-
11. Data: 2019-05-04 12:17:17
Temat: Re: Gęstość elektrolitu
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Sat, 04 May 2019 10:14:11 +0200, Jacek Maciejewski wrote:
> Dnia Sat, 4 May 2019 09:22:03 +0200, J.F. napisał(a):
>
>> A wiec ... dolac kwasu ? czy zdac na zlom i kupic nowy ?
>
> Czemu robisz spację przed pytajnikiem ?
Może Amerykanin? Albo Francuz?
> Co sobie żałujesz ,rób
> też przed przecinkiem i kropką .I najlepiej tak z 5 .
Jedną spację można tłumaczyć różnicą kulturową, ale 5 to byłaby czysta
złośliwość.
Mateusz
-
12. Data: 2019-05-04 14:40:19
Temat: Re: Gęstość elektrolitu
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 2019-05-04 o 10:40, kk pisze:
>>> A wiec ... dolac kwasu ? czy zdac na zlom i kupic nowy ?
>>
>> Czemu robisz spację przed pytajnikiem ? Co sobie żałujesz
>> ,rób też przed przecinkiem i kropką .I najlepiej tak z 5 .
>>
>
> A co Cię to obchodzi?
Bo on pisze DO nas a nie do siebie. Ty też lubisz jak ktoś pierdzi w
twoim kierunku?
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy>>>
SZCZĘŚLIWE ŚWINIE I KROWY BĘDĄ GŁOSOWAĆ NA PIS.
-
13. Data: 2019-05-04 15:04:28
Temat: Re: Gęstość elektrolitu
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
W dniu 2019-05-03 o 16:59, Jacek pisze:
> Po 12 godzinach ładowania i objawach gazowania
Jeśli dopuściłeś do gazowania, to już po akumulatorze. Gaz odrywa PbO2 z
płyt Pb i jest po zabawie. Jakąś szczątkową pojemność będzie miał może,
ale nie liczyłbym na niego.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
14. Data: 2019-05-04 16:48:16
Temat: Re: Gęstość elektrolitu
Od: wowa <w...@g...pl>
> W dniu 2019-05-03 o 16:59, Jacek pisze:
>> Po 12 godzinach ładowania i objawach gazowania
>
>
> Jeśli dopuściłeś do gazowania, to już po akumulatorze. Gaz odrywa PbO2 z płyt
> Pb i jest po zabawie. Jakąś szczątkową pojemność będzie miał może, ale nie
> liczyłbym na niego.
>
Nie do końca. W starych , porządnych akumulatorach objaw gazowania
oznaczał koniec ładowania. Zawsze należało korki wykręcić.
Wojtek
-
15. Data: 2019-05-04 17:24:58
Temat: Re: Gęstość elektrolitu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 4 May 2019 15:04:28 +0200, Pawel "O'Pajak" napisał(a):
> W dniu 2019-05-03 o 16:59, Jacek pisze:
>> Po 12 godzinach ładowania i objawach gazowania
>
> Jeśli dopuściłeś do gazowania, to już po akumulatorze. Gaz odrywa PbO2 z
> płyt Pb i jest po zabawie. Jakąś szczątkową pojemność będzie miał może,
> ale nie liczyłbym na niego.
Odrywa, odrywa, ale nie tak zaraz.
Tych pare godzin go nie zalatwi ... zreszta chyba byl zalatwiony
wczesniej.
J.
-
16. Data: 2019-05-04 17:42:02
Temat: Re: Gęstość elektrolitu
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Stare akumulatory byly pol wieku temu. I wcale nie byly porzadne. Mialy ta zalete ze
czasami byly i ze dawalo sie w nich wymienic plyty. Dzisiaj sa porzadne akumulatory.
Nic z nich nie cieknie, sa tanie, poprawnie eksploatowane wytrzymuja do dziesieciu
lat.
-
17. Data: 2019-05-04 17:59:27
Temat: Re: Gęstość elektrolitu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 4 May 2019 08:42:02 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder
napisał(a):
> Stare akumulatory byly pol wieku temu. I wcale nie byly porzadne.
> Mialy ta zalete ze czasami byly i ze dawalo sie w nich wymienic plyty.
Czy to zaleta ... w kraju, gdzie nie ma akumulatorow, byc moze,
dzis ciekaw jestem ile by kosztowala taka wymiana plyt.
No dobra - w jednej celi, bo 5 dobre :-)
>Dzisiaj sa porzadne akumulatory. Nic z nich nie cieknie,
Kiedys cieklo ? Ebonit szczelny ... tylko troche latwiej peka niz PP.
>sa tanie, poprawnie eksploatowane wytrzymuja do dziesieciu lat.
Taa - koledze jak widac padl 3-letni mnie niedawno 4-letni ...
J.
-
18. Data: 2019-05-04 18:33:14
Temat: Re: Gęstość elektrolitu
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Raczej zescie popsuli. Kolega sobie podladowal do gazowania. Co Ty odjebales nie wiem
bo sie nie zaliles.
-
19. Data: 2019-05-04 18:33:21
Temat: Re: Gęstość elektrolitu
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 04.05.2019 o 17:42, Zenek Kapelinder pisze:
> Stare akumulatory byly pol wieku temu. I wcale nie byly porzadne. Mialy ta zalete
ze czasami byly i ze dawalo sie w nich wymienic plyty. Dzisiaj sa porzadne
akumulatory. Nic z nich nie cieknie, sa tanie, poprawnie eksploatowane wytrzymuja do
dziesieciu lat.
Te co wytrzymują 10 lat nie są nowe;)
A tak na poważnie - ze swojego strucla co go kupiłem jak miał 9 lat
wyciągnąłem akuu po 2 latach. Był... z pierwszego mątażu chyba bo data
produkcji się zgadzała - jakaś zwykła varta. Wziąłem najlpeszego boscha
co się mieścił i wytrzymał już tylko trzy (bosch to to samo co warta).
Od tej poru kupuje jenoxy albo co tam jest najtańszego. I tak wytrzyma
trzy lata max...
Shrek
-
20. Data: 2019-05-04 20:07:09
Temat: Re: Gęstość elektrolitu
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 04.05.2019 o 09:22, J.F. pisze:
> Nie bylo ukrytej pokrywki, a pod nia korkow ?
Nie było.
>
> Objaw konca akumulatora i potwierdzenie tezy, ze wspolczesny aku
> starcza na 3 lata ? :-)
Tak żem czuł :-)
> -co z nim wczesniej robiles ? Stal miesiacami rozladowany, czesto
> rozladowywales ? moze warto sprawdzic napiecie w instalacji.
Mam nieco zaniżone napięcie ładowania (13,9-14,2 max), a auto zamierzam
sprzedać, więc nie chcę inwestować w nowy regulator napięcia (sam
regulator jest tani, ale z powodu fatalnego dostępu wymiana 2-3 stówki)
> Jesli masz sie ochote doktoryzowac w temacie i masz dostep do tlenku
> chromu, to jest jeden ciekawy eksperyment do zrobienia.
Uchyl rąbka tajemnicy, bo ciekaw jestem.
Jacek