Użytkownik "Budzik"

>>>> A jak mieliby reagowac?
>>>> I po co?
>>> No chocby zglosic na policje porzucone auto na ich prywatnej
>>> posesji poza
>>> godzinami pracy sklepu aby odciagneli na lawecie na miejski parking
>>> policyjny....
>>Po cym przychodzi nastepnego dnia klient i mowi, ze robił zakupy i ze
>>mu
>>auto nie odpaliło i gdzie jest jego auto...
>
> A Ikea mowi, ze to nie bylo nastepnego dnia, bo auto tydzien temu
> postawiono.
>
No i wtedy potwierdzam.
Mowie ze rzeczywiście tak było, ale od tego czasu miałem pilny służbowy
wyjazd i nie było czasu naprawić.
A ze parking duzy i nikomu nie przeszkadzałem to chyba te nadgorliwośc w
stosunku do klienta bede musiał tu i ówdzie nagłosnic, jak to sklep szanuje
klienta...
---
Ty weź pilnuj swojego parkingu a nie cudzego

do góry

Użytkownik "re" napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F."
>>>No i ? Się tylko zapytam, na jakiej podstawie policja miałaby te
>>>samochody odholowywać.
>>Na podstawie dyspozycji wlasciciela terenu ?
>>---
>>Policja ? :-)

>A kto ?
>Powiedzmy, ze ktos zaparkowal u ciebie na podworku ... i do kogo sie
>zglosic ?
>---
>Możesz się zgłosić na policję by znaleźć właściciela, ale policja nie
>odholuje Ci takiego samochodu

I co dalej ?
Policja powie "nie moglismy sie skontaktowac", czy poda ci te dane,
abys sam mogl ?

Czy po prostu sam mozesz wywiezc?
IMO - najlepiej bedzie postawic pod brama komendy, chocby na zakazie
:-)


J.

do góry

Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>> No chocby zglosic na policje porzucone auto na ich prywatnej
>>>> posesji poza
>>>> godzinami pracy sklepu aby odciagneli na lawecie na miejski
>>>> parking
>>>> policyjny....
>>>Po cym przychodzi nastepnego dnia klient i mowi, ze robił zakupy i
>>>ze
>>>mu auto nie odpaliło i gdzie jest jego auto...
>
>> A Ikea mowi, ze to nie bylo nastepnego dnia, bo auto tydzien temu
>> postawiono.
>
>No i wtedy potwierdzam.
>Mowie ze rzeczywiście tak było, ale od tego czasu miałem pilny
>służbowy
>wyjazd i nie było czasu naprawić.

A oni mowia, ze tez nie mieli czasu naprawic, wiec wywiezli zloma tam
gdzie jego miejsce :-)

>A ze parking duzy i nikomu nie przeszkadzałem to chyba te
>nadgorliwośc w
>stosunku do klienta bede musiał tu i ówdzie nagłosnic, jak to sklep
>szanuje
>klienta...

I co - liczysz, ze przywioza ci z tego parkingu i jeszcze za niego
zaplaca ?

Sklep sie byc moze ucieszy z kawalka darmowej reklamy, bo jak powie ze
auto stalo tydzien, to prawdziwi klienci sie nie zniecheca :-)

>>>No i ? Się tylko zapytam, na jakiej podstawie policja miałaby te
>>>samochody odholowywać.
>> Na podstawie dyspozycji wlasciciela terenu ?
>Policja?

mam nadzieje, ze ktos moze odholowac, bo to moze byc moj parking ...

>> Zawsze jeszcze pozostaje wersja "nie mamy pana auta i co pan nam
>> zrobi".
>> Ukradli ? Nagrania z parkingu trzymamy tylko 24h :-)

>Znow: nie doceniasz negatywnego PR jaki w takiej sytuacji moze zrobić
>klient. IMO oczywiście.

No i co napiszesz - ze ci pod sklepem auto ukradli ?
Czy ze za krotko nagrania trzymaja ?

Pozytywny bedzie taki, ze ubedzie takich samochodow, a moze jeszcze
zrobia cwierc parkingu strzezone, i na tym zarobia :-)

J.

do góry

Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...

>>>>> No chocby zglosic na policje porzucone auto na ich prywatnej
>>>>> posesji poza
>>>>> godzinami pracy sklepu aby odciagneli na lawecie na miejski
>>>>> parking
>>>>> policyjny....
>>>>Po cym przychodzi nastepnego dnia klient i mowi, ze robił zakupy i
>>>>ze
>>>>mu auto nie odpaliło i gdzie jest jego auto...
>>
>>> A Ikea mowi, ze to nie bylo nastepnego dnia, bo auto tydzien temu
>>> postawiono.
>>
>>No i wtedy potwierdzam.
>>Mowie ze rzeczywiście tak było, ale od tego czasu miałem pilny
>>służbowy
>>wyjazd i nie było czasu naprawić.
>
> A oni mowia, ze tez nie mieli czasu naprawic, wiec wywiezli zloma tam
> gdzie jego miejsce :-)
>
No to nagrywam sobie takie oswaidczenie przedstawiciela sklepu i dalej juz
robię to co klient moze ...

>>A ze parking duzy i nikomu nie przeszkadzałem to chyba te
>>nadgorliwośc w
>>stosunku do klienta bede musiał tu i ówdzie nagłosnic, jak to sklep
>>szanuje
>>klienta...
>
> I co - liczysz, ze przywioza ci z tego parkingu i jeszcze za niego
> zaplaca ?
>
> Sklep sie byc moze ucieszy z kawalka darmowej reklamy, bo jak powie ze
> auto stalo tydzien, to prawdziwi klienci sie nie zniecheca :-)
>
E tam, wazne bedzie, ze sklep wywiózl samochód klienta bo mu sie nie
podobało ze auto zostało na noc na parkingu...

>>>>No i ? Się tylko zapytam, na jakiej podstawie policja miałaby te
>>>>samochody odholowywać.
>>> Na podstawie dyspozycji wlasciciela terenu ?
>>Policja?
>
> mam nadzieje, ze ktos moze odholowac, bo to moze byc moj parking ...
>
Widze ze stosujesz 0-1 podejscie.
A nikt przeciez nie mowi o sytuacji ze auto blokuje jakis mały parking na
3 samochody...

>>> Zawsze jeszcze pozostaje wersja "nie mamy pana auta i co pan nam
>>> zrobi".
>>> Ukradli ? Nagrania z parkingu trzymamy tylko 24h :-)
>
>>Znow: nie doceniasz negatywnego PR jaki w takiej sytuacji moze zrobić
>>klient. IMO oczywiście.
>
> No i co napiszesz - ze ci pod sklepem auto ukradli ?
> Czy ze za krotko nagrania trzymaja ?
>
Ty juz sie nie martw, sklepy nie lubią takiego negatywnego PR.
Wszystko zalezy od stopnia upierdliwości.
Kiedys reklamowałem buty, sklep jak to w dawnych czasach probował się
wypiąć.
No to sobie stanałem przy drzwiach i zaczałem klientów informować...
Długo nie musiałem czekac :)

> Pozytywny bedzie taki, ze ubedzie takich samochodow, a moze jeszcze
> zrobia cwierc parkingu strzezone, i na tym zarobia :-)

Znaczy ze to jest jakis duzy problem?
Ciekawe...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Najpewniejszą metodą zachowania tajemnicy jest
sprawienie, by ludzie wierzyli, że już ją znają." Frank Herbert

do góry

Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>>>No i ? Się tylko zapytam, na jakiej podstawie policja miałaby te
>>>>>samochody odholowywać.
>>>> Na podstawie dyspozycji wlasciciela terenu ?
>>>Policja?
>
>> mam nadzieje, ze ktos moze odholowac, bo to moze byc moj parking
>> ...
>
>Widze ze stosujesz 0-1 podejscie.
>A nikt przeciez nie mowi o sytuacji ze auto blokuje jakis mały
>parking na
>3 samochody...

Nie wazna sytuacja, wazne, ze ktos moze.
Mam nadzieje, ze moze.

No chyba ze policja/straz wiejska przyjada, popatrza, powiedza "setka
miejsc dookola ... nalezy sie 100zl za niezasadnione wezwanie".

Ale wtedy kierownik sklepu stanie okoniem i kto wie jak sie skonczy -
moze 200zl grzywny w sadzie. moze nagana dla funkcjonariuszy :-)

>>>> Zawsze jeszcze pozostaje wersja "nie mamy pana auta i co pan nam
>>>> zrobi".
>>>> Ukradli ? Nagrania z parkingu trzymamy tylko 24h :-)
>>>Znow: nie doceniasz negatywnego PR jaki w takiej sytuacji moze
>>>zrobić
>>>klient. IMO oczywiście.
>> No i co napiszesz - ze ci pod sklepem auto ukradli ?
>> Czy ze za krotko nagrania trzymaja ?
>
>Ty juz sie nie martw, sklepy nie lubią takiego negatywnego PR.
>Wszystko zalezy od stopnia upierdliwości.
>Kiedys reklamowałem buty, sklep jak to w dawnych czasach probował się
>wypiąć.
>No to sobie stanałem przy drzwiach i zaczałem klientów informować...
>Długo nie musiałem czekac :)

Myslisz, ze jak zaczniesz ostrzegac, ze tu na parkingu kradna, to
klienci odjada ? :-)

>> Pozytywny bedzie taki, ze ubedzie takich samochodow, a moze jeszcze
>> zrobia cwierc parkingu strzezone, i na tym zarobia :-)
>Znaczy ze to jest jakis duzy problem?
>Ciekawe...

Ogolnie to kradzieze na szczescie przestaly byc duzym problemem.
Za to parking w niektorych miejscach jest duzym problemem, i to coraz
bardziej narastajacym.

Peryferia jak Bielany wroclawskie to raczej nie jest takie miejsce,
ale kierownictwo sklepu moze byc niezbyt zadowolone, jak zobaczy
wieksza ilosc samochodow blokujacych miejsca.
A w tamtejszej Ikei to one sie beda "rzucac w oczy" kazdej nocy.

No i jeszcze jest ryzyko, ze maja jakies zamkniecia na tym parkingu
odbior auta mozliwy miedzy godzina 8:00 a 22:00, a poza nie :-)

P.S. Niedaleko jest Makro, czynne 24h :-)

J.

do góry

Użytkownik "J.F."

>>>No i ? Się tylko zapytam, na jakiej podstawie policja miałaby te
>>>samochody odholowywać.
>>Na podstawie dyspozycji wlasciciela terenu ?
>>---
>>Policja ? :-)

>A kto ?
>Powiedzmy, ze ktos zaparkowal u ciebie na podworku ... i do kogo sie
>zglosic ?
>---
>Możesz się zgłosić na policję by znaleźć właściciela, ale policja nie
>odholuje Ci takiego samochodu

I co dalej ?
Policja powie "nie moglismy sie skontaktowac", czy poda ci te dane,
abys sam mogl ?

Czy po prostu sam mozesz wywiezc?
IMO - najlepiej bedzie postawic pod brama komendy, chocby na zakazie
:-)
---
Całkiem możliwe :-)

do góry

Użytkownik "Budzik"

...
>>> Zawsze jeszcze pozostaje wersja "nie mamy pana auta i co pan nam
>>> zrobi".
>>> Ukradli ? Nagrania z parkingu trzymamy tylko 24h :-)
>
>>Znow: nie doceniasz negatywnego PR jaki w takiej sytuacji moze zrobić
>>klient. IMO oczywiście.
>
> No i co napiszesz - ze ci pod sklepem auto ukradli ?
> Czy ze za krotko nagrania trzymaja ?
>
Ty juz sie nie martw, sklepy nie lubią takiego negatywnego PR.
Wszystko zalezy od stopnia upierdliwości.
Kiedys reklamowałem buty, sklep jak to w dawnych czasach probował się
wypiąć.
No to sobie stanałem przy drzwiach i zaczałem klientów informować...
Długo nie musiałem czekac :)
---
Zwinęła Cię policja za zakłócanie porządku ? :-)

do góry

Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...

>>Ty juz sie nie martw, sklepy nie lubią takiego negatywnego PR.
>>Wszystko zalezy od stopnia upierdliwości.
>>Kiedys reklamowałem buty, sklep jak to w dawnych czasach probował się
>>wypiąć.
>>No to sobie stanałem przy drzwiach i zaczałem klientów informować...
>>Długo nie musiałem czekac :)
>
> Myslisz, ze jak zaczniesz ostrzegac, ze tu na parkingu kradna, to
> klienci odjada ? :-)
>
Tak jak mowiłem - patrzysz 0-1
A to był tylko przykład ze klient moze.

>>> Pozytywny bedzie taki, ze ubedzie takich samochodow, a moze jeszcze
>>> zrobia cwierc parkingu strzezone, i na tym zarobia :-)
>>Znaczy ze to jest jakis duzy problem?
>>Ciekawe...
>
> Ogolnie to kradzieze na szczescie przestaly byc duzym problemem.
> Za to parking w niektorych miejscach jest duzym problemem, i to coraz
> bardziej narastajacym.
>
> Peryferia jak Bielany wroclawskie to raczej nie jest takie miejsce,
> ale kierownictwo sklepu moze byc niezbyt zadowolone, jak zobaczy
> wieksza ilosc samochodow blokujacych miejsca.
> A w tamtejszej Ikei to one sie beda "rzucac w oczy" kazdej nocy.
>
> No i jeszcze jest ryzyko, ze maja jakies zamkniecia na tym parkingu
> odbior auta mozliwy miedzy godzina 8:00 a 22:00, a poza nie :-)
>
> P.S. Niedaleko jest Makro, czynne 24h :-)

Ja tak bardziej ogólnie dyskutuje a nie o konkretnym miejscu.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
...i to by było na tyle
Jan T. Stanisławski

do góry

Użytkownik re r...@r...invalid ...

>>>Znow: nie doceniasz negatywnego PR jaki w takiej sytuacji moze zrobić
>>>klient. IMO oczywiście.
>>
>> No i co napiszesz - ze ci pod sklepem auto ukradli ?
>> Czy ze za krotko nagrania trzymaja ?
>>
> Ty juz sie nie martw, sklepy nie lubią takiego negatywnego PR.
> Wszystko zalezy od stopnia upierdliwości.
> Kiedys reklamowałem buty, sklep jak to w dawnych czasach probował się
> wypiąć.
> No to sobie stanałem przy drzwiach i zaczałem klientów informować...
> Długo nie musiałem czekac :)
> ---
> Zwinęła Cię policja za zakłócanie porządku ? :-)

:)
Tak jakos wyszło, ze dostałem zwrot kasy za buty :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają"

do góry

Dnia Fri, 10 Feb 2017 20:00:38 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
> Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>Ty juz sie nie martw, sklepy nie lubią takiego negatywnego PR.
>>>Wszystko zalezy od stopnia upierdliwości.
>>>Kiedys reklamowałem buty, sklep jak to w dawnych czasach probował się
>>>wypiąć.
>>>No to sobie stanałem przy drzwiach i zaczałem klientów informować...
>>>Długo nie musiałem czekac :)
>>
>> Myslisz, ze jak zaczniesz ostrzegac, ze tu na parkingu kradna, to
>> klienci odjada ? :-)
>>
> Tak jak mowiłem - patrzysz 0-1
> A to był tylko przykład ze klient moze.

Czasem moze, czasem nie moze. Inaczej wyglada ostrzeganie przed
pekajacymi butami, a inaczej przed kradziazami samochodow


P.S. Z Krakowa
www.ikea.com/ms/pl_PL/img/local_store_info/krakow/of
erty/Regulamin_sklep.pdf

-parking tylko dla klientow,
-parkowanie aut zepsutych jest zabronione :-)
-po godzinach otwarcia 50zl/h
-odholowanie 500 zl


>> No i jeszcze jest ryzyko, ze maja jakies zamkniecia na tym parkingu
>> odbior auta mozliwy miedzy godzina 8:00 a 22:00, a poza nie :-)
>>
>> P.S. Niedaleko jest Makro, czynne 24h :-)
>
> Ja tak bardziej ogólnie dyskutuje a nie o konkretnym miejscu.

No to ogolnie z calkiem innego szczegolnego miejsca
http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35771,14076631,
Za_nocne_parkowanie_przy_centrum_handlowym_zaplacisz
.html

J.

do góry