-
1. Data: 2017-12-08 12:44:22
Temat: Dobry aparat telefoniczny NIEradiowa słuchawka, tylko drutowy, zamiennik za Panasonic KX-TSC11PDW
Od: "gienek" <nielubie@spamu>
Czy firma np. Philips ma jakieś (lub miał, może być używka) "drutowe" (a nie
radiowa słuchawka łącząca się z bazą matką) aparaty telefoniczne? Chodzi o
wersje podstawowe, a nie jakieś tam aparaty na pół stołu z kosmicznymi
dodatkami i fontannami.
Szukam czegoś podobnego do Panasonic KX-TSC11PDW
http://i.walmartimages.com/i/p/00/03/79/88/47/000379
8847571_500X500.jpg
Czyli żeby z dodatków miał CLIP-a aby było widzieć kto dzwoni i nic więcej
niepotrzebne do szczęścia.
Szukam czegoś Philips-a.
Bardzo dobrze sprawują się aparaty co tor audio mają wykonane na kostce
philipsa TEA1067, TEA1064. Wiele torów tłuczonych na piechotę jakieś takie
mizerne ma te parametry wyjścia m.cz. Więc nie musi być aparat jako całość
składana
przez philipsa, ale żeby na tych czy podobnych (nie wiem czy były jakieś
nowsze kostki tej rodziny) im kostkach zrobiony przez jakąś rzetelną firmę
(bo nieraz rozbierając telefony no name miały serce zrobione na philipsie),
której obudowa aparatu się nie kruszy po 5 latach użytkowania, a przyciski
nadal kontaktują.
Wskazany Panasonic ma jakiś lichy ten swój tor, bo sygnał spada na wyjściu
obciążony już tylko samą słuchawką.
Wskazane kostki philipsa trzymają sygnał jak skała bez względu czy
obciążymy, czy wyjście audio wisi w powietrzu - przez co mają większego
kopa, bo na słuchawce o małej impedancji sygnał nie przysiada i jest po
prostu głośniejszy w odsłuchu jak ktoś dzwoni do nas zza światów.
Patrząc nawet po używkach to tylko same bezprzewodowe słuchawki, a niestesty
większość tych słuchawek ma jakieś lipne te przetwornik C/A i słychać nawet
przy jakości telefonicznej, że na aparacie będącym wpiętym fizycznie w linię
jest lepsza jakość niż na tych bezprzewodowych słuchawkach (gdzie często ten
dźwięk naszego rozmówcy jest taki "cyfrowy").