eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaElektrownia wiatrowa/solarna
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 159

  • 31. Data: 2009-09-07 08:51:16
    Temat: Re: Elektrownia wiatrowa/solarna
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Zbyszekkk napisał:

    >>> Według przepisów prąd musisz sprzedać energetyce i dopiero potem
    >>> od nich odkupić (oczywiście drożej). Nie wolno używać elektrowni
    >>> do własnych potrzeb bez przepuszczenia przez energetykę.
    >>
    >> Można prosić o podstawę prawną?
    >
    > Należało by pogrzebać w przepisach.

    O to właśnie prosiłem.

    > Z tego co czytałem chyba prawo energetyczne, to prąd wytworzony we
    > własnej elektrowni można używać bezpośrednio tylko do podtrzymania
    > procesu pozyskania produkcji prądu (np. oświetlenie pomieszczenia
    > z urządzeniami, zasilanie mierników itp.)

    Niebardzo rozumiem -- taka "własna elektrownia" (fachowo to się nazywa
    energetyką niezawodową) może produkować prądu ledwie tyle, co starczy do
    oświetlenia kańciapy na węgiel i do podniesienia wskazówki woltomierza?
    A taki na przykład agregat spalinowy, to już nielegalny jest.

    Jarek

    --
    Zbudował wilk elektrownię, lecz by prąd uzyskać
    Spalał w niej cały węgiel z kopalni od liska.
    Kopalnia z elektrowni cały prąd zżerała
    Stąd brak światła i węgla, ale system działa.


  • 32. Data: 2009-09-07 08:53:15
    Temat: Re: Elektrownia wiatrowa/solarna
    Od: "qlphon" <q...@p...fm>

    >> Zastanawiam się nad postawieniem elektrowni wiatrowej 2 kW w ogródku, ale
    >> wyczytałem, że trzeba pozwolenie, a jakbym zainstalował na dachu kilka
    >> ogniw solarnych o łącznej mocy rzędu 500W to też trzeba pozwolenie czy
    >> nie? Jak to z tymi przepisami? Prąd uzyskany tylko na własny użytek.

    > Według przepisów prąd musisz sprzedać energetyce i dopiero potem od nich
    > odkupić (oczywiście drożej). Nie wolno używać elektrowni do własnych
    > potrzeb bez przepuszczenia przez energetykę.

    > Maszt powyżej 3m potrzebujesz pozwolenie na budowę (projekt, uzgodnienia,
    > ekspertyzy, 60 dni czekania na pozwolenie na budowę potem pozwolenie na
    > eksploatację).


    każdy przepis można ominąć
    wiatrak może np. produkować energię cieplną (tak jak solary)
    zamiast prądu
    tzn z "masztu" nie wychodzi żaden prąd tylko gorąca "woda"
    i już mamy inne przepisy na głowie, byc może mniej "upierdliwe"

    tak jest zreszta też łatwiej technologicznie:
    grzałaki moga byc podłaczone "bezpośrednio pod uzwojenia"
    bez zadnych stabilizatorów etc.
    im jest objetne czy np. dostaną 110V i 40 Hz (słaby wiaterek)
    najwyżej troche słbiej bedzie grzała

    oczywiście trzeba pilnowac, to żeby na było za dużo woltów,
    za szybko dla śmigła i żeby nie gotować
    ale 50Hz nie jest wymagane




  • 33. Data: 2009-09-07 08:56:16
    Temat: Re: Elektrownia wiatrowa/solarna
    Od: "marko1a" <m...@l...de>


    Użytkownik "Zbyszekkk" <z...@M...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h82f3s$7q2$1@news.onet.pl...
    >> Zastanawiam się nad postawieniem elektrowni wiatrowej 2 kW w ogródku, ale
    >> wyczytałem, że trzeba pozwolenie, a jakbym zainstalował na dachu kilka
    >> ogniw solarnych o łącznej mocy rzędu 500W to też trzeba pozwolenie czy
    >> nie? Jak to z tymi przepisami? Prąd uzyskany tylko na własny użytek.
    >
    > Według przepisów prąd musisz sprzedać energetyce i dopiero potem od nich
    > odkupić (oczywiście drożej). Nie wolno używać elektrowni do własnych
    > potrzeb bez przepuszczenia przez energetykę.

    Cos mi tu nie pasuje.
    Możesz wyjaśnić dlaczego nie wolno? Jeżeli będę miał wiatrak nie podłączony
    do sieci elektrycznej domowej ale tylko np. do zasilania pompki w oczku
    wodnym czy w basenie to co ma do tego energetyka?
    To tak jakbyś nie mógł używać agregatu diesla bez przpuszczenia przez
    energetykę.



    Marek



  • 34. Data: 2009-09-07 08:57:01
    Temat: Re: Elektrownia wiatrowa/solarna
    Od: "Zbyszekkk" <z...@M...onet.pl>

    >> Z tego co czytałem chyba prawo energetyczne, to prąd wytworzony we
    >> własnej elektrowni można używać bezpośrednio tylko do podtrzymania
    >> procesu pozyskania produkcji prądu (np. oświetlenie pomieszczenia
    >> z urządzeniami, zasilanie mierników itp.)
    >
    > Niebardzo rozumiem -- taka "własna elektrownia" (fachowo to się nazywa
    > energetyką niezawodową) może produkować prądu ledwie tyle, co starczy do
    > oświetlenia kańciapy na węgiel i do podniesienia wskazówki woltomierza?
    > A taki na przykład agregat spalinowy, to już nielegalny jest.
    >
    > Jarek
    >
    >
    Niestety nie pamiętam, gdzie to widziałem może ktoś z branży nam podpowie.
    Zbyszek


  • 35. Data: 2009-09-07 09:13:35
    Temat: Re: Elektrownia wiatrowa/solarna
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Zbyszekkk napisał:

    >>> Z tego co czytałem chyba prawo energetyczne, to prąd wytworzony we
    >>> własnej elektrowni można używać bezpośrednio tylko do podtrzymania
    >>> procesu pozyskania produkcji prądu (np. oświetlenie pomieszczenia
    >>> z urządzeniami, zasilanie mierników itp.)
    >>
    >> Niebardzo rozumiem -- taka "własna elektrownia" (fachowo to się nazywa
    >> energetyką niezawodową) może produkować prądu ledwie tyle, co starczy do
    >> oświetlenia kańciapy na węgiel i do podniesienia wskazówki woltomierza?
    >> A taki na przykład agregat spalinowy, to już nielegalny jest.
    >
    > Niestety nie pamiętam, gdzie to widziałem może ktoś z branży nam podpowie.

    Ja to nie całkiem z branży jestem, ale podpowiedzieć mogę, że z tym
    zakazem produkcji prądu na własne potrzeby, to kompletna bzdura.

    Natomiast zdarzają się przypadki włączenia nawet małej przydomowej
    elektrowni słonecznej do systemu energetycnego. Wtedy prąd jest
    najpierw sprzedawnany, a później kupowany z sieci. Ale sprzedawany
    jest *drożej*, a kupowany *taniej*. Z tym że to nie w Polsce raczej.

    --
    Jarek


  • 36. Data: 2009-09-07 09:21:56
    Temat: Re: Elektrownia wiatrowa/solarna
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Marek napisał:

    >> Według przepisów prąd musisz sprzedać energetyce i dopiero potem od nich
    >> odkupić (oczywiście drożej). Nie wolno używać elektrowni do własnych
    >> potrzeb bez przepuszczenia przez energetykę.
    >
    > Cos mi tu nie pasuje.
    > Możesz wyjaśnić dlaczego nie wolno?

    Źle postawione pytanie. Jeśli jest przepis, który mówi "nie wolno", to
    trudno znaleźć kogoś, kto zna odpowiedź na pytanie, dlaczego nie wolno.
    Ale tu na szczęście takiego przepisu nie ma.

    > Jeżeli będę miał wiatrak nie podłączony do sieci elektrycznej domowej
    > ale tylko np. do zasilania pompki w oczku wodnym czy w basenie to co
    > ma do tego energetyka?

    Ma to, że "energetykę" obejmuja przepisy o procentowym udziale energii
    odnawialnej w całości produkcji. Mogą chętnie odkupić prąd i sprzedać
    go natychmiast za pół ceny.

    --
    Jarek


  • 37. Data: 2009-09-07 09:49:56
    Temat: Re: Elektrownia wiatrowa/solarna
    Od: Marek Lewandowski <l...@p...onet.pl>

    On Sep 7, 10:53 am, "qlphon" <q...@p...fm> wrote:

    > grzałaki moga byc podłaczone "bezpośrednio pod uzwojenia"
    > bez zadnych stabilizatorów etc.

    Do grzania nie trzeba pradu. Mozna mechanicznie - efektywniej i
    taniej...
    --
    Marek Lewandowski
    ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
    my gallery: http://www.pbase.com/mareklew
    my kind-of-a-blog: http://lockaphoto.stufftoread.com


  • 38. Data: 2009-09-07 10:08:42
    Temat: Re: Elektrownia wiatrowa/solarna
    Od: "qlphon" <q...@p...fm>


    >> grzałaki moga byc podłaczone "bezpośrednio pod uzwojenia"
    >> bez zadnych stabilizatorów etc.

    > Do grzania nie trzeba pradu. Mozna mechanicznie

    owszem, można

    >- efektywniej i taniej...

    pozwolę sobie nie zgodzić się z tą opinią.

    tam gdzie masz tego procesy mechaniczne
    masz mechaniczne zużycie elementów

    masz lepszy pomysł na ogrzewanie mechaniczne niż poprzez tarcie?


    a "turbinę wiatrową" możesz kupić seryjnie,
    na dole, w maszcie postawić seryjny kocioł/ bojer elektryczny
    i całość bedzie działać bez zbędnych elementów mechanicznych




  • 39. Data: 2009-09-07 10:16:18
    Temat: Re: Elektrownia wiatrowa/solarna
    Od: "Lukasz Sczygiel" <p...@p...onet.pl>

    > > Zastanawiam się nad postawieniem elektrowni wiatrowej 2 kW w ogródku, ale
    > > wyczytałem, że trzeba pozwolenie, a jakbym zainstalował na dachu kilka
    > > ogniw solarnych o łącznej mocy rzędu 500W to też trzeba pozwolenie czy
    > > nie? Jak to z tymi przepisami? Prąd uzyskany tylko na własny użytek.
    >
    > Według przepisów prąd musisz sprzedać energetyce i dopiero potem od nich
    > odkupić (oczywiście drożej). Nie wolno używać elektrowni do własnych potrzeb
    > bez przepuszczenia przez energetykę.
    >
    Kolego nie pitol, i nie siej zamieszania, Nasze przepisy sa glupie ale nie az tak.
    Jak sobie prad wytwarzasz to sobie go mozesz zuzywac do woli i jak chcesz. Jesli
    chcesz komus go sprzedac to musisz sie podlaczyc do Sieci Energetycznej i
    wykonac te sprzedaz za jej posrednictwem. No i z tego wynika ze kupia od ciebie
    taniej a sprzedadza drozej.

    Bierze sie ta durnota z calkiem sensownego zalozenia ze warto miec wspolna siec
    i z glupiego zalozenia ze trzeba od tej darmowej energii zaplacic, tfu, podatki.

    Tak ze nie bałamuć kolegów ze az taki zamordyzm jest. Masz swoja elektrownie to
    sobie nia swiec na zdrowie!

    > Maszt powyżej 3m potrzebujesz pozwolenie na budowę (projekt, uzgodnienia,
    > ekspertyzy, 60 dni czekania na pozwolenie na budowę potem pozwolenie na
    > eksploatację).
    >
    Wyjatek jest taki ze montujac cos na dachu co ma, bodajze 2 albo 3m wysokosci,
    nie trzeba niczego zglaszac.

    --
    Lukasz Sczygiel
    http://coraline.bazarek.pl

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 40. Data: 2009-09-07 10:36:28
    Temat: Re: Elektrownia wiatrowa/solarna
    Od: "ici" <i...@p...onet.pl>


    >Bateria słoneczna w życiu nie zwróci swoich kosztów wytworzenia
    >przeliczonych na energię pierwotną - zwrócić to się może jak do kosztów
    >wytworzenia baterii i akumulatorów doliczymy koszty pociągnięcia stu
    >kilometrów linii energetycznej do budki telefonicznej na środku Sahary. A
    >moce które podałeś to moce przy bezpośrednim oświetleniu słonecznym rzędu
    >1400W/m^2. Średnioroczne to w naszym klimacie kilka procent mocy
    >znamionowej!
    --
    >Darek

    Darku, z przykrością, ale zgadzam się z tobą.
    Choć z drugiej strony to szkoda.
    Australijczycy ponoć zwiększyli sprawności z 14-16% prawie do 30% nacinając
    płytki krzemu na wąskie paseczki.
    Ponoć wtedy światło ma szanse docierać i od tyłu ogniwa.
    Amerykanie doszli już podobno do 40 % sprawności zamieniając krzem na inne
    pierwiastki ale chwilowo w zastosowaniach kosmicznych.
    Ciekawe kiedy to zejdzie na ziemię w realnych cenach?


    __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow
    4401 (20090906) __________

    Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

    http://www.eset.pl lub http://www.eset.com



strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: