-
71. Data: 2018-11-03 09:52:43
Temat: Re: Elektryki gorsze czy lepsze dla środowiska
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 03.11.2018 o 09:28, Mateusz Viste pisze:
> On Fri, 02 Nov 2018 16:13:38 -0700, Zenek Kapelinder wrote:
>
>> Poprawia bilans CO2. CO2 to zarcie a ludzi na Ziemi przybywa. Ocieplenie
>> odblokuje nowe obszary pod uprawy.
>
> A czy wliczasz w to obszary które zostaną pokryte wodą? No chyba że
> uprawy ryżu masz na myśli, to może faktycznie coś w tym jest... :)
To zależy o ile ma się podnieść i do kiedy - bo prognozy są różne - od
centymetrów do 100 metrów. Te ostatnie to można pominąć, bo zakładają
podniesienie poziomu oceanów w wyniku stopienia arktyki - nie nie
żartuje. Jak chcesz mogę spróbować znaleźć - pojawiło się to kilka lat
temu - w recenzowanym czasopiśmie - pamiętam bo pisałem o ty z
niedowierzaniem chyba na pręgierzu.
A syberia i kanada duża.
Shrek
-
72. Data: 2018-11-03 09:57:14
Temat: Re: Elektryki gorsze czy lepsze dla środowiska
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 03.11.2018 o 09:38, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Fri, 2 Nov 2018 19:45:43 +0100, Shrek napisał(a):
>
>> Zgadzamy się, natomiast ty je ignorujesz. Pisząc jaki fajny jest
>> elektryk... w alternatywnym świecie, gdzie energetyka stoi przydomowymi
>> bateriami słonecznymi.
>
> Luknij se tu:
> http://www.geekweek.pl/news/2018-11-03/hyundai-i-kia
-proponuja-auta-z-panelami-solarnymi/
Słowo kluczowe - proponują. A ja proponuję 100% energii nuklearnej ale
tylko do czasu wynalezienia zimnej fuzji;)
> Jak widać, świat nie stoi w miejscu. I jak uwzględnić panele na dachu
> bryki to pewnie elektryk i w Polsce by się okazał małoemisyjny.
Znów słowo kluczowe "jak(by)"
W naszycvh warunkach fotowoltaika sprawdza się do przewalania kasy z UE
i niczego poważnego więcej. Już lepiej wiatraki budować.
Shrek
-
73. Data: 2018-11-03 10:09:27
Temat: Re: Elektryki gorsze czy lepsze dla środowiska
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Sat, 03 Nov 2018 09:52:43 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 03.11.2018 o 09:28, Mateusz Viste pisze:
>> A czy wliczasz w to obszary które zostaną pokryte wodą? No chyba że
>> uprawy ryżu masz na myśli, to może faktycznie coś w tym jest... :)
>
> To zależy o ile ma się podnieść i do kiedy - bo prognozy są różne - od
> centymetrów do 100 metrów. Te ostatnie to można pominąć, bo zakładają
> podniesienie poziomu oceanów w wyniku stopienia arktyki - nie nie
> żartuje.
Już teraz naukowcy modyfikują warzywa i owoce - mamy dłuższe marchewki,
jabłka których brzydzą się robaki czy jeszcze gruszki niczym piersi
Samanthy Fox. Sądzę zatem że to dziś żaden problem wyhodować odmianę ryżu
głębinowego. :)
Mateusz
-
74. Data: 2018-11-03 10:21:49
Temat: Re: Elektryki gorsze czy lepsze dla środowiska
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sat, 3 Nov 2018 09:57:14 +0100, Shrek napisał(a):
> Słowo kluczowe - proponują. A ja proponuję 100% energii nuklearnej ale
> tylko do czasu wynalezienia zimnej fuzji;)
Ja bym się skupił raczej na tym:
"Co ciekawe, na efekty tych prac nie przyjdzie nam już czekać zbyt
długi, bo jak zapowiada koncern, samochodów Hyundai i Kia z pierwszą
generacją paneli solarnych doczekamy się już w przyszłym roku."
--
Jacek
I hate haters.
-
75. Data: 2018-11-03 10:49:40
Temat: Re: Elektryki gorsze czy lepsze dla środowiska
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 03.11.2018 o 10:21, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Sat, 3 Nov 2018 09:57:14 +0100, Shrek napisał(a):
>
>> Słowo kluczowe - proponują. A ja proponuję 100% energii nuklearnej ale
>> tylko do czasu wynalezienia zimnej fuzji;)
>
> Ja bym się skupił raczej na tym:
> "Co ciekawe, na efekty tych prac nie przyjdzie nam już czekać zbyt
> długi, bo jak zapowiada koncern, samochodów Hyundai i Kia z pierwszą
> generacją paneli solarnych doczekamy się już w przyszłym roku."
ja bym się skupił raczej na tym:
"Oczywiście same panele nie wystarczą, żeby zasilić całe auto, ale są w
stanie zdecydowanie poprawić takie aspekty, jak spalanie, maksymalny
dystans czy zredukować emisje."
Przy czym są to materiały marketingowe, więc należy to jeszcze podzielić
przez co najmniej 3.
Stała słoneczna wynosi 1.36 kW/m2 _przed_ wejściem do atmosfery. W
Polsce rocznie z metra kwadratowego wyciagasz jakiś 1MW. Sprawność ogniw
(dobrych) to 15%. 150kWh. Dodajmy do tego sprawność akumulatorów,
przekształtników i samego silnika na poiomie 66% żeby równo wychodziło.
100kW z m2 na rok pod warunkiem że wyłapiesz każdy promień słońca - w
praktyce dajmy znów 66% zakładając że nie prakujesz w garażu;)
Powierzchnia dachu 3m2.
100*0.66*3=200kWh. 20kW/100km _1000km_ roczenie. W idealnych warunkach.
Dolicz masę ogniw, akumulatorów, to że trzeba je wyprodukować i bulans
wyjdzie w najlepszym wypadku w granicach zera, a prowadopodobnie ujemny.
To by było na tyle jeśli chodzi o napędzanie samochodu ogniwami na dachu.
-
76. Data: 2018-11-03 10:51:49
Temat: Re: Elektryki gorsze czy lepsze dla środowiska
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 03.11.2018 o 10:09, Mateusz Viste pisze:
> Już teraz naukowcy modyfikują warzywa i owoce - mamy dłuższe marchewki,
> jabłka których brzydzą się robaki czy jeszcze gruszki niczym piersi
> Samanthy Fox. Sądzę zatem że to dziś żaden problem wyhodować odmianę ryżu
> głębinowego. :)
Nie jest też problemem wyliczenie że podniesie się o 75 metrów jak i 0
15 cm;)
Shrek
-
77. Data: 2018-11-03 10:54:24
Temat: Re: Elektryki gorsze czy lepsze dla środowiska
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 3 Nov 2018 10:21:49 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a):
> Dnia Sat, 3 Nov 2018 09:57:14 +0100, Shrek napisał(a):
>> Słowo kluczowe - proponują. A ja proponuję 100% energii nuklearnej ale
>> tylko do czasu wynalezienia zimnej fuzji;)
>
> Ja bym się skupił raczej na tym:
> "Co ciekawe, na efekty tych prac nie przyjdzie nam już czekać zbyt
> długi, bo jak zapowiada koncern, samochodów Hyundai i Kia z pierwszą
> generacją paneli solarnych doczekamy się już w przyszłym roku."
A co sie chcesz skupiac - 1m kw ogniw daje ok 150W.
W kosmicznej technologii - 300W.
Mogloby byc kilka kWh dziennie, pod warunkiem idealnych warunkow.
Na ktore nie ma co liczyc, bo chocby musza byc ustawione prostopadle
do slonca.
Czyli raczej 1kWh dziennie ... tyle co nic.
Melex elektryczny, z predkoscia 20km/h, a i to w poludniowych krajach,
a nie u nas.
Jesli juz, to parkingi zadaszyc panelami ...
Byly jeszcze projekty solarnych autostrad, ale mysle ze sie nie
przyjma - zbyt sprzeczne wymagania.
Ale daszek nad autostrada ...
J.
-
78. Data: 2018-11-03 10:54:51
Temat: Re: Elektryki gorsze czy lepsze dla środowiska
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 03.11.2018 o 10:49, Shrek pisze:
Ponieważ dwa razy zjadłem "h" i wyszły kW zamiast kWh to jeszcze raz:
ja bym się skupił raczej na tym:
"Oczywiście same panele nie wystarczą, żeby zasilić całe auto, ale są w
stanie zdecydowanie poprawić takie aspekty, jak spalanie, maksymalny
dystans czy zredukować emisje."
Przy czym są to materiały marketingowe, więc należy to jeszcze podzielić
przez co najmniej 3.
Stała słoneczna wynosi 1.36 kW/m2 _przed_ wejściem do atmosfery. W
Polsce rocznie z metra kwadratowego wyciagasz jakiś 1MWh. Sprawność
ogniw (dobrych) to 15%. 150kWh. Dodajmy do tego sprawność akumulatorów,
przekształtników i samego silnika na poiomie 66% żeby równo wychodziło.
100kWh z m2 na rok pod warunkiem że wyłapiesz każdy promień słońca - w
praktyce dajmy znów 66% zakładając że nie prakujesz w garażu;)
Powierzchnia dachu 3m2.
100*0.66*3=200kWh. 20kWh/100km _1000km_ roczenie. W idealnych
warunkach. Dolicz masę ogniw, akumulatorów, to że trzeba je wyprodukować
i bulans wyjdzie w najlepszym wypadku w granicach zera, a
prowadopodobnie ujemny. To by było na tyle jeśli chodzi o napędzanie
samochodu ogniwami na dachu.
-
79. Data: 2018-11-03 10:56:57
Temat: Re: Elektryki gorsze czy lepsze dla środowiska
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia 03 Nov 2018 09:09:27 GMT, Mateusz Viste napisał(a):
> On Sat, 03 Nov 2018 09:52:43 +0100, Shrek wrote:
>> W dniu 03.11.2018 o 09:28, Mateusz Viste pisze:
>>> A czy wliczasz w to obszary które zostaną pokryte wodą? No chyba że
>>> uprawy ryżu masz na myśli, to może faktycznie coś w tym jest... :)
>>
>> To zależy o ile ma się podnieść i do kiedy - bo prognozy są różne - od
>> centymetrów do 100 metrów. Te ostatnie to można pominąć, bo zakładają
>> podniesienie poziomu oceanów w wyniku stopienia arktyki - nie nie
>> żartuje.
>
> Już teraz naukowcy modyfikują warzywa i owoce - mamy dłuższe marchewki,
> jabłka których brzydzą się robaki czy jeszcze gruszki niczym piersi
> Samanthy Fox. Sądzę zatem że to dziś żaden problem wyhodować odmianę ryżu
> głębinowego. :)
Glony/wodorosty i na paliwo przerabiac :-)
J.
-
80. Data: 2018-11-03 11:00:20
Temat: Re: Elektryki gorsze czy lepsze dla środowiska
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Sat, 03 Nov 2018 10:51:49 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 03.11.2018 o 10:09, Mateusz Viste pisze:
>
>> Już teraz naukowcy modyfikują warzywa i owoce - mamy dłuższe marchewki,
>> jabłka których brzydzą się robaki czy jeszcze gruszki niczym piersi
>> Samanthy Fox. Sądzę zatem że to dziś żaden problem wyhodować odmianę
>> ryżu głębinowego. :)
>
> Nie jest też problemem wyliczenie że podniesie się o 75 metrów jak i 0
> 15 cm;)
Co będzie to przekonamy się tylko naocznie (my lub nasze wnuki). Te
wyliczenia ekologów, choć założenia mają z pewnością słuszne, to co
chwila się zmieniają więc ciężko mieć zaufanie. Ostatnio czytałem że
nagle ekolodzy są zdziwieni bo okazało się że oceany pochłaniają dużo
więcej ciepła niż wcześniej policzyli. Czas pokaże co będzie naprawdę.
Mateusz