W dniu 2019-01-21 o 20:05, RadoslawF pisze:
>
> Na obudowie nie ma. We wgłębieniach na śrubki są.
> No i nie każdy jest w stanie obudowę otworzyć bez zostawiania śladów,
> wydłubać dysk i skopiować jego zawartość.

To podejść do kumpla/koleżanki/dziewczyny/szwagra/sąsiadki...

Wydłubywałem szwagrowi dysk z Della, w którym trzeba było palmrest
podnosić z klawiaturą. Ot taka dzicz zamiast Latitude kupiona. Spalił
się w nim kontroler klawiatury (było widać rozerwany).
Dysk zupełnie wyciągnięty, oddana reszta na serwis.
Dell problemu nie robił.

--
Irokez

do góry

W dniu 2019-01-21 o 22:46, Irokez pisze:

>> Na obudowie nie ma. We wgłębieniach na śrubki są.
>> No i nie każdy jest w stanie obudowę otworzyć bez zostawiania śladów,
>> wydłubać dysk i skopiować jego zawartość.
>
> To podejść do kumpla/koleżanki/dziewczyny/szwagra/sąsiadki...
>
> Wydłubywałem szwagrowi dysk z Della, w którym trzeba było palmrest
> podnosić z klawiaturą. Ot taka dzicz zamiast Latitude kupiona. Spalił
> się w nim kontroler klawiatury (było widać rozerwany).
> Dysk zupełnie wyciągnięty, oddana reszta na serwis.
> Dell problemu nie robił.

Mieliście szczęście.
Spotkałem się z przypadkiem (Della) że serwis wystawił rachunek
bo gwarancja nie została uznana z powodu otwierania obudowy.


Pozdrawiam

do góry

> Mieliście szczęście.
> Spotkałem się z przypadkiem (Della) że serwis wystawił rachunek
> bo gwarancja nie została uznana z powodu otwierania obudowy.

nie wystawi rachunku dopóki nie wyrazisz na to zgody.
poza tym dlatego należy się kontaktować z serwisem by można było
odhaczyć taką informację przy danym numerze seryjnym, że klient dostaje
zgodę na wyjęcie dysku bez utraty gwarancji.

do góry

W dniu 2019-01-23 o 13:49, sirapacz pisze:
>
>> Mieliście szczęście.
>> Spotkałem się z przypadkiem (Della) że serwis wystawił rachunek
>> bo gwarancja nie została uznana z powodu otwierania obudowy.
>
> nie wystawi rachunku dopóki nie wyrazisz na to zgody.

Oddając sprzęt na gwarancję zgadzasz się na ich regulamin czyli
na wystawienie rachunku w momencie kiedy nie uznają gwarancji.

> poza tym dlatego należy się kontaktować z serwisem by można było
> odhaczyć taką informację przy danym numerze seryjnym, że klient dostaje
> zgodę na wyjęcie dysku bez utraty gwarancji.

Jak dostaniesz zgodę to owszem. Pytanie jak często jej udzielają?


Pozdrawiam

do góry

Osoba podpisana jako sirapacz <n...@s...pl>
w artykule <news:q24ndq$na8a$1@portraits.wsisiz.edu.pl> pisze:

>> A jak się nie da? Coraz więcej nowych notebooków ma konstrukcję trudną do
>> rozebrania. W najlepszym przypadku przed wyjęciem dysku trzeba rozkręcić
>
> wybierać świadomie?

Jak sama nazwa wskazuje, *użytkownik* świadomie wybiera parametry _użytkowe_
dotyczące normalnej bezawaryjnej eksploatacji. Notebook to nie składak, więc
użytkownik zakłada, że serwis renomowanej marki jest w pełni profesjonalny.

>> Nie tyle kasują dane, co przywracają system, aby wykluczyć możliwe
>> przyczyny programowe. Oczywiście nie ma to sensu, kiedy użytkownik
>> zgłasza oczywisty i jednoznaczny problem sprzętowy.
> ależ pełna zgoda - skutek ten sam. Rozpacz po powrocie lapka z serwisu -
> slyszalem kilka takich opowieści.

Chciałem zwrócić uwagę nie na oczywisty skutek, tylko na intencje działania.
Wszak dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. A praktykę pokazuje cytat w
sygnaturce.

--
Andrzej P. Woźniak u...@p...onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)
...admin z przypadku często pewnych rzeczy nie wie/nie zna/nie umie/
nie ma w zwyczaju. Znam z własnego doświadczenia. A to się potem mści.
Także na nim samym. -- Mariusz Kruk na pl.comp.os.advocacy

do góry

W dniu 2019-01-21 o 17:09, sirapacz pisze:
>
>> A jak się nie da? Coraz więcej nowych notebooków ma konstrukcję trudną do
>> rozebrania. W najlepszym przypadku przed wyjęciem dysku trzeba rozkręcić
>
> wybierać świadomie?
>> Nie tyle kasują dane, co przywracają system, aby wykluczyć możliwe
>> przyczyny
>> programowe. Oczywiście nie ma to sensu, kiedy użytkownik zgłasza
>> oczywisty
>> i jednoznaczny problem sprzętowy.
>
> ależ pełna zgoda - skutek ten sam. Rozpacz po powrocie lapka z serwisu -
> slyszalem kilka takich opowieści.

System to i Ty sam możesz sobie przywrócić bez oddawania do serwisu.


--
animka

do góry

W laptopie parę rzeczy jest jak w "składaku" i mogą być wymieniane przez
użyszkodnika: bateria[-e], zasilacz, dysk[i], napęd[y],
klawiatura, stacja dokująca i jej elementy (dysk[i], napęd[y], zasilacz).
Do tego często dochodzą karta WiFi (LAN), karta WWAN (CDMA, GSM, EVDO).


-----
> Notebook to nie składak

do góry

W dniu 2019-01-24 o 06:49, ń pisze:
> W laptopie parę rzeczy jest jak w "składaku" i mogą być wymieniane przez
> użyszkodnika: bateria[-e], zasilacz, dysk[i], napęd[y], klawiatura,
> stacja dokująca i jej elementy (dysk[i], napęd[y], zasilacz).
> Do tego często dochodzą karta WiFi (LAN), karta WWAN (CDMA, GSM, EVDO).
>
> (...)
To chyba jeszcze nie widziałeś marketowych odmian Asusów, Acerów czy
nawet niektórych Delli.
Np. Inspiron serii 3500 ma akumulator montowany na stałe.
W Asusach spotykałem się z tym, że aby wymienić napęd DVD to trzeba
rozebrać pół sprzętu i trwa to dłuuugo. A przykładowo w IBM/Lenovo serii
Rxxx albo Wxxx to jedna zasuwka i po kilkunastu (sic!) sekundach napęd
wymieniony.
Obejrzyj Sony - wszysto przyklejone na stałe, nawet pamięci.
Niektóre starsze HP - nie tolerują co poniektórych zamienników
zasilaczy. Podobnie starsze Delle XPS, tyle, że one działają z
zasilacza, ale np. nie pozwolą już na doładowanie akumulatora.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

Witaj sirapacz, 23 sty 2019 w
news:q29nuq$1r0c8$1@portraits.wsisiz.edu.pl napisałeś/aś:

>
>> Mieliście szczęście.
>> Spotkałem się z przypadkiem (Della) że serwis wystawił rachunek bo
>> gwarancja nie została uznana z powodu otwierania obudowy.
>
> nie wystawi rachunku dopóki nie wyrazisz na to zgody.
> poza tym dlatego należy się kontaktować z serwisem by można było
> odhaczyć taką informację przy danym numerze seryjnym, że klient
> dostaje zgodę na wyjęcie dysku bez utraty gwarancji.

Kilka lat temu jak szukałem lapka, to pisałem do supportów poszczególnych
producentów pytanie jakie modyfikacje są dozwolone ze strony klienta -
bez utraty gwarancji. ZTCP Dell i Acer nie robiły wielkich problemów. W
każdym razie warto mieć taką podkładkę, warto przed wysłaniem sprzętu do
serwisu się zapytać.

do góry

W dniu 20.01.2019 o 15:54, Adam pisze:

> Dostałem takiego maila od klienta:
>
> "Dodzwoniłem się do firmy X-kom i potwierdzili, że gwarancja na mój
> Laptop jest na 3 lata.
> Serwis Della jest w Częstochowie.
> Czyli naprawa może potrwać i 1 miesiąc.

A nie ma wykupionej opcji NBD? No to skoro nie wykupił, to może czekać.
Druga sprawa, jak klient nie ma kopii, to znaczy, że te dane są niezbyt
ważne.
Ja każdy sprzęt Della biorę z NBD i wtedy nie ma problemu z naprawą -
przyjeżdża do mnie serwisant i naprawia, albo mogę sobie sam wymienić
daną część, jak infolinia zezwoli.

do góry