-
11. Data: 2012-09-18 16:31:36
Temat: Re: Fak ju SG Kobylnica
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2012-09-18 15:54, 4...@9...155420.invalid pisze:
> Dwa pierwsze:
> <http://u.42.pl/2J7x_maciek_zdjCEcia_fotoradar_kobyl
nica>
Uffffff - czyli pokolenie, które potrafi jeszcze wyszukać informację, a
nie czeka jak mu wszystko na fejsie wyskoczy, jeszcze nie wymarło :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
12. Data: 2012-09-18 23:23:11
Temat: Re: Fak ju SG Kobylnica
Od: huri_khan <s...@s...pl>
Dnia Tue, 18 Sep 2012 15:54:20 +0200, 4...@9...155420.invalid
napisał(a):
>
>> I do piątku będę szukał :) Wątków spełniających te kryteria jest za dużo.
>
> Dwa pierwsze:
> <http://u.42.pl/2J7x_maciek_zdjCEcia_fotoradar_kobyl
nica>
Człowiek całe życie się uczy, nawet nie wiedziałem że na e-prawnik.pl są
także grupy dyskusyjne.
--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY] [Cruze 1,8 LT]
-
13. Data: 2012-09-19 10:37:51
Temat: Re: Fak ju SG Kobylnica
Od: Pawelek <e...@w...pl>
On Sep 17, 3:02 pm, Maciek <m...@n...pl> wrote:
> Witam
>
> "Sąd Rejonowy w ...., Wydział Karny w składzie ... po zapoznaniu się bla
> bla bla ... bla bla bla ... uniewinnia ... od popełnienia zarzucanych mu
> czynów".
Popieram ! Byle tak dalej !
Moze w koncu zajma sie czyms pozytecznym, a nie tylko lapaniem jeleni!
Pozdrawiam
Pawel
-
14. Data: 2012-09-19 10:54:11
Temat: Re: Fak ju SG Kobylnica
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2012-09-18 16:31, Maciek pisze:
> W dniu 2012-09-18 15:54, 4...@9...155420.invalid pisze:
>> Dwa pierwsze:
>> <http://u.42.pl/2J7x_maciek_zdjCEcia_fotoradar_kobyl
nica>
> Uffffff - czyli pokolenie, które potrafi jeszcze wyszukać informację, a
> nie czeka jak mu wszystko na fejsie wyskoczy, jeszcze nie wymarło :->
A Ty coś taki chojrak? Stare wątki pokazują, że błagałeś o pomoc, ktoś
Ci jej udzielił, a teraz Wielki Szu?
--
MN
-
15. Data: 2012-09-19 11:12:35
Temat: Re: Fak ju SG Kobylnica
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2012-09-19 10:54, Marcin N pisze:
> A Ty coś taki chojrak? Stare wątki pokazują, że błagałeś o pomoc, ktoś
> Ci jej udzielił, a teraz Wielki Szu?
Nie wiem gdzie znalazłeś te moje błagania, zwłaszcza, że chodziło o
nieduże pieniądze, ale niech będzie, że nawet skamlałem o pomoc :->
Rzeczywiście parę osób odpowiedziało dość merytorycznie (tu i na .prawo,
między innymi Ty, za co bardzo dziękuję). Dla tych właśnie osób
umieściłem informację, trochę może tajemniczą, ale dokąd wyrok się nie
uprawomocni, nie chcę zdradzać szczegółów. Założyłem, że ci, którzy się
w wątku udzielali, skojarzą sprawę i będą zadowoleni, że poświęcony
przez nich czas przyczynił się do utarcia nosa SG. W sumie nie wiem
dokładnie na jakiej podstawie sąd mnie uniewinnił, więc nie mogę
napisać, kto się najbardziej przyczynił do sukcesu. Mogę oczywiście
wystąpić o uzasadnienie wyroku, tylko czy jest sens dodatkowo obciążać
podatników? :-)
--
Pozdrawiam
Maciek
-
16. Data: 2012-09-19 11:15:55
Temat: Re: Fak ju SG Kobylnica
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2012-09-19 10:37, Pawelek pisze:
> Popieram ! Byle tak dalej !
> Moze w koncu zajma sie czyms pozytecznym, a nie tylko lapaniem jeleni!
Tylko dlatego to robiłem, bo szczerze mówiąc ilość godzin poświęcona na
wyszukiwanie informacji, przygotowanie pism, wysłanie itd, ma się nijak
do "oszczędności" jakie poczyniłem :-)
Smutne jest to, że w przypadku takich spraw nie dostaje po d* Straż
Gminna (za zabieranie czasu Sądom Rejonowym), tylko oczywiście wszystko
sponsorują podatnicy.
--
Pozdrawiam
Maciek
-
17. Data: 2012-09-19 13:59:02
Temat: Re: Fak ju SG Kobylnica
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2012-09-19 11:12, Maciek pisze:
> W dniu 2012-09-19 10:54, Marcin N pisze:
>> A Ty coś taki chojrak? Stare wątki pokazują, że błagałeś o pomoc, ktoś
>> Ci jej udzielił, a teraz Wielki Szu?
> Nie wiem gdzie znalazłeś te moje błagania, zwłaszcza, że chodziło o
> nieduże pieniądze, ale niech będzie, że nawet skamlałem o pomoc :->
> Rzeczywiście parę osób odpowiedziało dość merytorycznie (tu i na .prawo,
> między innymi Ty, za co bardzo dziękuję). Dla tych właśnie osób
> umieściłem informację, trochę może tajemniczą, ale dokąd wyrok się nie
> uprawomocni, nie chcę zdradzać szczegółów. Założyłem, że ci, którzy się
> w wątku udzielali, skojarzą sprawę i będą zadowoleni, że poświęcony
> przez nich czas przyczynił się do utarcia nosa SG. W sumie nie wiem
> dokładnie na jakiej podstawie sąd mnie uniewinnił, więc nie mogę
> napisać, kto się najbardziej przyczynił do sukcesu. Mogę oczywiście
> wystąpić o uzasadnienie wyroku, tylko czy jest sens dodatkowo obciążać
> podatników? :-)
A widzisz. Teraz to zupełnie inna rozmowa.
Ja chętnie poznam szczegóły. Jak przebiegała rozprawa, czy musiałeś być
obecny, i tym podobne praktyczne spostrzeżenia. Inni pomogli Tobie -
teraz Ty pomóż następnym.
--
MN