-
11. Data: 2016-09-19 07:51:54
Temat: Re: Epson V330 - jednoczesne skanowanie wielu zdjęć
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2016-09-16 o 21:02, Uncle Pete pisze:
> "Cykanie" aparatem slajdów i negatywów (kolorowych koniecznie w RAW)
> akurat ma sens, sam zrobiłem kiedyś taki duplikator do lustrzanki
> cyfrowej APS-C. Jakość jest o niebo lepsza niż z budżetowych skanerów z
> przystawką do slajdów. Swego czasu sporo o tym było na pl.rec.foto.cyfrowa.
Ok, tylko założenie jest takie, że człowiek posiada przyzwoity aparat, a
nie smartfona. O posiadaniu przyzwoitego aparatu nikt nie pisał.
--
Pozdrawiam
Maciek
-
12. Data: 2016-09-19 08:00:36
Temat: Re: Epson V330 - jednoczesne skanowanie wielu zdjęć
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2016-09-16 o 20:48, s...@g...com pisze:
> Nie czytałes uważnie.
> Jak najbardziej te klisze mozna obrobic aparatem.
> Uwaga o książkach tyczy się szybkosci operowania tymże.
> Skanowanie nawet pojedynczej klatki w popularnym skanerze to przynajmniej 10
sekund. I to nie licząc czasu na ułozenie kliszy.
Szybkość nie zawsze idzie w parze z jakością.
> Skanowanie zwyklych zdjęć na pendrive jest własnie tym czego potrzeba.
> U mnie stareńki skaner robi to elegancko. Mozna to skanowac siedząc i oglądając tv.
> Wkładasz fote, zamykasz klape, wciskasz guzik.
> Skaner w 10-20 sekund sam sobie fote zeskanuje, przytnie ją do odpowiednich
wymiarów i zapisze na penie.
> Podnosisz klape, wkładasz kolejne zdjęcie i cykl sie powtarza. Zero myslenia, zero
problemów.
Tak. A później przeglądając tak zeskanowany materiał liczysz włosy,
paprochy, kurz i inny syf, który się załapał. Niestety przy skanowaniu
pamiątek trzeba poświęcić trochę więcej czasu i pracy niż przy
kopiowaniu książki.
> Co w tym kosmicznego?
> tak więc nie wiem ci ci się nie podoba.
Nic kosmicznego w tym nie widzę. Pozostaje sprawa posiadanego sprzętu
przez zakładającego wątek i jakości jaką chce uzyskać. Według mnie
powinien najpierw sprawdzić jak będzie się sprawowało to co ma, a potem
zastanawiać się nad zakupami aparatów z przystawkami itp.
--
Pozdrawiam
Maciek
-
13. Data: 2016-09-19 08:52:01
Temat: Re: Epson V330 - jednoczesne skanowanie wielu zdjęć
Od: s...@g...com
W dniu poniedziałek, 19 września 2016 08:00:37 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:
> W dniu 2016-09-16 o 20:48, s...@g...com pisze:
> > Nie czytałes uważnie.
> > Jak najbardziej te klisze mozna obrobic aparatem.
> > Uwaga o książkach tyczy się szybkosci operowania tymże.
> > Skanowanie nawet pojedynczej klatki w popularnym skanerze to przynajmniej 10
sekund. I to nie licząc czasu na ułozenie kliszy.
> Szybkość nie zawsze idzie w parze z jakością.
>
Inicjalny post kładł dosyć duży nacisk na szybkość.
Hint: Więcej niż jedno zdjęcie naraz.
> > Skanowanie zwyklych zdjęć na pendrive jest własnie tym czego potrzeba.
> > U mnie stareńki skaner robi to elegancko. Mozna to skanowac siedząc i oglądając
tv.
> > Wkładasz fote, zamykasz klape, wciskasz guzik.
> > Skaner w 10-20 sekund sam sobie fote zeskanuje, przytnie ją do odpowiednich
wymiarów i zapisze na penie.
> > Podnosisz klape, wkładasz kolejne zdjęcie i cykl sie powtarza. Zero myslenia,
zero problemów.
> Tak. A później przeglądając tak zeskanowany materiał liczysz włosy,
> paprochy, kurz i inny syf, który się załapał. Niestety przy skanowaniu
> pamiątek trzeba poświęcić trochę więcej czasu i pracy niż przy
> kopiowaniu książki.
>
Demonizujesz. Jak usiądziesz w czystym pomieszczeniu i przed rozpoczęciem pracy
przetrzesz skaner i każdą fote przed położeniem to paprochów nie będzie.
> > Co w tym kosmicznego?
> > tak więc nie wiem ci ci się nie podoba.
> Nic kosmicznego w tym nie widzę. Pozostaje sprawa posiadanego sprzętu
> przez zakładającego wątek i jakości jaką chce uzyskać. Według mnie
> powinien najpierw sprawdzić jak będzie się sprawowało to co ma, a potem
> zastanawiać się nad zakupami aparatów z przystawkami itp.
>
Sprzęt pewnie posiada taki jak posiada i sterowniki jakie ma. I tu manewru nie ma i
mieć nie będzie raczej. Bo jak widać nikt nie zasugerował wymiany sterowników na inne
które miały by jakies lepsze mozliwości.
I z postu wynika ze jakieś próby były czynione.
Nie sądzę aby jakość była problemem. Skaner pewnie wyciąga te 4800dpi więc aż nadto
aby fote poprawnie ucyfrowić. Problemem będzie albo samo skanowanie - minuta na fote,
albo późniejsza obróbka - kolejne minuty na fote.
I tu niestety czarów nie ma. Ale nieco można przyspieszyć proces.
Ja kiedyś jeszcze skanowałem materiały aparatem ale materiały kładłem pod szybe.
Tyle że trudno zorganizować domowymi sposobami dobre oświetlenie a nie zawsze można
wyjść na zewnątrz na słońce.
No i na szybkie lubią sie zbierać paprochy - bo nie ma klapy...
Tak czy siak pewne pomysły zostały tu podane, wątkotwórca sobie wybierze co mu
pasuje.
-
14. Data: 2016-09-20 00:00:14
Temat: Re: Epson V330 - jednoczesne skanowanie wielu zdjęć
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2016-09-19 o 08:52, s...@g...com pisze:
> W dniu poniedziałek, 19 września 2016 08:00:37 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:
>> (...)
>> Szybkość nie zawsze idzie w parze z jakością.
>> Podnosisz klape, wkładasz kolejne zdjęcie i cykl sie powtarza. Zero myslenia, zero
problemów.
>> Tak. A później przeglądając tak zeskanowany materiał liczysz włosy,
>> paprochy, kurz i inny syf, który się załapał. Niestety przy skanowaniu
>> pamiątek trzeba poświęcić trochę więcej czasu i pracy niż przy
>> kopiowaniu książki.
>>
>
> Demonizujesz. Jak usiądziesz w czystym pomieszczeniu i przed rozpoczęciem pracy
przetrzesz skaner i każdą fote przed położeniem to paprochów nie będzie.
Zawsze jeszcze zostaje możliwość użycia skanera z ICE.
Tyle, że to już nieco lepsze maszyny, niż wspominany V330.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
15. Data: 2016-09-20 16:56:16
Temat: Re: Epson V330 - jednoczesne skanowanie wielu zdjęć
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
>> Demonizujesz. Jak usiądziesz w czystym pomieszczeniu i przed
>> rozpoczęciem pracy przetrzesz skaner i każdą fote przed położeniem to
>> paprochów nie będzie.
>
> Zawsze jeszcze zostaje możliwość użycia skanera z ICE.
O ile to nie będzie czarno-biały negatyw negatyw.
-
16. Data: 2016-09-21 12:36:08
Temat: Re: Epson V330 - jednoczesne skanowanie wielu zdjęć
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2016-09-20 o 16:56, Uncle Pete pisze:
>>> Demonizujesz. Jak usiądziesz w czystym pomieszczeniu i przed
>>> rozpoczęciem pracy przetrzesz skaner i każdą fote przed położeniem to
>>> paprochów nie będzie.
>>
>> Zawsze jeszcze zostaje możliwość użycia skanera z ICE.
>
> O ile to nie będzie czarno-biały negatyw negatyw.
>
Racja.
Cz-b nie skanowałem żadnym lepszym skanerem..
A jak sobie bębnowe radziły?
Kiedyś Qba mi skanował rolkę, wynik był znakomity. A może robił jakąś
obróbkę po skanowaniu?
--
Pozdrawiam.
Adam
-
17. Data: 2016-09-23 17:54:54
Temat: Re: Epson V330 - jednoczesne skanowanie wielu zdjęć
Od: v...@g...com
użytkownik Atlantis napisał:
> Nie ukrywam, że ta opcja byłaby bardzo przydatna, gdyż pozwala
> zaoszczędzić sporo czasu (zwłaszcza przy skanowania slajdów) i
> ograniczyć ekspozycję fotografii na światło.
Corel photo paint łapie kilka plików.
> Ktoś z Was orientuje się, jakiego programu mógłbym użyć? Zależy mi tylko
> na tym, żeby potrafił odegrać serię skanowanych zdjęć od skanera i potem
> zapisać je jaki pliki TIFF z kompresją bezstratną (LZW).
Tiff? Jpeg z kompresja 5% powinno być ok.
-
18. Data: 2016-10-02 00:22:53
Temat: Re: Epson V330 - jednoczesne skanowanie wielu zdjęć
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
> Racja.
> Cz-b nie skanowałem żadnym lepszym skanerem..
>
> A jak sobie bębnowe radziły?
> Kiedyś Qba mi skanował rolkę, wynik był znakomity. A może robił jakąś
> obróbkę po skanowaniu?
Mi chodziło o niedziałanie ICE. Tak naprawdę czarno-biały negatyw dość
łatwo się skanuje, rozpiętość tonalną ma niewielką, o ile nie jest
przewołany do jakiejś strasznej czerni.
Bębnowe, OIDP, radziły sobie dobrze, ale sam nigdy nie próbowałem.
Piotr