eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaGinie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 168

  • 61. Data: 2017-12-15 01:35:04
    Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
    Od: SnCu <t...@e...ca>

    W dniu 2017-12-14 o 07:46, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan Marcin Debowski napisał:
    >
    >>> Dlatego mam w domu przygotowane oświetlenie na czas awarii energetycznych.
    >>> Reflektorek LED 12V 3,5W z przewodem telefonicznym. Wetknięty w gniazdko
    >>> świeci pełną mocą. Więc poza internetem, posttepsiany kabel służy mi
    >>> jeszcze jako dodatkowe źródło prądu. Właściwie to by można jeszcze zrobić
    >>> w podobny sposób ładowarkę do smartfona i pogodzić starą technologię
    >>> z nową.
    >>
    >> A nie będzie to kradzież energii electrycznej w rozumieniu k.k.? :)
    >
    > W rozumieniu k.k. ukraść można coś, co należy do kogo innego. Operator
    > nie rozprowadza swoich drucików w oparciu o koncesję na przesył i sprzedaż
    > energii elektrycznej, więc oficjalnie nie ma tam czego ukraść.
    >
    Tylko że k.k. zna też pojęcie "wprowadzanie zakłóceń do sieci
    łączności". Ponieważ używasz energii elektrycznej niezgodnie z
    przeznaczeniem - nie zasilasz nią telefonicznej stacji końcowej - no to
    właściwie zakłócasz działanie sieci.


  • 62. Data: 2017-12-15 07:34:28
    Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    SnCu pisze:

    >>>> Dlatego mam w domu przygotowane oświetlenie na czas awarii energetycznych.
    >>>> Reflektorek LED 12V 3,5W z przewodem telefonicznym. Wetknięty w gniazdko
    >>>> świeci pełną mocą. Więc poza internetem, posttepsiany kabel służy mi
    >>>> jeszcze jako dodatkowe źródło prądu. Właściwie to by można jeszcze zrobić
    >>>> w podobny sposób ładowarkę do smartfona i pogodzić starą technologię
    >>>> z nową.
    >>>
    >>> A nie będzie to kradzież energii electrycznej w rozumieniu k.k.? :)
    >>
    >> W rozumieniu k.k. ukraść można coś, co należy do kogo innego. Operator
    >> nie rozprowadza swoich drucików w oparciu o koncesję na przesył i sprzedaż
    >> energii elektrycznej, więc oficjalnie nie ma tam czego ukraść.
    >
    > Tylko że k.k. zna też pojęcie "wprowadzanie zakłóceń do sieci
    > łączności". Ponieważ używasz energii elektrycznej niezgodnie z
    > przeznaczeniem - nie zasilasz nią telefonicznej stacji końcowej
    > - no to właściwie zakłócasz działanie sieci.

    W jaki sposób zakłócam? Świecenie jest uboczną funkcją gadania. A sieć służy
    do gadania właśnie. Mógłbym jednocześnie świecić i gadać, ale mam też prawo
    do tego, by świecąc milczeć.

    Kiedyś był zakaz podłączania do sieci urządzeń bez homologacji, a jeszcze
    wcześniej niebędących własnością operatora. Teraz tego nie ma. Homologacja
    może mieć znaczenie jedynie przy składaniu reklamacji. Ale ja nie zamierzam
    narzekać że źle przez tę lampkę słychać.

    Jarek

    --
    -- W żaden sposób nie mogę się dodzwonić do tych koszar, więc idźcie do
    domu i pa-pa-pamiętajcie, że na służbie chlać nie wo-wo-lno. Marsz!
    Na dobro kapelana należy zapisać, że do koszar nie telefonował, bo nie
    miał w domu telefonu, ale przemawiał do podstawki lampki elektrycznej.


  • 63. Data: 2017-12-15 10:15:31
    Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
    Od: MKi <e...@t...op.pl>

    -- Wiadomość oryginalna (wysłana 14.12.2017 22:03) --
    > On Wed, 13 Dec 2017 16:52:17 -0800 (PST)
    > s...@g...com wrote:
    >> Gdyby swego czasu ktoś z głową się wziął za marketing, to właśnie gospodarstwa
    domowe byłyby super targetem dla ISDNu.
    >
    > No i wziął się, nie pamiętam roku ale było to przed prywatyzacją. Krótki czas sam
    się tym parałem - próbowałem dorobić pracując w Poznaniu w "Asteriks the isdn
    company" - takie badziewie, podwykonawca TPSA. Marketing był agresywny, abonament
    identyczny jak za zwykłe łącze, same plusy, a dla mnie chyba 90zł od umowy, co
    wówczas (-naście lat temu dla studenta) było dużą kwotą. Sprzedawaliśmy też
    preselekcje (5zł o ile pamiętam) i inne pierdoły, ja cisnąłem ten ISDN.
    >
    > Akcja służyła - jak przypuszczam - napompowaniu liczby "łączy głównych" bo ISDN
    chyba był liczony x2 (Telesfor B. by pamiętał :)). Po prywatyzacji niestety nie dość
    że marketing się zakończył, to zdaje się że i ceny wróciły do dawnych poziomów, więc
    ludzie znowu przechodzili na POTSa.
    >
    > P.
    >

    Pamiętam agresywny marketing z początków wieku - nie dość że
    abonament ten sam, to jeszcze trzy numery, a za podpisanie umowy
    dawali Eurita 133 i modem PCI Fritza.
    Najpierw wziąłem do domu (miałem dwie linie analogowe,
    abonament staniał o połowę), po kilku miesiącach do firmy
    - i wtedy już nie dawali modemu, a w pakiecie był Eurit 525.

    Jak podpisywałem umowę i wyraziłem żal, że nie ma 133,
    to pracownik TP SA skomentował, że ktoś u góry przegiął
    z marketingiem i poleciał za tę wcześniejszą promocję.

    Pozdrowienia,
    MKi


  • 64. Data: 2017-12-15 20:33:05
    Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
    l...
    SnCu pisze:
    >> Tylko że k.k. zna też pojęcie "wprowadzanie zakłóceń do sieci
    >> łączności". Ponieważ używasz energii elektrycznej niezgodnie z
    >> przeznaczeniem - nie zasilasz nią telefonicznej stacji końcowej
    >> - no to właściwie zakłócasz działanie sieci.

    >W jaki sposób zakłócam? Świecenie jest uboczną funkcją gadania. A
    >sieć służy
    >do gadania właśnie. Mógłbym jednocześnie świecić i gadać, ale mam też
    >prawo
    >do tego, by świecąc milczeć.

    >Kiedyś był zakaz podłączania do sieci urządzeń bez homologacji, a
    >jeszcze
    >wcześniej niebędących własnością operatora. Teraz tego nie ma.
    >Homologacja
    >może mieć znaczenie jedynie przy składaniu reklamacji. Ale ja nie
    >zamierzam
    >narzekać że źle przez tę lampkę słychać.

    Mowisz ?
    To moze i generator pradotworczy mozna do linii podlaczyc ?
    Taki benzynowy ... i z oznaczeniem CE :-)

    J.


  • 65. Data: 2017-12-15 20:43:32
    Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr C." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:20171214215557.5864297bd0eca1c5edcf44a0
    @mabanana.com.delete.pl...
    On Wed, 13 Dec 2017 22:45:53 +0100 "J.F."
    <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> Ale ... kiedy te centrale instalowano ? Moze w sam raz zdazyly sie
    >> zamortyzowac calkowicie, a teraz zaczynaja sie psuc ...

    >Oj tam. Początek lat 90 - wywalano np. 20-letnie strowgery (te były
    >produkowane zdaje się jeszcze w latach 70.).

    Naprawde byly ?

    >Koniec lat 90 - na złom szły E-10 jeszcze z lat 80, nie mówiąc o
    >nowszych Samsungach czy innych wynalazkach.
    >Więc powoli czas na te "nowoczesne".

    No wiesz, 20 lat - kupa czasu. A i urzadzenie zdolalo sie splacic. Z
    serwisem moze byc problem.
    Tylko nie chcialbym np instalowac "nowoczesnej centrali", a 10 lat
    pozniej ja wywalac.
    Przymusowa cyfryzacja mogla troche TP zaskoczyc w kwestii tych E-10.

    Inna sprawa ze ... kazdy chce internet, trzeba bylo postawic szafy
    dostepowe DSL ... a w nich juz VoIP jest i w zasadzie po co centrala ?

    A teraz sie okaze, ze internet w komorce lepszy i szafy na zlom :-)


    >Nie zdziwię się, jak będziemy tu wkrótce robić zapisy na jakieś
    >pamiątkowe zwiedzanie S-12 i wybierać karty abonenckie ze śmietnika
    >:)

    Troche watpie. To nie ma tego uroku co Strowger.
    Co tam ogladac :-)

    No chyba, ze lampek tam duzo, i wszystkie pieknie migaja :-)

    J.


  • 66. Data: 2017-12-15 21:12:33
    Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    >> Kiedyś był zakaz podłączania do sieci urządzeń bez homologacji,
    >> a jeszcze wcześniej niebędących własnością operatora. Teraz tego
    >> nie ma. Homologacja może mieć znaczenie jedynie przy składaniu
    >> reklamacji. Ale ja nie zamierzam narzekać że źle przez tę lampkę
    >> słychać.
    >
    > Mowisz ?
    > To moze i generator pradotworczy mozna do linii podlaczyc ?
    > Taki benzynowy ... i z oznaczeniem CE :-)

    Podejrzewam, że nic się złego nie stane, napięcia tego samego rzędu,
    centrala powinna być odporna. Pierony tez walą, i nic. Co nie znaczy,
    że należy przekraczać granice rozsądku. "Urządzenia bez homologacji"
    trzeba rozumeć jako coś "klasy telefonu", czyli np. bez zasilania.
    Lampka się na to łapie.

    --
    Jarek


  • 67. Data: 2017-12-16 18:10:23
    Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Wed, 13 Dec 2017 16:12:19 +0100, SnCu <t...@e...ca> wrote:
    > Ostatnio widziałem instalację stacjonarną w nowym biurowcu w
    > Gdańsku:

    A ostatnio jeden z najnowocześniejszych banków w Polsce postawił
    własny biurowiec gdzie w ogóle nie przewidziano stacjonarek (!).
    Wszyscy mają używać komórek.

    --
    Marek


  • 68. Data: 2017-12-16 18:21:57
    Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 16 Dec 2017 18:10:23 +0100, Marek napisał(a):
    > On Wed, 13 Dec 2017 16:12:19 +0100, SnCu <t...@e...ca> wrote:
    >> Ostatnio widziałem instalację stacjonarną w nowym biurowcu w
    >> Gdańsku:
    >
    > A ostatnio jeden z najnowocześniejszych banków w Polsce postawił
    > własny biurowiec gdzie w ogóle nie przewidziano stacjonarek (!).
    > Wszyscy mają używać komórek.

    Przewidziano jakies komorki wydzialowe ?
    Bo jak np trzeba zadzwonic "do informatyka" czy "do ksiegowosci" ...

    A tak swoja droga - jak zorganizowac taki dzial pomocowy na komorkach?
    Przydalby sie jeden numer pod ktory sie bedzie dzwonic, a jego mozna
    przekierowac na komorki pracwnikow na dyzurze ... tylko jak to zrobic
    zdalnie?

    Tzn np pracownicy na swieta maja dyzury domowe, sie umowili - dzis ty,
    jutro ja, a numer przydalby sie jeden.
    SMS tez nie mozna przekierowac :-)

    J.


  • 69. Data: 2017-12-16 20:13:32
    Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
    Od: Jacek Skórzewski <j...@g...com>

    W dniu sobota, 16 grudnia 2017 18:20:58 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
    > Przewidziano jakies komorki wydzialowe ?
    > Bo jak np trzeba zadzwonic "do informatyka" czy "do ksiegowosci" ...
    >
    > A tak swoja droga - jak zorganizowac taki dzial pomocowy na komorkach?
    > Przydalby sie jeden numer pod ktory sie bedzie dzwonic, a jego mozna
    > przekierowac na komorki pracwnikow na dyzurze ... tylko jak to zrobic
    > zdalnie?
    >
    > Tzn np pracownicy na swieta maja dyzury domowe, sie umowili - dzis ty,
    > jutro ja, a numer przydalby sie jeden.
    > SMS tez nie mozna przekierowac :-)

    SMSów sie rzeczywiście nie przekierowuje, ale całą resztę niejeden rzutki handlowiec
    od opa komórkowego obieca i wyceni, a inżynierowie zrobią.
    Nasz klient nasz per pan.

    A to co to było opisywane, że telefon VoIP zasilany przez PoE, że QoS dla ruchu
    głosowego, że komputer wpięty kabelkiem do telefonu, to żadna nowość, takie
    instalację istnieją od lat.

    Pozdr.,
    js


  • 70. Data: 2017-12-16 20:27:10
    Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 16 Dec 2017 11:13:32 -0800 (PST), Jacek Skórzewski
    > W dniu sobota, 16 grudnia 2017 18:20:58 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
    >> A tak swoja droga - jak zorganizowac taki dzial pomocowy na komorkach?
    >> Przydalby sie jeden numer pod ktory sie bedzie dzwonic, a jego mozna
    >> przekierowac na komorki pracwnikow na dyzurze ... tylko jak to zrobic
    >> zdalnie?
    >> Tzn np pracownicy na swieta maja dyzury domowe, sie umowili - dzis ty,
    >> jutro ja, a numer przydalby sie jeden.
    >> SMS tez nie mozna przekierowac :-)
    >
    > SMSów sie rzeczywiście nie przekierowuje, ale całą resztę niejeden rzutki
    handlowiec od opa komórkowego obieca i wyceni, a inżynierowie zrobią.
    > Nasz klient nasz per pan.

    To niech wyceni przekierowanie SMS :-)

    J.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: