-
151. Data: 2017-05-11 12:30:58
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-05-11 o 12:23, J.F. pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:oeufr9$8ac$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2017-05-10 o 09:13, Poldek pisze:
>>> Oczywiście, samochody wypuszczają z rur wydechowych tony tlenu o zapachu
>>> świeżo skoszonej trawy po deszczu.
>
>> Generalnie tak. Pamiętam jeszcze, jak w latach '90 byłem w centrum
>> Sztokholmu, stałem obok zakorkowanych ulic, a samochody nie smrodziły
>> - czuć było istotną różnicę od tego, co czuć było w takiej sytuacji w
>> Warszawie. Tak więc wiele zależy od tego jakie to samochody, sama rura
>> wydechowa to jeszcze nie jest zło.
>
> Wczesnych, czy poznych 90-tych ?
W połowie, ze wskazaniem na drugą połowę.
> Ponoc duza role graja w nim tlenki siarki i azotu.
> Siarke z ON w duzym stopniu wyeliminowalismy, NOx sa niestety problemem
> w dieslach.
Jeszcze raz - wyeliminujesz samochody do zera, a smog pozostanie.
--
Liwiusz
-
152. Data: 2017-05-11 12:34:59
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:of1ehu$1h4$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2017-05-11 o 12:23, J.F. pisze:
>> Ponoc duza role graja w nim tlenki siarki i azotu.
>> Siarke z ON w duzym stopniu wyeliminowalismy, NOx sa niestety
>> problemem
>> w dieslach.
>Jeszcze raz - wyeliminujesz samochody do zera, a smog pozostanie.
Moze mniejszy, moze mniej szkodliwy, a moze bedziemy wtedy kolejna
rzecz eliminowali ...
J.
-
153. Data: 2017-05-11 12:37:53
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-05-11 o 12:34, J.F. pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:of1ehu$1h4$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2017-05-11 o 12:23, J.F. pisze:
>>> Ponoc duza role graja w nim tlenki siarki i azotu.
>>> Siarke z ON w duzym stopniu wyeliminowalismy, NOx sa niestety problemem
>>> w dieslach.
>
>> Jeszcze raz - wyeliminujesz samochody do zera, a smog pozostanie.
>
> Moze mniejszy, moze mniej szkodliwy, a moze bedziemy wtedy kolejna rzecz
> eliminowali ...
Zatem zajmij się eliminacją tego, co powoduje smog, to wówczas po
wyeliminowaniu tego nawet nie będziesz musiał eliminować samochodów.
Słowem - działaj inaczej niż piszesz posty - z sensem :)
--
Liwiusz
-
154. Data: 2017-05-11 13:12:12
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote in message
news:of17m4$pvj$1@node2.news.atman.pl...
> W dniu 2017-05-11 o 00:42, Pszemol pisze:
>
>>>>> I jak auto stoi przed domem to też jest w 100% wykorzystane, ale do
>>>>> prezentacji i reklamy.
>>>>
>>>> No i ten elektryk zawiózł by tatusia do pracy, wrócił po mamusię, a
>>>> potem córkę odwiózł do szkoły. Na koniec dnia wszystkich pozbiera.
>>>> Szach mat! :-)
>>>> ---
>>>> Prądu mu nie styknie
>>>
>>> Widzisz, automatyczny elektryk sam sobie pojedzie się podładować.
>>> ---
>>> Gdzie ?!
>>
>> Jak to gdzie? Do najbliższej ładowarki...
>>
>> Są miejsca na świecie gdzie ciut wcześniej się to zaczęło i już dziś
>> jest dosyć mocno rozbudowana infrastuktura - ale i w Polsce się
>> już coś w tym guście dzieje:
>
> Nie zrozumiałeś pytania.
> Gdzie jest miejsce w którym auto bez kierowcy samo się podładuje ?
> I przypomnę że rozmawiamy o naszym kraju.
Nie zrozumiałeś odpowiedzi.
Takich aut co same jeźdzą się podładować jeszcze nie ma.
Nawet w USA ich nie ma.
Miejsca gdzie się auta mogą podładować już są, nawet w Polsce,
Piszę o tym obok - podałem kilkanaście linków do info na ten temat.
-
155. Data: 2017-05-11 13:22:48
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-05-11 o 13:12, Pszemol pisze:
>>>>>> I jak auto stoi przed domem to też jest w 100% wykorzystane, ale do
>>>>>> prezentacji i reklamy.
>>>>>
>>>>> No i ten elektryk zawiózł by tatusia do pracy, wrócił po mamusię, a
>>>>> potem córkę odwiózł do szkoły. Na koniec dnia wszystkich pozbiera.
>>>>> Szach mat! :-)
>>>>> ---
>>>>> Prądu mu nie styknie
>>>>
>>>> Widzisz, automatyczny elektryk sam sobie pojedzie się podładować.
>>>> ---
>>>> Gdzie ?!
>>>
>>> Jak to gdzie? Do najbliższej ładowarki...
>>>
>>> Są miejsca na świecie gdzie ciut wcześniej się to zaczęło i już dziś
>>> jest dosyć mocno rozbudowana infrastuktura - ale i w Polsce się
>>> już coś w tym guście dzieje:
>>
>> Nie zrozumiałeś pytania.
>> Gdzie jest miejsce w którym auto bez kierowcy samo się podładuje ?
>> I przypomnę że rozmawiamy o naszym kraju.
>
> Nie zrozumiałeś odpowiedzi.
> Takich aut co same jeźdzą się podładować jeszcze nie ma.
> Nawet w USA ich nie ma.
> Miejsca gdzie się auta mogą podładować już są, nawet w Polsce,
> Piszę o tym obok - podałem kilkanaście linków do info na ten temat.
W jednym z linków było opisane przedsięwzięcie mające na celu
wyłudzenie unijnej dopłaty. Chcą stawiać punkty ładowania jednego
pojazdu. W małej stacji może tankować kilka pojazdów równocześnie
i tankowanie trwa minuty, u nich tylko jeden pojazd a kolejny poczeka
kilka godzin. Generalnie to elektryki powinny mieć funkcję kamperów.
Bo jak trafisz na oblegany punkt ładowania to kolejka do ładowania
będzie na kilka dni. I cały planowany przejazd ze śląska nad morze
idzie w pi.... w elektryki.
Pozdrawiam
-
156. Data: 2017-05-11 14:54:36
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote in message
news:of1hid$4j9$1@node1.news.atman.pl...
> W jednym z linków było opisane przedsięwzięcie mające na celu
> wyłudzenie unijnej dopłaty. Chcą stawiać punkty ładowania jednego
> pojazdu. W małej stacji może tankować kilka pojazdów równocześnie
> i tankowanie trwa minuty, u nich tylko jeden pojazd a kolejny poczeka
> kilka godzin. Generalnie to elektryki powinny mieć funkcję kamperów.
> Bo jak trafisz na oblegany punkt ładowania to kolejka do ładowania
> będzie na kilka dni. I cały planowany przejazd ze śląska nad morze
> idzie w pi.... w elektryki.
Przypominasz mi ludzi którzy 10 lat temu pytali "po co komu internet w
telefonie... przecież to bez sensu".
-
157. Data: 2017-05-11 15:38:32
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 11 maja 2017 14:54:41 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
> Przypominasz mi ludzi którzy 10 lat temu pytali "po co komu internet w
> telefonie... przecież to bez sensu".
Bo w telefonach 10lat temu internet nie miał sensu
-
158. Data: 2017-05-11 18:01:14
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:of1mo8$1cr$...@d...me...
"RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote in message
>> Generalnie to elektryki powinny mieć funkcję kamperów.
>> Bo jak trafisz na oblegany punkt ładowania to kolejka do ładowania
>> będzie na kilka dni. I cały planowany przejazd ze śląska nad morze
>> idzie w pi.... w elektryki.
>Przypominasz mi ludzi którzy 10 lat temu pytali "po co komu internet
>w telefonie... przecież to bez sensu".
No i troche bylo. 10 czy bardziej 15 lat temu ?
Ekranik malutki, przegladarka slaba, transfer wolny, obsluga uciazliwa
... po co to komu :-)
A i sam internet jeszcze nie byl tak popularny, ze bez niego sie nie
da zyc.
Na + zas - strony nie byly jeszcze tak rozbudowane, wiec ten wolny
transfer nie przeszkadzal tak bardzo.
J.
-
159. Data: 2017-05-11 18:52:30
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Pszemol"
>
>>> I jak auto stoi przed domem to też jest w 100% wykorzystane, ale do
>>> prezentacji i reklamy.
>>
>> No i ten elektryk zawiózł by tatusia do pracy, wrócił po mamusię, a
>> potem córkę odwiózł do szkoły. Na koniec dnia wszystkich pozbiera.
>> Szach mat! :-)
>> ---
>> Prądu mu nie styknie
>
> Widzisz, automatyczny elektryk sam sobie pojedzie się podładować.
> ---
> Gdzie ?!
Jak to gdzie? Do najbliższej ładowarki...
Są miejsca na świecie gdzie ciut wcześniej się to zaczęło i już dziś
jest dosyć mocno rozbudowana infrastuktura ...
---
No ale gdzie teraz ma jechać ?
-
160. Data: 2017-05-11 19:02:32
Temat: Re: Elektryczne samochody
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Kris"
> Przypominasz mi ludzi którzy 10 lat temu pytali "po co komu internet w
> telefonie... przecież to bez sensu".
Bo w telefonach 10lat temu internet nie miał sensu
---
VoIP
"Serwis internetowy DigiTimes we wrześniu 2004 poinformował, iż pięć państw,
w których technika telefonii internetowej w wersji opartej na sieci P2P jest
najpopularniejsza to Stany Zjednoczone, Tajwan, Polska,..."
http://niusy.pl/@pl.wikipedia.org/9xs
No chyba, że mówimy o smartfonach, czyli nie telefonach. To tak samo, HTC
Blue Angel z roku 2004 :-)
http://niusy.pl/@en.wikipedia.org/9xt