-
101. Data: 2012-04-20 19:08:04
Temat: Re: Głosujcie na Asię!
Od: kamil <k...@s...com>
On 19/04/2012 19:32, marek augustynski wrote:
>>>> W tym przypadku mamy ginekologa-gawędziarza, który musi doglądać
>>>> infekcji pochwy pensjonariuszek z domu spokojnej starości i głośno
>>>> krzyczy, że jego koledzy z Centrum Mammograficznego Dla 18-latek stoją w
>>>> miejscu.
>>
>>> Kolejna próba podnoszenia fotografii do rangi sztuki...
>>
>> A co według Ciebie sztuką jest? Malarstwo? Przecież ot tylko majtanie
>> pędzlem po płótnie. Rzeźba? Przecież już przedszkolaki lepią kotki z
>> modeliny.
>>
>> Nie ma sztuki, jest tylko niespełniony gawędziarz od flaszki i ogórka
>> Marek Augustyński, oraz ci wszyscy, którzy według niego zaprzedali się
>> komercji i stoją w miejscu, oraz jego obrońca od kwiatków z telefonu.
>
> Pozwól zatem, że teraz ja powiem coś o tobie. Jesteś gościem, dla
> którego nic się nie liczy. Czy ważne jest, że ktoś się interesuje,
> pracuje, robi to co lubi? Nie, to absolutnie ważne nie jest. Czy ma
> znaczenie, że ktoś ma doświadczenie, prowadzi zajęcia, organizował i
> organizuje przeróżne rzeczy związane z fotografią, że skupia wokół
> siebie ludzi i dzieli z nimi pasję. Nie, to nie ma żadnego znaczenia.
> Czy coś wynika z tego, że ktoś potrafi porozmawiać na temat z każdym,
> amatorem, artystą, profesorem, kłócić się a pozostawać w przyjaźni i
> że zrobi to normalnie, bez żadnych zahamowań, po ludzku? Ależ nie. Z
> tego nic nie wynika. Największe znaczenie mają za to "kompleksy" i
> głupota, w której możemy się radośnie pławić. Oto cel, oto i wyzwanie.
> Dziesięć razy powtórzyć o flaszce i ogórkach. Czy to wystarczy? Ależ
> oczywiście, że nie. Trzeba powtórzyć sto razy, a najlepiej nigdy nie
> przestać tego powtarzać. Trzeba sobie bowiem dobrze zakodować, że
> Marek Augustyński to flaszka i ogórki.
Znaczenie dla mnie mają efekty tej pracy. Jeśli ktoś pod domem będzie ci
kopać codziennie metrowy dół, po czym go zasypie i tak w kółko przez
miesiąc, nie będę podziwiał jego ciężkiej pracy, tylko wyśmiewał głupotę.
Jak dotąd nie pokazałeś nigdzie ani jednego zdjęcia, które można by
nazwać poprawnym, więc albo zrób to w końcu i udowodnij, że jesteś
dobrym fotografikiem, albo przestań się kompromitować opowiadaniem o
przyjaźniach i dzieleniu pasją.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
102. Data: 2012-04-20 19:54:46
Temat: Re: Głosujcie na Asię!
Od: marek augustynski <m...@g...com>
> Znaczenie dla mnie mają efekty tej pracy. Jeśli ktoś pod domem będzie ci
> kopać codziennie metrowy dół, po czym go zasypie i tak w kółko przez
> miesiąc, nie będę podziwiał jego ciężkiej pracy, tylko wyśmiewał głupotę.
>
> Jak dotąd nie pokazałeś nigdzie ani jednego zdjęcia, które można by
> nazwać poprawnym, więc albo zrób to w końcu i udowodnij, że jesteś
> dobrym fotografikiem, albo przestań się kompromitować opowiadaniem o
> przyjaźniach i dzieleniu pasją.
A dlaczego mam się przestać kompromitować? Nie możesz tego wytrzymać
czy jak?
marek