Trafił mi się dysk SSD. Chciałbym zainstalować system operacyjny.
Zastanawiam się czy dzielić dysk na partycje i jeśli tak, to jak?

Obawiam się, że jak zrobię stosunkowo małą partycję na pod windows to mi
zapisy szybko doprowadzą taką partycję do stanu nieużywalności. Jak nie
zrobię partycji, to będzie bałagan i pomieszanie danych użytkownika z
danymi systemowymi.

Czy są jakieś zalecane praktyki w tym aspekcie? Robić, nie robić, jak
znaleźć jakieś sensowne wyjście? Dysk SSD o pojemności 1TB.

JaceK

do góry

Nie zapomnij o provisioning, co zajmuje około 20% pojemności, resztę możesz pół na
pół, chyba że od razu masz na D: dużo plików
(zwykle video).


-----
> Zastanawiam się czy dzielić dysk na partycje i jeśli tak, to jak?

do góry

W dniu 2021-08-06 o 23:50, JaceK pisze:
> Trafił mi się dysk SSD. Chciałbym zainstalować system operacyjny.
> Zastanawiam się czy dzielić dysk na partycje i jeśli tak, to jak?
>
> Obawiam się, że jak zrobię stosunkowo małą partycję na pod windows to mi
> zapisy szybko doprowadzą taką partycję do stanu nieużywalności. Jak nie

Wear leveling tak nie działa. Liczy się wolne miejsce fizycznie na całym
dysku.
Zapisy będą dotyczyć wszystkich wolnych komórek po kolei aż dojdzie do
końca i licznik całkowitych zapisów zwiększy się o 1. Wtedy wracamy do
komórek na początek.


--
Irokez

do góry

Dnia Fri, 6 Aug 2021 23:50:15 +0200, JaceK napisał(a):

> Zastanawiam się czy dzielić dysk na partycje i jeśli tak, to jak?

A jaki miałby z tego podziału wyniknąć pożytek? Jaki miałby być OS?
Jakiego rodzaju dane i ile ich miałoby być przechowywane?
--
Jacek
-I hate haters-

do góry

in <news:s8iPI.2121511$co68.814004@usenetxs.com>
user JaceK pisze tak:

> Trafił mi się dysk SSD. Chciałbym zainstalować system operacyjny.
> Zastanawiam się czy dzielić dysk na partycje i jeśli tak, to jak?

Robiłem kiedyś tak 50gb C, 25gb D, reszta świata E.
Potem usuwałem C.

Wsadzałem do kompa docelowego i instalowałem w81 na D, który sam
tworzył 300mb i 100mb. Potem tworzyłem znowu C i instalowałem w10

Teraz dowiedziałem się, że TrueCrypt chce małą partycję na początku to
następny dysk ją dostanie. Może wiecie jak duża ma być? 20mb wystarczy?

Wszystkie nowe dyski robię już jako GPT.

Rodzinie tworzę partycję i zabieram literę.
Kiedy popsują kompa mam tam kopię wszystkiego.


--
Piter

mało zarabia ale żyje jak hrabia

do góry

"Irokez" 610ec753$0$514$6...@n...neostrada.pl

>> Obawiam się, że jak zrobię stosunkowo małą partycję na
>> pod windows to mi zapisy szybko doprowadzą taką partycję
>> do stanu nieużywalności. Jak nie

> Wear leveling tak nie działa. Liczy się wolne miejsce
> fizycznie na całym dysku.

To teoria, zaś moja praktyka jest chyba inna.

Przed wieloma miesiącami skasowałem partycję 64W10, którą nadal mogę
z powodzeniem odkasować, czyli nie została nadpisana. Tu dygresYja...
Napisałem w innym miejscu, że AOMEI błyskiem odkasował wiele partycji,
ale bez ich sygnaturek. Tymczasem teraz kasowanie i odkasowywanie nie
pozbawia mnie sygnaturki, co parę razy sprawdziłem...

> Zapisy będą dotyczyć wszystkich wolnych komórek po kolei aż dojdzie
> do końca i licznik całkowitych zapisów zwiększy się o 1. Wtedy
> wracamy do komórek na początek.

Co więcej -- mam maluteńką partycję, którą skasowałem przed laty i którą
nadal mogę odkasować z powodzeniem; jest ona pozostałość po czasach, gdy
na Evo miałem GPT -- od bardzo długiego czasu mam MBR. Skasowanego miejsca
nie przypisałem do innej partycji, bo była zbyt mała...

-=-

O ile od czasu skasowania 64W10 mogłem niewiele zapisać na dysku, o tyle
od czasu skasowania małej partycji dysk został zapisany wielokrotnie, to
znaczy zapisałem na dysku wielokrotność jego pełnej pojemności...

--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

do góry

On 2021-08-08 00:46, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

> To teoria, zaś moja praktyka jest chyba inna.
>
> Przed wieloma miesiącami skasowałem partycję 64W10, którą nadal mogę
> z powodzeniem odkasować, czyli nie została nadpisana.

to oznacza tylko że sektory zawierające dane o tej partycji nie zostały
z jakiegoś powodu nadpisane - ponieważ jednak zawierają też informacje o
innych partycjach to nie ma to przyczyn sprzętowych a raczej softowe

z tej to przyczyny kontroler odpowiedzialny za uśrednianie zapisów może
nie uznawać tego miejsca za puste

do góry

W dniu 06.08.2021 o 23:50, JaceK pisze:
> Trafił mi się dysk SSD. Chciałbym zainstalować system operacyjny.
> Zastanawiam się czy dzielić dysk na partycje i jeśli tak, to jak?

Szkoły są różne, moja jest taka, żeby dzielić.
Główny zysk jest taki, że możesz sobie przenieść Pulpit, Moje Dokumenty
etc na osobną partycję i w przypadku padu systemu i awaryjnej
reinstalacji od zera, najważniejsze rzeczy masz zabezpieczone i nie
musisz się zastanawiać, co Ci poleci w kosmos razem z systemem.

--
Roman S.

do góry

W dniu 2021-08-10 o 23:28, Eneuel pisze:
> "Eneuel Leszek Ciszewski" wyjaśnia, czym jest tutaj powodzenie...
>
> > mogę z powodzeniem odkasować
>
> Czyli przywrócić stan sprzed skasowania.
>
> Mogę odzyskać (odczytać) dane zapisane na partycji.
>
> Czyli nie ma mowy o napisaniu informacji...
>
> Skasowanie partycji nie uwolniło komórek...

A od kiedy to usunięcie partycji z tablicy kasuje też dane?
Usuwany jest wpis i pula jest uwalniana.
Jak zaczniesz coś nagrywać to dopiero wtedy nastąpi nadpisywanie.

Na HDD - po co tracić czas?
Na SSD - po co tracić kolejne cykle TBW?


--
Irokez

do góry

W dniu 10.08.2021 o 23:28, Eneuel pisze:
>
> Skasowanie partycji nie uwolniło komórek...
>

Czyli prawidłowo.
Przywróć tę partycję lub załóż w tym miejscu nową partycję, bez
formatowania czy zakładania systemu plików.
Teraz potraktuj tę partycję np. linuksowym narzędziem
blkdiscard /dev/partycja

A teraz spróbuj coś odzyskać...
--
Olek

do góry