W czerwcu zamierzam sie wybrać do Austrii na Grossglocknerstrasse. W
związku z tym mam pytania do osób które już to mają za sobą:
1. Padło na czerwcowy długi weekend (jeden z nielicznych w tym roku) i
pytanie czy nie bedzię za bardzo szronić tam na górze, pewnie w
lipcu / sierpniu byłoby bezpieczniej ale nie ma specjalnie wyboru.
Trase otwierają w maju czyli teoretycznie powinno być w porzo.
2. Czy ktoś ma jakieś miłe doświadczenie z noclegiem na miejscu,
jakieś miejsce godne polecenia. Czy w ogóle można zaryzykować
pojechanie na pałe i znalezienie czegoś na miejscu czy lepiej
rezerwować?

Seb
FZ6

do góry

Elou!
Seb75 wrote:
> W czerwcu zamierzam sie wybrać do Austrii na Grossglocknerstrasse. W
> związku z tym mam pytania do osób które już to mają za sobą:
> 1. Padło na czerwcowy długi weekend (jeden z nielicznych w tym roku) i
> pytanie czy nie bedzię za bardzo szronić tam na górze, pewnie w
> lipcu / sierpniu byłoby bezpieczniej ale nie ma specjalnie wyboru.
> Trase otwierają w maju czyli teoretycznie powinno być w porzo.
> 2. Czy ktoś ma jakieś miłe doświadczenie z noclegiem na miejscu,
> jakieś miejsce godne polecenia. Czy w ogóle można zaryzykować
> pojechanie na pałe i znalezienie czegoś na miejscu czy lepiej
> rezerwować?

Pare lat temu byli tam Gosciu z Zonzim (BTW, na Fazerach, mam namiary).
Zdaje sie ze dzialali totalnie "z marszu". Tam sa dosc otwarci, ulotki
informacyjne takze po polsku. Wczesniejsza rezerwacja moze oznaczac
korzystniejsza cene a tanio tam nie jest. Wrzucam na wszelki choc pewnie
czytales:
http://www.grossglockner.at/en/hochalpenstrasse/moto
rrad/48-kilometer-fahrspass.htm

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

do góry

Użytkownik "Seb75" <s...@p...onet.pl> napisał
>
> pytanie czy nie bedzię za bardzo szronić tam na górze, pewnie w
> lipcu / sierpniu byłoby bezpieczniej
>
>
Nikt nie da Ci gwarancji pogody w zadnym miesiacu.
Nie ma znaczenia w czerwcu, czy w sierpniu.
Ogolnie - przelecze alpejski sa otwierane najpozniej okolo
20 maja. Jak jest otwarta - jedziesz! Tam mysla pod katem
motocyklistow. Czerwiec to jeszcze nie sezon. Nie ma problemu z
noclegami w okolicy.
Nawiasem mowiac, majac do dyspozycji cztery dni, mozna skoczyc do
Szwajcarii (2 dni na dojazd i powrot) i zaliczyc wiekszosc
najpiekniejszych przeleczy i tras przez pozostale 2 dni.
W Szwajcarii pieknych tras jest od groma. Bezplatnych.
Pozdr

--
Hinek
Deauville i inne..

do góry

On Sun, 8 Feb 2009 19:26:08 +0100, "Hinek" <h...@a...pl.invalid>
wrote:

>> pytanie czy nie bedzię za bardzo szronić tam na górze, pewnie w
>> lipcu / sierpniu byłoby bezpieczniej

Nie ma reguły.

Jechaliśmy z Aska przez GG w połowie sierpnia zeszłego roku.
Pogoda super, widoczność super, słońce, sucho, ciepło, błękitne niebo,
nie wialo za mocno itp. Fota: http://tiny.pl/v23q

Dzień wcześniej jechał Barted i zeznawał, że ciemno, mokro, zimno,
mgła, chmury itp.

Dwa dni po nas z kolei jechał Yahoo (autem - gej ;P) i mieli ciemno,
zimno i 15cm swieżego sniegu. Fota: http://tiny.pl/v23m

A nocowalismy na Seecamp w Zell am See. Jak na kamping to standard
megawypasiony, super lazienki, dobra knajpa, a ceny bardzo sensowne.

Darz bór,
Eskimos
FJ1200
Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
Poznań

do góry

Seb75 <s...@p...onet.pl> napisał(a):

> W czerwcu zamierzam sie wybra=E6 do Austrii na Grossglocknerstrasse. W
> zwi=B1zku z tym mam pytania do os=F3b kt=F3re ju=BF to maj=B1 za sob=B1:

Bylem, jechalem. Potwierdzam ze jak to w gorach - zadnej gwarancji. Poza tym
http://www.grossglocknerstrasse.eu/grossgl/historiad
rogipl.htm

Na haslo africatwin dostaniesz znizke ;)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Eskimos wrote:

>
> Jechaliśmy z Aska przez GG w połowie sierpnia zeszłego roku.
> Pogoda super, widoczność super, słońce, sucho, ciepło, błękitne niebo,
> nie wialo za mocno itp. Fota: http://tiny.pl/v23q

dzieki za zdjecia - rewelka. juz wiem czemu byliscie zapakowani na full
- Twoja druga polowa na kazdym zdjeciu w innym ubranku ;-). A ten facet
z wytatuowana fujara to tak nawiasem nie zasypywal gruszek w popiele,
opony prawie zamkniete ...


> Dwa dni po nas z kolei jechał Yahoo (autem - gej ;P) i mieli ciemno,
> zimno i 15cm swieżego sniegu. Fota: http://tiny.pl/v23m


ale to bylo puszka, nieprawdaz? a jak sie robi to geolokalizacje?


> A nocowalismy na Seecamp w Zell am See. Jak na kamping to standard
> megawypasiony, super lazienki, dobra knajpa, a ceny bardzo sensowne.

masz gdzies opisana trase - miasto za miastem?

pozdr,
Alf

do góry

Seb75 <s...@p...onet.pl> napisał(a):

Czy w og=F3le mo=BFna zaryzykowa=E6
> pojechanie na pa=B3e i znalezienie czego=B6 na miejscu czy lepiej
> rezerwowa=E6?

w ostatniej miejscowosci przed bramkami wjazdowymi odbij w ktorakolwiek
uliczke w lewo i masz spanie w kwaterach prywatnych w cenie okolo 20 E za 1
nocleg ze sniadaniem, jak bedzie wiecej noclegow spokojnie znajdziesz i za 15
E ze sniadankiem, zaleta jest taka ze do bramek masz kilka minut jazdy, mozna
zostawic bambetle (kufry, sakwy na kwaterze) i mozesz spokojnie pojechac
wieczorem, wtedy nie ma juz wycieczek autokarowych, jest maly ruch i mozna
poskladac sie ostro w winkle, no i widoki piekne, na miejscu sa knajpki, jest
po prawej stronie na wyjezdzie z wioski taka a la motocyklowa z sikajacym
niedzwiedziem

DUZA ZALETA JEST PORANEK GDY BUDZI CIE ODGLOS WKRECANYCH NA MAKSA MOTOCYKLI
lecacych na przelecze:-))

p.s. informacje z sierpnia zeszlego roku

pawel ACE
TT i ST

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On 9 Lut, 09:59, "paweł ACE" <p...@g...pl> wrote:
> Seb75 <s...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>  Czy w og=F3le mo=BFna zaryzykowa=E6
>
> > pojechanie na pa=B3e i znalezienie czego=B6 na miejscu czy lepiej
> > rezerwowa=E6?
>
> w ostatniej miejscowosci przed bramkami wjazdowymi odbij w ktorakolwiek
> uliczke w lewo i masz spanie w kwaterach prywatnych w cenie okolo 20 E za 1
> nocleg ze sniadaniem, jak bedzie wiecej noclegow spokojnie znajdziesz i za 15
> E ze sniadankiem, zaleta jest taka ze do bramek masz kilka minut jazdy, mozna
> zostawic bambetle (kufry, sakwy na kwaterze) i mozesz spokojnie pojechac
> wieczorem, wtedy nie ma juz wycieczek autokarowych, jest maly ruch i mozna
> poskladac sie ostro w winkle, no i widoki piekne, na miejscu sa knajpki, jest
> po prawej stronie na wyjezdzie z wioski taka a la motocyklowa z sikajacym
> niedzwiedziem
>
> DUZA ZALETA JEST PORANEK GDY BUDZI CIE ODGLOS WKRECANYCH NA MAKSA MOTOCYKLI
> lecacych na przelecze:-))
>
> p.s. informacje z sierpnia zeszlego roku
>
> pawel ACE
> TT i ST
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

No dzięki wszystkim. To teraz juz wiem ze nic nie wiem :)

Na wszelki wypadek opracuje takze trase do chorwacji - i decyzję
podejmę dzień przed wyjazdem na podstawie prognozy pogody:)

Dzięki

Seb
FZ6

do góry

On Tue, 10 Feb 2009 13:08:56 -0800 (PST), Seb75 <s...@p...onet.pl>
wrote:

>Na wszelki wypadek opracuje takze trase do chorwacji - i decyzję
>podejmę dzień przed wyjazdem na podstawie prognozy pogody:)

No tamtędy sie właśnie jedzie do Chorwacji ;) Z GG zjeżdżasz na druga
stronę, Heiligenblut, Tolmezzo, Udine, Triest, Koper i już HR. Z
Heiligenblut do Porecia masz raptem 300 km.

Rozbij sobie na 2 dni: pierwszego dnia spory kawałek z Polski pod GG,
a drugiego lajtowo wstajesz o 10, wjezdzasz na góre, zjezdzasz na
druga strone, 300km i pod wieczór jestes w HR.

Bylem w HR raz, wróce z pewnoscia, ale nie wyobrazam sobie pojechac
tam inna droga, chocby nawet sporo krótszą.

Darz bór,
Eskimos
FJ1200
Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
Poznań

do góry

Seb75 <s...@p...onet.pl> napisał(a):

> No dzi=EAki wszystkim. To teraz juz wiem ze nic nie wiem :)


znaczy czego nie wiesz?

spanie masz z marszu i to w dobrej jak na Austrie cenie, jedzenie masz w
cenie spania, jest tez knajpa jak musisz wiecej nawrzucac, pare kilometrow
wczesniej sa stacje paliw, mozna placic karta
nie trafisz pogody to sobie spedzisz ten 1 dzien na miejscu,
ja raz w maju (koniec miesiaca)z 10 lat temu nie trafilem pogody, droga byla
zamknieta i sniegu z poltora metra na niej, to przyjechalem kiedy indziej i
bylo bardzo OK


pakuj sie i spokojnie jedz i dupy nie zawracaj:-)))


pawel ACE
TT i ST

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry