Spotkała mnie pewna niespodzianka ze strony dostawcy.
Zamówiłem trochę drobiazgów - normalka.
Konto dalej nie działa jak powinno i są problemy z realizacją zleceń -
normalka.
Dostałem wszystko zgodnie z zamówieniem, za wyjątkiem jednej pomylonej
pozycji - zdarza się, na szczęście bardzo rzadko.

Teraz ciekawostka, zamówiłem 20 mb nietypowego przewodu i dostałem z
dwóch lokalizacji jeden kawałek 13mb i drugi 7mb. Znaczy co... mam sobie
zlutować? :)
Na domiar złego, te 7mb to właśnie ta jedyna pomyłka, więc mam zlutować
kabel z nietypową impedancją falową z płaską taśmą wielokolorową :)

Zdecydowanie dzisiaj mnie rozbawili. Ktoś to przebije?

Irek.N.

do góry

Powitanko,

> Znaczy co... mam sobie zlutować? :)

Tego nie wiem, natomiast z pewnoscia chca, zebys im zaplacil w
banknotach... pocietych w proporcjach 7/20 i 13/20;-)

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

do góry

Użytkownik Irek.N. napisał:
> Spotkała mnie pewna niespodzianka ze strony dostawcy.
> Zamówiłem trochę drobiazgów - normalka.
> Konto dalej nie działa jak powinno i są problemy z realizacją zleceń -
> normalka.
> Dostałem wszystko zgodnie z zamówieniem, za wyjątkiem jednej pomylonej
> pozycji - zdarza się, na szczęście bardzo rzadko.
>
> Teraz ciekawostka, zamówiłem 20 mb nietypowego przewodu i dostałem z
> dwóch lokalizacji jeden kawałek 13mb i drugi 7mb. Znaczy co... mam sobie
> zlutować? :)
> Na domiar złego, te 7mb to właśnie ta jedyna pomyłka, więc mam zlutować
> kabel z nietypową impedancją falową z płaską taśmą wielokolorową :)
>
> Zdecydowanie dzisiaj mnie rozbawili. Ktoś to przebije?
>
> Irek.N.
>

Bardzo gruby pasażer pewnej linii lotniczej wiedział, że jego tyłek nie
mieści się na jednym fotelu, więc kupił dwa bilety. Zaznaczył, że to dla
niego te dwa bilety zresztą trudno tego nie wiedzieć, bo podaje się
swoje dane. Sprzedano mu te bilety - miejsca nie były obok siebie :-)

do góry

W dniu 2015-06-13 o 12:18, Maciek pisze:
>>
>
> Bardzo gruby pasażer pewnej linii lotniczej wiedział, że jego tyłek nie
> mieści się na jednym fotelu, więc kupił dwa bilety. Zaznaczył, że to dla
> niego te dwa bilety zresztą trudno tego nie wiedzieć, bo podaje się
> swoje dane. Sprzedano mu te bilety - miejsca nie były obok siebie :-)

tylko, ze miejsce wybiera sie podczas odprawy na lotnisku (albo online)
najwcześniej 23h przed odlotem, a nie podczas zakupu biletu.

więc fake.

chyba, ze przyszedł sie odprawić krótko przed odlotem, wtedy mogło już
miejsc obok siebie nie być.

@

do góry

Artur Miller <n...@n...com> napisał(a):
> tylko, ze miejsce wybiera sie podczas odprawy na lotnisku (albo online)
> najwcześniej 23h przed odlotem, a nie podczas zakupu biletu.
> więc fake.

Podczas zakupu też można wybrać.

--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 6 days, 17 hours, 28 minutes and 30 seconds

do góry

Użytkownik Artur Miller napisał:

> W dniu 2015-06-13 o 12:18, Maciek pisze:
>
>>>
>>
>> Bardzo gruby pasażer pewnej linii lotniczej wiedział, że jego tyłek nie
>> mieści się na jednym fotelu, więc kupił dwa bilety. Zaznaczył, że to dla
>> niego te dwa bilety zresztą trudno tego nie wiedzieć, bo podaje się
>> swoje dane. Sprzedano mu te bilety - miejsca nie były obok siebie :-)
>
>
> tylko, ze miejsce wybiera sie podczas odprawy na lotnisku (albo online)
> najwcześniej 23h przed odlotem, a nie podczas zakupu biletu.
>
> więc fake.
>
> chyba, ze przyszedł sie odprawić krótko przed odlotem, wtedy mogło już
> miejsc obok siebie nie być.
>
> @


Może to był ten przypadek, może inny:
http://turystyka.wp.pl/kat,1036545,title,Wielka-Bryt
ania-otyli-pasazerowie-nie-maja-latwego-zycia,wid,16
077492,wiadomosc.html?ticaid=11509f

Po prostu wypadł mi na początku googlania. Akurat tu linia sama kazała
mu kupić dwa bilety, więc powinni się choć zastanowić po co.
Opiekun z dzieckiem chodzi po samolocie i prosi o zamianę miejsc? Bez jaj

do góry