-
71. Data: 2011-05-13 13:31:09
Temat: Re: ERA 6NO4 POZDROWIENIA
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2011-05-13 12:43, Bartek Kacprzak pisze:
>> Wyprzedzanie i kontrolne położenie nogi/rency na hamulec
>> powoduje zapalenie się światła stopu - to wystarczy by
>> znerwicować tego w samochodzie, a nie daj bóg doprowadzić u
>> mniej doświadczonego do "stresowej reakcji".
> W ktorym motocyklu?? Ty kiedys jechales na motocyklu?
Niestety jechałem. Pytasz w którym motocyklu zapalają się
światła stop ? Hmmm ... chyba w każdym sprawnym.
> Bardziej stresujace bedzie przyhamowanie silnikiem. :)
> Przestan wasc gadac glupoty.
Jakie by nie było - odnoszę wrażenie, że to ty nigdy nie
jechałeś jako kierowca autem, bo cały czas próbujesz udowodnić,
że sytuacja, która z punktu widzenia motocyklisty "jest
bezpieczna" musi tak samo wyglądać z punktu widzenia kierowcy
samochodu. Jak w innym rozwidleniu tego wątku zauważono - nie
dostrzegasz tego, że kierowca mając np motocyklistę "przed sobą"
po prawej może odnosić wrażenie, że jest on dużo bliżej.
Zobrazuję ci to tak: popatrz na parkingi pod marketami na
manewry wjeżdżania pomiędzy zaparkowane auta - mimo tego, że
auto na skręconych kołach spokojnie przejdzie (okiem pieszego
stojącego obok) z dużym zapasem miejsca obok zaparkowanego auta
- kierowcy często decydują się na cofnięcie z kołami skręconymi
w przeciwną stronę te pół metra, i wjechanie z powrotem już z
mega wielkim zapasem.
>> Taaa ,,, poczytaj se rowerową - wątki o autach, i motorową -
>> wątki o autach.
> Nie wiem co to ta motorowa grupa ale chyba chodzi Ci o motorowki. Ale
> nie wiem jaki to ma zwiazek z samochodami.
> Na grupie motocyklowej jakos nie moge sobie przypomniec narzekania
> takiego jak tu o puszkach.
Słabą pamięć masz i tyle. Ciągłe "stwarzanie zagrożenia,
zmuszanie do hamowania" i święte oburzenie, że auto wymusiło
pierwszeństwo. Dziwnym jest, że do szlifów w mojej ocenie nie
musiałoby dochodzić gdyby motocykliści jeździli zgodnie z
przepisami.
> Myslisz, ze jak napiszesz pieprzysz albo pierdolisz bedziesz brany
> bardziej na powaznie?
Myślę, że jak napiszę, że pierdolisz oznacza to nie mniej nie
więcej jak to, że pierdolisz.
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
RZÓK na miarę naszych możliwości: http://rzok.wroclaw.pl/
Wspomóż RZÓKA ! Podaruj futerko, narożnik, wersalkę lub ...
-
72. Data: 2011-05-14 09:48:01
Temat: Re: ERA 6NO4 POZDROWIENIA
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Uzytkownik "Bartek Kacprzak" <b...@g...com> napisal w
wiadomosci
news:734ac276-8a1c-43ab-a763-eb5c608ac0f3@b42g2000yq
i.googlegroups.com...
> On 13 Maj, 12:36, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
>
>
>> > Raczej zdrowy rozsadek.
>>
>> Raczej pierdolec, czego swiadkami jestemy tu wszyscy.
>
> Nawet wobec takich losi jak ten z watku o wyprzedzaniu?
> Sprobuj zatem wsiasc na motocykl i pojezdzic po miescie chlopaku.
Sprobuj zaczac uzywac mozgu, dziewczyno (o ile masz).
> Jak
> zrozumiesz o czym mowa wroc to pogadamy bo jak na razie to nie wiesz o
> czym mowisz.
Ja wiem, ze mowie o prezentacji Twojego pierdolca na grupie, bo do tego sie
sporwadza Twoj wystep tutaj.
-
73. Data: 2011-05-14 16:52:27
Temat: Re: ERA 6NO4 POZDROWIENIA
Od: "Bartek Kacprzak" <b...@w...pl>
Uzytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisal w wiadomosci
news:iqlcjt$2fi$1@mx1.internetia.pl...
>> Nawet wobec takich losi jak ten z watku o wyprzedzaniu?
>> Sprobuj zatem wsiasc na motocykl i pojezdzic po miescie chlopaku.
>
> Sprobuj zaczac uzywac mozgu, dziewczyno (o ile masz).
Ja w przeciwienstwie do ciebie go mam i uzywam.
Szkoda, ze ta umiejetnosc jest dla ciebie obca, ale czego wymagac skoro brak
mozgu jest az tak ewidentny.
> Ja wiem, ze mowie o prezentacji Twojego pierdolca na grupie, bo do tego
> sie sporwadza Twoj wystep tutaj.
Och jakie mocne slowa obszczymurku.
Poszczekaj jeszcze.
--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL
-
74. Data: 2011-05-16 09:40:06
Temat: Re: ERA 6NO4 POZDROWIENIA
Od: Bartek Kacprzak <b...@g...com>
On 13 Maj, 13:31, "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl> wrote:
> >> Wyprzedzanie i kontrolne położenie nogi/rency na hamulec
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> >> powoduje zapalenie się światła stopu - to wystarczy by
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> >> znerwicować tego w samochodzie, a nie daj bóg doprowadzić u
> >> mniej doświadczonego do "stresowej reakcji".
> > W ktorym motocyklu?? Ty kiedys jechales na motocyklu?
Wez jeszcze raz przeczytaj to co napisales a do czego ja sie
odnioslem.
A pytanie bylo w ktorym motocyklu polozenie reki lub nogi na
dzwigniach hamulca powoduje zapalenie sie stopu. :)
> Niestety jechałem. Pytasz w którym motocyklu zapalają się
> światła stop ? Hmmm ... chyba w każdym sprawnym.
Tak, po ich nacisnieciu.
> Jakie by nie było - odnoszę wrażenie, że to ty nigdy nie
> jechałeś jako kierowca autem, bo cały czas próbujesz udowodnić,
> że sytuacja, która z punktu widzenia motocyklisty "jest
> bezpieczna" musi tak samo wyglądać z punktu widzenia kierowcy
> samochodu. Jak w innym rozwidleniu tego wątku zauważono - nie
> dostrzegasz tego, że kierowca mając np motocyklistę "przed sobą"
> po prawej może odnosić wrażenie, że jest on dużo bliżej.
> Zobrazuję ci to tak: popatrz na parkingi pod marketami na
> manewry wjeżdżania pomiędzy zaparkowane auta - mimo tego, że
> auto na skręconych kołach spokojnie przejdzie (okiem pieszego
> stojącego obok) z dużym zapasem miejsca obok zaparkowanego auta
> - kierowcy często decydują się na cofnięcie z kołami skręconymi
> w przeciwną stronę te pół metra, i wjechanie z powrotem już z
> mega wielkim zapasem.
W dalszym ciagu piszesz o tym co sie _wydaje_ kierowcom samochodow i
za przeproszeniem gowno mnie to obchodzi.
Jak ktos ma problemy z prawidlowa ocena odleglosci to niech idzie do
lekarza albo odda prawo jazdy zanim kogos zabije.
> Słabą pamięć masz i tyle. Ciągłe "stwarzanie zagrożenia,
> zmuszanie do hamowania" i święte oburzenie, że auto wymusiło
> pierwszeństwo. Dziwnym jest, że do szlifów w mojej ocenie nie
> musiałoby dochodzić gdyby motocykliści jeździli zgodnie z
> przepisami.
ROTFL, "ciagle stwarzanie zagrozenia, zmuszanie do hamowania" ??! O
czym Ty piszesz, do cholery??
> Myślę, że jak napiszę, że pierdolisz oznacza to nie mniej nie
> więcej jak to, że pierdolisz.
A wiesz, ze zrewanzuje Ci sie tym samym.
Pierdolisz takie glupoty, ze az sie slabo robi.
A patrzac na Twoja stopke, wez zacznij prawidlowo ustawiac czujniki
swiatel stopu w tych sprzetach co je naprawiasz, zanim zrobisz komus
krzywde.
pozdrawiam
Bartek Kacprzak
-
75. Data: 2011-05-16 11:22:51
Temat: Re: ERA 6NO4 POZDROWIENIA
Od: HeniekMogiłko <h...@h...he>
Dnia Mon, 16 May 2011 00:40:06 -0700 (PDT), Bartek Kacprzak napisał(a):
> W dalszym ciagu piszesz o tym co sie _wydaje_ kierowcom samochodow i
> za przeproszeniem gowno mnie to obchodzi.
> Jak ktos ma problemy z prawidlowa ocena odleglosci to niech idzie do
> lekarza albo odda prawo jazdy zanim kogos zabije.
I tu jest sedno problemu i przyczyna większości niebezpiecznych sytuacji
na drogach.
Ciebie gówno obchodzi co jemu się wydaje, tak samo jego gówno obchodzi
co Tobie się wydaje. Skoro samochód jest satabilny na czterech kołach to
co kierowcę tego samochodu obchodzi, że motocykl nie jest? Tobie się
wydawało, że się zmieścisz, a co tego kierowcę obchodziło co Tobie sie
wydaje? Tak można w nieskończoność. Jeżeli Ciebie nie obchodzi co inni
myślą to czemu wymagasz tego od innych. Daj innym prawo, które dajesz
sobie. Chyba, że kierujesz sie mentalnością Kalego.
Kiedyś, kiedyś było lansowane takie hasło: Kierowco myśl i przewiduj.
--
Heniek
-
76. Data: 2011-05-16 11:35:38
Temat: Re: ERA 6NO4 POZDROWIENIA
Od: Bartek Kacprzak <b...@g...com>
On 16 Maj, 11:22, HeniekMogiłko <h...@h...he> wrote:
> I tu jest sedno problemu i przyczyna wi kszo ci niebezpiecznych sytuacji
> na drogach.
Oczywista oczywistosc.
> Ciebie g wno obchodzi co jemu si wydaje, tak samo jego g wno obchodzi
> co Tobie si wydaje. Skoro samoch d jest satabilny na czterech ko ach to
> co kierowc tego samochodu obchodzi, e motocykl nie jest? Tobie si
> wydawa o, e si zmie cisz, a co tego kierowc obchodzi o co Tobie sie
> wydaje? Tak mo na w niesko czono . Je eli Ciebie nie obchodzi co inni
> my l to czemu wymagasz tego od innych. Daj innym prawo, kt re dajesz
> sobie. Chyba, e kierujesz sie mentalno ci Kalego.
Tylko, ze jest w tym jeden maly haczyk, _ja_ wiem, kiedy moge cos
zrobic a kiedy nie.
Nie opieram sie na _wydaje_ mi sie tylko na _pewnosci_, ze nie wywine
komus brzydkiego numeru.
A jesli juz to ma wystarczajaco duzo odwagi, zeby za takie zachowanie
przeprosic.
Teraz wiesz gdzie jest pies pogrzebany?
> Kiedy , kiedy by o lansowane takie has o: Kierowco my l i przewiduj.
Wlasnie, szkoda, ze do wiekszosci z tu piszacych jakos to nie dociera.
pozdrawiam
Bartek Kacprzak
-
77. Data: 2011-05-16 23:16:24
Temat: Re: ERA 6NO4 POZDROWIENIA
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Bartek Kacprzak" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4dce9730$0$2441$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Uzytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisal w wiadomosci
> news:iqlcjt$2fi$1@mx1.internetia.pl...
>>> Nawet wobec takich losi jak ten z watku o wyprzedzaniu?
>>> Sprobuj zatem wsiasc na motocykl i pojezdzic po miescie chlopaku.
>>
>> Sprobuj zaczac uzywac mozgu, dziewczyno (o ile masz).
> Ja w przeciwienstwie do ciebie go mam i uzywam.
> Szkoda, ze ta umiejetnosc jest dla ciebie obca, ale czego wymagac skoro
> brak mozgu jest az tak ewidentny.
>
>
>> Ja wiem, ze mowie o prezentacji Twojego pierdolca na grupie, bo do tego
>> sie sporwadza Twoj wystep tutaj.
> Och jakie mocne slowa obszczymurku.
> Poszczekaj jeszcze.
Eno, w zadnym razie nie mam zamiaru odbierac Ci Twojej funkcji, jeszcze bys
mnie pobil.
-
78. Data: 2011-05-17 20:28:33
Temat: Re: ERA 6NO4 POZDROWIENIA
Od: "Bartek Kacprzak" <b...@w...pl>
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:iqs4no$9nm$1@mx1.internetia.pl...
> Eno, w zadnym razie nie mam zamiaru odbierac Ci Twojej funkcji, jeszcze
> bys mnie pobil.
Pobił?? Nieee, w skali od 1 do 10 w pieprzeniu głupot będziesz miał 15,
chłopcze.
--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL
-
79. Data: 2011-05-19 23:02:46
Temat: Re: ERA 6NO4 POZDROWIENIA
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Fri, 13 May 2011 06:10:47 +0000 (UTC), AZ napisał(a):
> Ponoc samochody hamuja szybciej niz motocykle wiec badz spokojny :-)
Ponoć nie.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
80. Data: 2011-05-20 02:20:11
Temat: Re: ERA 6NO4 POZDROWIENIA
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2011-05-16 11:35, Bartek Kacprzak pisze:
>> Ciebie g wno obchodzi co jemu si wydaje, tak samo jego g wno obchodzi
>> co Tobie si wydaje. Skoro samoch d jest satabilny na czterech ko ach to
>> co kierowc tego samochodu obchodzi, e motocykl nie jest? Tobie si
>> wydawa o, e si zmie cisz, a co tego kierowc obchodzi o co Tobie sie
>> wydaje? Tak mo na w niesko czono . Je eli Ciebie nie obchodzi co inni
>> my l to czemu wymagasz tego od innych. Daj innym prawo, kt re dajesz
>> sobie. Chyba, e kierujesz sie mentalno ci Kalego.
> Tylko, ze jest w tym jeden maly haczyk, _ja_ wiem, kiedy moge cos
> zrobic a kiedy nie.
Gówno wiesz. Inaczej byś nie sapał, że samochodziarze są źli.
Wiedziałeś, że możesz zrobić manewr T , ale po twoim manewrze T
kierowca samochodu zareagował manewrem Ś ... i pienisz wodę, że
on Ś zrobił. Jeśli byś wiedział co możesz zrobić, wiedziałbyś,
że kierowca zrobi Ś a nie co innego. Weź kurwa odpuść. Sapiesz,
że kierowcy wykonują coś nieprzewidywalnego, a po chwili
piszesz, że wszystko przewidujesz (wiesz).
Nie chcę byś myślał, że jestem uprzedzony, więc napiszę po raz
kolejny czym jeżdżę.
- osobówką (wkurwiają mnie bezmyślni piesi, cykliści i tiry)
- Żukiem (wkurwiają mnie wszyscy bo myślą, że silnik i hamulce
wygrałem na loterii)
- rowerem ( wkurwiają mnie głównie kierowcy osobówek, którzy za
cel życiowy imho postawili se wprasowywanie mnie w pobocze i
uniemożliwianie zmiany pasa jeśli miałbym wjechać przed nich (to
dotyczy również żuka)
- skuterem (wkurwiają mnie kierowcy osobówek którzy nie
zostawiają w korku mi miejsca, wkurwiają mnie tirmeni, bo mnie
nie słyszą, wkurwiają mnie rowerzyści, bo potrafią mając
słuchawki na uszach wypaść sprzed auta które właśnie wymijam
wypaść (rowerem łatwiej się łamać 2 x 9 0stopni), wkurwiają mnie
pizdy na motocklach, bo ruszają jak pizdy, ja odkręcam manetkę w
skuterze i lecę do odciny - objeżdżam w ten sposób na pierwszych
20 metrach każdego motocyklistę, który musi zmienić bieg i
wysprzęglić na światłach)
- pieszo (wkurwiają mnie wszyscy w/w którzy myślą, że czas na
przejście przez przejście dla pieszych wygrałem na loterii ...
zwłaszcza w deszczu ...
I długo tak bym mógł ...
> Nie opieram sie na _wydaje_ mi sie tylko na _pewnosci_, ze nie wywine
> komus brzydkiego numeru.
Jednak ci się tylko i wyłącznie wydaje. Robisz z siebie wróżkę,
która przewidzi zachowanie każdego innego na drodze, i
sugerujesz, że do każdej sytuacji się stosownie dopasujesz ...
ale kiedyś braknie ci metra albo sekundy.
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
RZÓK na miarę naszych możliwości: http://rzok.wroclaw.pl/
Wspomóż RZÓKA ! Podaruj futerko, narożnik, wersalkę lub ...