadza.
No ale jak porownywales z automatem ...
>> Normalnie w trasie to jednak nie. Stad masz ten "clutch" w
>> ukladzie.
>Ale to nadal tylko sprzęgło,
ale widac jednak elektryczna transmisja straty wprowadza.
>w razie konieczności ICE jest wspomagane
>dodatkowo elektrykami dzięki czemu sprawność spaliniaka jest WYŻSZA
No - raczej nie dzieki temu.
>niż jak musi międlić skrzynią, która nie ma 30 przełożeń i obrotami
>aby silnik miał
>zawsze idealną sprawność.
Przeciez jak zapniesz to sprzeglo, to silnik ma obroty zalezne od
predkosci, a nie optymalne.
>> Ale przeciez "bez naladowanej baterii" :-P
>Tylko dla testu bez naładowanej baterii. Normalnie to się ją jednak
>ładuje
>i jeździ na prądzie (szczególnie po mieście), i zużycie paliwa jest
>mniejsze.
Pod warunkiem ze zasieg pasuje.
No i czy nie napisales, ze pod warunkiem, ze zimy nie ma, bo w zimie
to jednak silnik uruchamia ?
>Mnie przy jeździe jak wspomnianym Eclipsem, po przeliczeniu prądu
>na paliwo, spalanie w PHEV wychodzi w 2-4L/100 vs 10-13 (!) w ICE.
Co jest informacja bezwartosciowa, bo jeden uzyska tyle, a drugi
inaczej.
Wszyscy wiedza, ze na pradzie benyny nie spala ... dopoki sie bateria
nie wyczerpie.
>> Bo tak to juz z hybrydami jest, ze w miescie pokazuja pazurki, a w
>> trasie traca ... chyba.
>Jak już napisałem, a czego chyba standardowo nie doczytałeś bo chyba
>tylko
>skanujesz i czepiasz się jak tylko pasuje, przy 140 się zrównuje
Jakos nie bardzo wierze, ale moze ten automat taki ch* i naped na 4
tez swoje bierze :-)
Jak ktos potrzebuje - to faktycznie znow elektryk/hybryda pokazuje
pazurki.
>> Moze outlander dowodzi inaczej.
>> Poza tym podawales porownanie z trasy, gdzie jednak autostrady
>> dominuja.
>> 2800km do Austrii i z powrotem, z czego polowa po miescie ? :-P
>Jechałem do Włoch, 1400 w jedną stronę. Żeby Do Austrii jechać 2800 w
>jedną
>stronę to musiałbym jechać przez Francję.
No przeciez pisze, ze 2800km w obie strony.
>> No wlasnie - wiekszosc, i spalanie bezyny podalesz, a nie ladowales
>> wcale :-)
>Co ty tam znowu bełkoczesz? :P
A co - ladowales w czasie tego wyjazdu ?
>> Ale przeciez nie mowie nie.
>> Dziwi mnie tylko ta przepasc juz na autostradzie.
>Ale ja nie zapierdalam po autostradzie jak idiota -- pisałem o tym
>wielokrotnie.
Ale to prawie bez znaczenia, o ile oboma podobnie.
> I oczywiście, średnie spalanie uwzględnia także jazdę
>lokalnymi drogami, w tym wjazd i zjazd serpentynami, codzienne
>dojazdy na
>pod stoki itp. -- bo ja zakładam NORMALNE używanie samochodu (pewnie
>tak
>jak i inne testy), a nie podawanie ci wyników które będą pasować do
>jedynie
>tobie słusznej tezy.
Daleko pod te stoki?
A wysoko ?
No bo chyba te kilometry nie zawazyly na wyniku z 2800km ...
>> He?
>> Pradem grzeje, zdalnie z apki uruchamiasz, czy w Niemczech
>> mieszkasz,
>> i silnika na postoju uruchomic nie wolno?
>U nas też nie wolno zostawić silnika napędowego na dłużej jak minutę
>na
>postoju, a z pewnością oddalania się od samochodu z uruchomionym
>silnikiem
>(jego zdalne uruchomienie też pod to podpada). Ty masz w ogóle prawo
>jazdy?
>:/
To przeciez sie nie oddalam - szyby skrobie :-)
>> Ale czego to ma dowodzic ?
>> Ze jak w miejskich korkach stoje, to potem mam na urlop jechac 50 ?
>To ma dowodzić tego, że się wyciaga średnią z życia, a nie z warunku
>który
>udowadnia twoją i tylko twoją tezę.
W miescie wychodzi ile wychodzi i hybryda tego nie zmieni.
A na autostrradzie jest jak jest, i jade ile jade, a nie patrze sie w
srednia z calego zycia :-)
>> Jakos tak mialem dalszego znajomego z PC, to blizsi znajomi
>> twierdzili, ze:
>> -jak jest prawdziwy mroz, to mu PC nie wyrabia i musi palic w
>> kominku,
>Znakiem tego miał źle dobraną pompę.
A dasz gwarancje, ze dobierzesz lepiej ?
>> -jak jest lagodna zima, to oni prawie nie pala,
>> a on raty kredytu placic musi,
>Aha, bo jakby miał inne źródło ciepła to by nie musiał...
Nie czytasz - lagodna zima, inne zrodlo malo uzywane.
>Taaak, ja wiem,
>kocioł gazowy kosztuje 5 tys. a pompa (rzekomo) 30 tys.
>> -srednie zimy sie nie zdarzaja :-(
>Popatrz w statystyki temperaturowe --uwzględniając że pompa ciepła
>pracuje
>na ilości energii w powietrzu, a nie na temperaturze odczuwalnej -- i
>nie
>pisz takich rzeczy.
Na razie mam "ostre mrozy", a potem zobaczysz ze bedzie odwilz we
Wroclawiu :-)
>> -lata minely, pompa sie zepsula ... naprawa droga.
>Bo była źle dobrana, to i pewnie źle zainstalowana -- więc ją
>zwyczajnie
>szlag trafił.
Zrobisz lepiej i dasz gwarancje na ile lat ?
>> Ale - czy w nowym domu nie zainstalowales grzania gazem ?
>Nie, szkoda mi było płacić za kominy, za przyłącze, bulenie później
>abonamentu pomimo że korzystam tyle co kot napłakał. Poza tym pompą
>ciepła
>tanio basen ogrodowy ogrzeję, mogę pompę zasilić z PV, i jeszcze mogę
>nią
>dom ochłodzić. W stosunku do gazu, na samym tylko grzaniu, zwraca się
>najdalej w 8 lat. Ja dostałem jeszcze dotację na PC (małą bo małą),
>wiec
>generalnie jestem na plus od momentu instalacji.
Aha, czyli tez masz zle dobrana pompe i przeciazona szybko sie zepsuje
:-)
J.