> ...jechalem spokojnie, nie spieszac sie bo wyjazd czysto
> weekendowy = nie naginajac przepisów. Srednia wg komputera
> jak pamietam wyszla ok 90km/h.

Czytasz co piszesz? ;-)))) Jeśli średnia wyszła Ci 90 to jak
mogłeś jechać przepisowo w Polsce? ;-)))). Oczywiście nie
potępiam Cię, tylko zauważam nieścisłość...

do góry

Robert_J pisze:
>> ...jechalem spokojnie, nie spieszac sie bo wyjazd czysto weekendowy =
>> nie naginajac przepisów. Srednia wg komputera jak pamietam wyszla ok
>> 90km/h.
>
> Czytasz co piszesz? ;-)))) Jeśli średnia wyszła Ci 90 to jak mogłeś
> jechać przepisowo w Polsce? ;-)))). Oczywiście nie potępiam Cię, tylko
> zauważam nieścisłość...

tak czytam i potwierdzam raz jeszcze czas przejazdu wyszedl taki jak
podalem - i taki tez mniej wiecej podaje nawigacja.

130 na autostradzie (to niemal polowa trasy)
reszta to wiekszosc drog poza terenem zabudowanym

Widac, ze dawno nie jezdziles w PL lub nie umiesz plynnie jechac :).

Autostrady niemieckie sa generalnie dobre jak nie ma tam korkow - jak
jest korek to stoisz i dwie godziny i nie ma zadnej alternatywy=zjazdu.

--
pozdr
Adam (AL)
TG

do góry

Robert_J pisze:
>> Troche szybciej.
>
> Ale spokojna, relaksująca jazda - bezcenna ;-)
>

jazda autostrada jest nudna jak flaki z olejem :)
Jak jest _dobra_ alternatywa (*) z reguly wybieram tzw. trase widokowa,
z ktorej moge sie zatrzymac, cos zwiedzic jak sie rzuci w oko, etc.

Co innego jak sie spiesze i zalezy mi na jak najszybszym przebyciu z
punktu A do B. Nie wiemy jak to ma sie z osoba, ktora ten watek zalozyla.

(*)dobra alternatywa to taka, ze nie musze pchac sie przez centrum
miasta, lub wiem, ze na danej trasie rzadko powstaja korki a jest
urokliwa (cokolwiek przez to rozumiesz).


--
pozdr
Adam (AL)
TG

do góry

Użytkownik "Robert_J" <d...@o...pl> napisał w
>> Skad wiesz ze bylo szybciej - brat blizniak jechal rownolegle
>> przez kraj ? :-)
> Brat bliźniak "poległ" z Smoleńsku ;-))))

Taa, bylismy jedynym krajem ktory mial backup prezydenta, i nie
skorzystalismy :-)

> A skąd wiem? Bo żeby osiągnąć średnią 115 w Polsce musiałbym
> przepisy łamać prawie wszędzie :-)). Pomijając same mandaty to
> jest to co najmniej beztroskie...

Nawet jakbys bardzo chcial, to watpie zebys osiagnal .. ale skad
dokad taka srednia ?

Bo Legnica Szczecin - 430km autostradami, 3h42m przy sredniej 115.
Zeby ten czas wyrobic po polskiej stronie trzeba by sredniej
83km/h - na taka trzeba popracowac, ale 75km/h daje tylko 20-30
minut dluzej.
Albo i nie, bo dochodzi tankowanie :-)

>> Troche szybciej.
> Ale spokojna, relaksująca jazda - bezcenna ;-)

Tez nuzaca. Jedziesz, jedziesz i nic sie nie dzieje, a do celu
ciagle daleko :-)
W dodatku nie taka bezcenna, tylko w tym przypadku wymiernie droga
:-)

> Zresztą po co ta cała dyskusja, Kolega dostał informacje i zrobi
> jak zechce. Ani Ty mnie nie przekonasz do jazdy polskimi drogami
> zamiast niemieckimi, ani ja Ciebie do działań odwrotnych ;-))).

Ja jestem otwarty, tylko w tym przypadku to jest imo nieoplacalne.
No ale zalezy na czym komu bardziej zalezy - 20 minutach, 100zl,
mozliwosci poszalenia, czy pokazaniu dziecku jak prom wyglada ..

J.

do góry

> Nawet jakbys bardzo chcial, to watpie zebys osiagnal ..

W Polsce faktycznie nierealna. Parę razy jadąc nocą nawet
nie udało się uzyskać nawet zbliżonej :-)


> ale skad dokad taka srednia ?

Z Krakowa do Szczecina przez Niemcy. I bez szaleństw,
normalna jazda...


> Bo Legnica Szczecin - 430km autostradami, 3h42m przy
> sredniej 115.
> Zeby ten czas wyrobic po polskiej stronie trzeba by
> sredniej 83km/h - na taka trzeba popracowac, ale 75km/h
> daje tylko 20-30 minut dluzej.

Oczywiście arytmetycznie rozumowanie bez zarzutu. Dlatego
powtarzam raz jeszcze że to rzecz gustu. Ja gdybym jechał
nad morze to chciałbym bezstresowo pokonać ten odcinek.
Gdybym wybierał się na wycieczkę krajoznawczą to inna
rozmowa, ale z reguły jadąc taki kawałek jedziesz na jakiś
urlop, więc sama droga i jej uroki są rzeczą drugorzędną.
Przynajmniej dla mnie, ja chcę ją szybko pokonać :-).



> Albo i nie, bo dochodzi tankowanie :-)

Na szczęscie nie muszę ;-)




> W dodatku nie taka bezcenna, tylko w tym przypadku
> wymiernie droga :-)

Tak, jadąc przez P. spalę 5,0, a przez N. może 5,5...



> Ja jestem otwarty, tylko w tym przypadku to jest imo
> nieoplacalne.
> No ale zalezy na czym komu bardziej zalezy - 20 minutach,
> 100zl, mozliwosci poszalenia, czy pokazaniu dziecku jak
> prom wyglada ..

Dokładnie ;-)))

Pozdrawiam

do góry

Hello Robert_J,

Tuesday, June 8, 2010, 12:36:49 PM, you wrote:

>> ...jechalem spokojnie, nie spieszac sie bo wyjazd czysto
>> weekendowy = nie naginajac przepisów. Srednia wg komputera
>> jak pamietam wyszla ok 90km/h.

> Czytasz co piszesz? ;-)))) Jeśli średnia wyszła Ci 90 to jak
> mogłeś jechać przepisowo w Polsce? ;-)))). Oczywiście nie
> potępiam Cię, tylko zauważam nieścisłość...

Wystarczy, że po drodze miał autostradę lub drogę ekspresową...

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Hello J.F.,

Tuesday, June 8, 2010, 2:30:03 PM, you wrote:

[...]

> Bo Legnica Szczecin - 430km autostradami, 3h42m przy sredniej 115.
> Zeby ten czas wyrobic po polskiej stronie trzeba by sredniej
> 83km/h - na taka trzeba popracowac, ale 75km/h daje tylko 20-30
> minut dluzej.
> Albo i nie, bo dochodzi tankowanie :-)

Jakie tankowanie? Szczecin-Opole 4h45min. D.k. 3 i A4. Zatankowałem w
Szczecinie i w Opolu jeszcze sporo w baku zostało.

[...]

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl>
> Hello J.F.,
>> Albo i nie, bo dochodzi tankowanie :-)
>
> Jakie tankowanie? Szczecin-Opole 4h45min. D.k. 3 i A4.
> Zatankowałem w
> Szczecinie i w Opolu jeszcze sporo w baku zostało.

Nie jechales "200" :-)

Ale kiedys i tak paliwo uzupelnic bedzie trzeba.

Jadac przez Niemcy to IMO najlpiej przed opuszczeniem kraju.

J.

do góry

Użytkownik "Robert_J" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hule7s$cs0$1@news.onet.pl...
>> Nawet jakbys bardzo chcial, to watpie zebys osiagnal ..
> W Polsce faktycznie nierealna. Parę razy jadąc nocą nawet nie
> udało się uzyskać nawet zbliżonej :-)

>> ale skad dokad taka srednia ?
> Z Krakowa do Szczecina przez Niemcy. I bez szaleństw, normalna
> jazda...

Ale wtedy wariant krajowy 310km w 2h20 plus 310km w 4h =
620km w 6h20m = 97km/h sredniej. I to nawet bez zbytniego
pospiechu.

> Oczywiście arytmetycznie rozumowanie bez zarzutu. Dlatego
> powtarzam raz jeszcze że to rzecz gustu. Ja gdybym jechał nad
> morze to chciałbym bezstresowo pokonać ten odcinek.

wylaczasz ambicje, wlaczasz lagodna muzyczke, ustawiasz sie za
tirem i jedziesz te 70-90 absolutnie bezstresowo, spieszy ci sie
gdzies czy co ? :-)

>> W dodatku nie taka bezcenna, tylko w tym przypadku wymiernie
>> droga :-)
> Tak, jadąc przez P. spalę 5,0, a przez N. może 5,5...

Ze srednia 115 ? Pogratulowac auta ..

J.

do góry

Hello J.F.,

Tuesday, June 8, 2010, 3:20:21 PM, you wrote:

>>> Albo i nie, bo dochodzi tankowanie :-)
>> Jakie tankowanie? Szczecin-Opole 4h45min. D.k. 3 i A4. Zatankowałem
>> w Szczecinie i w Opolu jeszcze sporo w baku zostało.
> Nie jechales "200" :-)

Na A4 troszkę mniej. A na d.k. 3 znacznie mniej.

> Ale kiedys i tak paliwo uzupelnic bedzie trzeba.

Jasne. Ale nie na takiej krótkiej trasie.

> Jadac przez Niemcy to IMO najlpiej przed opuszczeniem kraju.

Jak na jazdę przez Niemcy, to czas miałeś marny - korki?

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry