-
81. Data: 2017-12-17 14:10:15
Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 2017-12-17 o 12:53, Jarosław Sokołowski pisze:
> W ogóle nie da się zrozumieć historii telefonii bez zagłębienia się
> w aspekty psychologiczno-ekonomiczne. "Dycha za parę minut rozmowy
> przez ocean to przecież bardzo tanio" -- wiele ludzi tak uważa i
> płaci, bo myśli że ma to jakieś inne uzasadnienie niż "właśnie tyle
> zaplanowaliśmy sobie zyskać". Jakos to się kręci, aż tąpnie, gdy na
> rynku pojawi się tańsza oferta ze strony kogoś, kto *jeszcze* nie
> zarobił.
>
Albo i nie. Ceny roamingu w UE musiał narzucić ustawodawca, bez tego
nikt się z tanią ofertą nie wychylił. Minuta ze Szwajcarii dalej
kosztuje 6 zł i kropka.
Banki też nie mają zamiaru zaoferować lokat choćby o punkt procentowy
wyższych niż inne.
MJ
-
82. Data: 2017-12-17 15:06:26
Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Michal Jankowski napisał:
>> W ogóle nie da się zrozumieć historii telefonii bez zagłębienia się
>> w aspekty psychologiczno-ekonomiczne. "Dycha za parę minut rozmowy
>> przez ocean to przecież bardzo tanio" -- wiele ludzi tak uważa i
>> płaci, bo myśli że ma to jakieś inne uzasadnienie niż "właśnie tyle
>> zaplanowaliśmy sobie zyskać". Jakos to się kręci, aż tąpnie, gdy na
>> rynku pojawi się tańsza oferta ze strony kogoś, kto *jeszcze* nie
>> zarobił.
>
> Albo i nie. Ceny roamingu w UE musiał narzucić ustawodawca, bez tego
> nikt się z tanią ofertą nie wychylił. Minuta ze Szwajcarii dalej
> kosztuje 6 zł i kropka.
Ale na dzisiejszym smartfonie z łączem LTE nie ma problemu z użyciem
VoIPa. To chyba jest już tak zintegrowane, że dzoni się tak samo, a być
może da się w ten sposób, by telefon sam wiedział, że do Szwajcarii to
trzeba wyjść innym kanałem. Kto potrzebuje, organizuje to sobie w ten
sposób. Lud prosty używa jakichś whatsapów -- i też ma za darmo.
> Banki też nie mają zamiaru zaoferować lokat choćby o punkt procentowy
> wyższych niż inne.
Banki to typowy przykład zmowy cenowej. Nie wyjdą z ofertą, bo nie mają
konkurancji w postaci niebanków. Telefoniści stacjonarni też nie mieli,
więc zdechli zamiast obniżyć ceny (a trzba było obniżać np. dzisięć
razy, a nie tylko trochę).
--
Jarek
-
83. Data: 2017-12-17 16:47:12
Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
Od: SnCu <t...@e...ca>
W dniu 2017-12-17 o 09:23, Marek pisze:
> On Sun, 17 Dec 2017 01:19:32 +0100, SnCu <t...@e...ca> wrote:
>> A przypadkiem nie jest tak, że na terenie budynku komórki logują się
>> przez wifi do VoIP-a? To wówczas jest prawie to samo, co stacjonarki
>> przez Ethernet, tylko że bez kabla.
>
> Nie. Każdy pracownik ma służbową komórkę, Nie vma potrzeby, by posiadał
> dwa numery.
>
Nie musi być dwóch numerów. Wystarczy, że aplikacja VoIP po zalogowaniu
się do swojego serwera będzie przechwytywać wybierane numery do innych
telefonów pracowniczych i zestawiać połączenie po VoIP zamiast przez
sieć komórkową.
Krótko mówiąc, pracownik każdy numer wybiera na klawiaturce firmowej
zamiast na standardowej i klawiaturka decyduje o tym, jak zestawić
połączenie w zależności od dostępności firmowego (lub innego) WiFi.
-
84. Data: 2017-12-17 16:59:01
Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 2017-12-17 o 15:06, Jarosław Sokołowski pisze:
>>
>> Albo i nie. Ceny roamingu w UE musiał narzucić ustawodawca, bez tego
>> nikt się z tanią ofertą nie wychylił. Minuta ze Szwajcarii dalej
>> kosztuje 6 zł i kropka.
>
> Ale na dzisiejszym smartfonie z łączem LTE nie ma problemu z użyciem
> VoIPa. To chyba jest już tak zintegrowane, że dzoni się tak samo, a być
> może da się w ten sposób, by telefon sam wiedział, że do Szwajcarii to
> trzeba wyjść innym kanałem. Kto potrzebuje, organizuje to sobie w ten
> sposób. Lud prosty używa jakichś whatsapów -- i też ma za darmo.
Nie "do", tylko "ze". O roamingu mówię. Jadę sobie na weekend w Alpy,
będę dzwonić ze swojej komórki, i żadne LTE mi nie pomoże. Owszem, przy
wyjeździe na dłużej można kupić sim szwajcarski, ale to jest rzeźbienie
- i też kosztuje. A i tak będą do mnie ludzie dzwonić na mój zwykły numer.
>
>> Banki też nie mają zamiaru zaoferować lokat choćby o punkt procentowy
>> wyższych niż inne.
>
> Banki to typowy przykład zmowy cenowej. Nie wyjdą z ofertą, bo nie mają
> konkurancji w postaci niebanków. Telefoniści stacjonarni też nie mieli,
> więc zdechli zamiast obniżyć ceny (a trzba było obniżać np. dzisięć
> razy, a nie tylko trochę).
>
Komórkowi to jest dokładnie taka sama zmowa cenowa, tylko regulator się
wtrącił.
MJ
-
85. Data: 2017-12-17 17:01:43
Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
Od: Marek <f...@f...com>
On Sun, 17 Dec 2017 10:11:25 +0100, Jarosław
Sokołowski<j...@l...waw.pl> wrote:
> Przecież już często posiada, bo potrzebuje. Ludzie do służbowych
Chodzą z dwoma telefonami lub bardziej ogarnięty - z dual sim.
--
Marek
-
86. Data: 2017-12-17 17:31:40
Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Michal Jankowski napisał:
>>> Albo i nie. Ceny roamingu w UE musiał narzucić ustawodawca, bez tego
>>> nikt się z tanią ofertą nie wychylił. Minuta ze Szwajcarii dalej
>>> kosztuje 6 zł i kropka.
>>
>> Ale na dzisiejszym smartfonie z łączem LTE nie ma problemu z użyciem
>> VoIPa. To chyba jest już tak zintegrowane, że dzoni się tak samo, a być
>> może da się w ten sposób, by telefon sam wiedział, że do Szwajcarii to
>> trzeba wyjść innym kanałem. Kto potrzebuje, organizuje to sobie w ten
>> sposób. Lud prosty używa jakichś whatsapów -- i też ma za darmo.
>
> Nie "do", tylko "ze". O roamingu mówię. Jadę sobie na weekend w Alpy,
> będę dzwonić ze swojej komórki, i żadne LTE mi nie pomoże. Owszem, przy
> wyjeździe na dłużej można kupić sim szwajcarski, ale to jest rzeźbienie
> - i też kosztuje. A i tak będą do mnie ludzie dzwonić na mój zwykły numer.
O ile wiem, to Swajcaria roamingowo traktowana jest tak samo jak UE.
A przynajmniej bywa, bo może to zależy od operatora. Natomiast z simem
szwajcarskim może być jeszcze gorzej niż z naszym -- zdaje się, że nie
tylko trzeba rejestrować, ale byle komu nie chcą sprzedawać.
>>> Banki też nie mają zamiaru zaoferować lokat choćby o punkt procentowy
>>> wyższych niż inne.
>>
>> Banki to typowy przykład zmowy cenowej. Nie wyjdą z ofertą, bo nie mają
>> konkurancji w postaci niebanków. Telefoniści stacjonarni też nie mieli,
>> więc zdechli zamiast obniżyć ceny (a trzba było obniżać np. dzisięć
>> razy, a nie tylko trochę).
>
> Komórkowi to jest dokładnie taka sama zmowa cenowa, tylko regulator się
> wtrącił.
Chyba nabierają rozsądku. Sami operatorzy propagują usługę "WiFi Calling".
Jeśli gdzieś w Szwajcarii czy innej Ameryce Południowej można skorzystać
z łącza internetowego przez wifi w smartfonie, to da się dzwonić i odbierać
połączenia tak samo jak w kraju, za te same pieniądze.
Tak więc pozostała tylko kwestia "do". Połączenia do numerów zagranicznych
wciąż są bez uzasadnienia drogie -- i tu trzeba kombinować. Chociaż mój
operator postanowił łączyć na Ukrainę po stawkach krajowych. Wystarczy
w panelu WWW wyrazić zgodę by płacić mniej. Chce w ten sposób zgranąć rynek
Ukraińców mieszkających w Polsce.
--
Jarek
-
87. Data: 2017-12-17 17:55:04
Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 2017-12-17 o 17:31, Jarosław Sokołowski pisze:
>
> O ile wiem, to Swajcaria roamingowo traktowana jest tak samo jak UE.
Negative. Norwegia, tak. Islandia. Nawet Liechtenstein. Szwajcaria - nie.
http://klient.orange.pl/roaming-grafiki/mapa.png
> A przynajmniej bywa, bo może to zależy od operatora. Natomiast z simem
> szwajcarskim może być jeszcze gorzej niż z naszym -- zdaje się, że nie
> tylko trzeba rejestrować, ale byle komu nie chcą sprzedawać.
Nie, prepaidy sprzedają. Abonament - to wiadomo.
> Chyba nabierają rozsądku. Sami operatorzy propagują usługę "WiFi Calling".
> Jeśli gdzieś w Szwajcarii czy innej Ameryce Południowej można skorzystać
> z łącza internetowego przez wifi w smartfonie, to da się dzwonić i odbierać
> połączenia tak samo jak w kraju, za te same pieniądze.
>
Ale skąd to wifi w górach?
MJ
-
88. Data: 2017-12-17 18:05:16
Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Michal Jankowski napisał:
>> O ile wiem, to Swajcaria roamingowo traktowana jest tak samo jak UE.
>
> Negative. Norwegia, tak. Islandia. Nawet Liechtenstein. Szwajcaria - nie.
> http://klient.orange.pl/roaming-grafiki/mapa.png
No to coś mi się pokręciło.
>> Chyba nabierają rozsądku. Sami operatorzy propagują usługę "WiFi Calling".
>> Jeśli gdzieś w Szwajcarii czy innej Ameryce Południowej można skorzystać
>> z łącza internetowego przez wifi w smartfonie, to da się dzwonić i odbierać
>> połączenia tak samo jak w kraju, za te same pieniądze.
>
> Ale skąd to wifi w górach?
W górach niekoniecznie. Ale po co w pięknych okolicznościach przyrody gadać
przez telefon? Chodziło mi o to, że nie upierają się przy tym, by zawsze
wszystkich starać się kasować po jak najwyższych stawkach.
--
Jarek
-
89. Data: 2017-12-17 19:08:12
Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-12-16 o 22:12, Jacek Skórzewski pisze:
> W dniu sobota, 16 grudnia 2017 20:26:11 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
>> To niech wyceni przekierowanie SMS :-)
>
> Jestem w stanie sobie wyobrazić realizację czegoś w rodzaju "proxy" dla SMSów przy
pomocy paru napisanych na kolanie skryptów na linuxie. Mogłoby być zarządzalne z
poziomu interejsu webowego. A skoro ja potrafię sobie to wyobrazić, to wyżej
wymienieni handlowiec + inżynier wycenią i zrobią.
> Zresztą ja tu tylko teoretyzuję, praktyka pewnie jest kilka kroków do przodu. To,
że SMSy nie są przekierowywane razem z rozmowami po wprowadzeniu *21*nrdocelowy#, to
nie znaczy, że operatorzy nie mają na to juz jakiejś "kompleksowej" usługi. Trzebaby
zapytać na rynku.
I właściwie po co ktoś miałby pisać smsy, skoro te komórki miałyby być
zamiast stacjonarek, a na stacjonarki nikt smsów nie wysyła.
--
Liwiusz
-
90. Data: 2017-12-17 19:16:09
Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-12-17 o 17:55, Michal Jankowski pisze:
> W dniu 2017-12-17 o 17:31, Jarosław Sokołowski pisze:
>>
>> O ile wiem, to Swajcaria roamingowo traktowana jest tak samo jak UE.
>
> Negative. Norwegia, tak. Islandia. Nawet Liechtenstein. Szwajcaria - nie.
> http://klient.orange.pl/roaming-grafiki/mapa.png
Widać Orange nie lubi swoich klientów. Ale już największy operator w
Polsce (Play) Szwajcarię traktuje tak jak inne kraje euro, co znaczy że
na przykład na kartę kosi tylko 2zł :)
--
Liwiusz