-
11. Data: 2009-02-03 22:20:21
Temat: Re: FreeRTOS, SAM7, tryby pracy jądra ARM7.
Od: AK <a...@g...pl>
Sebastian Bialy pisze:
> AK wrote:
>> A propos RTOS-a na ARM-y i podobne - ostatnio trafilem na cos takieg:
>> http://chibios.sourceforge.net/
>> moze sie koms przyda.
>
> Znalazłeś już jakieś zalety nad FreeRTOS? Jestem na etapie w którym mogę
> podjąć dowolne decyzje co mam mieć do obsługi wątków i może warto a
> doświadczenia mam nieduże żeby to samodzielnie ocenić.
Np. ma port pod windowsa - moze sie przydac do debugowania/testow
W zrodlach widze za ma w tej chwili porty tylko na kompilator GCC
Pozdr
AK
-
12. Data: 2009-02-03 22:40:21
Temat: Re: FreeRTOS, SAM7, tryby pracy jądra ARM7.
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
Sebastian Bialy pisze:
>> BTW: Polecam przyjrzenie się systemowi Nut/OS. Ma podobne możliwości
>> jak FreeRTOS (semafory, kolejki komunikatów itd) ale za to naspawane
>> od groma gotowych sterowników - od UARTu przez SPI, Ethernet, obsługę
>> kart MMC aż do systemu plików FAT. Ma też stos sieciowy TCP/IP (z
>> którego oczywiście nie trzeba korzystać). Natomiast podobnie jak
>> FreeRTOS cały czas pracuje w trybie supervisor.
> Supervisor czy user w sumie żadna różnica zapewne, natomiast od Nut/OS
> odrzucał mnie zawsze ten głupi konfigurator. Czy jest nadal potrzebny
> czy można konfigurować całość za pomocą jakiś plików?
"Głupi konfigurator" wciąż jest, ale istnieje także jego wersja
konsolowa. Zapuszczasz skrypt i - voila! - konfiguracja zrobiona.
> i wole mieć całość w plikach źródłowych w SVN niż wyklikaną. I czy ma
> port na Linux/Win32 (w celu debugowania kodu). FreeRTOS chyba nie ma
> czym mnie negatywnie zaskoczył i zastanawiam się czy jednak z niego nie
> zrezygnować.
Pod Linuxem podobno Nut/OS (i jego konfigurator graficzny) śmigają
bardzo ładnie.
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
-
13. Data: 2009-02-03 22:52:59
Temat: Re: FreeRTOS, SAM7, tryby pracy jądra ARM7.
Od: Sebastian Bialy <h...@p...onet.pl>
Adam Dybkowski wrote:
> "Głupi konfigurator" wciąż jest, ale istnieje także jego wersja
> konsolowa. Zapuszczasz skrypt i - voila! - konfiguracja zrobiona.
GUI czy konsola - dalej to głupi konfigurator ;) Wolałbym normalny
makefile z parametrami. Zapewne da się przerobić. Niestety jak już
wspomniałem - cooperative - odpada.
> Pod Linuxem podobno Nut/OS (i jego konfigurator graficzny) śmigają
> bardzo ładnie.
Konfiguratorom mówimy nie. Natomiast port na linuxa mile widziany.
-
14. Data: 2009-02-04 21:18:16
Temat: Re: FreeRTOS, SAM7, tryby pracy jądra ARM7.
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
Sebastian Bialy pisze:
>> "Głupi konfigurator" wciąż jest, ale istnieje także jego wersja
>> konsolowa. Zapuszczasz skrypt i - voila! - konfiguracja zrobiona.
>
> GUI czy konsola - dalej to głupi konfigurator ;) Wolałbym normalny
> makefile z parametrami. Zapewne da się przerobić.
Heh, przy konfiguracji Nut/OS'a jest tyle możliwości że parametry
makefile'a nie zmieściłyby się na jednym ekranie. Jeżeli masz Linuxa to
pewnie przerabiałeś nieraz konfigurację kernela (make menuconfig) - ten
konfigurator Nut/OS'a jest prawie jak "make xconfig", z tym że masz
dostępną całą masę gotowych konfiguracji do wyboru.
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
-
15. Data: 2009-02-04 21:46:07
Temat: Re: FreeRTOS, SAM7, tryby pracy jądra ARM7.
Od: Sebastian Bialy <h...@p...onet.pl>
Adam Dybkowski wrote:
> Heh, przy konfiguracji Nut/OS'a jest tyle możliwości że parametry
> makefile'a nie zmieściłyby się na jednym ekranie. Jeżeli masz Linuxa to
> pewnie przerabiałeś nieraz konfigurację kernela (make menuconfig) - ten
> konfigurator Nut/OS'a jest prawie jak "make xconfig", z tym że masz
> dostępną całą masę gotowych konfiguracji do wyboru.
Tak wiem, ale widzisz: zdecydowanie nie chcę trzymać na wpół
skompilowanych częsci NutOSa w SVN. Mają tam siedzieć źródła, mam wydać
"make" i dostać *.hex. Co się w środku dzieje mnie nie interesuje, w
szczególności nie ma prawa być interaktywne (cała konfiguracja jest w
SVN). I co ważne za każdym razem pełnego budowania musi być kompilowane
od zera (taka zasada przy developingu) . NutOS zawsze mnie pod tym
względem denerowował (jakiś czas temu używałem go na atmega) dlatego
pytam czy jest trzecia, "normalna" droga do kompilacji poza klikalną
(czy to myszką czy menuconfig). Ilośc parametrów nie musi mieścić się na
ekranie ;)
Ponadto NutOS jak mówie odpadł ze względu na model multitaskingu który
mi nie odpowiada. Na placu boju ciągle tylko FreeRTOS :) Żeby było
śmieszniej prawie wcale nie potrzebuje RT, ale jakoś wszystkie OSy na uC
starają się być takie.