-
1. Data: 2015-01-04 13:53:13
Temat: Dział reklamacji orange - czy jest coś wyżej? Podłączenie linii
Od: "jedrek" <j...@s...2>
Może ktoś z praktyki zna jakiś wyższy dział niż dział reklamacji w orange?
Bo jak widzę z praktyki w dziale reklamacji takie same głupki są zatrudnione
jak na ich partyline. Generalnie pisanie tam poważniejszych reklamacji to
pisanie listów do betonowej ściany. Chciałbym znaleźć kogoś z mózgiem w tej
firmie który w końcu włączy zielone światło dla uzupełnienia 30m brakującej
pary miedzianej, który to brak jest dla głupków brakiem możliwości
technicznych.
To niech je do pierona zrobią, aby nie było braków!
Reklamację wysyła się do Skierniewic, a odpowiada Opole.
Co Opole może wiedzieć co się dzieje przy Wieliczce z infrastrukturą.
Miałem już nieprzyjemność stwierdzić jak przepływ informacji jest tam
pokręcony i wiadomość pierwotna zanim dotrze do celu przyjmuje nową,
kosmiczną wersję mówiącą o gruszkach na wierzbie zamiast o namacalnych
faktach. To co mówią monterzy i co przekazują na piśmie do cytryny, a jak
potem z tego w cytrynie powstaje nowy twór wskazujący na inną przyczynę
niemożności...
A potem zdziwienie, że nic się nie da w tej głupie firmie (a nie mam
niestety innej firmy do wyboru na wsi jako alternatywy po miedzi) jak lala z
Opola zza biurka sprawdza infrastrukturę w innym województwie...
Jak tp przejęta została za Bóg zapłać (oddana im przez "dobrodzieja" buzka)
francuska cytryna to burdel tej firmy mnie przeraża.
Czy pisanie na bloogu rzecznika orange coś pomoże?
Nie potrafię zrozumieć skąd taki beton się bierze, człowiek chce się
podłączyć na przynajmniej kilka lat a oni nie chcą. Inny operator w
lokalizacji gdzie jest konkurencja znaczna zrobi podłączenie z pocałowaniem
w rękę (a powinien odsyłać w związku z tym do konkurencji...). A te głupole
są sami na wsi i nikt im tu nie podskoczy i mimo to w dupie mają nowe
podłączenie i potencjalny zysk. Pomieszanie z poplątaniem!
Może mi to ktoś wytłumaczyć? Bo póki co tylko jedno mi przychodzi w
odpowiedzi, głupota betonu!
-
2. Data: 2015-01-04 15:48:14
Temat: Re: Dział reklamacji orange - czy jest coś wyżej? Podłączenie linii
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Sun, 4 Jan 2015 13:53:13 +0100, "jedrek" <j...@s...2> wrote:
>Nie potrafię zrozumieć skąd taki beton się bierze, człowiek chce się
>podłączyć na przynajmniej kilka lat a oni nie chcą. Inny operator w
>lokalizacji gdzie jest konkurencja znaczna zrobi podłączenie z pocałowaniem
>w rękę (a powinien odsyłać w związku z tym do konkurencji...). A te głupole
>są sami na wsi i nikt im tu nie podskoczy i mimo to w dupie mają nowe
>podłączenie i potencjalny zysk.
Bo jak zrobią kabelek to abonent po krótkiej umowie ucieknie do
konkurencji która będzie świadczyć usługę na tym kabelku. To lepiej
nic nie robić i odpisywać BMT.
WAM
--
pokoje w górach www.wpolskichgorach.pl
pokoje na Mazurach www.spanienamazurach.pl
pokoje nad morzem www.nadmorze.pl
-
3. Data: 2015-01-04 18:11:21
Temat: Re: Dział reklamacji orange - czy jest coś wyżej? Podłączenie linii
Od: Jacek Skórzewski <j...@g...com>
W dniu niedziela, 4 stycznia 2015 15:48:16 UTC+1 użytkownik WAM napisał:
> Bo jak zrobią kabelek to abonent po krótkiej umowie ucieknie do
> konkurencji która będzie świadczyć usługę na tym kabelku. To lepiej
> nic nie robić i odpisywać BMT.
Zdarza się też, że nędznie opłacani podwykonawcy wypisują kosmicznie bzdurne
uzasadnienia dla BMT, byle tylko nie dostać zlecenia na robotę, która im się nie
będzie opłacać.
Zdarza się to nie tylko w TPSA, w Netii też, u mniejeszych operatorów takoż.
Pozdrawiam,
js
-
4. Data: 2015-01-04 18:14:55
Temat: Re: Dział reklamacji orange - czy jest coś wyżej? Podłączenie linii
Od: Jacek Skórzewski <j...@g...com>
Tak czy inaczej - na pewnym etapie pozostaje chyba już tylko UKE.
Pozdrawiam,
js
-
5. Data: 2015-01-04 19:49:55
Temat: Re: Dział reklamacji orange - czy jest coś wyżej? Podłączenie linii
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2015-01-04 o 13:53, jedrek pisze:
> Może ktoś z praktyki zna jakiś wyższy dział niż dział reklamacji w orange?
> Bo jak widzę z praktyki w dziale reklamacji takie same głupki są
> zatrudnione jak na ich partyline. Generalnie pisanie tam poważniejszych
> reklamacji to pisanie listów do betonowej ściany. Chciałbym znaleźć
> kogoś z mózgiem w tej firmie który w końcu włączy zielone światło dla
> uzupełnienia 30m brakującej pary miedzianej, który to brak jest dla
> głupków brakiem możliwości technicznych.
A to nie możesz sam 30 metrów drutu pociągnąć?
-
6. Data: 2015-01-04 20:06:37
Temat: Re: Dział reklamacji orange - czy jest coś wyżej? Podłączenie linii
Od: sunwick <s...@W...op.pl>
proponuje raczej znalezc kontakt u podwykonawcy (jakis sprint czy co
tam was obsluguje) i dogadac sie z nimi - to oni oceniaja czy da sie
czy nie, jesli stwierdza ze sie da to i orange odpowie pozytywnie.
-
7. Data: 2015-01-05 13:54:14
Temat: Re: Dział reklamacji orange - czy jest coś wyżej? Podłączenie linii
Od: "R" <...@n...spam>
Użytkownik "jedrek" <j...@s...2> napisał w wiadomości
news:54a937b4$0$34108$b1db1813$443c6447@news.astrawe
b.com...
> Może ktoś z praktyki zna jakiś wyższy dział niż dział reklamacji w orange?
> Bo jak widzę z praktyki w dziale reklamacji takie same głupki są
> zatrudnione jak na ich partyline.
Jeśli przy 30 metrach jest BMT, to zapewne są konieczne prace w pasie
drogowym. Koszty są wtedy tak duże, że realizacja jest nieopłacalna (kilka
tys. zł). Zwrot inwestycji byłby dopiero po kilku latach.
Zależy też jakie uslugi zamawiasz.
R.
-
8. Data: 2015-01-05 14:25:53
Temat: Re: Dział reklamacji orange - czy jest coś wyżej? Podłączenie linii
Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>
Użytkownik "R" <...@n...spam> napisał w wiadomości
news:54aa897d$0$2154$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "jedrek" <j...@s...2> napisał w wiadomości
> news:54a937b4$0$34108$b1db1813$443c6447@news.astrawe
b.com...
>> Może ktoś z praktyki zna jakiś wyższy dział niż dział reklamacji w
>> orange?
>> Bo jak widzę z praktyki w dziale reklamacji takie same głupki są
>> zatrudnione jak na ich partyline.
>
> Jeśli przy 30 metrach jest BMT, to zapewne są konieczne prace w pasie
> drogowym. Koszty są wtedy tak duże, że realizacja jest nieopłacalna (kilka
> tys. zł). Zwrot inwestycji byłby dopiero po kilku latach.
> Zależy też jakie uslugi zamawiasz.
Albo liczą na to, że abonent sam załatwi tę przedłużkę, a potem, jak frajer,
za darmo przekaże firmie robotę, nie dość tego, będzie jeszcze musiał za to
płacić. Jak to się ma do abonenta gdzieś w Szwecji, gdzie człowiek na
absolutnie totalnym zadupiu (gdzie np. taka Kiruna to jest przy tym
megamiasto i supercywilizacja), zechciał mieć telefon. Nie było przebacz, w
dwa tygodnie ichniejsza tepsa, kosztem OIDP 0.25M$, doprowadziła mu telefon.
Ale zdaje mi się, że to jest chyba u nich wpisane w ustawę... A tejże złamać
może się po prostu u nich sromotnie nie opyla?
--
Biorę udział w projekcie SamKnows, jeśli masz szybkie łacze i chcesz
dołączyć, kliknij obok... I participate in the SamKnows project, if you
have a fast link and want to join, click beside... https://www.samknows.eu
-
9. Data: 2015-01-05 14:29:45
Temat: Re: Dział reklamacji orange - czy jest coś wyżej? Podłączenie linii
Od: "R" <...@n...spam>
Użytkownik "jedrek" <j...@s...2> napisał w wiadomości
news:54a937b4$0$34108$b1db1813$443c6447@news.astrawe
b.com...
> Może ktoś z praktyki zna jakiś wyższy dział niż dział reklamacji w orange?
> Bo jak widzę z praktyki w dziale reklamacji takie same głupki są
> zatrudnione jak na ich partyline.
Jeśli przy 30 metrach jest BMT, to zapewne są konieczne prace w pasie
drogowym. Koszty są wtedy tak duże, że realizacja jest nieopłacalna (kilka
tys. zł). Zwrot inewstycji byłby dopiero po kilku latach.
Zależy też jakie uslugi zamawiasz.
R.
-
10. Data: 2015-01-05 19:45:49
Temat: Re: Dział reklamacji orange - czy jest coś wyżej? Podłączenie linii
Od: Olek <o...@p...onet.pl>
On 05.01.2015 13:54, R wrote:
> Użytkownik "jedrek" <j...@s...2> napisał w wiadomości
> news:54a937b4$0$34108$b1db1813$443c6447@news.astrawe
b.com...
>> Może ktoś z praktyki zna jakiś wyższy dział niż dział reklamacji w orange?
>> Bo jak widzę z praktyki w dziale reklamacji takie same głupki są
>> zatrudnione jak na ich partyline.
>
> Jeśli przy 30 metrach jest BMT, to zapewne są konieczne prace w pasie
> drogowym. Koszty są wtedy tak duże, że realizacja jest nieopłacalna (kilka
W pasie drogowym są kosztowne praktycznie tylko wykopki, a przewieszki
są robione przecież na dziko. Zarządcy drogi i tak się nie połapią. Nie
mają żadnych szans nad tym zapanować. Przewieszek nie nanosi się na mapy
zasadnicze.
> tys. zł). Zwrot inwestycji byłby dopiero po kilku latach.
> Zależy też jakie uslugi zamawiasz.
> R.
Też znam sytuację, gdzie tepsa wykręciła się brakiem zgody sąsiada na
postawienie dodatkowego słupa. Tylko, że do innego sąsiada, 3 m za
płotem, dochodzi już wiszący kabel, więc wystarczy od tego końca
pociągnąć i nie trzeba żadnego słupa stawiać. Wszak w kablu są co
najmniej dwie pary.
Ale jak się nie chce monterom, to wymyślają niemożliwą trasę i sprawa
załatwiona. BMT i kropka.
--
Olek