-
91. Data: 2011-04-30 11:48:34
Temat: Re: F1 - DRS
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-04-15 12:59:56 +0200, Jakub Witkowski
<j...@d...z.sygnatury> said:
> a przede wszystkim, gdy wjedzie w cień aerodynamiczny prowadzącego,
> to natychmiast aerodynamika zostaje zaburzona na tyle, że przestaje być
> szybszy.
A jeszcze parę(naście) lat temu, komentatorzy (takie same głąby jak ci
z Polsatu teraz) piali peany o kierowcach, którzy "...ślicznie schowali
się w tunelu aerodynamicznym za poprzedzającym ich kierowcą, by
zyskać na prędkości i go wyprzedzić tuż przed zakrętem..."
>
> A może by tak: w momencie gdy dwóch zawodników dzieli mniej niż sekunda,
> każdy z nich może włączyć dopał, automatycznie wyłączając tę możliwość
> drugiemu. Plus jakiś limit dopałów na wyścig. Przynajmniej odczucie
> byłoby lepsze, że układ jest fair, a nie że goniący ma "niesłuszne" fory :)
> I gra nerwów: włączyć teraz czy zaoszczędzić? Co zrobi drugi? :)
Ukłoni się wtedy teoria gier i McLaren znowu będzie górą.
--
Bydlę
-
92. Data: 2011-04-30 14:26:55
Temat: Re: F1 - DRS
Od: "Protz" <n...@m...pl>
Użytkownik "Bydlę" <p...@g...com> napisał
> A jeszcze parę(naście) lat temu, komentatorzy (takie same głąby jak ci z
> Polsatu teraz) piali peany o kierowcach, którzy "...ślicznie schowali się
> w tunelu aerodynamicznym za poprzedzającym ich kierowcą, by zyskać na
> prędkości i go wyprzedzić tuż przed zakrętem..."
Mieli racje, na prostej zawsze tak było.Ale tylko na prostej.
Protz