witam,

jest sobie laptop zalany niedawno herbatą. Po zalaniu podczas
uruchamiania systemu (Windows XP) pojawia się bluescreen z błędem
0x0000007B i komputer się wyłącza. Kod błędu wskazuje na problem z
dyskiem twardym. Próba uruchomienia instalatora Windows z płyty skutkuje
pojawieniem się komunikatu informującego, że w komputerze nie ma dysku
twardego.

Natomiast w BIOSie dysk jest widoczny, po uruchomieniu linuksa livecd z
płyty z dysku da się bezproblemowo czytać dane i skopiować na inny nośnik.

Moje pytania brzmią: czy wygląda to na problem sprzętowy, i ewentualnie
jak go zdiagnozować i naprawić?

--
pozdrawiam,
Grzegorz Olszewski
grzegorz at list pl

do góry

> dyskiem twardym. Próba uruchomienia instalatora Windows z płyty skutkuje
> pojawieniem się komunikatu informującego, że w komputerze nie ma dysku
> twardego.

zobacz czy nie przestawiło się na AHCI w biosie, pewnie po zalaniu wrócił on
do ustawień domyślnych.

do góry

W dniu 2010-06-15 17:37, Dox pisze:

>> dyskiem twardym. Próba uruchomienia instalatora Windows z płyty
>> skutkuje pojawieniem się komunikatu informującego, że w komputerze nie
>> ma dysku twardego.
> zobacz czy nie przestawiło się na AHCI w biosie, pewnie po zalaniu
> wrócił on do ustawień domyślnych.

ok dzięki, jak tylko będę miał dostęp do tego komputera to sprawdzę i
napiszę, co się stało.

--
pozdrawiam,
Grzegorz Olszewski
grzegorz at list pl

do góry

W dniu 2010-06-15 17:37, Dox pisze:
>> dyskiem twardym. Próba uruchomienia instalatora Windows z płyty
>> skutkuje pojawieniem się komunikatu informującego, że w komputerze nie
>> ma dysku twardego.
> zobacz czy nie przestawiło się na AHCI w biosie, pewnie po zalaniu
> wrócił on do ustawień domyślnych.

super! teraz działa. Dziękuję za pomoc.

--
pozdrawiam,
Grzegorz Olszewski
grzegorz at list pl

do góry

wyjmij i zalacz dysk
+ default w biosie zrob :)





--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry