Ergie nabazgrał(a):

> Użytkownik "Jimiasty" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:a37c460c-d82b-463b-b723-e2ae67bacf94@go
oglegroups.com...
>> To powiedz jeszcze co zrobic zeby zdrowe, trzyletnie dziecko wytrzymalo
>> tylem do kierunku jazdy np 4h trase.
> To samo co aby wytrzymało tę samą trasę przodem.

No nie wiem, dziecko patrząc do przodu widzi co się dzieje a przy odwróconym
fotelu widzi tylko fotel i podsufitkę.

> Chyba nie zakładasz, że 3 letnie dziecko będzie się przez 4 godziny
> gapiło na drogę przez przednią szybę, więc jadąc przodem nie ma
> problemu który nagle się pojawia gdy dziecko jedzie tyłem.

Dzieci są ciekawskie i nie lubią pustki jakie daje im widok tylko na tylny
fotel.

> W praktyce wygląda to tak, że gdy dziecko jest małe obok dziecka siedzi
> matka i dziecko ma z nią wzrokowy kontakt i znacznie łatwiej w tej
> pozycji z dzieckiem rozmawiać i bawić się. Gdy jest to drugie dziecko
> to starsze rodzeństwo siedzi obok przodem do kierunku jazdy i jak w
> przypadku matki mają ze sobą wzrokowy kontakt i mogą się razem bawić.

A jak jedzie tylko jeden rodzic to też ma siedzieć z tyłu i mieć kontakt
wzrokowy ...

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

do góry

Franc nabazgrał(a):

> Dnia Mon, 4 Mar 2013 13:02:40 +0100, Chris napisał(a):
>>> :-)) Przy okazji sam siebie usypiam tempomatem.
>> hehe ostanio jak jechałem nad morze nową autostradą to myślałem że
>> zasnę zaraz ... chyba następnym razem wybiorę starą trasę z tirami, tam
>> przynajmniej coś się dzieje :)
> Niestety, ale właśnie na A1 w kierunku nad morze zanąłem za kółkiem...
> Dziękować bogu, że nic się nie stało i rozeszło się po kościach, ale
> uczucie po fakcie.... Masakra.

Ja nie zasnąłem ale mimo tego że przy dzieku nie palę to kożystałem nie raz
z postoju żeby sobie zajarać i nie zasnąć.

> Jak lubisz dzianie się, to polecam drogę krajową Brodnica-Ostróda.
> Jednopasmowa, bez pobocza. To jest cymes.

Aż taki harcore nie jest mi potrzebny :) poza tym bardzo lubiłem kiedyś małe
drogi na Mazurach, mają jakiś urok :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

do góry

Użytkownik "Jimiasty" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:827704d7-a450-4285-9997-8ddb76802ad3@go
oglegroups.com...

>> W praktyce wygląda to tak, że gdy dziecko jest małe obok dziecka siedzi
>> matka i dziecko ma z nią wzrokowy kontakt i znacznie łatwiej w tej
>> pozycji z
>> dzieckiem rozmawiać i bawić się. Gdy jest to drugie dziecko to starsze
>> rodzeństwo siedzi obok przodem do kierunku jazdy i jak w przypadku matki
>> mają ze sobą wzrokowy kontakt i mogą się razem bawić.

> A w tej dziedzinie to jestes praktykiem czy teoretykiem?

A co napisałem? "w praktyce...".

Moja córka już ma ponad 4 lata i do trzeciego roku jeździła tyłem, teraz w
tym foteliku tyłem jeździ jej młodszy brat, a ona już przodem. Mam tez inny
fotelik (mam dwa auta) przodem do kierunku jazdy i używam go czasem po
mieście. Podstawowa różnica jest taka, że jak dziecko zaśnie to przy każdym
hamowaniu (a o to w mieście nie trudno) głowa mu leci do przodu, podczas gdy
tyłem spokojnie sobie śpi.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Użytkownik "Chris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kh246o$5ug$...@n...news.atman.pl...

> No nie wiem, dziecko patrząc do przodu widzi co się dzieje a przy
> odwróconym fotelu widzi tylko fotel i podsufitkę.

Widzi matkę/rodzeństwo siedzące obok, a przez boczną i tylną szybę widzi
dokładnie tyle samo co by widziało przez przednią, albo i więcej bo mu
zagłówek nie zasłania.

> Dzieci są ciekawskie i nie lubią pustki jakie daje im widok tylko na tylny
> fotel.

Te foteliki są wysokie. Dziecko widzi ponad tylną kanapą, a przede wszystkim
przez boczną szybę.

> A jak jedzie tylko jeden rodzic to też ma siedzieć z tyłu i mieć kontakt
> wzrokowy ...

A jak za kierowcą siedzi przodem to co to za kontakt wzrokowy - dziecko
widzi zagłówek i ewentualnie skrawek kapelusza taty.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu poniedziałek, 4 marca 2013 13:42:13 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
>
> A co napisałem? "w praktyce...".

Aha no to fajnie... Ale nie z kazdym dzieckiem te numery. Moja cora (3lata) by sie
chyba wsciekla gdybym ja posadzil tylem, a miala taki okres, ze wogole nie chciala
siedziec w foteliku dluzej niz 15-20min, bo inaczej byl krzyk, ryk, histeria i
wszsytko zarzygane. Oczywiscie w nocy w aucie nie zasnie: Krk-> Mielno (~10h jazdy),
usnela po calej nocy jazdy o 6 rano jakies 2km przed celem podrozy.

do góry

Ergie nabazgrał(a):

> Użytkownik "Chris" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:kh246o$5ug$...@n...news.atman.pl...
>> No nie wiem, dziecko patrząc do przodu widzi co się dzieje a przy
>> odwróconym fotelu widzi tylko fotel i podsufitkę.
> Widzi matkę/rodzeństwo siedzące obok, a przez boczną i tylną szybę widzi
> dokładnie tyle samo co by widziało przez przednią, albo i więcej bo mu
> zagłówek nie zasłania.

Jak pisałem wcześniej ,co jak jedzie tylko jeden rodzić i rodzeństwa brak ??
Ciekawe masz zagłówki jak ci zasłaniają boczną szybę ...

>> Dzieci są ciekawskie i nie lubią pustki jakie daje im widok tylko na
>> tylny fotel.
> Te foteliki są wysokie. Dziecko widzi ponad tylną kanapą, a przede
> wszystkim przez boczną szybę.

I dostaje zawrotów głowy od patrzenia w odwrotnym kierunku.

>> A jak jedzie tylko jeden rodzic to też ma siedzieć z tyłu i mieć kontakt
>> wzrokowy ...
> A jak za kierowcą siedzi przodem to co to za kontakt wzrokowy - dziecko
> widzi zagłówek i ewentualnie skrawek kapelusza taty.

Widzi np. nawigację i jest ciekawe że coś tam się rusza :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

do góry

Dnia Mon, 4 Mar 2013 13:33:02 +0100, Chris napisał(a):

> Ja nie zasnąłem ale mimo tego że przy dzieku nie palę to kożystałem nie raz
^^^^^^^^^^
AAAAAaaaa, moje oczy ;-)))

--
Franc

do góry

Franc nabazgrał(a):

> Dnia Mon, 4 Mar 2013 13:33:02 +0100, Chris napisał(a):
>> Ja nie zasnąłem ale mimo tego że przy dzieku nie palę to kożystałem
>> nie raz
> ^^^^^^^^^^
> AAAAAaaaa, moje oczy ;-)))

upsss ... dzis spałem 3h .. widać zmęczenie :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

do góry

Użytkownik "Jimiasty" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:0c26929e-9bc8-4336-bc82-8893ce65392d@go
oglegroups.com...

> Aha no to fajnie... Ale nie z kazdym dzieckiem te numery. Moja cora
> (3lata) by sie chyba wsciekla gdybym ja posadzil tylem, a miala taki
> okres, ze wogole nie chciala
> siedziec w foteliku dluzej niz 15-20min, bo inaczej byl krzyk, ryk,
> histeria i wszsytko zarzygane. Oczywiscie w nocy w aucie nie zasnie: Krk->
> Mielno (~10h jazdy), usnela
> po calej nocy jazdy o 6 rano jakies 2km przed celem podrozy.

Moje dzieci też nie należą do tych co zasypiają 10s po ruszeniu i na 4
godzinnej trasie śpią zwykle ok. 0,5 godziny zaraz po przerwie obiadowej :-)
Ale jazda tyłem albo przodem nic w tej kwestii nie zmienia. Dla dziecka
które do 9-12 miesiąc podróżowało tyłem taka pozycja jest naturalna, więc
jeśli dalej podróżuje tyłem to nie wiąże się to dla niego z żadną zmianą. Co
innego jak dziecko które podróżuje na co dzień przodem posadzić tyłem.

Jeśli jakieś dziecko nie lubi jeździć to w aucie to nie lubi i już i
kierunek niczego nie zmienia. Jazda przodem i gapienie się w zagłówek
niczego w kwestii atrakcyjności jazdy nie poprawia.*

* - zakładam że w tym zagłówku nie ma zamontowanego ekranu od odtwarzacza
filmów bo jeśli jest to oczywiście to zmienia bardzo wiele i wtedy
rzeczywiście jazda przodem niesie ze sobą jakieś dodatkowe atrakcje.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Użytkownik "Chris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kh261p$7pk$...@n...news.atman.pl...

> Jak pisałem wcześniej ,co jak jedzie tylko jeden rodzić i rodzeństwa brak
> ??
> Ciekawe masz zagłówki jak ci zasłaniają boczną szybę ...

To samo co w przypadku jazdy przodem. Jak jedziesz sam a dziecko siedzi z
tyłu to ma taki sam zerowy kontakt niezależnie od tego w którą stronę jest
ustawiony fotelik. Przez boczna szybę ma taki sam widok, natomiast do przodu
widzi zagłówek, a do tyłu ma szansę widzieć coś przez tylną szybę (to zależy
od modelu auta).

>>> Dzieci są ciekawskie i nie lubią pustki jakie daje im widok tylko na
>>> tylny fotel.
>> Te foteliki są wysokie. Dziecko widzi ponad tylną kanapą, a przede
>> wszystkim przez boczną szybę.

> I dostaje zawrotów głowy od patrzenia w odwrotnym kierunku.

ROTFL. Wiedziałem, że ten mit się w końcu pojawi. Jeśli dziecko jeździ w
nosidełku to musi jeździć tyłem (takie są przepisy) więc jak się przesiada z
nosidełka do fotelika to jazda tyłem jest dla niego pozycją naturalną bo tak
właśnie jeździło przez poprzednie 9-12 miesięcy.

Pozdrawiam
Ergie

do góry