Witam
Uszkodziłem dziś samochód, który miałem oklejony w całości folią na inny
kolor. Wiadomo, że lakierowanie tego, co pod spodem pójdzie z AC, ale
czy można wnioskować o zwrot z AC kosztów również tych elementów, które
będą musiały być ponownie oklejone? Ubezpieczyciel to Link4.

Dzięki!

do góry

Dnia pięknego Tue, 17 Sep 2013 21:20:20 +0200 osobnik zwany Kenjiro
napisał:

> Witam
> Uszkodziłem dziś samochód, który miałem oklejony w całości folią na inny
> kolor. Wiadomo, że lakierowanie tego, co pod spodem pójdzie z AC, ale
> czy można wnioskować o zwrot z AC kosztów również tych elementów, które
> będą musiały być ponownie oklejone? Ubezpieczyciel to Link4.
>
> Dzięki!

wnioskować zawsze można. Ale AC to nie OC i bez znajomości Twojej umowy i
warunków ciężko odpowiedzieć czy skutecznie



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

Dnia Tue, 17 Sep 2013 21:20:20 +0200, Kenjiro napisał(a):

> Witam
> Uszkodziłem dziś samochód, który miałem oklejony w całości folią na inny
> kolor. Wiadomo, że lakierowanie tego, co pod spodem pójdzie z AC, ale
> czy można wnioskować o zwrot z AC kosztów również tych elementów, które
> będą musiały być ponownie oklejone? Ubezpieczyciel to Link4.

To zależy czy folia była objęta ubezpieczeniem.

Jak umowa nic o tym nie mówi, to powiedziałbym że, jak w dniu zawierania
polisy samochód był oklejony (i ubezpieczyciel zrobił zdjęcia oklejonego
auta), to moim zdaniem tak, bo umowa była podpisana na samochód taki jaki
był.
Jak okleiłeś go w między czasie, no to trudno powiedzieć, ale raczej
ubezpieczenie folii nie obejmie, bo ubezpieczyciel teoretycznie kalkuluje
wartość auta na podstawie stanu i wyposażenia. Jak dołożyłeś "opcje" w
między czasie, no to trudno żeby ubezpieczyciel to pokrywał.

Bo mogłeś go nie okleić folią, a wyłożyć np. diamentami ;)

Gdyby ubezpieczyciel podszedł do tego uczciwie, to powinien Ci tą folię
kupić nową - w końcu zapewnia ona bardzo dobrą ochronę lakieru za który i
tak by musiał zapłacić. Możesz się na to powołać w jakimś piśmie do nich,
może się ulitują :)

do góry