-
31. Data: 2014-02-26 13:29:33
Temat: Re: Folia i klej na klockach
Od: AZ <a...@g...com>
On 2014-02-26, MarcinJM <m...@o...pl> wrote:
> W dniu 2014-02-26 13:23, AZ pisze:
>> To chyba taka nasza polska norma gdzie jedyna czynnoscia serwisowa przy
>> hamulcach jest wymiana klockow podczas ktorej uwalone tloczki wsuwa
>> sie sciskami bo inaczej sie nie da. Ja jak nie moge cofnac tloczka palcami
>> to czyszcze zacisk bo nie jest to normalne.
>
> Dla mnie EOT. A Ty sobie kombinuj dalej.
>
Ale co mam kombinowac? Uwazasz, ze cofanie tloczkow sciskiem to jest
normalne?
--
Artur
ZZR 1200
-
32. Data: 2014-02-26 13:41:40
Temat: Re: Folia i klej na klockach
Od: MarcinJM <m...@o...pl>
W dniu 2014-02-26 13:29, AZ pisze:
> On 2014-02-26, MarcinJM <m...@o...pl> wrote:
>> W dniu 2014-02-26 13:23, AZ pisze:
>>> To chyba taka nasza polska norma gdzie jedyna czynnoscia serwisowa przy
>>> hamulcach jest wymiana klockow podczas ktorej uwalone tloczki wsuwa
>>> sie sciskami bo inaczej sie nie da. Ja jak nie moge cofnac tloczka palcami
>>> to czyszcze zacisk bo nie jest to normalne.
>>
>> Dla mnie EOT. A Ty sobie kombinuj dalej.
>>
> Ale co mam kombinowac? Uwazasz, ze cofanie tloczkow sciskiem to jest
> normalne?
Sciskiem czy dedykowanym narzedziem.
Tak, to normalne. Nie wynika z zanieczyszczenia, tylko z konstrukcji
uszczelnienia tłoczka.
--
Pozdrawiam
MarcinJM gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"